Witaj
Gość

Wątek: Jaka broń lepsza???  (Przeczytany 34223 razy)

  • Wiadomości: 366

  • Pochwał: 4

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 02, 2005, 04:44:17 pm »
Pikinierzy to jeden z najciekawszych typów piechoty. Zbrojni w dłuuugą broń i dobrze opancerzeni są doskonałą jednostką defensywną. I w zasadzie nie przeciw konnicy (bo lekka jazda zrobi z pikinierami co zechce) tyle co przeciwko rycerstwu i inszej ciężkiej jeździe, jak i przeciwko ciężkiej piechocie. Po prostu zwarty szereg pik (niekoniecznie bardzo liczebny) jest nie do podejścia dla innych typów wojska walczących w zwartej formacji. Nawet ostrzał łuczników i kusz nie był zawsze skuteczny (piki zajmują zazwyczaj wygodną pozycję, mają osłony i w wielu sytuacjach ochronę pawężników więc strzelcy są bezużyteczni). Jak pikinierzy się gdzieś już usadowili to wygnać mogły ich tylko działa, albo lekkie oddziały walczące w szyku rozproszonym, stąd tez cęsto używano ich do utrymania centrum walki, lub ważnych pozycji na flankach.
Wadą pikienierów jest to że sa dośc powolni (przy trzymaniu szyku offcorse bo zawsze mogą przejść w kolumnę i poruszać się całkiem szybko) i zwężają linię armii, przez ścisły szereg. Pikinierzy nie są też doskonali w ataku (choć husyci przekonali się że potrafią być).
O samej skuteczności niech dowodzi jak przydatni byli szwajcarsy pikienierzy na polu bitwy i fakt że lancknechci zawsze mieli zbrojnych w dwuraki do ścinania pik w trakcie ataku.
Taka a nie inna wizja krasnoludów w książkach fantasy czy grach bitewnych jest skutkiem tego że mało który autor ma jakiekolwiek pojęcie o wojskowości. Na polu bitwy w przypadku krasnoludów widzę głównie jednostki tarczowników, pikinierów, włoczników, zwarte grupy kuszników chronione pawężami jako trzon armi. Do tego lekko zbrojnych kuszników i strzelców, oraz oddziały lekkiej piechoty korzystającej z kuców do szybkiego przemieszczania się jako harcowników. Armię zamykały by działa i ciężkie jednostki uderzeniowe zbrojne w dwuręczne topory bądź młoty wykorzystywane do łamania wrogiej linii. Przypuszczam także że pojawiałyby sie na polach bitew wozy bojowe (nie chodzi mi tu o rydwany, tylko tabory).
Armia krasnoludzka na polu stawałaby szeroką linią z silnym centrum i lzęjszym wojskiem na flankach, w razie konieczności częśc jednostek z centrum przerzucałaby się na flanki. Lżejsze jednostki i mobilne oddziały chroniłyby flanki przed atakiem szybiej jzdy wroga, podczas kiedy zwart szeeg zbliżałby się do wroga czekając na moment kiedy uderzą najcięższe jednostki, rozbijając linię wroga. W powstały wyłom weszłyby lekkie jednoski, powoli dzieląc wroga na małe grupy. Tarczownicy, piki i włoznicy stanowiliby linię odwrotu w tym momencie.

Więc Thorin, czy broń drzewcowa dalej nie przystoji krasnoludowi, czy to tylko stereotyp ?
Pamiętajcie, nigdy nie sprzeczajcie się z idiotą, sprowadzi was do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.


