Witaj
Gość

Wątek: H5 - Jak pokonać Storm Screamera?  (Przeczytany 1379 razy)

  • Wiadomości: 4

  • Pochwał: 0

H5 - Jak pokonać Storm Screamera?
« dnia: Wrzesień 05, 2016, 02:33:24 am »
Więc na sam początek podstawowe info:
Gram na H5, server x100 raczej pod PvP, jestem Storm Screamerem (SH), na serwerze jest full buff na 2 godziny.

Sytuacja wygląda tak, że ubiegam się o zostanie TOP1 ze wszystkich magów jeżeli chodzi o 1v1 czy /duel.
Na mojej drodze stoi jeden jedyny koleś, aktualny hero SH, który nie mam pojęcia jaki sekret skrywa.
Wszystkich innych magów z mniejszym bądź większym problemem rozwalam, ale ten jeden koleś...

Jeżeli chodzi o sprzęt to mam wszystko +20 (max) z atrybutami, certy, set RB jeweli, dobre deye itp, skille drogą prób i błędów raczej mam wyenchantowane najlepiej jak się da, pod wszystkie najlepsze warianty.

Walka z tym koleżką wygląda tak, że bijemy się długo, najczęściej podobnym DMG chociaż mam wrażenie, że ja go lekko mniej biję. Końcowy rezultat jest zawsze taki sam, umieram. Nie musi nawet na mnie odpalać Arcane Shielda. Ci nieliczni co byli z nim właśnie wtedy w party zarzekają się, że kończył walkę ze mną na full/ prawie full hp. Problemem nie jest jego m atk czy m def (CHYBA), tylko skąd on łapie tego heala? Używam na przemian Hurricane z Vampiric claw(pod SAP ofc.) dosyć szybko więc wydaje mi się, że drain ze skilli mam obcykany na 100% ale on się leczy jakimś cudem dużo więcej. Jaki jest jego sekret? Nie mam pojęcia.

Moje konkluzje/przypuszczenia wyglądają tak:

1. Warrior's Temporary Healing Potion (z olympiady) których ja obecnie nie używam (nie chodze na oly) przywracają 5k hp i mają cooldown 1 minute. Pewnie to jedna z cegiełek
2. Talizman pod buff steal z TW. Możliwe, że kroi jakiegoś buffa i mnie potem leje.
3. Za donate są QHP ale nie wiem czy jest to jakimś rozwiązaniem bo są stosunkowo drogie, chociaż koleżka jest z rodziny ostrych donaterów.
4. Gość może być w jakiś sposób "edytowany" przez administracje (kij wie, są z administratorami z jednego kraju - Brazylii)
5. Z racji, że jest Hero, możliwe, że te Hero buffy mu jakoś w tym pomagają.

Teraz kilka poszlak na temat tego gościa:

1. Nigdy nie bierze dueli ani party -> prawdopodobnie ukrywa buffa i to co się dzieje z jego HP podczas walki
2. Koleś przychodzi się bić na jakieś 15 minut po czym wraca do miasta na kilka minut (nie wiem co dalej robi, nie śledziłem go) i wraca
3. Mój znajomy, bardzo dobry gracz, gra nekromantą. Wygrywam z nim na 1v1 lecz jeżeli on bije się z tym Hero SH to robi mu więcej niż ja. Hero SH spala arcane shielda itp. (możliwe, że Mage Bane anuluje wtedy coś temu Hero SH). Dziwna sytuacja swoją drogą, takie trochę błędne koło.
4. Nie pamiętam na 100% ale wydawało mi się, że ten Hero SH zmieniał przed walką broń i rzucał na siebie jakiegoś Augmenta, chociaż ja nie znam jakiegoś sensownego co mógłby pomóc w 1v1 magów.
5. Gość nie używa raczej nic specjalnego w walce ze skilli bijących. Co dziwne od razu detonuje vortexa po urzyciu ale nic dziwnego raczej nie robi.
6. Ostatnią rzeczą jest to, że jego brat w rozmowie ze mną powiedział coś na zasadzie, że tamten się leczy 2x więcej z Vampiric Claw niż ja, że znają ogólnie masę trików, grali z najlepszymi itp. (nie wiem czy to prawda z tym Vampiric Claw ale faktycznie we 2 osoby mieli chyba 5 Hero łącznie na różnych postaciach)

Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na czym polega jego przewaga to chętnie posłucham, wychodzę z siebie żeby wymyślić jakiś sposób na rozwalenie go.

