Last Update: 22.04.2012dodałem:
-kilka wzmianek podziałach ogólnej prezentacji
-update co do sprzętu
- modyfikacje w dziale pvp uwzględniające 95+
- mały update co do oly
- mały update expa
(uaktualnione, dopisane informacje są koloru czarnego, nie fioletowego)
Wstęp, czyli słów kilka...Postanowiłem przybliżyć Wam nieco postać Sigel Knighta, tanka, który różni się nieco od tanków z poprzednich kronik. Moje doświadczenie i wiedza na temat tej postaci pochodzi z ru offa(92 lvl), gdzie jako jeden z pierwszych miałem przyjemność poznawać tę postać oraz z Eu servera Innovy(96 lvl). Moje porady będą dotyczyły głównie aspektu 7vs7 oraz większych pvp, kilka porad na temat expa dla początkujących oraz kilka przemyśleń na temat oly(jednak nie oczekujcie, ze po ich przeczytaniu będziecie hero ;p)
Mile widziane spostrzeżenia innych tanków...
Prezentacja będzie składała się z kilku części, które będę starał się na bieżąco rozbudowywać:
- wybór rasy i przebudzenie
- prezentacja skilli sprzęt attri enchant itp...
- kilka słów na temat expa
- nasza rola na pvp
- oly
- kilka filmików w moim wykonaniu
Wybór rasy i jej przebudzenie:W sigel knighta możemy przebudzi się z każdego z 4 tanków. Osoby posiadające 3 klasę w chwili wejścia god (czyli ludzie z już istniejących oficjalnych serwerów: RU off, NCwest) mają dodatkowy wybór, gdyż mogą przebudzić się z każdej rasy. Czym sugerować się przy wyborze postaci? W tym celu należy zapoznać się ze skillami rasowymi oraz statystykami ras (
http:http://wiki.terragamers.net/index.php?title=Race_skills).
Tutaj chciałbym zaznaczyć, że rasa nie ma aż tak wielkiego znaczenia jakby się mogło wydawać, przynajmniej na zwykłym daily koksie czy pvp. Różnice w statystykach nie są aż tak bardzo widoczne w rzeczywistości, np. d.elf a ork różnica w con to 10, a różnica w hp ok 3k. Różnice w rasach odgrywają głównie znaczenie na oly, na klasówce.
Na jakie statystyki należy zwracać uwagę u tanka? Przede wszystkim CON. Od GoD tank jest po prostu niezniszczalnym czołgiem, który pada na końcu pvp, który wytrzymuje dmg od mobów jak 20 nukerów. Im więcej mamy hp, tym więcej dmg potrzeba by nas zabić, tym lepiej leczą nas healerzy(np chain heal, który leczy procentowo), tym lepiej leczymy się qhp(%leczenie). CON dodatkowo jest odpowiedzialny za fizyczną odpornosć oraz, co ważne, za szanse bloku tarczą. O ile przed GoD aspekt ten był średnio ważny, od GoD tarcza jest bardzo ważna częścią uzbrojenia tanka, dzięki 2 skillom. Podobnie jak CON ważny jest MEN, który odpowiada za magiczne elementy cona. Nie należy zwracać uwagi na STR, który w stopniu minimalnym wpływa na nasze ataki. Tank do bicia używa wyłącznie skilli, które bardzo nieznacznie zależą od STR. Jeśli chodzi o DEX to na rusku grałem j elfem, a na eu gram człowiekiem i nie odczuwam jakiejś różnicy, jeśli chodzi o rzeczy za które odpowiada DEX. Na oly natomiast fajnie wygląda dark efl ze swoim sklillem rasowym, dzięki któremu może np. bez problemu użyć life forca, albo człowiek DA, ze stałym reflectem.
Jeśli chodzi o skille z 2 i 3 klasy po przebudzeniu to martwić sie powinien tylko DA co ma wybrać. Mianowicie chodzi o reflect z bodajże 2 klasy, który zastępuje spike shield. Osobiście nie chcę się wypowiadać co jest lepsze, hero tank z lancera miał tego skilla, ale w jego przypadku to nie ten skill zaważył na hero. Według mnie, gdy spike shield będzie enchantowany na time powinien być wzięty zamiast starego reflecta. Wcześniej na pierwszych lvl na pewno stary reflec jest lepszy bo perma 20%>10sek 35%. Później - wybór należy do Was i zależy od Waszego stylu gry. Elfy na 85 nie powinny korzystać z nowego kubika, jednak na 86 3min immunity na debuffy sprawia, że już warto zastąpić nim starego kubika. Paladyn bez problemu bierze wszystko.
Ogólna prezentacja:Nie będę się tutaj rozpisywał niepotrzebnie nad wszystkim, gdyż opis skilli znajduje się chyba w 2 czy nawet 3 tematach, przykładowy link:
http://forum.lineage2.com.pl/index.php/topic,46115.0.htmlSkupię się bardziej nad poszczególnymi skillami...
