Nie mając nic lepszego w zanadrzu, większość ludzi którzy mieli fun na GF, będą chcieli powtórzyć serwer z taką kroniką, bo mimo wszystko- nie ma jak na razie lepszej gwarancji competetive gameplay'a.
Tych ludzi w większości już nie ma. A jeżeli chodzi o h5, to akurat nie jest do końca tak jak piszesz. Ja osobiście nienawidzę wszystkich gracii za wieczne wywyższanie kamaeli nad innymi rasami. Jeżeli chodzi o pvp, to w H5 jest mimo wszystko balans, pve mnie w tej grze nie interesuje, bo w L2 ten system się nie udał, być może w tym temacie masz rację co do dysbalansu. Co do oly, to ja wolę jednak ganianie(którego na ogarniętym serverze prawie w ogóle nie ma!) i "zimną wojnę" na oly(typu campienie w boksie i czekanie na odpowiedni moment, etc) niż wchodzenie bez pardonu w przeciwnika. Denerwował mnie również fenomen tanka/deski/slh na oly, ponieważ nie wymagał zbyt dużo ogaru w tamtych czasach, a jednak te klasy wygrywały wiele walk. Generalnie gdy obserwowałem ludzi na oly w h5, to łatwo można stwierdzić, że nikt nie był na taki update gotowy, i praktycznie nikt nie ogarniał o co w tym wszystkim chodzi. Wszyscy po Frei byli już załamani( Freya to moim zdaniem najgorsza kronika ever) i chęć do gry była mała. W h5 jednak każda klasa ma swój potencjał, i nie istnieją w niej farmerzy oly ze względu na klasę, którą grają tak jak to było kiedyś. Ale co będę dużo mówił, skoro i tak każdy sądzi, że pal jest w tej kronice OP, co jest totalną bzdurą. Powtarzam- nikt nie ogarnia tej kroniki, za to nowe ustawienia było łatwiej zflejmić, niż się do nich przyzwyczaić i nauczyć grać. To samo widać zresztą po wejściu GoDa.
Ale to jest temat-rzeka, zatem chyba nie warto go kontynuować w tym dziale, bo tak naprawdę to, czy lubisz daną kronikę, czy nie, zależy tylko od tego, na której grałeś, gdy jeszcze miałeś do tego tę dziecięcą wręcz chęć. Jak jesteś retardem to nawet najlepsza gra na świecie jest dla ciebie bez sensu
.