  • ******
  • Wiadomości: 1283

  • Pochwał: -1

  • I SEE YOU!!! DUAL SHIELD!!
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 02, 2005, 07:05:51 pm »
hmmm RE5PECT Yazon brawo podobal mi sie ten wyklad przyznam ci czesc raci to o konicy muj blond bo niedodalem ze ciezka konnica heh ale wiesz przeciesz ze piki stworzono naipierw zeby zatrzymac konie ze wyszlo lepiej na ciekza konnice a nie np lekka czy kogos innego to bylo potem muwilem jak to sie mówi o genezie czy jakos tak piki co do tej armi krasnali hmmm widze duzo luk po 1 jaka konnica nawet ty wiesz ze krasnale po 1 sa za male na konie po 2 nieumieja jezdzic po 3 w swoich ciezkich zbrojach z toporami i mlotami i tarczami nieutrzymaja sie na koniach nawet jesli to kuce kon tez niewytrzyma ciezaru i poza tym nigdzie niebylo ze krasnoludy mialy konnice to smieszne z wyzej wymienionych powoduw tu przebaierowales dalej piechota jaka lekka jaka lekka przeciesz kazdy wie ze krasnoludy sa bardzo silne i wuytrzymale no i dosc wolne w udezaniu wiadomo czemu :P ale krasnal lekko opacezony to krasnal martwy u nich niepowino byc lekkiej piechoty daje sie ciezka zbroje mitrilowa czy jakas inna robi sie taki odzial a ze to sprintezy na krutkie dystanse bardzo dobzi masz to samo co lekka piechota tyle ze bardizje zabujczy a szybkosc taka sama by byla bo w kocu sa wycwiczone w trzymaniu ciezkich zeczy itd z tymi wozami  zgodze sie z toba krasnale to inzyniery tak samo z kuszami tez porzedni pomysl ale tylko kusze luku lepiej im niedawac :P bron palna tez good inzynierki :P a wiesz co do tego jak planujesz obrone albo atak hmmm jezeli krasnale by atakowaly wroga wrug moze miec palisady albo wilcze doly a wiadomo krasnal maly krutkie nogi i ciezki przez takie cos nieprzejdzie a i te twoje kuce by niedaly rady to samo albo jeszcze gorzej podpalane doly z strzal lucznikuw ognistych dobrze wiesz chyba ze krasnale by sie spalily zywcem a jesli nawet by udezyl i niebylo tego to jak by twoje krasnale wpadly w wroga to wedluk mnie powiny stac z porzodu ciezko uzbrojeni ludzie w pawerze i pikami za nimi lucznicy na flankach lekka konica muwie tu o ludziach i elfach skoro obrales strone krasnali to ja wezme sojusz ludzi i elfuw wiesz chyba dobrze ze elfi lucznicy by za tarcz ludzi smialo wystrzelali z wielkiej odleglosci krasnali 1 strzal 1 trup nawet jesli by dobiegly udeza w tarcze któr beda trzymac ich na sobie ani do przodu ani do tylu wtedy udeza lekka konica  z flanek i krasnale wiesz ze nieuciekna albo wylom zrobia albo zgina bo ciezkie jednostki nie sa manewrowe albo polecia na nich ogniste kule bondz garce z wrzontkiem co zrobisz jak atak niewyjdzie wycofania ich niebedzie mozliwosci przez to stracisz czes ludzi oraz szanse na zrobienie wylomu jak ci atak niewyjdzie to wchodze ja i robie kontratak :P a obrona hmmm po tym nieudanym wpadzie twoim zrobil bym kontratak wziol z flanek lekka konice i zucil ja w twoje centrum bys byl zmusozny wziosc czesc sil z flanek co je oslabi wtedy  rozsunol tarcze i luki z centrum i wypuscil konnice ciezkom któr by udezyla w flanki co by cie zmusilo do walki na 3 fronty automatycznie po tym puscil bym lekkom piechote za nimi czesc lukuw któr by zajmowaly wyrwy oczywiscie caly czas wsparcie katapult sorki ze troche nieobiektywne ale zaduzo by bylo pisania :P yazon mam pomysl wiesz bo tak ciezko opisac co jak gdzie moze zrobimy tak podasz jakom strone obiera jakimi ilosciami dysponuja sprzentu i ludzi obrona i atak ja obiore swoja strone zrobie to samo potem obaj na zmiane bedziemy pisac o ataku i obronie :P troche hore ale moze byc :P
EDIT By Shaman: A Thorin to spamer i gada bez sensu... :) jak przeskrobie to lac mu ostrzezenia ile wlezie bo jest na warunkowym :P

                                             
                                                                         


  • ******
  • Wiadomości: 1559

  • Pochwał: 12

  • Ten pode mną to laps
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 02, 2005, 08:04:43 pm »
Ostrze noże i nożyczki, halabardy i pilniczki, aparat czeski, gwoździe pineski. Sztyki, patyki, dywany i guziki, trąbki, pompki, ząbki oraz choinkowe bombki. Gwoździe, szpady, gołe baby, wszystko tylko dla zabawy. Krawaty wiąże, usuwam ciąże. Akcesoria, scyzoryki, złote łyżki i kolczyki, cegły, taczki, wykałaczki z Ameryki, proporczyki, portmonetki, parasolki, ciche Szwedki, globusy, mapy, plany. Change money, jabłka, banany.

blah blah Thorin tyle zrozumialem z twojej wypowiedzi
Skrzat to faja....

