Kupno laptopa

Zastanawiam się nad kupnem nowego lapka za kwotę do około 2.5k, dlatego zwracam się do ludzi, którzy znają się na sprzęcie o opinię lub poradę. Obecnie używam Lenovo T60 2x1.8GHz, 1.5GB ram z kartą Radeon X1400, która jest dosyć słaba i często udaje mi się zabić np. photoshopa i inne tego typu programy, które dosyć często używam. L2 chodzi słabo, a do tego też mi jest potrzebny Ja się w sprzęcie zbytnio nie specjalizuję, ale znalazłem takie coś:

http://allegro.pl/laptop-toshiba-15-6-i5-2x2-3-8gb-640gb-gt315-1gb-i1606987706.html

http://allegro.pl/laptop-lenovo-g570-i5-2410m-3gb-500gb-hd6370-hdmi-i1611543742.html

http://allegro.pl/laptop-dell-17r-i3-3gb-ddr3-hd5470-hdmi-320gb-red-i1613490952.html

Przydałyby się opinie itp. Lub inne propozycje, szukam czegoś z możliwie najlepszym procesorem i kartą graficzną, ram jest drugorzędny około 3GB jest ok. Używany będzie głównie do programowania, robienia grafiki i grania w L2.

Ten Toshiba mi się podoba 8 GB ramu DDr 3  Też chcę
Do tego procesor Intel i5  z 3 Mb koszem jest bardzo fajny.Karta też bardzo fajna 1 GB z pamięciami DDr3. HDMI.Ogólnie rzecz biorąc to to jest Potwór nie laptop ^^

Osobiście wziął bym TOSHIBE

przyłączam się do pytania. Mógłby ktoś bardziej ogarnięty w tym temacie powiedzieć coś więcej o tej Toshibie?

Kupiłem jednak kompa, po dłuższych oględzinach zdecydowałem, że nie opłaca się kupować lapka ze względu na stosunek ceny do tego co oferują. Częsci już podobno przyszły, w piątek będzie składanie

Ja właśnie potrzebuje czegoś co da się łatwo przenieść i właśnie uśmiecha mi się ten laptop. Potrzebuję jednak opinii człowieka który na tym się dobrze zna i powie mi, że nie padnie mi po tygodniu użytkowania ;p

nie znam się za bardzo ale wg mnie te potwory co teraz są na rynku to lekka przesada jak na komputer mobilny, ja bym się bał, że mi wybuchnie w izdu na kolanach czy coś <joke>
sam używam średniej klasy laptopa i jestem zadowolony
dobra to tak tematem laptopów, ogólnie moja sugestia taka, żebyś nie wydawał kupę kasy bo wg mnie jak na laptopa to się nie opyla, jak już potwór to stacjonarka i tyle 
jak chcesz już konkretne parametry/model to podaj cenę, jest tu kilka osób, które Ci podpowiedzą co ew. mógłbyś za to zakupić

właśnie ja potrzebuję mobilnego potwora i jakoś nie bardzo przemawia do mnie fakt, że peceta bym miał lepszego. chciałbym wydać na laptopa około 2k. Ta toshiba kusi

Toshiba? Najwyższy stosik laptopów czekających na naprawę w serwisie...
Za 2.5k nie kupisz "mobilnego potwora". Coś na pewno kupisz, ale nie będzie to potwór.
Najlepsze lapciaki jakie były to ThinkPady. Ale te to już w ogóle kosztują dużo.

Pozdrawiam

ja mam takiego l2 śmiga aż miło

http://allegro.pl/lenovo-ideapad-y560-i5-hd5730-4gb-500gb-win7-i1624114360.html

Jeden z bossów na moim wydziale(informatyka stosowana) używa toshibe. On wyciska z tego kompa do oporu i kiedyś polecał, więc tak źle na pewno z nimi nie jest. Może są delikatniejsze, nie mają kamery albo jakiś bajerów. A thinkpady to czołgi, można skakać po nich lol. Sam swojego starego thinkpada t60 sprzedałem za ponad 1k ostatnio, ale jednak nie inwestuje w nowego laptopa.

ja mam takiego l2 śmiga aż miło

http://allegro.pl/lenovo-ideapad-y560-i5-hd5730-4gb-500gb-win7-i1624114360.html

Oooo., Lenovo z i5 i Radeonem za 2,5 koła? nieźle nieźle. Tego można gorąco polecić.

Jeden z bossów na moim wydziale(informatyka stosowana) używa toshibe. On wyciska z tego kompa do oporu i kiedyś polecał, więc tak źle na pewno z nimi nie jest.(...)

Matematyka stosowana, to zakładam, że głównie obliczenia wykonuje, bez większych operacji na grafie. Ja osobiście nie miałem przyjemności obcować z ta marką. Jedynie to co kumpel-serwisant powiedział co się u nich w serwisie działo.

(...)A thinkpady to czołgi, można skakać po nich lol.(...)

No o to właśnie chodzi I jeszcze o to, że częstą awarią lapciaków są wyrwane/pęknięte zawiasy. W ThinkPadach to praktycznie niemożliwe, ze względu na ich konstrukcję. Kumplowi kiedyś na ThinkPada leżącego otwartego na ziemi spadł blat stołu oparty o ścianę (nogi były jeszcze odkręcone). Zdziwienie nasze było niezmierne, jak po odciągnięciu blatu i otworzneiu lapciaka wszystko było w porządku Nawet rysy

Pozdrawiam

ja mam takiego l2 śmiga aż miło

http://allegro.pl/lenovo-ideapad-y560-i5-hd5730-4gb-500gb-win7-i1624114360.html

Dlatego go kupiłem , bo warto było lecz ja w styczniu dałem za niego 3.200, lecz wiadomo wszystko tanieje z czasem. Wszystko jest wypierane przez nowszą technologie, lub inne rozwiązania. 

