GoD FAQ i lista niepubikowanych zmian/porady

[Alarion]

1 "ale"

Re use skilli z magic harmony... Nie jestem jeszcze pewny do m defa, ale może któreś z tych songów dają.

[tommaso]

Combo Siren/Renewal zmniejsza o tyle samo re-use killi co Wizard Harmony (-20%). A weź pod uwagę, że czasem taki healer musi latać na Guardian Harmony i wtedy już nie masz takiego bonusu, z songami masz cały czas. M.defa sonaty co najwyżej odejmują.

[Horken]

Wynn Summoner - new king of melee DD, however, only in PvE situations. 3 (or 4 on 95 lvl) Saber Tooth Cougars, summoner in fighter transformation with bow - stats like 15000 p.atk, 450 crit rate, ~1200 attack speed * 3-4 Cougars are normal for high-level Wynn Summoner. [...] . If you have Anakim/Zaken Transformation scrolls - Wynn Summoner will benefit the most of all classes, as uber-AOE mage in Anakim + 3-4 Soul Reapers (magical AOE summon), or uber-melee DD in Zaken + 3-4 Saber Tooth Cougars, easily reaching 20k p.atk on them even without Battle Rhapsody. You can make mage party with summoner, but this is mostly solo class or PvE class, and he loses efficiency in PvP as levels goes up.

9) Kamael Final Form + Wynn Summoner + Battle Rhapsody = 40k p.atk 500 crit rate 2500 atk speed Cougars *3-4

Kamael Final Form? Czyżbym coś przegapił? Chodzi o tego Kamulka co się dostaje przy update i summoner z kamaela?
40k p. ataku, 500 crita i ten atk speed? W ogóle możliwe to jest?
Jest tutaj ktoś jeszcze w stanie to potwierdzić? Czy są to pogłoski typu: "grałem na offie i na offie wckowi rega hp podczas bicia"
Loled

[Alarion]

tak, ale on te statystyki utrzyma tylko przez okres trwania Battle rhapsody, po czym p atack spadnie o połowę (czyli max 30 sec). Ogarnięte party połowę tego czasu zblokuje ci celkami.

Anyway, na EU tego nei będzie, bo z kamaela nie da się zrobić summonera, więc takie coś tylko na istniejących serwerach ru offa lub offa.

[Horken]

Thx za info. 
Czytając to wszystko jeszcze raz uzmysłowiłem sobie, że zapomniałem zapytać o reflecta - czy jest to takie pro jak zostało opisane wcześniej? Przecież w ten sposób można wyciągnąć całkiem pokaźny procent odbicia i (albo ja źle kminie albo to faktycznie jest jakieś dziwne ^^ ) kto bije, ten tak naprawdę bardziej szkodzi sobie aniżeli targetowi. 

btw: Szczerze to wszystkie te GoD newsy brzmią imba - mało tego, nie wiem jak mam traktować testy na tym całym ruskim ptsie gdzie ruscy na forach pisza co innego, w grze jest co innego, a polacy też wiedzą swoje, np. staty summonów nie zgadzają się z tymi podanymi na forum. 

[Mavi]

btw: Szczerze to wszystkie te GoD newsy brzmią imba - mało tego, nie wiem jak mam traktować testy na tym całym ruskim ptsie gdzie ruscy na forach pisza co innego, w grze jest co innego, a polacy też wiedzą swoje, np. staty summonów nie zgadzają się z tymi podanymi na forum. 

GoD na ru offie nie jest PTSem

[Alarion]

nie wiem co się nei zgadza, ja tylko polemizuje z tymi znawcami, którzy na lvlach ~~95 określają już rozkład sił na PvP, co jest mega bullsh1tem. To tak jak mówić na początku H5, że party oparte na cancel buffie, fear i mana burn jest słabe, podczas gdy okazało się, że to najmocniejszy ordzaj pt jaki dało się zbudować w tej kronice.


Reflect jest potężny, trochę go efekt vampirica neguje, ale tak naprawdę poza tankiem, nie osiągniesz go tyle, byle stanąć po środku, spamować heal i czekać, aż przeciwnicy się zabiją. To, że ludzie się o tanka zabijają, to już nie moja wina, że są retardami.

