Katria 85 - healer.

Obczaił ktoś sposób na "updatniętą" Kartię 85?

Do tej pory 1 lvlowy ISS buff zostawał jeszcze na jakieś 2-3 minuty, ale teraz jak dla mnie to jakaś tragedia - pokój pomiędzy stagami a ja już praktycznie jestem bez buffa (jakieś 5 minut zostało). A żeby było śmieszniej po jakiś 40/45 minutach instancja ni stąd ni zowąd się kończy i zaczynamy od nowa...  A żeby było ciekawiej te NPCty w ogóle nie biły.


Odrzucam healera. W momencie skończenia się sonat zmieniam Druma na własnego PoWinda.

mówisz, ze po update coś się zmieniło? Ja robię wprawdzie tą 95+, ale jako trick mogę dodać, że warto buffnąć swoje NPC, chociaż brak drum melody na nich trochę boli, ale nadal pomaga.

Szczerze, ja na buffach issa robiłem do tej pory tą +95 w ~~20-25 min.

BTW wyrabiasz z MP bez healera? bo mi byłoby ciężko.

Znaczy jest o tyle że moby mają wyższy lvl (wczoraj były na biało, dzisiaj dla odmiany na żółto). I "ciut" (o jakąś 1/4) mocniej biją [tak że hity po 1k dostaje w Immo secie].

Do tej pory też dało radę się zmieścić w iss buffie..

NPCty buffuje.

Zawsze jakoś tak się wyrabiam na Rebirtha z MP. Może to głównie przez to że od końca 7 stage raczej robie za sprintera niż DDka [czekam aż NPC ubiją moby, bo swoim SoMem z acu to je smyram]

Po update jest ciężej to fakt. Pierwsze 7 fal które do tej pory zabijałem na lajcie dziś zabiły mnie bo zlekceważyłem sprawę. Na szczęście mamy salwę także wszystko dobrze się skończyło. No i niestety moby teraz są dla mnie żółte a były białe.

Na 85 nie dałem rady . Na 86 się udało na iss bufie lvl 2, chociaz dzisiaj w 1/3 hp rb mnie wyrzuciło a minelo moze 35 min - iss sie skonczyl i na elixirze zostalo mi 25 min bufa. Zauważyłem ze npc się dziwnie zachowują, czasami lataja ciągle za mna i nic nie bija a nie raz jest ok. Oprocz bufowania npc staram sie jak najwięcej prisonerow przy życiu utrzymac - jak mu spada hp to 3 heale wystarczaja zeby nie padł, na wejsciu rezygnuje z healera i wchodzac mam salve + kolejna juz zrejusowana (solo kartią zaczynam a jak koncze poprzedniego dnia wrzucam "na dobranoc" salve )

Po updacie często jest tak że w pierwszym etapie gdzieś jakiś mob się buguje i ukryje i nie jest zaczynany kolejny stage więc warto ogarniać to czy wszystko wybiłeś bo inaczej faktycznie można nie zdążyć w 30min.no i po tym updacie trzeba więcej samemu bić:(

aha knight harmony zamiast wizarda:)

na 96, 2 hannded retributer top R, set serapha robe (heavy też mam), robię instancję w ~~25 min po update.

ogólnie jak ktoś sie boi i średnio mu kite wychodzi, polecam przy większych zgrupowaniach mobów zakładać heavy. Jednak dobre używanie defensywnych skilli, spokojnie pozwala od początku do końca robić w robe.

Polecam też jednak wizzard harmony, bo spadek m atacku, cast speeda, re usu skilli jest bolesny i może spowodować problemy, by wyrobić się w poniżej 30 min.

W sumie najważniejsza rzeczą jest wymaxowanie m.ataku. Jeżeli masz weapon R grade (nawet czysty) to go zabierz. Dodatkowo na wywalaniu archera idzie jakoś szybciej, może to dlatego że nie trzeba martwić się o mp. Nadal PoWind wyglada lepiej od druma.

Na 87 z apo busterem z ok 60 atrybutu bez acu całość zajmuje ok 28 min

W sumie najważniejsza rzeczą jest wymaxowanie m.ataku. Jeżeli masz weapon R grade (nawet czysty) to go zabierz. Dodatkowo na wywalaniu archera idzie jakoś szybciej, może to dlatego że nie trzeba martwić się o mp. Nadal PoWind wyglada lepiej od druma.

Na 87 z apo busterem z ok 60 atrybutu bez acu całość zajmuje ok 28 min

ja wywalam akurat summonera, ale spróbuję w sumie archera.

Atri w broni na healerze nic ci nie daje : D

Po wtorkowym updacie znowu jakoś szybciej idzie i NPC odmulili.wczoraj 23min i parę sekund:)
wywalam summonera i z knight harmony latam + broń low r jednoręczna

matack nie jest jakoś szczególnie istotny,zdarzało mi się zapomnieć zmienić AM na R grade i też poniżej 30 spokojnie wyrabiałem.

Cóż może to dlatego że latam z SoMem a nie AM . NPCty fakt że jakoś tak ładniej biją. Cóż knight czy wizard to też chyba trochę kwestia indywidualna. Mi np wygodniej biega się z wizardem ze względu na reuse skille, a w razie potrzeby celka jest

Jest jakaś poprawa z zachowaniem npc, dzisiaj to przy 8 support trooperach to rb moze 2 razy chciał do mnie podbiec. Ja rezygnuje z healera zawsze to wiecej bijacych + na dimmensional watcherach i rb -  unison. Z mp jescze nie mialem problemu, (mając zreusowana celke 1 można poświęcić przy braku mp   stage przed rb ze zbufowanymi trooperami szybko się kończą, że nie zdążę rzucic zbyt dużo obszarówek.

lajtowo na kazdym lvlu da rade, npc sami robia ta kartie - wystarczy walic masowki zeby szybciej szlo, a na bossa wyciagac duszka :]