Ustaw w swójej sygnaturce i pomóż Skrzatowi zdobyć dominacje nad światem


  • Wiadomości: 366

  • Pochwał: 4

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 02, 2005, 08:06:34 pm »
Musiałem przeczytać trzy razy aby zrozumieć  :D .
Teraz przechodzę do kontry.
Primo: przeceniasz rolę jednostek strzeleckich na polu bitwy. Najdoskonalszy łuk znay na ziemi (Długi łuk walijski) posiada skuteczny zasięg 600 paces (1 pace to około 0,5 metra) tak więc nawiet jeśli przyjmiemy że łuki elfów są lepsze od walijskich (a patrząc na ilustracje, czy choćby filmowego władcę pierścieni to racze zasięgiem mu ustępują, przewyższając siła przebicia. Jeśli przyjąć Film za wykładnię to są to około 65 funtowe łuki z zasięgiem skutecznym około 400 paces, przebijają kogoś w zbroji kolczej, ale na płytówkę się nie porwiemy), to dajmy im zasięg około 400 metrów. Jak sam stwierdziłeś krasnoludy na krótki dystans są niezłymi sprinterami więc nawet jeśli przyznamy elfom prędkość ostrzału 12 strzał na minutę (więcej się nie da zgodnie z prawami fizyki) to każdy strzelec, zani dojdzie do walki odda około 50 strzałów. O ile będzie miał tyle strzał ze sobą (50 strzał to niezgorsze obciążenie, łucznicy na polu walki rzadko kiedy mieli więcej niż 30 strzał ze sobą). Elfy są uber masterzy, więc przyznajmy im pieciokkrotnie większą skuteczność nż mieli średniowieczni walijscy łucznicy. Można więc uznać że ostrzeliwywując chronionych przez pawęże ciężko zbrojnych 3 elfy ustrzelą statystycznie jednego krasnoluda nim dojda do walki  :lol: .
Na polach walki średniowiecza łucznków używano właśnie przeciwko jednostkom lekkim, bądź kawalerii, w celu załamania jej szarży (bitwa pod Cercy się kłania). Ostrzeliwywanie piechoty to głupi pomysł, albo ma szyk rozproszony, albo jest za dobrze opancerzona. Łuczników stosuje się do związania ognem wroga, zatrzymaniem go w miejscu, albo spowolnienia. Gdyby łuki były tak skuteczne jak piszesz, to po co wynalezono by kuszę, czy broń palną, skoro 10 łuczników rozwala 100 ludzi w mgnieniu oka ?
Odpowiednią taktyką na elfich łuczników byłoby:
1: Podejście tarczowników i przyjęcie 1,2 salw.
2: Zza tarczowników wyłaniają się oddziały kuszników i lekkozbrojnych strzelców, którzy związują elfy ogniem, w tym czasie leko zbrojna piechota i cięzka ruszają z kopyta, wpierw docierają lekko zbrojni, przełamując szyk strzelców i ciężka piechota ich wykańcza.
Oczywiście jest to możliwe tylko gdy strzelców pozostawisz bez wsparcia iinej piechoty.
Zaś co do lekko zbrojnych, ponownie nie potrafisz zobaczyć pola walki, powiedzmy że są tam lasy, bagna, urwiska i powiedzmy że stanowią ważny obiekt strategiczny. Czy wyślesz tam puszki, które zsoatną pokonane przez słabiej opancerzonego, ale mobilnego przeciwnika, czy zbrojnych w lekkie kolczugi, topory i małe tarcze (albo nawet topory i franciski) oraz lekkie kusze harcowników ? Albo czy będziesz powoli oskrzydlał wroga ciężkim hufcem, czy tez na flankę wroga poślesz wprowadzających chaos, walczących w luźnym szyku lekkozbrojnych. na koniec zaś kogo użyjesz do pościgu za wrogiem, złamiesz szyk ciężkozbrojnych i armii, czy będziesz ścigał lżejszą, szybszą jednostką ?
Konnica u krasnoludów ? A jakże, właśnie owe kuce, małe i wytrzymałe, mogące unieśc spory ciężar (nieraz większy niż koń bojowy). Nie sa przygotowane do szarży czy walki konnej, ale moga być wykorzystane do transportu. Grupa krasnoludów na kucach może się szybko przemieścić i zaąc pozycję, a do walki spieszyć się. W podobny sposób działały niektóre formacje samurajskie, używając koni do transportu na pozycję.  
Bez lekkich oddziałów, mobilnych harcowników armia byłaby zbyt łatwa do wymanewrowania i osaczeia, w podobny sposób jak opisałeś, ale mając te formacje może temu przedziwdziałać.
Rzeczywiście trzon armii stanowi ciężka piechota, ale nie poradzi sobie ona bz dodatkowego wsparcia. Już starożytni rzymianie oprócz legionistów (ciężkiej piechoty) stosowali Auxilia (lekko zbrojni harcownicy), lekką konicę, Psiloi (Lekko zbroje oddziały walczące w szyku rozproszonym zbrojne w broń srzelającą) i zdołali tym podbić świat.
EDIT:
Może wydzielę kilka ostatnich postów do nowego topicu w off topic, bo z tematu zeszliśmy dośc poważnie.
EDIT2:
Nie mam uprawnieńdo działu offtopic więc nie mogę  :) .
Pamiętajcie, nigdy nie sprzeczajcie się z idiotą, sprowadzi was do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.


