Życzę wam wielu ciepłych dni i deszczu miłości ...
życzę wam tak dużo, ze trudno ująć to słowami ...
Cały świat, który nas otacza dociera do nas przez nasze zmysły,
jest takim - jakim go widzimy, jakim go czujemy ...
Dlatego życzę wam przede wszystkim
Wielkiego Ducha ---
w ciszy betlejemskiej nocy przychodzi na świat nadzieja
gdzieś pomiędzy zbawieniem a wina, pomiędzy łzą a szczęściem
pojawia się iskierka nowego światła
jakby na przekór jakby pomimo
w ciszy betlejemskiej nocy zmienia się świat
człowiek rodzi się od nowa
Bóg przychodzi miedzy nas
dar miłości ukryty w żłobku
bezbronny nagi przepełniony nadzieja
„On nie pozwoli, by potknęła się twa noga,
ani się nie zdrzemnie Ten, który ciebie strzeże.
We dnie nie porazi cie słonce
ani księżyc wśród nocy“
Ja
---
... i powtarzając za Sw. Franciszkiem z Asyżu:
Niech Bóg da nam spokój,
byśmy akceptowali rzeczy,
których nie możemy zmienić,
odwagę, byśmy zmieniali te, które możemy,
i mądrość, byśmy potrafili odróżnić jedne od drugich
