Klawiatura do L2

Ehhh chłopaki chłopaki, przecież gdybym miał kasę nie pytałbym o taki sprzęt tylko kupiłbym Logitecha albo Saiteka albo którąś z tych co koszałek polecał. Jednak moje założenia nie zmieniły się od 1 posta i nie wydam (na razie) na klawę więcej niż 80zł. Casiopeia chodziła po 55 + przesyłka i dlatego mi pasi. OCZ'ta nie kupie jednak bo mi trzeba podświetlenie a nie koniecznie makro. Teraz wybór jest między kasopeja a g100 co podałem. Bo te wodoodporne a4 techy nie paszą mi ( napewno myliłbym alt z pg upem)

No i kasjopeja ma duży enter ^^

/EDIT
haha widzę że ten mój ulubieniec to toczka w toczke Logisys

to moj wybor:

http://www.gamersware.de/product_info.php/cat/c62/info/p12921_Saitek-Cyborg-Keyboard---DE-Layout.html

a jak nie wystarczy, to do L2 / CoD / Unreal III dodatkowo:

http://www.gamersware.de/product_info.php/cat/c62/info/p13023_Saitek-Cyborg-Gamer-Unit---Gaming-Tastatur.html


Wiem, wiem - zbedne bajery .... moze i tak, ale w moim wieku mozna pozwolic sobie na odrobine szalenstwa.

Hmm wie ktoś może czym rózni się Saitek Cyborg Gamer od Saitek Cyborg Gamer Bo szukałem info i ja tu widzę tylko inne kolory podświetlania

A nie jest przypadkiem tak, ze ta 2ga wersja jest po prostu nowym opakowaniem?

Tu masz szczegoly:

http://www.saitek.com/uk/prod/cyborgcommand.htm

a może zrobie tak xD Podświetlana klawiatura własnej roboty

Co do klawiatury koszałek to nie wiem ale mi się wydaje że Saitek eclipse II jest ładniejsza. Poza tym słyszałem że są kłopoty z normalnym pisaniem na tym cyborgu. W sumie nie wiem w czym one się objawiają ale gdzieś czytałem o tym w ang recenzji

Heh minął rok od tamtych dylematów poszedłem na ustępstwo - wtedy kupiłem lapkę LED za 12zł. Działała przez pół roku, później coraz słabiej aż w końcu w ogóle przestała.

Więc tym razem już bez kombinacji. W ręku mam 300zł przeznaczonych na cokolwiek. Na początku myślałem o jakimś tanim zestawie 5.1 od Logitecha bo teraz mam układ stereo. Ale stwierdziłem że filmów w sorroundzie już tak nie oglądam więc kolejny pomysł to wreszcie porządna klawiatura o której myślałem już rok temu. Nie chcę jednak wydawać całej kwoty na klawę a jedynie do 180zł. Na placu boju pozostały

Eclipse II


Microsoft Reclusa


Całym sercem jestem za Saitekiem. Podoba mi się jego "design" i możliwość zmieniania podświetlenia. Jestem wręcz fanem tej klawiatury. Reclusa jest dużo brzydsza ale ... no właśnie to "ale". Saitek to saitek a M$ to M$. Mam dużo większe zaufanie do M$. W tej chwili  mam Command Unit Saiteka i właśnie zbyt wysoki oraz taki "plastikowy" skok klawiszy mnie w nim denerwuje. Boję się że w klawie będzie to samo. Ogólnie to mam wrażenie że Saitek to lubi robić "plastikowe" rzeczy, takie "niedopieszczone", nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. A M$ w sprawach urządzeń wskazujących to już legenda. Jeszcze nikt nigdy nie skarżył się na ich myszki czy klawiatury.

Więc co radzicie?

PS. Omega Cassiopeia stanowczo odpada. O ile w starej cenie opłacałoby się ją wziąć to w nowej (80zł+) stanowczo jest za droga. To znaczy za droga jak na tą firmę.

PS2. Widzę że jeszcze jedna jest w miarę rozsądnej cenie

Microsoft Sidewinder X6

Ja mam na oku świetną klawiaturę logitecha i myszkę, ale niestety najpierw muszę wymienić blaszaka :/

A ja się wkurzyłem i w końcu kupiłem coś z niższej półki. Tracer Lucid to klawiaturka z całościowym podświetleniem którego mocno się bałem po doświadczeniach Koszałka. Na szczęście okazało się że w tej kwestii dużo się zmieniło i "żarówy" Gembirda już dawno wyszły z rynku. Klawiaturka to klon Revoltec Lightboard XL2 w której podświetlenie jest wyraźnie ale bardziej subtelne, nie daje poświaty i nie dekoncentruje podczas pisania. Skok jest średni, a raczej klawisze są średniej wysokości co mi BARDZO odpowiada. Ponadto nie wykazują one tendencji do klinowania się jak to jest np w Cassiopei. Słyszałem że w Revoltecu ścierają się klawisze. Trochę się tego boję ale widzę że w Tracerze nadruki są pokryte jakąś dodatkową warstwą ochronną więc może nie będzie tak źle. A jeżeli będzie to zawsze pozostają jakieś naklejane literki czy niezmywalne cienkopisy na płyty CD.
Jedyne "ale" mogę mieć do samego włącznika oświetlenia. Jest to klawisz Scroll Lock i w linuksie blokuje on manipulację oknami co jest czasem upierdliwe. Pewnie da się to gdzieś wyłączyć ale nie grzebałem.
Za klawiaturkę dałem 72zł (wliczając bilety na podmiejski ) ale już w neo24 można wyrwać za 58zł jeżeli ktoś ma ich punkt odbioru w mieście. Jak dla mnie zdecydowanie warto kupić tą klawiaturę za takie pieniądze, szczególnie jeżeli mamy tendencję do grania/pisania w nocy (zapewne większość graczy L2 )

Klawirka prezentuje się tak

khem...to tak trudno nauczyć się rozkładu klawiszy na klawie, że aż podświetlenie jest potrzebne?

Cóż ja się nauczyłem pisać bezwzrokowo  przez przypadek, podczas gry w WoWa i być może dlatego mam problemy z cyferkami i znaczkami na cyferkach. Może jakbym przysiadł nad jakimś programem do nauki to też bym tego się nauczył ale w sumie nigdy nie próbowałem. Litery ogarniam dobrze, znaki naokoło Entera też jako tako ale nie pamiętam całej górnej linii. A w graniu też chyba bym miał trudności gdybym musiał szukać liter nie mając obu rąk na klawiaturze w położeniu "do pisania". "Chyba" bo teraz bardzo rzadko gram na klawiaturze (od tego mam Saitek Command Unit)