Co tu dużo gadać - szkoda Marcin. Takie odejście chyba znak czasu, nastała era botów, jak nie bocisz mimo naprawdę dużego samozaparcia - wszystko zaczyna uciekać. Do tej pory wystarczyły sensowny pomysł na grę, trochę czasu i no wytrwałość. Już niestety nie starcza! Mam nadzieję, że zostanie mi trochę jeszcze wytrwałości, co by zobaczyć ostatnią odsłonę Gracii.
Swoją drogą ciekawi mnie czy taki problem mają także azjatyckie serwery, w końcu w ich mentalności - bocenie oznaczałoby - oszustwo, w naszym regionie to taka normalność, ciągnięta już od szkoły i utrwalana w pracy zawodowej.
Ja nie botuje, gram 2.5 roku i mimo tych wielu botow z tak ogromnym lvlem ze mi uciekaja, z -_-'istymi skillami z 890 lvlu, sa 4 osoby na serwerze ktore potrafia mnie zabic na oly.
Your statement is invalid.
Azjaci tez boca, gdyby nie bocili to niebyloby walkerow i innych podobnych progsow pod ich serwery.....
To jest raczej kwestia tego czy 'tamtejsze NCsofty' na to pozwalaja i w jakim stopniu to tępią. Nasi wzieli sie za to troche za pozno, bo kiedy w c4/c5/intrelude gralo mnostwo ludzi, to boty ich nie obchodzily, teraz kiedy polowa graczy odpadla, zmergowali serwery i ludzie dalej odchodza, mozesz zobaczyc GMa na Varce, pmnac mu lokacje botow i na twoich oczach je wywali....
