Shillien Knight [SK]

A co powiecie na czystego SK w maju z somem +magic power? Aktualnie noszę dooma, enchantuje slsa +focus i zaczynam zbierać na a grade. Chciałbym zrobić postać niezłą do pvp, ale i skuteczną do pve. Kiedyś testowałem homka i nie zauważyłem większej różnicy, silniejsze drainy, trochę słabiej biłem (no z kosztami jest gorzej, bo muszę jakiś raz czy dwa więcej udeżyć w moba, czyli ssy, ale mój klan od początku swego istnienia smagany jest wojnami, to się rekompensuje ;P). I mam takie pytanie: Czy czysty SK w maju jest skuteczniejszy na pvp z SoMem +magic power, czy z DLE +critical damage? (O to, że SoM jest dużo lepszy na mass pvp i w walce np. z destro to nie pytam, bo moim zdaniem tak jest, ale chodzi mi o takie arenowe pojedynki, patrząc ogólnie na wszytkie klasy (C4)).

W Maju znacznie lepiej będzie sprawował się DLE, zreszta Maj jest moim zdaniem głównie do zwarcia(resist na stuna) Najlepiej jakbys miał 2 bronie miecz magiczny i zwykly wtedy w dowolnej sytuacji byś sobie wybrał co Ci bardziej odpowiada. Jesli to ma byc Maj to DLE będzie sie lepiej spisywał w PvP  (w PvE obie bronie będą sie pobrze spisywac)

A co powiesz na coś takiego: maj i som do:
-pvp: Walę frazzing strike i kituję, co jakiś czas podchodzę i sting. Majestic, żeby mnie żaden głupi kraś nie zestunował, kiedy dojdzie do zwarcia. (o magach nie myślę, bo SK do pokonywania magów się nie nadaje)
-pve: Life lech, hex i biję. +2STR trochę rekompensuje sytuacje, że walczę mieczem magicznym, a sliniejszy drain też robi swoje.

Czy takie coś ma prawo bytu (przypominam, że C4 ;P), bez konieczności noszenia dwóch broni? Wyjdzie taki trochę dziwny Sk, nie to nuker, ni dd, ale w teorii i zaczątkach praktyki wychodziło nawet dobrze.

ja stosowalem na paradise (c4) mieczyk c grade z magic powerem w pve spisywal mi sie swietnie, byc moze byl troche drogi w utrzymaniu (ss,bsps), natomiast nadrabial to swoja uniwersalnoscia- o ile mialem full mp to bylem niesmiertelny, drainy spokojnie rekompensowaly utrate hp, w goracych sytuacjach LS wchodzil bardzo czesto w moby (mowie nadal o C4), shield fortress i guard stance pomagaly w zbieraniu mniejszego dmg. Do tego taki mieczyk bardzo fajnie spisuje sie w pvp. Z perspektywy czasu musze powiedziec, ze bron jest swietna w solowaniu, hp praktycznie nam nie spada a expienie jest bardzo wydajne. Problem pojawia sie w przypadku, kiedy mamy okazje dostac buffy- niski p atk oznacza kiepski dmg melee, znacznie slabsze (i rzadsze) krytyki, malo hp przywracanego przez VR oraz niewiele mocniejsze nuki (emp zwieksza m atk tylko bazowy, +~100 m atku z SA dodaje sie do wyjsciowego m atk bez modyfikacji przez buffy) i taki nienajwiekszy przyrost m atk nie wplywa jakos super na moc nukow. Jesli bylbym na tyle bogaty, zeby kupic sobie dwie bronie, z pewnoscia bralbym miecz z magic powerem, jednak nadal glowna bronia powinien zostac typowy miecz dla fightera, najlepiej z focusem.

Powiem ci tak.Nie mieszaj postaci.Albo robisz do h2h albo na nukera bo tak to jestes jak bard z D&D umiesz wszystko ale jestes do dupy we wszystkim.Jezeli chcesz bawic sie w te somy to bierz lepiej sobie armor dajacy +do bloku.MJ dobry jest z DLE i Damaskusem lub FB.