  • *******
  • Wiadomości: 2218

  • Pochwał: 20

  • JUŻ 18 LAT z lineage2.com.pl !!
    • Age Of Splendor
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 11, 2006, 02:40:27 pm »
Dla krasnala tylko BLUNT bo ma dobrego stuna  :twisted:
Lineage SINCE 2005 !

Classic club - Dion x3
NightBird -  [lvl.x]


  • Wiadomości: 53

  • Pochwał: 0

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 18, 2006, 01:34:55 pm »
Jestem nobem.Ale tak mysle ze Krasnoludy maja lepsze skille na wlucznie(poprawciemnie jak sie myle)
EURO BARRE (kasa za ogladanie reklam :0)
http://www.eurobarre.com/index_fr.php?p=197410336838

stronka jest po franvusku ale wystarczy tylko zainstalowac i poda email i dostejesz punkty a zanie kase


  • ******
  • Wiadomości: 1283

  • Pochwał: -1

  • I SEE YOU!!! DUAL SHIELD!!
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 18, 2006, 02:54:44 pm »
człowieku jeden mały głupi nieznasz sie BLUNT 2 STUNY CELNOŚĆ NO I KRASNOLUD TYLKO Z BLUNTEM I TARCZA
EDIT By Shaman: A Thorin to spamer i gada bez sensu... :) jak przeskrobie to lac mu ostrzezenia ile wlezie bo jest na warunkowym :P

                                             
                                                                         


  • Wiadomości: 65

  • Pochwał: 0

    • http://lineage2.forall.pl/news.php
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 25, 2006, 12:45:04 pm »
No wlasnie duzo osob pisze ze dwarf lepiej sobie radzi np z dualami czy jakimis fistem lol prawda ale przed 20lvl.
Na poczatku jak sie zalozy dual albo fista prawda ze bedzie wiekszy DMG ale co  z tego przecierz to sa bronie two-hand wiec maja wieksze obrazenia ale traca na tym szybkoscia ataku i brakiem tarczy(choc kras i tak ma male def.rate) i oczywcie stuna w przypadku bluntow.
A i tak na wyzym lvl blunty wychodza lepiej bo do tego kras ma mastery.
Poleramu raczej sie nie nosi choc mozna w party ja sie ugada kilu krasanli to mozna dobrze i szybko poexpic :)


POZDRO


  • Wiadomości: 199

  • Pochwał: 1

  • Pisze szybciej niż myśle.
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 25, 2006, 02:14:38 pm »
ja przepadam za polearmami :) bo:

