Witajcie wszyscy,
Jak wiadomo TK głownie nadaje się do farmienia olimpiady, i jego głownym buildem był weapon z focusem i +4str ew. +4dex -8con. Jednak odkąd wszedł final, a zaraz zanim epilog, to mowiąc szczerze zaczynam wątpić w słuszność tego buildu, mając takie skille jak deflect magic co powoduje 100% wiekszy resist na obrażenia z magi i odkąd "nuki możemy przyjmować na tarcze" <- (szczerze nie wiem jak jest na retailu i czy też tam jest taka możliwość), no i certyfikaty. Do tego wprowadzili możliwość crytykowania w skillach ze szczegółną uwagą na glada i tyra, co przy ich str nieraz potrafi bardzo szybko wykończyć tanka przez skille omijające tarcze, i tu jest problem.
W tym przypadku rozmyślam build:
Dye: -2 str -3 dex +5con:
Broń:
-FB na +8/10 +150 element z health
- Db na +8/10 +150 element z focusem.
- Amka z healem w aug.
Set: Dyna shield master {PVP}, all +4 full resist <- takim dysponuje.
Bizu: epici głownie z bonusem do leczenia.
- Earring of Antharas
- Zaken's Earring
- Ring of Baium
- Ring of Queen Ant
- Necklace of Valakas
Skille: Touch of life i Touch of Eva, które regenerują 50% maxymalnego hp.
Certyfikaty:
Barriera.
Haste.
Long shot.
6* Emergent Ability p. attack.
Założenie tego buildu to wyciągnięcie jak najwięcej z leczenie tolem/toe.
Przy tej opcji mamy ponad 9k hp. Dzięki czemu używając tolów jesteśmy sobie w stanie odnowić kolejne 9k hp.
W przypadku zwykłego buildu jest to 5k.
Dotego glady mając hv armor mastery w 1/4 oslabiają skuteczność naszych critical ataków.
------
Tak wyenchantowany fb z augemntacja na pasywny might i tymi skillami z certyfikatów daje mi ponad 1000p attacku.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu na serverze opanowanym głownie przez nukerów i hv armor ?