Ryl, ja tak biegałem i nie było źle, ładujesz do soma acumen i masz świetny set na DA. (ja właśnie biegałem w maju z czystymi dye i z acumenem, ale to ejst do pvp a nie pve (np lusterko ci sie szybciej odnawia jak masz ten acumen czy czary ...

No nie wiem, jeszcze się zastanowię. Być może wezmę DLE, bo SoM to rozkręci się dopiero po dodaniu SA, a o crystal stage 12 na EPI bardzo trudno. Właściwie im więcej myślę, tym mam większy mętlik do tego, co wybrać. No ale mam jeszcze czas, dopóki zbiorę matsy, to tutaj jeszcze nie jeden post zostanie napisany na ten temat i może coś mnie przekona.

acu jest bardzo kiepskim SA, jesli chcesz miec szybszy reuse czarow to lepiej miec +4wit -4int i magic power- m atku masz wiecej, a casting spd jest porownywalny- mimo to uwazam ze odejmowanie inta jest glupie. Magic power jest zdecydowanie najlepszym SA dla SK nukera. Poza tym lepiej walnac mocniej, niz szybciej, bo moze sie okazac, ze na pvp nie starczy mp, a wtedy to juz jestesmy srednio skuteczni ze wzgledu na minimalny dmg h2h.

No a jak masz M.Power to mozesz walnac sobie SF lub GS bo klatqwy i zaklecia lepiej wchodza.

Z jakimi klasami w C5 SK ma problemy i dlaczego??

Prosiłbym o wytłumaczenie w stylu "WC pokona SK bo ma taki a taki skill itp."

Oczywiście wiem, że wiele zależy od umiejętności, sprzętu itd ale jednak są klasy, z którymi SK ma ciężko..

Necro - transfer pain
Overlord - przesadzony bo ma soul cry czy jakos tak - daje mu p defa i ma pijawki
Jesli bijesz sie na bufach to zagrozeniem są jeszcze sps i sorc z racji cancela
ST jako tako z reszta problemów nie ma, ale sk moze miec porblemy jeszcze zrasowymi dd w stylu glad i destro, dlatego ze maja duzo p atk i ich ataki przebijają tarczę ...

Jesli mowimy o 1v1 to SK ma problemy z :

Necro- praktycznie nie ma szans pokonac necro, 19/20 pojedynkow bedziemy lezec- anchor, silence, curse gloom + nuki, summon to za duzo jak dla SK.

OL- self buffy i debuffy robia swoje, silence predzej czy pozniej wchodzi, drainy mimo iz podrozaly, spokojnie uratuja OLa z opresji, a po zdobyciu regeneracji CP, to juz mozemy sobie walke darowac.

WC- wiecej self buffow, w tym buff na atk spd i znowu mamy lekko przerabane przez drainy...

reszta magow- mimo utraty szybkiego sleepa nadal sa w stanie zasypac nas gradem nukow.

bufferzy- mana burn i root robia z nas kaleke :/

Summonerzy- kazdy mowi, ze Summoner jest ciezkim przeciwnikiem, jednak przy dobrej strategii (i odrobinie szczescia) mysle ze mozna wygrac na luzie.

DA/Pal/Glad/Tyrant/Destroyer- imho bardzo ciekawe walki, rowniez jak w przypadku summonerow, wymagaja techniki i latwo mozna przegrac popelniajac bledy, jednak spokojnie mozna wygrac nawet jak ma sie doswiadczonego przeciwnika.