1. wali kilka mobków naraz co w kryzysowej sytuacji jest nie do przecenienia
2. p. atk.
3 fajne skille :)
4 lepsze do pvp :P
5 stun na moba nie zawsze wejdzie a nawet jeśli to mamy tylko chwile lol^^
6 na moim servie hammer crash jest zbugowany i da się go walić gdy zdejmie się w ogóle broń ^^ a może już naprawili ^^

BTW duale dla Spoilera są też niezłe bo mają największy p.atk. a i tak skilli się rzadko używa bo MP zżerają :)


  • Wiadomości: 64

  • Pochwał: 0

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 26, 2006, 06:48:19 pm »
PAnowie OD wiekuw gram DWARGEM WIEC POWIEM WAM JAKIE BYLY MOJE SPOSTZREZENIA

1lvl-16lvl chodzilem z BLUNTEM! dotarlem do iron hammer
16lvl - 16.5lvl KUPILEM SE SHORT SPEAR!! YEah mohe nawalac pare potworue na raz
16.7lvl EJJJ mam HEAWY ZBROJE I TAK WOLNO WALE???? HALA!!! NIE PRZEZYJE z 2 BEARAMi (:P)
10 minut puzniej - YEAH MAM CESTUSY!!! SUPER!! KASTETY LUREZ!!!

25.lvl LEEE mam triple edge JAmadir i guwny robie i bez super ataku
!!!!

26 (sprzedalem ALL kupilem spear i mantikore) - YEAAH mam Warhammer wale pare potworuw na raz MAM PODJARe
26.5 ALE I TAK COS JEST NIE TAk

27. - I DO KONCA!! KUPILEM SE TOPUR I TO JEST To!! KRASNOLUDY ONLY S TOPORAMi!! W pvp mozecie mi nasikac jak was oglusze!!! MAGUW TEZ bez wzgledu na concentracje




  • Wiadomości: 147

  • Pochwał: 1

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 26, 2006, 07:27:09 pm »
1. slownik ortograficzny jak posty psizesz
2. kim mam Ci zjechac krasnala ^^?
Bo paradise trafił szlag ;)


  • Wiadomości: 199

  • Pochwał: 1

  • Pisze szybciej niż myśle.
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 27, 2006, 10:16:22 am »
podniecacie się tym stunem^^ a jak nie mogłeś poradzić sobie z dwoma niedźwaidkami to cienki jesteś^^


  • Wiadomości: 14

  • Pochwał: 0

    • http://www.rower.pixon.prv.pl
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 02, 2006, 12:18:47 am »
Witajcie
Ja gram Artistan na 26 lvl mam włócznię. Gra mi się z nia całkiem dobrze. Faktycznie do krasnoluda najlepiej wypada wielki topór/młot jak to w książkach albo w filmach jest ukazane. Ale tutaj wybieramy nie co ładniej wyglada tylko co lepiej funkcjonuje. Wydaje mi się, ze włócznia ma jednak ten duży plus że atakując bijemy kilka potworów naraz.  :)  A i skille ma całkiem calkiem, znaczy jeden, ale porządnie kopie :D


  • Wiadomości: 199

  • Pochwał: 1

  • Pisze szybciej niż myśle.
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 02, 2006, 02:09:03 pm »
Cytat: Pixon
Witajcie
Ja gram Artistan na 26 lvl mam włócznię. Gra mi się z nia całkiem dobrze. Faktycznie do krasnoluda najlepiej wypada wielki topór/młot jak to w książkach albo w filmach jest ukazane. Ale tutaj wybieramy nie co ładniej wyglada tylko co lepiej funkcjonuje. Wydaje mi się, ze włócznia ma jednak ten duży plus że atakując bijemy kilka potworów naraz.  :)  A i skille ma całkiem calkiem, znaczy jeden, ale porządnie kopie :D


o to to właśnie :) a poza tym grając moim spojlerkiem z pole miałem taką przygodę:

spojluje sobie zielone dla mnie hobgobliny i enku orc champion dla coala i cokesow i właśnie walczyłem z hobem a tu jakiś spojler debil (tak tak z tym Wasym ulubionym bluntem^^) spjluje mojego moba! ja mu pisze hey spadaj czy coś takiego to mi walnął stuna! Ale oczywiście nie wszedł (debil z niego no nie?^^) skończyełm klepać mobka użyłem sweepera i wziałem się za różowego debila :) bach bach parę wild sweepów  z jego strony 3 stuny (żaden nie wszedł) i koleś zaczął uciekać za późno jednak bo dosięgłem go swoim poleramem (blunt by nie sięgł^^) dzieki mojemu osobistemu doświadczeniu wiemy że w pvp lepszy jest polearm niż blunt :)


