Powspominajmy stare czasy

Powspominajmy stare czasy, stare serwery na ktorych gralismy (ktore nie istnieja albo przestaliscie tam grac)

Ja strasznie dobrze wspominam Paradise (Aurora) i mojego DA ahh godziny spedzone w katakumbach ...
Ot taki spamerski topic

Najmilej i ogolnie wspominam jesli chodzi o L2 to server Extreme - Kastien - tam zaczynalem...

erl2 i zero wiedzy nt. pvp
szkoda ze zrozumialem jaki fajny to serwer dopiero kiedy padl :X

Olympus C2... tam zaczynalem... ehh.. wspomnienia. Bylem Dark Wizardem, a chcialem biegac ze swordem.. niespelnione marzenia Musialem byc magiem.

A potem L2 eXtreme Titan - Kastien, tez bylo fajnie, z ludzmi z tamtąd gram do tej pory na roznych serwerach.

hmm, pierwszy serwer, o ile dobrze pamiętam to było DeviantRealms, a pierwsza postać to glad, ale nubek byłem i nie zrobiłem żadnego screen i nie mam z tego czasu pamiątek Potem był dragon (tak tak, ten dragon ) a teraz Wrath

Był już taki temat nawet Hm, ja dobrze wspominam najlepszy serwer C3 DN Zenitha, gdzie nie było w zasadzie niemal żadnych n00bów i żadnych mieczy świetlnych, jakie występowały na reszcie DNowskich (wtedy iDragonowych) serwerów. Grało się zajefajnie. Szkoda, że teraz już tam się nie da grać - nie przybywa żadnych nowych graczy, nowe chary to 99% tak naprawdę kolejne alty ludzi po subach. Poza tym pamiętam jeszcze, jak grałem tydzień po otwarciu Abyssa na jedynym ich serwerze, raty x3 Właściwie wszyscy pisali tam cyrylicą, żadko spotykało się ludzi mówiących po angielsku. Zrezygnowałem jednak ze względu na problemy z kasą, nie dało się w ogóle zebrać żadnej porządnej kwoty nawet na odrobinę wyższych levelach.

Pierwszy Serwer - Tainted.
Klan - Dark Gate ;D
Do tej pory miło wspominam tamte czasy, kto wtedy grał wie o co mi chodzi

pierwszy server to Dragon-Network
ah te czasy jak latalo sie Palkiem, czasy kiedy jak widzialo sie gosci w A gratach to traktowalo sie ich jak Bogów 

Hmm... ja gram w lineage 2 rok (gdzieś tak ok. ) i muszę wam powiedzieć, że zawsze siedziałem na dragonie .Po za jedną przeprowadzką na Dark-Side (około tydzień )to nigdzie indziej nie grałem .Ojj... pamiętam kiedyś jak marzyłem o tym, żeby moim gladem mieć 50 lvl... nie no teraz mi to zajmuje kilka dni .

Ja grałem na L2mob, czy jakoś tak... Bym musiał kolegę podpytać, bo on mnie wprowadził. Niezły ze mnie sada maso był, bo wbiłem tam DA na poziom 55 bez pantery i ssów. Ale to chyba mid był.

Pierwszym serwerem na którym grałam był MobL, (chyba już nieistniejący) miałam tam Człowieka fightera, pamiętam taką śmieszną sytuację, gdzie na powiedzmy 6-8 lewelu, teleportowałam się z wioski początkowej do Gludin, bo oczywiście chciałam zobaczyć jak to wszystko wygląda, te teleporty, inne miasto no i niestety nie miałam za co wrócić spowrotem, pamiętam, że wtedy były chyba elpy zaraz za bramą i pomyślałam sobie, że je pozabijam to nazbieram kasy, niestety byłam na nie za mocna, a na inne moby za słaba. Sprzedałam w sklepie cały mój ekwipunek a i tak mi nie starczyło

yhmmm 1 serwer ... L2 pandora ... a potem byl jakis inny, nie pamietam nazwy ale przez graczy byl nazywany Flameage 2 z racji tego ze admin mial nick FlameOfSurvival, a sam serwer mial tyle custom przerobek ze niektore obecne serwery sie przy tym chowaja aaach te suby(nukiem tylko nuka mozna bylo wziac i zmienial sie wyglad i mialo sie skille obydwu nukow haha ^^ ), bronie z donate mialy glow hero broni :> 75 SH tam wtedy chyba mialem ... a co do sub to zeby "zrobic" sube trzeba bylo do admina wyslac maila jak sie zrobilo 75 i nazbieralo co tam bylo trzeba ^^

