Bierzesz party byle jakich magów [byle nie nie nekro] healera i tanka. Idziecie na moby x1 albo 1/2, tank ciągnie ile się da, każdy mag po 1 strzale i za cenę 1 bspsB z Valhali pada 20 mobów ;]
Dlatego zacząłem od przytoczenia party ponieważ AoE rzadko można stosować solo. Warlord potrzebuje drugiego polera pomocnika i healera, ES sam kiepsko sobie radzi chyba, że ma mózg jak szafa jak to ogarnia i kupę szczęścia. Każdy mag [expect necro] ma normalną obszarówkę a sorc nawet więcej dlatego jest trochę lepszy w AoE ale i tak sam raczej z tego nie pociśnie bo mimo, że bije na obszar to smyra...
Już konkretnie pod temat:
Wojownik AoE - WL i nie będę już powtarzał po kolegach, że WL to na prawdę najlepszy poler ;]
Mag AoE - Sorcerer
Ale... i tak najlepiej się podobierać w party i bardzo tanio, efektownie i szybko koksić.
Stoi 3 WLi w rogu, SE, ew. dla bezpieczeństwa jeszcze Bishop, przybywa TK albo inny WL z 2 pokojami mobów i zaczyna się zabawa. Wygląda świetnie, emocje, OSZCZĘDNOŚĆ i SZYBKOŚĆ koksu. WL sam by się męczył bo tym można solować nie lepiej od TK ;] a nawet z healerem wolno im idzie we dwoje.
Stoi 3-5 SPS, SH, Src, nukerów obojętnie jakich, SE i tank [TK bym brał bo szybki ;p]
Tank wlecze cały spot zagrowany, SE go podleczy, każdy z magów z empowerem oddaje 1 strzał praktycznie za darmo i zbierasz morze dropów a szary pasek skacze jak wściekły.
Wtedy nawet w L2 nie słynącym za bardzo z AoE można się świetnie tym pobawić i poexpić.
