Ja grałem ranki bez tanków w zespole i o wiele to lepiej idzie, czyt. WW na solo topie, Noc w jungli, Annie mid, bot Ashe + Alistar.
Pod tanka miałem tylko Warmoga i WE + masa hp czysto od samego WW, bo ma go sporo i do tego jego selfheal i po prostu wpierdzielałem się przed szereg z alistarem - on nie do ubicia na ulti, co wczoraj z resztą pokazał Shushei ; i nie mogli nas ubić, a dmg mieliśmy spory.
Oni tak się zachwycają Shusheiem, a prawda jest taka, że po prostu gra op postacią, która mając samo ap jest w stanie być 8 s biegać i nic mu nie robią, ma 2 mocne cc w dodatku. I co z tego, że Malza teoretycznie bije z 1 k ap więcej niż Alistar, skoro pada w 3s, a tamten biega, co chwile się leczy i nie mogą mu nic zrobić. Malza daje stuna, czy tam annie? ulti, w+q, hit z lichbane i nie żyje, a Ty heal i już kolejny target, btw. pasyw przy 600 ap bije jak 10 sunfire capów.. To jak dawniej Xin xhao, full build pod tanka kontra ashe full build i on ją zabijał, btw. ashe może mieć taki sam build jak on, ale on ją zabije, bo ma takie skille.
Zwykle TF trwa 6-12 s, mniej więcej tyle ali lata na ulti i w tym czasie mając niebotyczny dmg jest nieubijalny, DH wygra obecnie drużyna , która picknie Ashe i Alistara, bo te picki robią teraz olbrzymią różnicę.