@MastJedi

Mają jeszcze trackpointa, który jest najlepszym wynalazkim imo. Nie umiem się obsługiwać touchpadem, teraz jak mam zastępczego lapka takiego małego to wszystko zajmuje mi z 5 razy więcej czasu niż tą kulką. Ale thinkpady też mają wady np. są ciężkie, za wytrzymałość trzeba płacić. Są brzydkie(chociaż mi się akurat podobają takie kanciaste) i są drogie. Lenovo ogólnie są drogie zauważyłem więc jak ktoś wie, że będzie się z lapkiem obchodził delikatnie, to raczej może znaleźć coś tańszego. Tu na przykładzie tej toshiby widać ma 8gb ramu zamiast 4, chociaż nie wiem czy bym tyle wykorzystał, mimo że zajmuje się grafiką też. Trzeba to jakoś wyważyć, ja gdybym jednak kupował laptopa, to chyba bym wypróbował tą toshibe.

ogólnie to mam inną toshibę już od dwóch lat i jakoś nigdy nie sprawiała problemów. Że jest delikatna to fakt ale do tej pory nie było większych problemów.

Zgoda Apocalyptik.
Zresztą dla mnie _zawsze_ laptop to komputer do pracy w terenie. Ma być w miarę lekki (z założenia nosi się go dość często na własnym ramieniu) i jak najdłużej pracować na bateriach. Do domu _tylko i wyłącznie_ desktop.
Nie rozumiem traktowania lapciaków jako komputerów na biurkowych.
No ale nie muszę rozumieć wszystkiego i ze wszystkim się zgadzać

Pozdrawiam

Zgoda Apocalyptik.
Zresztą dla mnie _zawsze_ laptop to komputer do pracy w terenie. Ma być w miarę lekki (z założenia nosi się go dość często na własnym ramieniu) i jak najdłużej pracować na bateriach. Do domu _tylko i wyłącznie_ desktop.
Nie rozumiem traktowania lapciaków jako komputerów na biurkowych.
No ale nie muszę rozumieć wszystkiego i ze wszystkim się zgadzać

Pozdrawiam

Ja niestety jestem zmuszony używać go jako nabiurkowca w zasadzie, stacjonara nie wchodzi w grę(częsty transport i czasem praca w terenie) szczerze powiem, że mój następny koniecznie musi być lżejszy bo jednak załóżmy po godzinie na ramieniu razem z plecakiem już potrafi dać w kość  wygoda i jeszcze raz wygoda co o lapka chodzi i tyle, też nie kapuję motywu kupowania tylko do domu - ale jeżeli ktoś nie ma miejsca to ok  blaszak jest brzydki i w dodatku się odzwyczaiłem 

Dell Vostro 3700 i7 z 8GB RAM i macie co trzeba Tani, Wydajny i nie za ciężki. Jak dla kogoś kto często zmienia miejsce pobytu powinien wystarczyć w zupełności. Oczywiście nigdy nie będzie on tak dobry jak typowy komputer stacjonarny, no ale dużo mu nie brakuje.

Dyskusja jest o lapkach do 2,5k, a Ty wyjeżdżasz z lapkiem za  4,5k+. To ładnie.

Za 2,5k to nie jest laptop, tylko element wystroju w pokoju.

PS. Apocalyptik: Dobrze, że kupiłeś komputer stacjonarny

Ta dobrze tylko właśnie pojechałem na studia i nie mogę już pograć w wiedźmina QQ A w tym roku już tu kompa nie przywiozę, bo nie opłaca się na 1.5 tygodnia :p

A co do lapka to teraz używam takiego małego asusa eee pc pożyczonego i jak coś będę miał kupować to w tym kierunku(1k kosztuje). Małe i poręczne, akurat żeby coś z uczelni do domu przynieść, albo jakąś prezentacje zrobić.

Za 2,5k to nie jest laptop, tylko element wystroju w pokoju.

Też tak myślałem, dopóki nie padło to:

ja mam takiego l2 śmiga aż miło

http://allegro.pl/lenovo-ideapad-y560-i5-hd5730-4gb-500gb-win7-i1624114360.html

To _jest_ dobry laptop

Pozdrawiam

Nom, źle nie wygląda, ba nawet ma lepszą kartę graficzną niż w tym co ja podałem i mam QQ W dodatku co ważne ubezpieczony od zalania kawą..... W moim przypadku miałem mieć klawiaturę odporną na zalania, a okazało się że jest odporna, ale na odrobinę czystej wody i oczywiście straciłem gwarancję i 400 zł na nową klawiaturę...

heheheh drobny druczek?

Pozdrawiam

Raczej nie drobny a oszustwo...

http://www.dell.com/pl/p/vostro-3700/pd

Dałem się nabrać, ponieważ napisane jest, że odporna na zalanie podczas pracy w godzinach wieczornych, co oczywiście sugeruje kawę. Jednak tak nie jest i w rzeczywistości znaczy to odporna na zalanie niewielką ilością wody.

Raczej nie drobny a oszustwo...

http://www.dell.com/pl/p/vostro-3700/pd

Dałem się nabrać, ponieważ napisane jest, że odporna na zalanie podczas pracy w godzinach wieczornych, co oczywiście sugeruje kawę. Jednak tak nie jest i w rzeczywistości znaczy to odporna na zalanie niewielką ilością wody.

Eee, założę się, że nie przyznali Ci gwarancji, bo się dopatrzyli, że uszkodzenie nie powstało w godzinach wieczornych, tylko popołudniowych
Heheheh ale bzdura... Odporna na zalanie w godzinach wieczornych, a już rankiem, czy za dnia pewnie bardziej wrażliwa

Pozdrawiam