Kryteria? Fro wlasciwie juz powiedzial co bylo najwazniejsze.
Oczywistym jest rowniez to, ze budujac Team, ktory ma przede wszystkim wspolnie pracowac
zwraca sie uwaga rowniez na kilka dodatkowych aspektow.
Lecz nie oszukujmy sie - znakomita wiekszosc uzytkownikow naszego forum to ludzie mlodzi,
wiec slusznosc wiekszosci tego typu decyzji, ich zasadnosc ukazuje sie dopiero "w praniu".
Mielismy okazje juz bardzo czesto przekonywac sie o tym, czasami w naturalny,
czasami w burzliwy sposob. Czesc decyzji okazuje sie bledna - po pewnym czasie,
czesc - bardzo dobra, sa rowniez takie, ktore byly idealne.
Zawsze twirdze, ze najlepszym wyjsciem z trudnych sytuacji jest rzeczowa i w miare pozbawiona emocji rozmowa. Problem polega jednak na tym, ze nie kazdy jest zdolny do takiej rozmowy
.
Dlatego trudno tu mowic o swiadomych bledach zwiazanych z decyzjami personalnymi.
A jezeli juz chcesz wytykac bledy, to pamietaj prosze o tym, ze wszyscy je popelniamy
... bledow nie popelnia tylko ten, kto NIC nie robi.
Kto i kiedy jaki popelnil - to zalezy od punktu widzenia i punktu siedzenia.
Nie uwazam, ze zbanowanie buly, czy kogokolwiek do tej pory bylo bledem.
Decyzje te sa podejmowane wspolnie, na podstawie oczywistych regol i zasad.
Kazdy z nas ma prawo dostosowywac sie do nich, lub z nich rezygnowac,
drugie jednak wyjscie wiaze sie z konkretnymi konsekwencjami.
Wazne jest natomiast, ze kazda ze stron, jezeli tego chce - moze cos dla siebie wyciagnac
z danej sytuacji ... i bardzo czesto okazuje sie, ze sa to dobre owoce
W przypadku samego buly powiem krotko - ciesze sie, ze sie zglosil i ze odbanowalismy go.
Ciesze sie rowniez, ze chcial zostac Modem.
Mysle, ze najwazniejsza jest gotowosc do dialogu i chec wzajemnego zrozumienia,
nawet wtedy, gdy z pozoru wydaje sie to niemozliwe.
Sama proba zrozumienia "drugiej strony" daje juz nieocenione efekty.