Witaj
Gość

Wątek: Lerain - pvp v6  (Przeczytany 2087 razy)

  • *******
  • Wiadomości: 1630

  • Pochwał: 20

  • Ja jestem King Bruce Lee karate mistrz
Lerain - pvp v6
« dnia: Styczeń 27, 2008, 01:20:01 pm »
Materid - Naia (Off) - Phantom Ranger - 40 lvl (Imperlot)
Salianka - Naia (Off) - DE Warrior - 10 lvl (Imperlot Academy)
http://www.dogorybrzuchem.pl - autorski blog o kulturze i spoleczeństwie.


  • *******
  • Wiadomości: 3103

  • Pochwał: 14

Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 27, 2008, 02:10:26 pm »
Raz, że troche stare ale fajne dzieło, a dwa, że mimo wszystko wrzuciłbym do topica retail footage.
HATE ME MOAR!


  • Wiadomości: 311

  • Pochwał: -4

Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 27, 2008, 02:14:16 pm »
Fajna edycja, kiepskie pvp
Swarm Member

Luna- 6x HE


Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 27, 2008, 02:39:13 pm »
Raz, że troche stare ale fajne dzieło, a dwa, że mimo wszystko wrzuciłbym do topica retail footage.
/agree


  • *******
  • Wiadomości: 3103

  • Pochwał: 14

Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 27, 2008, 03:37:17 pm »
Nie wiem dlaczego, ale ja jakoś zbytnich zarzutów nie mam co do jego gry. To znaczy powiem tak. Znam kilku fenomenów L2, ale znam kilka filmików które lubie oglądać. To coś jak np. seria Reverb, chodź nie ma tam mega akcji, to poprostu to jak to zrobione jest, zachęca do oglądania, natomiast filmiki DLM są bez edycji praktycznie, ale ogląda się je fajnie mimo wszystko.
HATE ME MOAR!


  • Wiadomości: 516

  • Pochwał: 4

Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 27, 2008, 04:14:27 pm »
pierwsze filmiki leraina slabe byly jesli chodzi o pvp, kolejne nie sa zle juz


  • ******
  • Wiadomości: 1064

  • Pochwał: 4

  • :D:D
Odp: Lerain - pvp v6
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 27, 2008, 11:09:01 pm »
Fajna edycja, kiepskie pvp
czemu kiepskie? bo nie na full buffie?
moim zdaniem daje rade. Oglądanie full zbuffowanych archerow albo ubijanie solo gladem graczy 15lvli nizej mi sie juz przejadlo.
Bardzo dobra akcja na Varce (zaczyna sie 9:05) - zostaje sam vs. 3. Co prawda jeden przez chwile sie nie rusza (lag albo afk, dunno), niemniej jednak wygrywa.