Pierwszy server... IKON C3. I sorc... zero pojecia o grze.. a wybór maga... bo przeczytalem na l2.bo.pl ze jest magiem "ognia"... i mi sie spodobalo:)... zabity z 10 razy przez Ketily bo nie wiedzialem co i jak... a SS"y... podobno bylem Pr0 bo dowiedzilaem sie o nihc na 15 lvl bo nie kotrzy dopiero na 40 sie o tym kapneli ... ale naprawde mile wspomnienia... moze dlatego ze ta gra to byla nowosc... wszystko bylo takie... inne... no i jedna bron B grade na caly server za czasow C3. eh... past. Dobrze wspominam tez Server Paradise Genesis.. napoczatu tylko dla zabicia czasu.. ale sie wkrecilem... tutaj pierwsza subka, nobless, A grade... jakos tutaj pierwsze siegie, pvp... logowanie sie o 16 do gry i konczenie grania o 20.... tylko na RB...no i znowu sorc.. a jaka niespodzianka  jak po 40 lvl... Promience mialo inna animacje od Blaze (za c3 byla animacja ta sama na IKonie)...

ooj ojj ojj... bylo bylo minelo

Pierwszy serw: Graveland C5 :p
Pierwsza postać: SpS (Sexy elfka xD )
Pierwszy klan: Order

Nie ma to jak grać wizardem i na 30 lvl, wmawiać sobie, że robi się buffera W sumie ktoś mnie uświadomił, że powinienem wybrać Oracle dopiero na 40 lvl O ile dobrze pamiętam dobiłem do 67, miałem Ava i Homka. Przez cały okres gry marzyłem o SoV'ie, niestety się nie udało ;(

Mój pierwszy server - Dragon (c4) xD

Kumpel mnie wprowadził, ale na początku byłem wkurzony bo miał mi załatwić WoWa a dał jakiegoś lajnejdża

Pierwsza postać - prawie human knight (nie udało mi się questa na 1 zmianę profki przejść:P), potem wyjechałem na wakacje, a po wakacjach od nowa i grałem Gladem. Do 45 lvl też bez ssów grałem. I pamiętam jak raz przez przypadek poleciałem z Talking Island do Dion, kupiłem se tarczę aspis i się wkurzałem, ze tak powoli biegam (miałem 12 poziom) ^^

l2x-staris za czasow Outlaws i MERCow, najlepszy okres w l2. Pozniej idragon-zenith i GS for lyfe - tez bylo zajebiscie. A pozniej cala reszta abyss, paradise x2, supreme gdzie juz nie bylo tyle czasu na gre.

Paradise ... poczatek gronostajow - klan trwa do tej pory.

Wszystko bylo wtedy taaakie nowe i fajniusie ... jak zdobylismy dla mnie (mialem najwyzszy lvl i duma mnie rozpierala ze hoho)
pierwsze C grade Axe, to wydawalo nam sie, ze pol serwera do nas nalezy .

Pozniej rybki na Paradise - pelne bugow, niefunkcjonujacych rzeczy ... ale wtedy to byl szaaal.

Ach i pierwsze odwiedziny w Cata ... pamietam, jak usiedlismy w korytarzu i ogladalismy mobki.

Pierwszy serwerek to oczywiscie EPI(c4)^^.Ohh ohh jak było fajnie.Pamiętam moją pierwszą,najstarszą i odziwo najlepszą w graniu.Był to Hawkeye na 55 lvl.Chodziłem w C Grade bo nie mialem kasy na sprzet.To była Theca leather armor i akat long bow.Pierwszy i najlepszy klan-RedTigers.Miła przygoda^^ CL był najlepszy!Rackeman,to był gosciu.Pamiętam jego brata...Patryk ach ten noob jeden ^^.Rouge na 47 lvl.Miał lepszy ekw ode mnie ,bo jego brat ,rackeman chodził w doomie.MML2X też był fajny.Zamknęli go.Ale tam było najlepiej,poznałem Mefiego i Mestre.Potem graliśmy wszyscy na Everku...
Kazuya(Kazik ^^)Baffie,Mefi,Mestre,Cralin(me^^).Teraz Mefiozo gra w Perfect World.Nasz klan "Braterstwo"jest najlepszy...Mam nadzieje ,że pogra w l2 jeszcze....Pozdrówka dla Braterstwa!!!