To widzę, że SK w C5 nie ma tak łatwo

Do tego Ryltar pisał kilka postów wcześniej bodajże, że w C5 Glad zmiecie SK, wnioskuję więc, że został wzmocniony (pomijam, że na privach jest nieźle zbugowany), a jak to się ma do innych klass?? Czy są takie, z którymi SK wygrywał w C4, ale w C5 już nie bo zostały "dopakowane"

mysle, ze wlasnie glad/tyrant/destro sa teraz odrobine trudniejszymi przeciwnikami niz w C4, ale w C5 imo SK dostal ladnego kopa i jedyne czego mu brakuje to self buff na m defa przydatny na olimpiadzie / arenie. Suma summarum- SK w C5 zyskal wzgledem innych klas, doszly mu 2 nowe cholernie przydatne skille (arrest i jugdment), agresja fajnie sprawdza sie w pvp a LS czesciej siada i szybciej sie odnawia, przez co jest bardziej uzytecznym skillem. Z klasami, z ktorymi wczesniej nie mielismy szans, nadal mamy problemy, wiec nie wiem czym sie przejmowac Jedyne co moze nas bolec, to zwiekszenie zuzycia mp przez wiekszosc skilli oraz pojawienie sie buffu resist dark attack, przez co opcja SK-nuker przestaje sie tak swietnie sprawdzac jak w C4.

bufferzy- mana burn i root robia z nas kaleke :/

Nie prawda.W C5 jak SK nie idzie w nukera lub DD to nosi NM i problem z glowy.A mana burn? Haha mamy duzo m def a ilosc wyssanej many zalezy od m.def a zaden kaplan tego nie uzywa.

Summonerzy- kazdy mowi, ze Summoner jest ciezkim przeciwnikiem, jednak przy dobrej strategii (i odrobinie szczescia) mysle ze mozna wygrac na luzie.

Mozna ale to tu ma Da bardziej przewalone.

DA/Pal/Glad/Tyrant/Destroyer- imho bardzo ciekawe walki, rowniez jak w przypadku summonerow, wymagaja techniki i latwo mozna przegrac popelniajac bledy, jednak spokojnie mozna wygrac nawet jak ma sie doswiadczonego przeciwnika.

Destroyer jest latwy trzeba Arrest uzywac,tyrant i glad moga strzelac wiec jest zonk,pal jest dosc latwy latwo przerwac angelic icon,a DA ma oslabiona pantere i landing rate hamstringa.

Jedyne co moze nas bolec, to zwiekszenie zuzycia mp przez wiekszosc skilli

To nie jest tak,DH ma o polowe mniejsze zuzycie a LL o polowe wieksze w efekcie uzycie DH i LL daje taki sam efekt i ilosc zuzytego mp.FS lepiej wchodzi ale zre o 100% wiecej mp ale i tak go uzywalem.

oraz pojawienie sie buffu resist dark attack, przez co opcja SK-nuker przestaje sie tak swietnie sprawdzac jak w C4.

Ona dalej jest dobra a pamietaj ze SK potrafi usunac 7 buffow(zastapic je debuffami).

Dev co do tych naszych filmikow pvp to dupa jakos za szybko chodzi ten film fak T_T

bufferzy- mana burn i root robia z nas kaleke :/

Nie prawda.W C5 jak SK nie idzie w nukera lub DD to nosi NM i problem z glowy.A mana burn? Haha mamy duzo m def a ilosc wyssanej many zalezy od m.def a zaden kaplan tego nie uzywa.

jedyne co o C5 w praktyce moge powiedziec to moje doswiadczenia z L2 Supreme. Hmm, ciekawe- jak majac 64 lvl i walczac z PP na 67 lvlu na self buffach, PP nie mial problemow ze sciagnieciem mi calego mp. Mialem wtedy BO bizuterie i wykupione wszystkie skille pasywne do m defa.

Summonerzy- kazdy mowi, ze Summoner jest ciezkim przeciwnikiem, jednak przy dobrej strategii (i odrobinie szczescia) mysle ze mozna wygrac na luzie.

Mozna ale to tu ma Da bardziej przewalone.

Tez tak mysle

DA/Pal/Glad/Tyrant/Destroyer- imho bardzo ciekawe walki, rowniez jak w przypadku summonerow, wymagaja techniki i latwo mozna przegrac popelniajac bledy, jednak spokojnie mozna wygrac nawet jak ma sie doswiadczonego przeciwnika.

Destroyer jest latwy trzeba Arrest uzywac,tyrant i glad moga strzelac wiec jest zonk,pal jest dosc latwy latwo przerwac angelic icon,a DA ma oslabiona pantere i landing rate hamstringa.