  • Wiadomości: 65

  • Pochwał: 0

    • http://lineage2.forall.pl/news.php
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 02, 2006, 06:22:47 pm »
Cytat: profesor
zieki mojemu osobistemu doświadczeniu wiemy że w pvp lepszy jest polearm niż blunt Smile


LOL jak koles che wrzucic stuna orkowi albo krasowi w dodatku crasha bo grac nie umie to nie znaczy ze pokonasz tym inne postacie.


POZDRO


  • ******
  • Wiadomości: 1283

  • Pochwał: -1

  • I SEE YOU!!! DUAL SHIELD!!
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 02, 2006, 06:30:24 pm »
ci jeszcze depbatuja skubance co wysta sobie myslita pole jakies wynalazki ludzie topur bondz mlot tarcza i pojechali to jest niemal rodowita bron krasnali do tego 2 stuny u warsmitha czysta zez a w 3 klasie dostaje 3 stuna ^^ to jusz jest zez na calej lini I POWTARZAM TYLKO BLUNTY DLA KRASNALI I TARCZA a niehc ktos mysli inaczej krzywde zrobie ja z tej ekipy naiprawdopodobniej gralme naidlurzej krasiem od c1 zreszta krasnale sa moja pasia i wiem co muwie
EDIT By Shaman: A Thorin to spamer i gada bez sensu... :) jak przeskrobie to lac mu ostrzezenia ile wlezie bo jest na warunkowym :P

                                             
                                                                         


  • Wiadomości: 65

  • Pochwał: 0

    • http://lineage2.forall.pl/news.php
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 02, 2006, 06:50:07 pm »
Trzeb bylo zapisac 3 strony zeby do tego dojsc a ty Thorin nie mow ze najwiecej grales krasem bo ja juz zacząłem od czasu powstania Evy z normalnymi statami a nie z tymi z privu;p
01.10.2003 pamietny dzien <lol>  :D


POZDRO


  • Wiadomości: 14

  • Pochwał: 0

    • http://www.rower.pixon.prv.pl
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 19, 2006, 09:59:57 pm »
Hehe kolejne strony zapiszemy. Teraz dochodzę do 40 lvl i będę zmieniać broń na C Grade. I zastanwiam się czy nie przejśc na tego blunta. Niestety liczyło by to się z rozpoczęciem lvl skilli od 0 na blunta. I tak właśnie myślę, czy warto  :( . Trudna decyzja. Jedyne co mnie przekonuje do blunta to:

- szybszy od polearm
- ładniej wygląda dwarf z toporem i z tarczą niż jakimś długim kijem (czyt. włócznia)
- no i to ogłuszenie może i nie rzadko wchodzi ale zawsze coś.