Dodam jeszcze, że używam POWind i jednego berserka (dance of berserker) w celu zachowania dobrego stosunku M.atk i M.def
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2016, 10:55:23 am wysłana przez Shanique »


  • *******
  • Wiadomości: 1185

  • Pochwał: 17

Odp: Duży problem ze Storm Screamerem!
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 05, 2016, 06:10:02 am »
Odpowiedź jest tylko jedna. Kolega admina, syn admina albo admin grający na swoim serwerze. Dobrych kilka lat temu grałem na bardzo fajnym serwerze o ratach 2 i spędzałem setki godzin na farmie itp itd. Tylko ja przez długi czas coś podejrzewałem, nie podobało mi się to, że koleś zawsze jak go widzę to siedzi w giran i nic nie robi. Nie widywałem go na spotach a itemy miał najlepsze. Wtedy jeszcze nie wiedziałem dokładnie jak wygląda gra od strony administracji, nie wiedziałem co może robić admin a czego nie i ogólnie jak to wygląda.

Po 2 latach gry udało mi się stworzyć mocny klan na tym serwerze i namówić na czas siege przeciwnika z którym ciągle się biliśmy do tego ażeby nam pomogli w zaatakowaniu zamku, który należał do klanu tego gościa. Oddałem swój zamek sojuszniczemu klanowi i w ten odezwał się ów wielki zawodnik twierdząc, że już zamku miał nigdy nie będę. Odparłem, że podbiję i to jego Aden co też się później stało. Koleś okazał się na tyle niedoświadczonym graczem, że pomimo używania komendy admina i zabijania nas na hita zamek tak czy siak stracił bo nie wiedział jak działa siege.

Podczas walki z grupą przeciwników nabiłem sobie PK po czym zabiłem ich wszystkich. Od razu na czacie globalnym poszło info, że jestem na WoA. Uciekłem niespostrzeżony w jakiś sposób do Field of Whisper czyli bardzo daleko od WoA. Cały serwer szukał PK na WoA ażeby mieć dropa a jakimś cudem ten typ pojawił się nagle na mnie. Pomyślałem wtedy, że może jakiś spawn tu jest albo zwyczajnie nabiegł ze strony z której nie widziałem czy coś, chociaż mi się to nie podobało bardzo.

Sam dokładnie wtedy nie rozumiałem co się działo z nami, czego tak szybko umieraliśmy. Dopiero po czasie zrozumiałem, że takie coś może mieć miejsce za pomocą komendy admina tak samo jak teleport do gracza. Po czasie też wyszło na jaw, że jego klan miał regularnie uzupełniany cwh za sprawą tego gościa (wygadali się przypadkiem nieświadomi niczego koledzy z jego klanu, którzy myśleli, że on to z gry zbiera co byłoby niemożliwe nawet gdyby w kilku próbowali). Po czasie też dowiedziałem się na pewno, że to był syn admina. Stało się to jednak dopiero wtedy jak serwer już przestawał istnieć a ja na nim od roku nie grałem bo miałem dość walki z typem, którego możesz bić mając jedne z najlepszych itemów (Serwer itenrlude, raty x2 a miałem glada z maks lvl, set S grade i broń S grade na +11 co jak na tą kronikę i takie raty jest dość dobrym sprzętem) a on i tak nie zginie po czym napisze, że zostało mu 2% hp i prawie go zabiłem.

Zamiast rozkminiać co jest nie tak z kolesiem to daruj sobie gre na tym serwerze :)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2016, 06:12:42 am wysłana przez Naito »
Zapraszam na serwer Team Speak 3 - Dead Echo - Community of Gamers - Adres: deadecho.pl

W Lineage 2 gram na serwerze: EU Core | Nick: Naito | Clan: BlackSwans


  • Wiadomości: 4

  • Pochwał: 0

Odp: Duży problem ze Storm Screamerem!
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2016, 02:45:20 pm »
Teoretycznie ja nigdy nikogo od nich z klanu nie widziałem na farmie a każdy ma wszystko. Zapytany o to admin odpowiedział mi, że Donate'ują. Co do tego, że najbliżsi Administratora bądź sam on jak gra ma łatwiej albo coś kręci na boku to pewnie tak jest. Tylko nie wiem w jakim stopniu jeszcze bo ten Hero SH jak chodzi na mass PvP to normalnie jak każdy inny czasem pada, ale na 1v1 nigdy chyba nie spotkałem się z tym żeby padł.

Może ktoś wpadnie na jakiś pomysł co on mógłby robić, jeżeli byłoby to uczciwe.