[soldek]

A ja znowu wjade ze swoim xD Jak bije (range czy niet) i czy 'mocno' po przebudzeniu Archer Kamael na FinalFormie ? Bo w temacie Archera pojawiły sie ssy paru postaci w ff ale Archera tam zabrakło -_-

[Alarion]

jestem na 90%, że w postaci final forma, musiałbyś bić w zwarciu. Wprawdzie P atack by urósł, ale coś za coś.

[Nervoson]

Oczywiscie Alarion bedzie narzekał... dlaczego mnie to nie dziwi. Na tym forum to jedyny temat, no moze sa 2 razem z tym w ktorych mozna cos sensownego sie dowiedziec i nie musze przedzierać się przez 50 stron tematu w którym obrzucacie sie gównem.

Ci co czytaja forum na bieżąco maja po prostu wrażenie ze takie informcje juz padły a czy to było w temacie flame lancer na 358 stronie czy w god info albo temacie f2p to co ich to obchodzi

[Alarion]

Oczywiscie Alarion bedzie narzekał... dlaczego mnie to nie dziwi.

Powiedz mi Ofku, na co niby mam narzekać, bo nic nie widzę O_o

[soldek]

Też się domyślałem ze raczej w zwarciu, a co do tego ze patak by urósł, sporo chyba tego będzie mając w łapie bow ze spooorym patackiem nie? x)

[Delios]

Dlatego właśnie Summoner na Final Form z łukiem wykręca ze swoimi summonami niezły DPS

[orlok]

Final form jest tylko zabawką, fajną, czasem skuteczną, ale to tylko trick na 5 minut co godzinę.
Ostatni raz opiszę na czym ten trick polega.
1. W final form zmieniają się twoje staty bazowe. Stajesz się hybrydą, któram ma staty typowe zarówno dla fightera jak i maga.
To jest pierwsza rzecz fajna dla summonerów. Bo z str w okolicy 40 robi się nagle str w okolicy 90, rośnie p.attack a ten transferuje się na summony. Dla innych klas nie ma to większego znaczenia. Co najwyżej poprawia to con mistic klasom.
2. W final form dodatkowym bonusem jest podwojony m.attack/p.attack oraz p.def/m.def (nie pamiętam czy podwojony, ale i tak niezły). Ten efekt jest już niezły dla wszystkich klas. Jak mag wyciągał 40k.m.attack na impulsach to nagle mu się zrobi 80k. A da się duzo więcej. U summonera to ponownie transferuje się na summony i dlatego panterki wyciągają 40k. p. attacku. A z top sprzętem i max lvl panterek da się wiecej. Archer z double p.attack, ze swoim crit rate i boostem do crit dmg staje się potworem.
3. Final form nie ma zbyt dużo skilli. Ale to co ma jest wystarczające. Z fizycznych mamy między innymi rusha. I tu rozwiązanie problemu archera. Tak, nie bedzie mógł hitować z dystansu, ale zbliżenie się do celu nie będzie jakimkolwiek problemem.
Dla mistic klas wśród skilli znajdziemy single i aoe nuki. Single jest przyzwoity i wymaga jedynie dark broni. Aoe jest bardzo mocny ale ma mały dystans. To ponownie nie jest problemem, bo dla final form nie jest problemem szybkie dorwanie celu. Zaletą aoe skilla jest fakt, że przy odrobinie wysiłku da się wykrecić na nim instant reuse.
4. Ogólnie final form jest dobre. Wykorzystanie innych buff i właściwości klasy z której transferujemy w final form może sprawić, że przygotujemy nietypową i bardzo skuteczną akcję. Oczywiste jest już np wykorzystanie final form u summonera na rajdach i pve.
Ale da się tego wymyślić więcej.
5. Na nowych serwerach final form będzie dostępne tylko dla klas kamaela, na starych mogą powstawać dziwne hybrydy jak kamael summoner.
I tyle.