  • Wiadomości: 284

  • Pochwał: 1

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 15, 2006, 08:19:49 am »
Thoein sie myli z logicznego punktu widzenia...
wt zakladacie inf na podstawie ksiazek i ludzkich wojen ale nie zapominajmy iz kazda rasa miala swoje poczatki... i gdybym mial skojazyc krasnoluda to dalbym mu 3 bronie : toporomlot, lanca krasnoludzka; i kusza/bron palna...
ale po kolei... wszystkie rasy fantas pochodza od 1 istoty... ta istota zadomowila sie w roznych miejscach i tak powstaly rasy (np. zadomowila sie w magicznych lassach i od magii zamienila sie w elfy)... nie pochwalam rozumowania iz rasy stworzyli bogowie... bo bogow tak naprawde niema... oprocz w d&d :P... i jak dla mnie karasie to ludzie ktorzy zostali zepchnieci do gor i podziemi przez wojny miedzy rasowe... waskie kopalnie i gazy ziemne i promieniowanie radioaktywnych pierwiastkow sprawily ze sa niskie i dlugowieczne... z powodu ze nic nie mialy na poczatku to musieli gromadzic to co zdobeda... a poniewaz gory maja raczej malo sorowcow "startowych" to zbieranie stalo sie ich obsesja... i z tad ich chciwstwo legendarne... karasie zaczynali najpierw bez broni... najpierw byly narzedzia... potem przystosowywali te narzedzia w charakterze bardziej skutecznch broni ktore zachowaly dawne funkcje... karasie mialy za malo surowcow wlasciwych (typu drewna) zeby robic i bron i narzedzia... byly za chciwe na to... i dlatego ich bronie sluzyly za narzedzia... i tu jest wlasciwe roumowanie !! why nie ma mieczy u karasi ?? bo to ma nikle zastosowanie w budownictwie potem !!
bo np. sztylety to u karasi powinny byc bo sie przydaja do obrobki drewna na przyklad ^___^ dalej na to lanca krasnoudzka przydawala sie... taka lanca rozni sie od zwyklej... jest lamana w polowie i ma obuch na 1 zakonczeniu i ostrze na drugim... po cholere tak ?? po 1 - lanca zlozona nadaje sie do obrony (obuch sprawia ze lance latwiej utrzymac) lanca rozlozona zaminia sie w mlotek i sledzia/zaostrzonego kijka do tworzenia prostych drabin... dodatkowo latwiej jest obrocic w jaskini lance zlamana niz zwylka... a bron jest uzywana glownie w czynnych kopalniach... krasnoludy chronia te kopalnie jak cholera(bo jeszcze brylke mirtilu by okradziono ;) )dlatego nikt nie mowi o takich lancach...( juz nie powiem jak bardzo rzydaje sie lanca przeciwko wrogom do ktorych niemozna podejsc np golemom lawy...) toporomloty byly zas czesciej na powierzchni gdyz sluzyly do wyrebu drewna... potem karasie zauwalyly ze w potyczkach lepiej na powierzchni byc z toporem niz z lanca... i dlatego sa czesciej wykorzystywane...

moglbym tak w nieskonczonosc tak opowiadac o tym jakie taktyki stosowali w jakisniach jakie mieli zbroje konie zony piwo itd... ale musze do szkoly sie zbierac...

mam nadzieje ze ten malutki esejik sie na cos przyda...


  • Wiadomości: 14

  • Pochwał: 0

    • http://www.rower.pixon.prv.pl
Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 15, 2006, 01:54:46 pm »
Cytat: ~Armagedon~
ale po kolei... wszystkie rasy fantas pochodza od 1 istoty... ta istota zadomowila sie w roznych miejscach i tak powstaly rasy (np. zadomowila sie w magicznych lassach i od magii zamienila sie w elfy)... [...]... i jak dla mnie karasie to ludzie ktorzy zostali zepchnieci do gor i podziemi przez wojny miedzy rasowe... waskie kopalnie i gazy ziemne i promieniowanie radioaktywnych pierwiastkow sprawily ze sa niskie i dlugowieczne...



Wszystko o czym tu napisałeś to według nauki nazywa się drogą ewolucji, każdy organizm ewoluuje żeby jak najlepiej dostosować się do panujących warunków środowiska. Teorię tę opracował jako pierwszy Darwin....


Bardzo dobry esej napisałeś. Jestem pod wrażeniem, może w jakimś temacie napiszesz coś konkretnego, taką np. historię krasnoludów  :P . Jak na razie to wyszło ci bdb.
Pozdrawiam