(ikonki skilli pochodzą z prezentacji Nehema. Jeśli autor ma jakieś zastrzeżenia proszę o kontakt na pw)
Nasze passive skille – dostajemy je tylko i wyłącznie na 85 lvl, co oznacza, ze możemy je od razu enchantować. Jednak żeby nie było zbyt różowo: koszt enchantu skilla na +1 to ok 1kk,a na +4 to 9kk adeny., na +5 - 12kk(76% szansy na 96 lvl)
Bonusy z tych enchantów są naprawdę małe, więc darowałbym sobie to na dłuższy czas, gdy takie małe niuanse będą odgrywać znaczną rolę.
chain strike - nasze przyciąganie. Reuse 10sek. skill pvp i pve. Na pve wchodzi bardzo często (zauważyłem, że jeśli nie wejdzie w moba za 1-2 razem to już nie chce wejść przez kolejne 5-6). Na pvp wchodzi w miarę dobrze. Warto zaznaczyć, że oprócz efektu samego zaskoczenia przeciwnika, że nagle się przemieścił dodatkowo przerywa on castowanie skilli. Ponadto, gdy np. nasi healerzy są w górze, użycie na nich z forcem skilla „ściąga podniesienie”. Jeśli użyjemy skilla w chwili, gdy ktoś dopiero dobiega do peace zone - skill wyciągnie go z bezpiecznej strefy. Bardzo przydatny skill.
chain chydra – massowa wersja przyciągania, dostajemy ją na 89. Więcej o tym skillu w dziale o expie. Oba chainy od Harmony nakładają 1sek efekt agro.
agro – agruje przeciwnika, (więcej w rozdziale o pvp) agro i mass agro nie zużywa mp.
chain galaxy - skill aoe, duży power. Na PvE użyteczny do podtrzymywania agro na mobach, na instancji na soa służy do zabijania trainów. W PvP używamy go na targecie aktualnie bitym przez naszych dd. Na początku wchodzi średnio, z kolejnymi lvl bardzo często. Fajny skill. UWAGA debuff ze skilla wchodzi na pasek buffów przeciwnika. Przy odpowiednim szczęściu możemy niektórym skasować np. noblessa, jak był na 1 miejscu, jednak enemy może skasować go sobie. Skill ma mały zasięg.
golden lion – moje największe rozczarowanie. Niby fajny kompan, ale daje nam 2minutowego debuffa obniżającego znacznie (ponad 1k) pdef. Niby nadawałby się do solo koksu, jednak takowy jest nieopłacalny (więcej w dziale pve). Jedyne zastosowanie jakie znalazłem to na oly przeciwko niektórym klasom. Możliwe, że na ostatnim lvl kara zostaje zdjęta lub zmniejszona, ale to tylko moje przypuszczenia, marzenia...
Knight cubic – nasz mały przyjaciel. Dostajemy go na 85,86 i kolejne jego lvl chyba co 2 nasze lvl. Uaktywnia się co jakiś czas, randomowo. Na początku tylko ściąga nam debuffy(wszystkie jakie posiadamy w danej chwili na sobie). Potem dodatkowo daje nam na 3sek immunity na debuff. Kolejny lvl zwiększa buffa do 6sek. Na kolejnych lvl dodaje odpowiednio 500 def i m def jednak tylko na czas buffa, czyli 6 sek. W sumie fajny bonus, ale prawie nic nie daje. Warto dodać, że buff z cubica lubi czasem „skrytować” i wejść na np. 12 sek
Ogólnie te bonusy do def/mdef fajnie tylko brzmią, w praktyce mało przydatne. Kolejne lvl dodają cubicowi heala (najpierw 3% na końcu bodajże 11%, co też ma znaczenie głównie na oly, 1vs1)
Spike shield – odbija dmg magiczny, fizyczny i dystansowy.
100% skuteczny, dodatkowo istnieje szansa 50%, że odbijemy dmg magiczny, a sami nic nie oberwiemy. Bardzo przydatny na oly,7vs7 i mass. Bardzo fajny skill. tworzy zabójcze połączenie z Ignore Death z 97 lvl.
shield charge – na pve wchodzi w miarę często, na pvp bardzo słabo (jeśli przeciwnik nie jest jakimś lolem w gr niższym sprzęcie), słaby power. Ogólnie pve skill z obecnym wchodzeniem.
last judgment – według rosyjskiego opisu zabiera 10% speeda, według ang - 30%. Przeprowadziłem testy i skill zabiera stałą wartość (niezależnie od buffa), w zależności od klasy(jednak nie jest to ani 10% ani 30%), w przypadku łucznika orka zabierał 38 speeda. Czas trwania 3-4sek, wchodzi ~100%, więc, gdy będzie go można enchantować na time będzie fajną sprawą.
justice punishment – nasz najpotężniejszy zwykły skill. Na pve wchodzi prawie zawsze, na pvp i rb bardzo często. Warto dodać, że skill dodatkowo nakłada na czas trwania debuffa magic silence(działa na rb także). Świetny skill.
