To będzie wyglądać mniej więcej tak:
1. Robicie 85lvl po staremu (podobno znacznie łatwiej niż teraz)
2. Robicie questa na "przebudzenie"
3. Po ukończeniu questa wasza postać częściowo słabnie a częściowo się wzmacnia. Osłabienie polega na tym, że z automatu tracicie wszystkie skill enchanty (ale nie same skille). Wzmocnienie natomiast polega na tym, że możecie nosić już r grade a wasze bazowe statystyki radykalnie rosną (np. INT u kamaela w wersji mag rośnie do poziomu 82), oraz otrzymuje nowe zdolności wynikające z rasy.
4. Tracąc enchanty otrzymujecie nowe booki do enchantowania. Podali, że od 1-3. Co oznacza, że prawdopodobnie za enchant od 1-10 będzie 1 book za każdy +, 11-20 2 booki za każdy +, 21-30 3 booki. Obawiam się jednak że bedą to zwykłe booki a nie mastery widoczne na screenie (ale zobaczymy). Nie wiem jeszcze do jakiego poziomu można enchantować nowe skille (+15,+30?). To też będzie istotne, bo jeżeli nowe mastery booki są tak drogie to +30 wydaje się zabójcze. O fame bym się nie martwił, bo już teraz aktywny uczestnik olimpiady szybko robi nadmiar fame.
5. Levelujemy postać dalej i pojawiają się kolejno nowe skille do wykupienia. Nowy skill oprócz standardowego kosztu sp będzie miał jeszcze w koszcie konieczność poświecenia pewnych starych skilli. Inaczej mówiąc - jeżeli zależy wam na zachowaniu starego skilla to najprawdopodobniej zablokuje on wam jakiś konkretny nowy skill. Kwestia kalkulacji, który skill wydaje nam się bardziej przydatny.
Nie zmienia to faktu, że decydując się na zachowanie starego skilla, będzie trzeba go ponownie enchantować (o ile będzie to możliwe).
Dlatego już teraz wiadomo, że technicznie slh może zachować sop. SoP sam w sobie nie jest mocny. O jego sile stanowią czynniki poboczne, takie jak c.speed, reuse, cancel target land rate. Dlatego będę musiał rozważyć czy nukować skillem z mniejszym power ale z super zdolnością, czy skusić się na nowego nuka (i zalezy jeszcze jakiego). To raczej nie koncepcja, tylko najzwyczajniej rzecz którą muszę sprawdzić. I wiele skilli będzie trzeba tak sprawdzać (np ud tanków). Dlatego widzę w tym duży potencjał. Bo nawet jeżeli będzie tylko jedna klasa nukerów, to każda postać może być kompletnie inna (rasa, zachowane skille etc.). Pytanie tylko jak autorzy dodatku ten potencjał wykorzystają. Bo jeżeli zrobią tak, że absolutnie stare skille będą nieprzydatne, to spłycą pole możliwości.
Zobaczymy.
orlok przetlumaczysz tez lucznika i rouga?
Tłumaczenie robi zznajomy z klanu. Jak tylko się pojawi, to wrzucę.