  • Wiadomości: 284

  • Pochwał: 1

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 15, 2006, 04:28:54 pm »
*dopisuuje do eseju*
jak wiadomo karasie to ludzie ktorzy zostali zepchnieci z gor... tyle ze nie wspomialem iz wojny toczyly sie w calych krajach zas banicja byla powszechna...stad narodzily sie rozne klany... klany tarczownikow mosialy byc pewnie rozlokowane w gorach niedaleko lasow... zas mityczne potwory (tak jest... kiedys musialo zyc cos duego i groznego... w przypadku ludzi byly to dinorzarly ale w krainach fantasy zostalo udowodnione ze przez setkami lat zyly roznoakie cywilizacje ktore w 70% zostaly zasypane... energia magiczna tych ze  ruin doprowadzila do mutacji normalnych stworzen w potwory... z tad w wielu rpg w podziemiach zyja wlasnie te najgorsze paskodztwa... te 30% ktore mialy stycznosc z powierzchnia to piskusie w porowanianiu reszty (70%) ktora rozwijala sie w trudnych warunkach podziemnych... ulamek z tego wyszedl na powierzchnie dajac poczatek takim bestiom jak adamantowe golemy (sprostowanie - smoki to jaszczurki ktore byly rozlokowane w poblizu ruin... matka natura nigdy by nie dopuscila do stworzenia ogromnych smokow... lecz magia prastarych ruin dopuscila sie tego) czy pajaki skalne... ze juz nie wspomne o stworzeniach jakie starozytni stworzyli i/lub wieznili...
 tak wiec karasie byly nastawione na ciezka probe)
musialy byc albo kolczaste albo dawac do otoczenia albo po prostu miec niezla bron... wiec na odleglosc trzymala tarcza i lanca... (lanca ma rozne funkcje zas tarcze karasiow byly tak ozdobione zeby je wieszac na scianach... war = tarcza peace = herby i ladna ozdoba) karasie polaczyly oba wynalazki tworzac 3 odmiany bojowych tarcz...
1 - tarzca z kolcem - zeby obok obrazen obuchowych zadawac kute
2 - duza pawez z dziuarmi - przez te dziury wkladano lance spiete jedna "raczka"... potwor ktory zaatakuje ma 2 wyjscia: a) zaatakuje narazajac sie na rany b) odejdzie w poszukiwaniu latwego lupu... ten kto zaatakuje ma problem... podejdzie zbyt blisko to krasnalud phnie te kilka lanc zadajac niemale obrazenia...
3 - ulepszenie powyzszej pawezy - pawez z ukrytymi ostzami !! -
to co samo tyle ze ostrza sa ukryte i nie widoczne a takze w niektorych klanach mechanizm spustowy jest uruchamiany jak tylko cos sie rzuci na tarcze... (powiadaja ze jeden klan tarczownikow ze doliny smutku ulepszyl metode walki ta tarcza wprowadzajac wieksz liczbe ostrzyi sprawiajac ze ta tarcza zalosnie wyglada... to prowokuje do ataku co w 75% przypadkow konczylo sie smiercia ^_^ )  zasada dzialania tej tarczy jest podobna do poprzedniej... tyle ze brak widocznych ostrzy sprawia ze jestes (potencjalnie) latwiejszym celem... lzejsze potwory ktore naskocza na tarcze w celu jej przewalenia sa prawie na miejscu trupem... na ciezsze potwory stosuje sie taktyke "z zaskoczenia" sprawiajac ze cos tak defensywnego jak tarcza staje sie grozna bronia...
*konczy dopisek do eseja... potem jeszcze bedzie pisal*
masz tutaj kolejna czesc... jest jeszcze tyle do napisania ^____^ chyba napisze ksiazke  :wink:


  • Wiadomości: 16

  • Pochwał: 0

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 26, 2006, 04:09:09 pm »
lepszy jest topór( blunt) ponieważ można ogłuszyć na 15 sek( skill) tyle że blunt musi być  z tarczą bo inaczej tracisz p.def :)
______________________________________________
WaKaCjE:D
______________________________________________
są the best
________________________________________________


  • Wiadomości: 309

  • Pochwał: 9

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 26, 2006, 04:22:56 pm »
9 sekund 8)
Server: Teon
KrejziBicz -Shilen Saint 77/Blade Dancer 52+
Kathia -Warsmith 40+


  • Banned
  • Wiadomości: 296

  • Pochwał: 4

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 26, 2006, 04:43:56 pm »
lepszy jest polearm, poniewaz szybciej koksisz i zarabiasz na koksie z polearmem.
Hindemith - SE - Full C5



  • Wiadomości: 363

  • Pochwał: 2

Jaka broń lepsza???
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 21, 2006, 02:08:57 pm »
eee tam...ja mialem tarbarka ale wypozyczylem z klanu duale i zabijam durzo szybciej moki, stun zjada durzo many i zamiast spoilowac siedialem i czekalem na mane...pole dobre jak idziesz na aoe i walisz spoil festiwala a potem wykanczasz mobki :P blunt raczej jak expisz i chcsz zabijac jak najleprze mobki i czesto robic odpoczynki...duale ajleprze do spoila:P luki tez glupie bo mane si e marnoje