juz jest, z tym, że kogo obchodzi karma na becie ;p
dokladnie to mialem na mysli
myslalem ze bede cisna do bolu do jutra do 00.00 ale samemu nie chec mi sie
tym bardziej ze kazda postac expi sie tak samo ^^ a 3x ten sam scenariusz w 24h ...
Zrobie maly referat, wiec mozecie przewinac do polowy strony albo przeczytac
WarriorZauwazylem, moze zbieg okolicznosci ale najwieksze parcie maja ludzie na Warriora. Sam stworzylem go jako swoja pierwsza klase do testowaina wlasnie z ciekawosci, ale ... wlasnie .... Nie jestem przekonany czy wywiąże sie on z swojej docelowej roli - wedlug tworcow evasnio tank - Na PVE z tym problemu nie bedzie, wymaga on bardzo duzej zwinnosci, nie wiem czy nie wiekszej niz lucznik przy bossach
nie mniej jednak w PVP taki z niego tank, jak z slayera. Byc moze potem ma skille ktore zmuszaja do sciagania na siebie uwage. Fakt ze biega w lekkim armorze p.def mu nie da, a jego sila ataku wcale taka wielka nie jest - zwlaszcza jezeli sugerowac by sie strona:
http://tera-online.pl/ Na moja 3 postac robie Lancera, by miec obszerniejsze porownanie klasy tank'a
SorrcerCala system jaki prezentuje nam TERA jest intrygujacy, po pierwszych testach warriorem, chcialem sie przekonac jak to jest grac RANGE postacia, w ktorych nigdy nie gustowalem. Mialem niezly dylemat archer, czy sorrcer? padlo na tego drugiego. Granie ta kruszynka na PVP dostarcza jeszcze wiecej wrazen niz warrorem, bo nie chodzi juz tylko o to by atakowac i unikac, ale rowniez o to by trzymac dystans od przeciwnika, jednoczesnie dostosowac sie do range skili jakich planujemy uzyc przy combo, przy czym nie wypapowac sie z many - co jest barzdo latwe walac skilami na prawo i lewo. Sorrcerem, tak jak Warriorem wbilem zaledwie 14lv, ale to juz pozwolilo mi na kombinowanie z combo, nawet mialem ladna akcje ktora zaluje ze nie nagralem gdy bilem sie z 3 osobami w jednym momencie i 2 zdarzylem ubic
PVPMoim zdaniem w TERA jest wersja ulepszonego PVP z linegae 2. Idac na server pvp, nie liczcie na to ze bedziecie miec zawsze wybor w tym gdy chcecie sie bic, to osoby trzecie dyktuja warunki. Nie ma czegos takiego ze, gdy bija sie dwa wrogie sobie klany, ktos wbija sie i przeszkadza. Jezeli ktos nie ma wojny, nie moze od tak przeszkadzac. By sie bic musi wejsc w PVP mode, co grozic moze srogimi konsekwencjami
. Nie ma tez dwoch jednakowych walk, nie dostosowujemy kombinacji do klasy z jaka przyjdzie sie nam zmierzyc, ale do osoby oraz terenu. Style walk graczy roznia sie w takim, czy na inny sposob
W mass pvp nie uczeszczalem, na OpenBeta mam nadzieje sciagnac 4 osoby jeszcze i pobawic sie chociaz w party
PVEMamy w tej grze bardzo pomyslowy system, ktory prawie uniemozliwa nam czekanie w kolejkach na moby. Obszary dziela sie na "kanaly" gdy jeden bedzie naladowny graczami, tworzy sie kolejny kanal. Gdy biegamy w party a rozlosuje nas na rozne kanaly, nie ma sie o co martwic, mozna prawie swobodnie przemieszczac sie miedzy nimi - co tez umozliwa ciekawe taktyki na PVP!
To chyba na razie tyle, co chcialem napisac
Lanciera jutro dokoncze, na dzis mam dosc, tym bardziej ze caly wysilek i tak pojdzie sie -_-'...