Co do tematu głównego. To był bardzo dobry post dający obraz jak większość odbiera nową kronikę i co okazało się skuteczne w pierwszym rzucie. Ale teraz zaczyna się zabawa dla ambitnych. Stwierdzenie, że summoner czy tyr warrior są słabi w pvp jest błędne. Są to poprostu klasy, które okazały się trudniejsze do przygotowania, wymagające pomysłu, ryzykowne, bo jak pomysł nie wypali to ciężko coś z postacią wykombinować. Ale przez to właśnie fajne i ciekawe. Osobiście mam wszystko co potrzebne, żeby przebudzić się jako wizard. Ale przebudzę się jako summoner. Gdyż mam kilkanaście pomysłów na tą klasę i mam zamiar wyciągnąc z niej więcej niż obserwujemy standardowo. Na ru pts już testowałem summoner vs 3-4 i już widzę pewien potencjał.
Nie kosiłem wszystkich, nie wygrywałem wszystkich walk, robiłem pełno błedów. Ale pojawiły się możliwości i zabawą dla mnie będzie ich rozwijanie, dodawanie nowych, wskazywanie błędów i likwidowanie ich.

[mpxx24]

Final form jest tylko zabawką, fajną, czasem skuteczną, ale to tylko trick na 5 minut co godzinę.
Ostatni raz opiszę na czym ten trick polega.
1. W final form zmieniają się twoje staty bazowe. Stajesz się hybrydą, któram ma staty typowe zarówno dla fightera jak i maga.
To jest pierwsza rzecz fajna dla summonerów. Bo z str w okolicy 40 robi się nagle str w okolicy 90, rośnie p.attack a ten transferuje się na summony. Dla innych klas nie ma to większego znaczenia. Co najwyżej poprawia to con mistic klasom.
2. W final form dodatkowym bonusem jest podwojony m.attack/p.attack oraz p.def/m.def (nie pamiętam czy podwojony, ale i tak niezły). Ten efekt jest już niezły dla wszystkich klas. Jak mag wyciągał 40k.m.attack na impulsach to nagle mu się zrobi 80k. A da się duzo więcej. U summonera to ponownie transferuje się na summony i dlatego panterki wyciągają 40k. p. attacku. A z top sprzętem i max lvl panterek da się wiecej. Archer z double p.attack, ze swoim crit rate i boostem do crit dmg staje się potworem.
3. Final form nie ma zbyt dużo skilli. Ale to co ma jest wystarczające. Z fizycznych mamy między innymi rusha. I tu rozwiązanie problemu archera. Tak, nie bedzie mógł hitować z dystansu, ale zbliżenie się do celu nie będzie jakimkolwiek problemem.
Dla mistic klas wśród skilli znajdziemy single i aoe nuki. Single jest przyzwoity i wymaga jedynie dark broni. Aoe jest bardzo mocny ale ma mały dystans. To ponownie nie jest problemem, bo dla final form nie jest problemem szybkie dorwanie celu. Zaletą aoe skilla jest fakt, że przy odrobinie wysiłku da się wykrecić na nim instant reuse.
4. Ogólnie final form jest dobre. Wykorzystanie innych buff i właściwości klasy z której transferujemy w final form może sprawić, że przygotujemy nietypową i bardzo skuteczną akcję. Oczywiste jest już np wykorzystanie final form u summonera na rajdach i pve.
Ale da się tego wymyślić więcej.
5. Na nowych serwerach final form będzie dostępne tylko dla klas kamaela, na starych mogą powstawać dziwne hybrydy jak kamael summoner.
I tyle.

Co do tematu głównego. To był bardzo dobry post dający obraz jak większość odbiera nową kronikę i co okazało się skuteczne w pierwszym rzucie. Ale teraz zaczyna się zabawa dla ambitnych. Stwierdzenie, że summoner czy tyr warrior są słabi w pvp jest błędne. Są to poprostu klasy, które okazały się trudniejsze do przygotowania, wymagające pomysłu, ryzykowne, bo jak pomysł nie wypali to ciężko coś z postacią wykombinować. Ale przez to właśnie fajne i ciekawe. Osobiście mam wszystko co potrzebne, żeby przebudzić się jako wizard. Ale przebudzę się jako summoner. Gdyż mam kilkanaście pomysłów na tą klasę i mam zamiar wyciągnąc z niej więcej niż obserwujemy standardowo. Na ru pts już testowałem summoner vs 3-4 i już widzę pewien potencjał.
Nie kosiłem wszystkich, nie wygrywałem wszystkich walk, robiłem pełno błedów. Ale pojawiły się możliwości i zabawą dla mnie będzie ich rozwijanie, dodawanie nowych, wskazywanie błędów i likwidowanie ich.

takie posty tez powinny być nagradzane +, ale to tylko moje zdanie

[Alarion]

ehhh, ja powtarzam po kilkadziesiąt razy, że wszystkie profki są ciekawe i naprawdę mocne, pytanie tylko, czy każdy umie je ogarnąć (niestety nie), a mimo to ludzie dalej piszą pełno smutów:

"hejka, słyszałem, że warrior jest słaby, czym mam grać, żeby być najbardziej OP, PoZdRrO!"    ... >.<

[Thombstone]

najwieksza sila polega w ogarnieciu postaci i samego siebie podczas gry.

