magical backfire jest ok, ale wymaga powtarzania, bo cardi będzie pilnował by go ściągać. Najlepiej dołożyć do tego mocny DPS, tak by był zmuszony się healować przez krótsząlub dłuższą chwilę, nim to ściągnie. Efekt osiągniemy taki, że puści te x razy heal'a na podwójnym koszcie. Jak masz czas do tego możesz z EE pognębić go też z mana burnem.
Mage bane jest ok, ale mało kto ma warlocka lub ES'a w party, bo summonerzy są bardzo słabi. Teorytycznie ostatnio trochę lepiej necrusowi wchodzą te jego aoe bane'y, ale szału nie ma
Bardzo we znaki daje się seal of suspension. W połaczeniu z innymi debuffami powoduje efekt, że cardi używają cleans'a by ściągnąć z siebie suspension wprawdzie to robi, ale tak czy siak debuff zadziała i kolejny taki cleanse użyje po dwukrotnie dłuższym re use'ie. Wtedy warto dorzucić coś ekstra jak np. magical b. albo seal of limit i skupić dps na cardim. To są dla niego trudne chwile ; p
Silence jest najskuteczniejszą metodą, bo mało który cardi ma talizman vocalization, EE BoE może użyć raz na ponad 15 min, a SWS może mieć songa z 83 na coldownie. To jest kaplica dla cardiego, chyba, że ma się paladyna z phoenxiem co ściąga debuffy co kilkanaście sekund ; p
Warto do listy dorzucić dissable za pomocą detargetu. Najskuteczniej detargetuje SLH, który spamując SoP naprawdę potrafi strasznie wybić cardiego z rytmu.
Najskuteczniejszą metodą na jego ubicie jest kombinacja tych podanych przeze czynników + debuffowanie i DPS-owanie w jakimś stopniu innych celów, tak aby oprócz healowania siebie i ściągania z siebie debuffów, musiał robić to jeszcze na innych członkach party.