DA ma za to agresje i shackle, wiec ciezej jest kitowac oraz ubic pantere na poczatku walki. Nie powiedzialem, ze Melee fighterzy sa nie do pokonania, stwierdzilem ze dosyc ciezko jest ich polozyc.

Jedyne co moze nas bolec, to zwiekszenie zuzycia mp przez wiekszosc skilli

To nie jest tak,DH ma o polowe mniejsze zuzycie a LL o polowe wieksze w efekcie uzycie DH i LL daje taki sam efekt i ilosc zuzytego mp.FS lepiej wchodzi ale zre o 100% wiecej mp ale i tak go uzywalem.

mimo wszystko koszt skilli jest wiekszy niz w C4, tylko DH stanial.

oraz pojawienie sie buffu resist dark attack, przez co opcja SK-nuker przestaje sie tak swietnie sprawdzac jak w C4.

Ona dalej jest dobra a pamietaj ze SK potrafi usunac 7 buffow(zastapic je debuffami).

W C5 debuffy nie sciagaja buffow.

A co powiecie na taki setup:

broń - Forgotten Blade SA Focus lub OE Damscus SA Focus

armor - Majestic Heavy

dye - +4 str +4 dex   -8 con

Wiele osób twierdzi, że ten setup jest beznadziejny wręcz, ale czytałem gdzieś jak jeden gościu z retaila wychwalał ten build pod niebiosa, twierdząc, że najpierw wszyscy się z niego śmiali, a po stoczonym pvp musieli udać się do najbliższej wioski

Działa to w ten sposób, że niskie HP rekompensują krytyki i duży dmg z Damscusa z focusem oraz szybkość ataku + resist stun z Majestica + Fortitude..

Player ów pisał nawet, że na takim buildzie tankował sobie raid bossy (delusion + health)

Co  o tym myślicie??  Ciekawe jakby wyglądał pojedynek takiego SK z na przykłada drugim SK (+8 CON) lub innym warriorem/tankiem 

Jak dla mnie taki build do pvp się nie nadaje (na pve nie ma lepszego, ale pvp nie). W sumie będziemy mieć -10 CON, czyli 22... Z magami raczej zerowe szanse, bo szybko zabiją przy takiej ilości hp i cp. No i od niekórych fighterów mozemy ostro dostawać. Bardzo możliwe, że na takim buildzie pokona nas np. BD, a przecież to support. Jeżeli chcesz coś osiągnąć w pvp, to albo nie bierz dye, albo ładuj w CON.

Temat oczyszczony z oftopa i postów nic nie wnoszących do tematu
Następnym razem będą leciec OSTRZEŻENIA aż mił będzie patrzeć
Potraktować serio to o co prosze

Jak dla mnie taki build do pvp się nie nadaje (na pve nie ma lepszego, ale pvp nie). W sumie będziemy mieć -10 CON, czyli 22... Z magami raczej zerowe szanse, bo szybko zabiją przy takiej ilości hp i cp. No i od niekórych fighterów mozemy ostro dostawać. Bardzo możliwe, że na takim buildzie pokona nas np. BD, a przecież to support. Jeżeli chcesz coś osiągnąć w pvp, to albo nie bierz dye, albo ładuj w CON.

Hmm no właśnie wiem, że do pve to jest niezły build, ale ten gościu utrzymywał, że na pvp też się sprawdza bo często wchodzą silne krytyki, a na stuna jest "odporny" 

Daggerów i łuczników to on może zmiatał (jak nie wszedl stun shot), ale z takim DA, to raczej nie ma szans (jak ls wejdzie to moze ). Ja mając 32 CONa dostałem wczoraj baty od DA, bo nie wszedł tylko jeden na jakieś 30 stunów... Byłem bez majestica, ale jak zbić CON do 22, to nawet w maju będą ładnie stuny wchodziły.

Hmm no ale gdyby brać pod uwagę C5 i nowe skille SK lub nawet ST??