shield impact – słaby power, stunuje tylko na 1 sek jednak wchodzi całkiem nieźle. Według mnie skill ten świetnie nadaje się do przerywania castu. Będzie można go enchantować prawdopodobnie na time i chance i ja wybrałbym tę 2 opcję, gdyż jeśli bez enchantu wchodzi całkiem ładnie to z nim powinien wchodzić świetnie. Teraz średnia przydatność, później pewnie wzrośnie.
shield wave – mass stun na 9 sek – na pve średnio wchodzi(nie dotyczy orbis) na pvp słabo(lvl skilla i epiki poprawiaj trochę wchodzenie).
focus shield – toggle. Bardzo przydatny. Zwiększa blok tarczą, def tarczy i nasz def. Jedyna wada – na dłuższą metę zżera za dużo mp. Używamy na początku traina i trzymamy do póki część mobów nie padnie. Ogólnie pve skill jednak bardzo ważny.
noble sacrifice - reuse 1min. Na 91 lvl przez 10sek przejmujemy 60% dmg wskazanego targetu(skill wchodzi mu jako buff), na 96 jest kolejny i ostatni lvl (
można enchantować)przejmujący 90%. Na pve używamy go głównie na chanterze, który musi stać przy trainie, żeby debuffować. Z robe userami wygląda to tak, że albo healer da radę wyhealować, albo nasz skill nic nie pomoże i tak, bo dmg od moba i tak będzie zbyt duży.
Główne zastosowanie skill ma na pvp, gdzie używając QH potek jesteśmy w stanie ustać każdy dmg. Więcej w dziale pvp.
Bardzo przydatny skill na pvp, jednak bez qhp radze zaznaczać na TS, że go używacie, żeby healerzy wiedzieli, ze maja przyspamować heala.
Aury:
mamy 6 aur z czego korzystamy głównie z 4,a w zasadzie 2-3:
challange aura – pve aura, znacznie ułatwia trzymanie traina na sobie, w praktyce użyteczna tylko na żabokach w soa i, gdy rb się przerzucił na kogoś. Niby daje efekt clarity, co na początkowych lvlach ma znaczenie dla pt czysto magicznego, ale jak nuker podejdzie w jej zasięg to najczęściej pada od masówek.
iron aura – przydatna do tankowania rb, na walkę z melasami, łukami, można przełączyć się na nią z challange aury, gdy robi się gorąco. Aura ta razem z naszym togllem daje nam prawdziwego boosta. Z obydwoma skillami mamy praktycznie 100% bloku tarczą. Toggle na nowych lvl dodaje coraz więcej defa nam i tarczy, a aura dodaje tarczy % wartość defa. Im mamy wyższy lvl, im lepszy sprzęt, tym jeszcze bardzij jesteśmy zboostowani przez te skille. Najczęściej używana aura prze ze mnie.
ressist aura – aura na magów. Dobra na mass pvp.
rage aura – specyficzna aura bo jej pozytywny efekt działa tylko na nas. Tutaj mała ciekawostka: aura działa tylko na nas. Gdy jesteśmy w pt z innym tankiem, który da którąś z pozostałych aur (działają na pt) mamy 2 aury
Dodatkowa aura nakłada na pobliskich enemy debuff(b.wysoki landrate) -20% speed i patack. Jeśli chodzi o pve to warto ją używać na początku, gdy mamy np. low r gr sprzęt i pierwsze lvl toggla. Później dużo lepsze efekty daje iron aura.
Ogólnie radzę aure dopasowywać pod siebie/enemy niż nasze pt. Aury maja słaby zasięg i bardzo często większość pt jest poza jej zasięgiem.
Sprzęt:
Jeśli chodzi o sety to vorpal>immortal. Jednak większość osób czytających ten poradnik zaczyna zapewne na serwerach otwartych na GoD. Dlatego spokojnie expimy do 85 w S gr, a po przebudzeniu zakładamy immortala, który kosztuje po prostu śmieszne pieniądze. Nie wkładamy żadnego ressista. Staramy sie jak najszybciej zdobyć top r, a następnie r95. W top r troszkę pobiegacie wiec warto zainwestować co nieco w attri(nie wiecej niz 900), żeby nie obrywać super mocno na pvp. Naszym "głównym setem" będzie r95. Najlepiej jakbyście mogli w nim biegać już na 92-93 lvl (koszt runki to ok 35kk na tydz). Zacznijcie od włożenia 300 ressista na dark co znacznie zwiększa wytrzymałość podczas tankowania w Orbis. Potem wkładajcie kolejne ressisty, w zależności od potrzeb, aż do 1800.Przy w miarę regularnej grze w Cp na 96-97 lvl powinniście mieć full ressist, a co za tym idzie od 97 zbieracie sobie na r99, więc prawdopodobnie na 99 wskoczycie juz w gotowy set razem z resistami (z 96 do 99 dłuuuga droga ;p ). Wszystkie sety robimy na bonus defensywny.
Co do broni to po pierwsze SA –
tylko i wyłącznie health. Dlaczego?? Pozostałe SA prawie nic nam nie dają. Na 1vs1 bijemy ze skilli (z regularów posiadając 310 atri smyramy przeciwnika), na pvp nie bijemy prawie wcale. Solo nie koksamy (więcej w dziale pve), a jeśli już to walimy ze skilli.