[mpxx24]

wszystkie profki są ciekawe i naprawdę mocne

that's why ciągle nie wiem kim będę grać :#
czytam wszystko o wszystkim, co tylko uda mi się znaleźć, a i tak nie jestem pewny

[Sanchi]

Najlepiej grać postacią, której klimat nam najlepiej odpowiada. I wycisnąć z tej postaci wszystko co się da. Chociaż z drugiej strony ja też mam dylemat. Niedługo (miejmy nadzieję) startuje l2.eu, a ja chętnie pograłbym i knightem i wizardem i healerem i archerem. Co z tego, że wybierzemy postać "świetną do PVP", a ona nam się po prostu znudzi? Dodatkowo warto przyjąć, że frag nie równy jest fragowi. Tak jak ktoś to na tym forum napisał (chyba nawet Alarion, ale głowy nie dam), że 1 frag nabity na cardim jest równy kilkunastu na np. nukerze. Nie patrzcie na to jak silna jest postać, bo to wszystko zależy do tego, kto nią kieruje. Ja chętnie podjąłbym wyzwanie healera ale boję się, że znudzi mi się brak jakichkolwiek możliwości zabijania i ciągłe zbieranie batów od enemy. No, ale nie można mieć w końcu wszystkiego

[Alarion]

Najlepsze PvP w L2 to party vs party. Największe wyzwanie, największe wymagania skilla i zgrania od party. I tutaj praca healera jest jedną z najtrudniejszych w obecnej grze. Pogracie trochę z róznymi healerami i zobaczycie, że healer healerowi nie równy.

[Bubacz]

Najlepiej grać postacią, której klimat nam najlepiej odpowiada. I wycisnąć z tej postaci wszystko co się da. Chociaż z drugiej strony ja też mam dylemat. Niedługo (miejmy nadzieję) startuje l2.eu, a ja chętnie pograłbym i knightem i wizardem i healerem i archerem. Co z tego, że wybierzemy postać "świetną do PVP", a ona nam się po prostu znudzi? Dodatkowo warto przyjąć, że frag nie równy jest fragowi. Tak jak ktoś to na tym forum napisał (chyba nawet Alarion, ale głowy nie dam), że 1 frag nabity na cardim jest równy kilkunastu na np. nukerze. Nie patrzcie na to jak silna jest postać, bo to wszystko zależy do tego, kto nią kieruje. Ja chętnie podjąłbym wyzwanie healera ale boję się, że znudzi mi się brak jakichkolwiek możliwości zabijania i ciągłe zbieranie batów od enemy. No, ale nie można mieć w końcu wszystkiego

Weź także pod uwagę dual-class, gdzie oprócz maina będziesz miał jedną z sub 99 i nikt Ci się nie każe ograniczać tylko do 1 klasy, no ale wyexpienie tego to druga sprawa....

[mpxx24]

healer healerowi nie równy.

same like Enchanter

[Sanchi]

no subklasa wiadomo, ale zawsze bedziesz inwestowac glownie w main postac, skille++ na oly, gear etc.

[Horken]

Nie ma gorszych klas. Są tylko słabi gracze.

Najlepsze PvP w L2 to party vs party. Największe wyzwanie, największe wymagania skilla i zgrania od party. I tutaj praca healera jest jedną z najtrudniejszych w obecnej grze. Pogracie trochę z róznymi healerami i zobaczycie, że healer healerowi nie równy.

No i niestety zawsze największy flame idzie na healera jeżeli party się poskłada.

[Arimas]

healer healerowi nie równy.

same like Enchanter

Ostatnio po braniu do party jakiś random enchanterów, stwierdziliśmy, że wolimy boxować naszego