W C5 tez będzie ciężko z takim buildem (no moze oprócz daggerów i łuczników(chodź tu moga byc spore problemy ze stun shotem) z Warriorami będzie już znacznie wiekszy problem, Glad szybko nas rozłoży w C5 parę bananków +TSS+DSS+TS i zapewne zgon. Z Tyrantem podobnie. Z Destrem tez nie będzie kolorowo moze i zbijesz mu hp ale seria ciosów na Frenzy+rage+Zealot+BattleRoar=zgon.O nukerach nie mówię mimo osłabionego sleepa nadal sa zbyt mocni. z Summonerami jak oddzielisz Summona od Summonera to można wygrać. Z Kapłanami też można wygrać chociaż czasem można się ładnie zdziwić (serio widziałem jak PP rozłożył DA a potem SK). Na 3 profce Glad jest zbyt mocny, tyrant też się znacznie wzmocnił. Z magami łatwiej sie bije jako ST. z Destrem jest wieksza szansa ze wzgledu na Shield Basha, ale i tak jest ciężko. Z innymi tankami zarówno na 2 jak i 3 profce jest ciezko

No to ja opiszę poradnik, z którym pewnie wiele osób się nie zgodzi i zostane zmieszany z błotem. Mimo to chcę przedstawić moje spostrzeżenia.

Na początek chcę wybić z głowy wszystkim noszenie duali (tak, tak... spotkałem się z takimi pomysłami)! SK jest tankiem, a nie DD. Brak tarczy będzie odczuwalny i z pewnością mocno nas to zaboli. Co do sprzętu to kolejno:
no grade - w sumie można nosić wszystko... i tak długo w tym nie pochodzimy
d grade - najlepiej Brigandine, ale Mithril też robi swoje. Co do broni, to najlepsza jaka możliwa (nie musze mówić, że powinien to być miecz, bo jedynym rozwijanym atakującym skillem jest Sting i mamy pasywy do sword/blunt. Czemu nie blunt? Bo Sting nie działa z obuchami.)
c grade - najlepiej Full Plate (ahh.. tylko ten wygląd ). Broń... i tu jest ważny moment. Do obuchow co prawda nie mamy zadnego skilla ofensywnego, przynajmniej na razie, ale do Yaksa Mace możemy dodać SA Health (+25% HP) co w połączeniu z Full Plate'em (+270 HP) da całkiem przyzwoite efekty jak na nasz poziom. Jeśli nie odczuwacie braku HP to bierzcie o ile to możliwe SLSa.
b grade - tylko Doom Heavy. Dopiero z tym setem SK pokazuje pazurki. Bonus do HP i dodatkowe con całkiem dobrze się prezentują. Jeśli chodzi o broń, to tutaj już nie ma się co zastanawiać tylko brać AOBA +health. Rezygnujemy na dobre ze stinga. Nie mamy żadnego skilla atakującego? Ano mamy... na 55lvlu dostajemy Judgement, który działa z obuchami. Moc taka sama jak Sting, z tą różnicą, że nie wywołuje krwawienia. A szkoda...
a grade - no tutaj już dużo zależy od serwera. Na low ratach nie każdego stać na set i do pvp i do pve. Ja osobiście proponuje Nightmara. Najlepszy dla tanków, a i w pvp robi swoje. Bierzemy miecz Talluma lub Dark Legiona (lepszy ten drugi) i nie rezygnuejmy z SA +health.
Do tego wszystkiego polecam dyes - x str +x con. Ten obowiązkowo, więcej nie potrzeba, ale można pokombinować z cast. speedem .

Tak rozwijany SK ma sporo HP (jak na mrocznego), co pozwala mu na długie polowania, a i w pvp całkiem dobrze sobie radzi. Mówie od razu, że nie chciało mi się czytać tych wszystkich wcześniejszych stron i nie odsyłać mnie do wcześniejszych postow!

Pozdrawiam.

ZACZYNAM DOPIERO GRAC W L2 MAM MAŁE PYT. JAKA JEST NAJLEPSZA BROŃ DLA SK ?

/Polgara wyłącz Caps lock jak piszesz my ani nie głusi ani nie ślepi