Poza tym 25% hp zwiększa znacznie przeżywalność. Jedyne nad czym można myśleć, ale to jako 2gie SA (to już późniejsze czasy, gdyż trochę kosztuje) to haste, które zwiększy szybkość castowania skilli.
Jak już wspomniałem bijemy tylko ze skilli, które do czasu enchantu są non attri, co za tym idzie do end game nie potrzebujemy attri w broni
duża oszczędność. Jeśli chodzi o broń to dmg ze skilli oraz ich wchodzenie nie zależy od naszej broni. Na Ru biegałem w vesperze, któy miał pvp bonus, na EU biegam z C gr młotkiem. Jedyne zastosowanie lepsza broń ma na oly, gdzie SA pow S gr daje pvp bonus.
Co do biżuterii to na pewno możemy zrezygnować z mrówek, baiumów, bo prawie nic nam nie dają a osłabiają naszego m defa. Muszę powiedzieć, że o ile w vorpal (set i bizu) nasz def imponuje to m def już nie. Dlatego inwestujemy w jak najlepsze bizu, z epików zostawiamy frytke dla reuse skilli, zastanowiłbym się nad zakenem, o antku nie mówię bo mało kto go ma. Od 90 pojawia się szansa zdobycia bizu istiny, które UWAGA daje więcej m defa niż najlepsza biżuteria r gr. Dodatkowo naszyjnik zastąpi nam frytke, a earing zakena.
Co do dye to +1 con=~300 hp. Warto więc zainwestować w +9con-3str, co nie jest aż takim wydatkiem., da nam ok. 3k hp, a p. atack pozostanie prawie bez zmian. Tańszym wyjściem jest +9/-6. Nasz atak zostanie obniżony o ok 140 (na buffie enchantera 90) co i tak nie ma wpływu na nasz dmg. Każde inne dye praktycznie nic nam nie dadzą.
Skille z sub – ogólnie dodają kosmetyczne wartości (jednak na end game każdy niuans ma znaczenie).
Warto pomyśleć nad mp cost i skill reuse -3% nad mental ressist oraz phisical ressist.
Warto zainwestować w akcesorium na głowę +5% mdef/pdef, szczególnie mdef.
Jeśli chodzi o buff to opisałem co i jak w dziale pve i pvp. Należy natomiast pogadać z naszym chanterem, znaleźć 2-3 najmniej przydatne buffy i niech rzuca je jako pierwsze. Dlaczego? Ano dlatego, że jesteśmy jedną z klas, która może stracić buffa w skutek overbuffa. Jak wiadomo mamy 24 sloty na buffa, gdy mamy wszystkie książki. Od chantera, jak skasujemy zerka mamy 12 buffów. Dodatkowo Nobless, skill klanowy, aura. Daje to zawsze 15 buffów, a w sumie 16 przy przerzucaniu zerka. Od najnowszego hotfixa celka daje minutowego debuffa(nie można otrzymać kolejnej), który uwaga - też może skrytować jak zwykły buff na 2min - 17 slotów. Nasz kubik - 18.
Heale od healera bodajże +2 sloty= 20. Recharge - 21, "wróżka" od healera - 22. Rapsody od chantera - 23. Iteraz weźmy np. nasz skill rasowy - 24 i któreś UD- 25, a czasem mamy ikone + pt ud, więc - 26. Dodatkowo chain galaxy od enemy 27, a nie wiem czy jakis debuff od nuka też nie wchodzi na buffy. Jak widać na etapie pt 91 możemy potrzebować ok 27 buff slotów. No i wyobraźcie sobie, co sie dzieje, gdy schodzą nam buffy na defa, a my mamy na sobie traina albo grupe enemy....
Kilka słów na temat expa:Zacznę od tego, że solo exp jest nieopłacalny. Dużo bardziej opłaca się stracić 30min, a nawet godzinę szukając pt, niż iść na solo spota. Na solo spocie na buffie enchantera wyciąga się w godzinę na vicie i PA ok 3% bijąc pojedynczo moby. Idąc np .na traina do soa wyciągacie ok 20% w godzinę na lvl 89.
Pragnę zwrócić waszą uwagę na solo instę w soa. Można ją robić co 6h, dodatkowo wyciąga sie z niej q itemki, za które można wyciągać klaty i spodnie low r 85(tank jak i healer może ich sporo wyciągać). Do 87 lvl uważam wręcz za obowiązek robić tą instancję. Na początku na low r można zarobić, ale do 87 naprawdę jest tam ładny koks. Instancje spokojnie można robić do 89, jednak do 87 jak dla mnie to obowiązkowo.