Początki to MobL2 x5(chyba) - od tego miejsca zaczęła się moja wielka pasja do tej gry...


Pierwsza postać - Palus Knight( chciałem być SK! ) - lvl 28 bodajże, top ng weapon + mithril set i d jewelsy - pamiętam jak z dumą biegałem po niemalże wszystkich lokacjach. Lvl ten przyszedł mi z trudem bo nie używałem SSów i nie wiedziałem kto to Gatekeeper ;] Jednak całe to poznawanie świata L2 było strasznie przyjemne i szczerze powiedziawszy brakuje mi tego...


Potem Dragon Network x15 i SH (ok. 70lvl+), następnie Revenge(ale nie 35x , tylko 10x - poznałem tam spoko ludzi, super wspomnienia, pierwsze większe osiągnięcia, PR<3 ), L2 Paradise (zanim się 'rozgrzałem' padł przez chciwość Kena... a szkoda) trochę Everlast (jeszcze jako l2j, grałem EE), parę high ratów 4 fun a ostatecznie L2 Dex x4(jako postać bezklanowa, 3 konta, buffstacja, crafter, spoil) i tu od czasu do czasu zdarza mi się pykać bo ten serwer ma w sobie "to coś" (low rate>high rate, może dlatego)

A ja wspominam miło serwer ECKHOLON.. Chyba jeszcze bardziej przerobiony niż DN, ale super się na nim grało.. Jak miałeś magiem 700c.speeda to kosiara byłeś:D:D  Ale potem GM zrobił WIPE no i serwer poszedł w siną dal.. Tzn chyba istnieje, ale ostatnio jak tam zaglądałem w zimę to online 40...

Grałem tam najpierw Gladem potem nastał czas na Sh potem TH trochę, a gdy wróciłem tam na serwer już z większym bagażem doświadczenia to osiadłem na Sh, ale w najbliższym czasie GM ogłosił WIPE no i runęło... No i potem poszedłem na DNa, a teraz już mam go gdzieś i osiadam na L2 ELIXIR.....

serwery sie zmieniają a potym tylko wspomnienia i czas którego nkit Ci nie wróci
http://www.youtube.com/watch?v=8hbmZM8FD2s

Moj pierwszy server L2 eXistence c4/c5 x4, pierwsza postac SD, 1,5roku grania 7x  hero http://www.youtube.com/watch?v=IxGGCB43a08 dla takich pvp gra sie w ta gre
Pozniej L2 Azarath IL x15 server tych samych ludzi ktorzy prowadzili eXi c4 ofc dalej gralem SD, 2x hero, szkoda ze server szybko sie posypal (ten server to bardziej jak wakacyjna przygoda)
Next Azure - Nanaki przez 5 miesiecy, grind do full s, 3/5 2x hero, server ciut pozbawiony "klimatu"
Next Wrath, drugi powazny server po eXi, (gram tu do dzis), gdy zaczynalem na wrath w l2 gralem juz grubo ponad 2 lata, bez pospiechu (znudzony ciaglym pve dobre pvp zaczelo sie po ok 4 miesiacach w klanie FF (ten sam ff co na DN x15) 5 miesiecy farmienia na FW (jedyna rzecz ktora ograniczala mnie przed zrobieniem hero) generalnie swojego czasu z bardzo wysokim online, epickie mass pvp na ktorych spotykalo sie po 600 osob
ok. rok temu wrath mial downtime 1.5 miesieczny wtedy (wtedy jeszcze Wolves clan) poszlismy na L2Reloaded x15 gralismy tam w prawdzie krotko ale i tak milo wspominam, dobrze bylo pownic Genocide ^^ (2 miesiace gry, 2x hero)
Kolejna przerwa od wratha gdy server byl chwilowo 1 sided (2 clany ktore wystawialy razem 15+ pt na epikach) Zaczalem grac wtedy na Azure - Celes, 1 miesieczny epizod, moze i zostalbym na dluzej gdyby nie te lagi na mass pvp

I mozna tak wspominac do jutra...

W czerwcu 2010 mina 4 lata z l2

nie ma to jak odgrzewanie kotleta sprzed 2 lat

Są już chyba 3 podobne tematy

Nom