No więc macie full pt i idziecie na koks. Na 85 polecam harnak, gdyż party dopiero poznaje swoje postacie, a expi się tam łatwo i przyjemnie. Gdy już poznacie swoje postacie, a ty jako tank oraz healerzy zacznie już dosyć ogarniać można przejść na soa. Na soa są 2 spoty do aoe expu (dla wojów także) oraz fajny dzienny q, z którego wyciąga się enchant r, stony kryształy bronie low r top r 85, random reward). Pierwsza lokacja, tzw. ptaki, jest łatwiejsza, przede wszystkim dlatego, ze głównie bierze się 3 grupki mobów, a same moby łądnie siedzą na tanku. Jednak najlepszym spotem do 90, a nawet 91/92 są tak zwane po rusku żaboki. Mozna tam zebrać naprawdę wielkie trainy, jednak należy pamiętać, że obszarówka maga może jednorazowo objąć 5 grupek. Dlatego standard to 4-5 grupek. Exp idzie tam znacznie lepiej niż na ptakach jednak mobki są już wyzwaniem dla tanka. Przede wszystkim bardzo łatwo się odczepiają, agruja się na healerów. Należy stać w odstępie od naszych, gdyż 1 masówka i nuker leży na glebie. Może opiszę swoją taktykę, którą można zobaczyć na filmiku: zbieram moby i staje w dużym odstępie od moich, przełączam sie na challange aure, włączam toggle, czekam aż moby sie zbiorą przy mnie i daje mass agro, po czym spamuje wszystkie skille po next targecie(znacznie zwiększa to agro). Jak jakiś mob odbiega ode mnie to przyciągam go i/lub daje zwykłe agro. Problem jest gdy pojawi sie nowa grupa zaraz przy naszych. Wtedy należy mieć zreusowaną i chain chydrę i mass agro. Przyciągamy moby do siebie i mass agro (nie warto dawać chydry bez mas agro). Jesli jakiś mob resisstuje przyciaganie dajemy agro i dalej spamujemy skille po grupie, gdyż lepiej żeby 1 mob sie odczepił niz 3-4. Zaznacze, że na początku idzie tam cieżko, gdyż jest to specyficzny spot i wszyscy muszą sie nauczyć tam grac, także pr będzie na porządku dziennym (uwaga moby pamiętają agro po pr). Łatwiej sie robi z kolejnymi skillami heala i nowymi lvl mass agro.
Jeśli chodzi o inne spoty to na gardenach mobki utrzymuje się podobnie jak na ptakach. Ogólnie na innych spotach jest łatwiej z agro mobów (tylko żaboki sa wyjtkowe).
Orbiś Temple składa sie z 3 pięter, z czego wiekszość to spoty 93/94+ i tylko na 1p są 3salki 91+.Nasze zadanie w Orbis jest banalne: zbieramy pół salki i wracamy do wejścia salki, w róg i tylko mass agro. Nawet jak padniemy, przez ok 5sek moby dalej mają na nas agro, więc nie ma problemów z ich zrywaniem się po naszej glebie. Na 1p na spotach 91+ należy uważać na Razwiercika. Jest to mob biegający przez śodek sal, który jak się na nas zagruje ściąga z nas agro pozostałych mobów, które rzucają si na naszych. Dlatego ogólny schemat jest taki: czekamy aż razwiercik przebiegnie, biegniemy wzdłuż ściany i agrujemy całą 1 stronę mobów, stajemy maksymalnie blisko sciany, nasze pt tak samo i bijemy. Na spocie 91+ z agro nei ma problemów(poza razwiercikiem) i nawet 1 healer jest w stanie nas leczyć przy trainie z połowy salki. Ogólnie dla postaci 91+ najlepszy możliwy exp, jednoczesnie najtrudniejszy spot do zdobycia(wśród 3 sal tylko 1 jest wygodna do exp i jest ciągle zajeta).
Na każdym piętrze randomowo pojawia sie "zielony", który zamienia nas w zombiaka(tracimy nasze toggle), pt musi go szybko zabić, a my musimy sie odmienić.
Ogólna "drabinka" expa:
<85 - tu możliwości jest masa
<90 - harnak(tylko na początku, głównie chodzi o zaznajomienie z klasą), soa, trajan, solo instancja na soa,fortuna
90-93 gardeny, Istina,Spezion,fortuna
93+ Orbis, Istinaw1pt,fortuna
95+ Orbis, dalej Istina, Octavis, epic Spezion, instancja na FG,fortuna
97+ dodatkowo dochodzi Coral Garden, epic Octavis
Starałem sie uwzględnić podniesienie lvl mobów po harmony, jednak po updade'cie miałem 94+ lvl więc nie wiem czy tak to dokładnie wygląda.
PvP, czyli to co tygrysy lubią najbardziej Co do cp pot i wszelkich elixirów to na pt vs pt nie warto tego używać, gdyż 1 heal daje nam więcej cp niż elixir i spam cp. Jednak warto w to inwestować na małę pvp oraz 1na1. Inaczej sprawa wygląda z QH potkami. Po 1wsze możemy je spamować. Po 2gie - QHpotka zwraca nam 30% naszego hp. Posiadając ponad 30k hapsów leczymy sie ni za ponad 10k. Odkąd zacząłem ich używać to na pvp jeszcze nie padłem. Raz na zbugowanym Tw poszedłem na buffie pod zamek i całe 1 pt nie potrafiło mnie zabić, a słyszałem, ze tank potrafi ustać dps od ok 4-5 pt, jeśli nie dostanie klatki, podniesienia itp. Na pve używamy ich sporadycznie, gdy któryś healer przyśnie, na pvp radzę mimo wszystko używać ich z rozwagą, gdyż zużywają sie b szybko, a nie zawsze uda nam si przyfarmić oly.
Jeśli chodzi o buff: wszystko od enchantera, jednak
kasujemy zerka, tj. sonatę która obniża p def i mdef. W przypadku m def 11% to bardzo dużo, natomiast 3%, gdy weźmiemy pod uwagę nasz pdef( na buffie enchantera iron aurze i toggglu z cubikiem 5,5k) to te 4% jednak trochę wynosi. Aura - mamy 3, a w zasadzie 2 do wyboru: na magów - ressist aura, na pozostałych iron aura. Na party czysto close range można zamiast iron dać rage aure. Odjęcie 20% ataku da lepsze efekty niż doidanei defa, jednak zaznaczam tylko wojów. W przypadku pt, gdzie jest dodatkowo łuk tylko iron aura (daje ressist na łuk, poza tym łucznik często stoi z boku i nie łapałby się na rage aure).Na summonerów - rage aura. Co do harmoni to biegamy na harmoni straża (guarda). Na magów mozna teoretycznei na harmoni maga, jednak nie wiemy czy zaraz nie wyskoczy inne pt na nas i chanter może nie zdażyć przerzucić, ale przede wszystkim wiele pvp odbywa się na spotach, gdzie podczas walki mamy na sobie nawet całęgo traina i p def jest bardzo waży.
W god doszła fajna opcja markowania targetów: mamy 4 symbole, którymi markujemy i 4 symbole które targetują oznakowany cel, dzięki czemu można szybko poruszać się po różnych celach.Tutaj wszystko zależy od ustaleń pt, kogo sie targetuje ile marków itp.
Jeśli chodzi o naszą rolę w pvp:
szybko znajdujemy sobie 1 healera i 1 dd. Healera będziemy silencować, a dd agrować.
Po 95 zwracamy uwagę na buffy przeciwnika, a dokładniej na mass cleansa od healerów. Mass cleanse sprawia, że co bodajże 30sek jesteśmy na chwilę prawie bezużyteczni. Jednak pozornie. W tym czasie możemy np. poprawić marki, posprawdzać buffy i debuffy przeciwnika(poinformować healera 97+ o np. końcówce debuffa z celki u kogoś, poinformować chantera o rapsody przeciwnika itp itd.). Pomiędzy mass cleansami używamy mass agro w jak największej grupie, przed nim reflecta. Dajemy combo chydra mass stun. Przyciągamy "naszego" healera i dd, używamy galaxy na aktualnie bitym targecie(tutaj dobrze użyć przyciągnięcia +galaxy). Jeśli mamy w pt close range postacie spowalniamy bity target. Nie spamujemy skilli bo i tak nikogo raczej nie zabijemy, naszym zadaniem jest przeszkadzanie enemy, od zabijania mamy dd. Obserwujemy swoje hp(gdy mocno spada QHp) oraz hp party - gdy siada na kimś dps przejmujemy jego dmg(ważne, żeby nie pokryło sie z solo celką od healera). Zwykłe UD czy ikonę odpalamy najczęściej gdy mamy na sobie dodatkowo dużo mobów. Do pt UD musimy być ugadani z healerami, gdyż nie ma nic gorszego jak użć ptUD na celce - party traci 10sek przeżywalności. Nie używamy go na początku walki, gdyż lepiej przeczekać enemy celke,ud i odpalić to już pod koniec pvp, gdzie da to duzo lepszy efekt. Mass agro staramy się używać, aby objęło jak najwięcej enemy.
Podsumowując, kilka zasad:
- ciągle agrujemy 1 target, dajemy silence healerowi
- uważamy na mass cleansa enemy
- osłabiamy i bijemy atakowany target
- uważamy na enemy tanka jednak od czasu do czasu przeszkadzamy mu w jego robocie
- staramy sie być w centrum wydarzeń i obserwować wydarzenia na polu walki
- informujemy o wszystkim nasze pt
- przy rebuffie kasujemy zerka
- nigdy nie dajemy pt ud na celkach
- nie spamujemy bezsensownie skilli
- nie staramy sie zabijać enemy od tego są nasi dd
- agro i mass agro maja być ciągle na reuse
- obserwujemy paski hp - swój i całego pt
- przejmujemy dmg od bitego targetu
- dopasowujemy aurę do danego przeciwnika
- po glebie włączamy aure, runę i cubica
Teoretycznie tank nie ma do użycia wielu skili, zazwyczaj przełącza sie pomiędzy 2-3 targetami. Jednak nalezy to wszystko robić bardzo szybko i w dodatku z odpowiednim wyczuciem czasu. Ponadto należy kontrolować przebieg bitwy poprzez użycie mass agro, przyciągań, obserwować spadki hp u siebie i reszty pt. Tank razem z healerem i chanterem jest najtrudniejszą klasą do opanowania. To od tanka w dużej mierze zależy przeżywalność pt, nawet najlepszy healer nie jest w stanie uleczyć zdebuffowanego targetu na którym siedzą wszyscy dd. Opanowanie wszystkiego u tanka wymaga systematycznej praktyki i setek pvp. Ja sam, mimo że część rzeczy mam już w miarę opanowane, wiem, ze ciągle brakuje mi wiele do przyzwoitego poziomu. Po każdym pvp powinniście mieć do siebie pretensje, że można było zagrać lepiej, zrobić coś więcej. Jeśli tak nie będzie to albo walczycie z lolami, albo nie nadajecie sie na tanka ;p
Olimpiada:Na wstępie zaznaczam, iż nie jestem żadnym ownatorem oly, głównie ze względu na mało rozegranych walk i małe doświadczenie.
Porady te są "uniwersalne", do przeciwników "z fajerwerkami" należy podchodzić indywidualnie. Są to głównie spostrzeżenia z walk z przeciwnikami na podobnym lvl i sprzęcie.
Co do buffa to bierzemy: horn melody, drum melody, guitar melody, harp melody, guardian/magican melody
są to odpowiednio 1,2,4,5 i 3/1 od końca opcja od npc(tak jakby ktoś kiedyś przyszedł na ru;p)
magica bierzemy jeśli wiemy, że trafiliśmy na nuka/heala.
Naszego toggla używamy z rozwagą, gdyż kwestia mp jest ważna. Tak samo używamy tylko najmocniejszych skilli, żeby nie tracić mp.
Z pozostałych itemów zaopatrujemy sie w broń z mentalem i bless the body. Pierwszy ma znaczenie głównie przy walkach z nukerami,healerami, 2gi przy klasach mogących nas zabić (kubik leczy nas za % max hp). Talizmany to 2x p def i mdef(passive active), speed, coś na podhealowanie. Reszta talizmanów to już zależy od klasy, z czego najbardziej uniwersalny jest life force
W walkach z przeciwnikami, którzy mogą nas zabić pamiętajmy, że czas działa na nasza korzyść po 94(leczenie z kubika).
Teraz coś o walkach z konkretnymi klasami( zakładam, ze walki odbywają się na takim samym lub bardzo zbliżonym lvl)
- vs tank - Teoretycznie 50% szans. W praktyce największe znaczenie ma build i talizmany. O ile na niższych lvl broń to tylko hp, tak na wyższych można fajnie kombinować. Walki zawsze powinny się kończyć zwycięstwem na dmg, gdyż tank nie powinien zabić 2giego tanka. Kluczowe tutaj jest wybieganie ud przeciwnika, oszczędność many na skile(fajnie mieć talizman na to jakiś), "nadzienie" przeciwnika na nasz reflect, a samemu uniknięcie tego. Aura to iron potem rage.
-vs dagger- Iron aura, rage tylko jak ucieka. W otwartej walce dagger nie ma szans, dlatego będzie starał się wygrać sposobem i przy dużym szczęściu może mu się udać. Najczęściej na początku chowa się w klatce i czeka na nas z chmurą. W tych walkach czas działa na naszą niekorzyść wiec musimy szybko zacząć walkę. Mimo kary do defa lepiej zacząć z lwem. Dagger i tak nas będzie pewni bił "kilka razy" kiedy to możemy odpalić ud. Na samym początku najlepiej musimy wyciągnąć daggera z klatki/zacząć go bić jednocześnie nie wchodząc w chmurę co może by katastrofalne w skutkach. Zaraz na początku pewnie właduje w nas lethala i będziemy bez cp. On będzie teraz starał się uciekać i wykorzystać naszą nieuwagę do większego dmg. Warto dać ikonę co zwiększy naszego speeda i dmg lwa. Uważamy na ściągnięcia targetu i multiklonowanie(wtedy najlepiej albo ud i bić, albo uciekać)
Staramy się mieć gotowego galaxy i być ciągle blisko dagera, gdy ten da hide jak złapie go galaxy przerwie skilla. Z lwa spamujemy stuna i blok skilli. We większości przypadków wygramy walki, ale czasem czeka nas mała nerwówka ;p.
-vs łuk- bardzo mało walk rozegrałem i najczęściej łuk oddaje nam walke ;p, sytuacja podobnie jak z daggerem - powinniśmy wygrać. Obowiązkowo iron aura, raczej lew.
-vs nuker - jak walczymy z lolem to sam sie zabije o odbicie dmg. Dobry nuker najpierw sprawdzi odbicie i je przeczeka. Do walki używamy naszego lwa i jego skilli(jak skrytują to super dps) i ressist aury. Zaczynamy od ikony, trzymając ud na jego fajerwerki.
Nasz kubik ratuje nas przed poisonem. Kluczowe są tutaj stuny, przyciągania i silency. Ogólnie na podobnych warunkach nie powinniśmy przegrać.
-vs warrior- przede wszystkim musimy pamiętać, że wój może przywrócić sobie hp na max, może nas przewrócić i ściągnąć broń.. W tych walkach kluczem do zwycięstwa jest odpowiednie odpalenie poszczególnych ud. Walke zaczynamy od odbicia dmg i za kilka sekund od ud(na ikonie i tak wyrywamy duże kapy, więc lepiej zwykłe ud, które dodatkowo odbije jeszcze dmg). Walki raczej wygramy, gdy przeciwnik odpali heala, a my bedziemy mieć ok 5k hp. Przy mniejszej ilości wszystko zależy jak wejdzie mu przewrócenie. Zdjęciem broni się nie martwimy, kubik wie co robić. Aura to rage/iron, na początku rage/iron potem rage. Ogólnei walki raczej do wygrania, ale musimy ogarniać.
-vs enchanter- łatwe walki. Lecimy na rage aurze co znaczeni osłabia atak enchantera, którego dps bazuje głównie na pataku i debuffach. Jeśli enchanter ma średni sprzęt jesteśmy w stanie zabić go wykorzystując odpowiednio agro, chain galaxy i silence. Z lepszym enchanterem wygrywamy poprzez wybieganie go: bijemy tylko na ud i odbiciu dmg, reszte walki biegamy. Ogólnie łatwe walki. UD najlepiej trzymać na rapsody.
-vs healer- tuaj należy wyróżnić 2 przypadki:
a) bijemy się na arenie z posągami,kolumniami - jeśli nie zagapimy się to jest szansa wygrac.. Bijemy tylko na ud i odbiciu dmg. Dodatkowo używamy lwa. Walka wygląda tak, że zaczynamy od odbicia i po chwili ikona. Razem z lwem robimy ładny dps, dzieki ikonie w miarę sie 3mamy. Gdy zbije nam cp zaczyna sie najlepsze ;p tzn. Zaczynamy sie chować i bijemy tylk olwem, którego najcześciej healer sleepuje (musimy go walnać przed koncem sleepa). Lew podtrzymuje dmg na healerze, my sie chowamy. Bardzo ważne jest, żeby czekać jak najdłużej z kolejnym UD. W tej fazie healer skupia sie głównie na ofensywie. Aha, aura to rage, dzięki czemu jesteśmy szybsi i możemy sie chować, a nasz atak jest wyższy. Podczas uciekania pamietamy na używaniu skilli lwa. Jak dobrze wyczekamy moment możemy nawet zabić healera, który myśli, że reszte walki bedzie nas tylko ganiał. Wybiegamy wtedy na odbiciu dmg, za chwilę ud i spam skilli lwa oraz wszystkich naszych, z rozsądnym użyciem agro silence i galaxy. Jeśli nie panie w ciagu 10-15sek wracamy za filar ;p Ostatnie ud( pt ud) dajemy jak mamy ok 5k hp. Jest to sam koniec walki i lepiej dalej sie chować, można tylko pod koniec dać silenca. Walkę wygrywamy na dmg. Kiedy takie walki przegrałem/? Healer był topką serwera i miał dps lepszy od niejednego nukera, za wcześnei dałem 2gie ud, za dużo biłem heala.
b)otwarta arena- jedyna nasza szansa to szybkie zabicie heala. Wtedy po prostu musi wejsć każde agro silence galaxy i ewentualnie nasz/lwa stun. Walka mimo wszystko najczęściej przegrana.
-vs summoner- co byśmy nie zrobili to raczej przegramy, jak trafimy na nieogara w lol sprzecie to bez żadnej taktyki wygramy.
Wygrałem tylko kilka walk z wielu i byli to najczęściej ludzie słabo ubrani. Jedyna nasza szansa to zmaksować atak i razem z lwem postarać się wygra na UD.
Podsumowując:
wygramy bez większych kłopotów:
łuk, sztylet, enchanter,nuker
raczej wygramy:
warrior, healer na arenie z przeszkodami, dobry nuker
trudno powiedzieć:
tank, dobry nuker i helaer
raczej bez szans:
healer na open arenie
przegramy:
summoner
Jak widać, tank jest dobrym farmerem oly. Potrzebujemy masy QH potek, więc warto przysiedzieć przynajmniej 2 razy w miesiącu po kilka godz tą oly. Dodatkowo ze skrzyneczki z dziennego q może nam polecieć biżuteria z m defem na poziomie r95, a i dodatkowy fame sie przyda na paski z TW.
Video:aoe exp w Soa:
http://www.youtube.com/watch?v=NIHj3b2AvXg&feature=feedu(ten lejący się strumieniami zielony napis na dole to udany blok tarczą ;p )
TW Lancer 19.11.2011
http://forum.lineage2.com.pl/index.php/topic,46249.0.htmlJeśli dotrwałeś do końca to gratulacje
Jak widać Alarionowi rośnie poważna konkurencja w pisaniu "wall of text" ;p
Sorry za wszystkie literówki, ortografy itp. W takim natłoku liter nie wszystko udało mi się wychwycić i poprawić.
//Sebal - Plusik za to, co napisałeś oraz za to, że właśnie ja też liczyłem na taki 'poradnik'.Wraz z uzupełnianiem, będę dodawać kolejny plusiki!<3
