Taka ciekawostka.

http://video.google.com/videoplay?docid=-3974466981713172831&sourceid=Himself

Wyobraźcie sobie coś takiego za oknem .

troche trudno 

jakie to duże

Ja chce takie miec w domu

Ja chce takie miec w domu

Duuuuuuuży musiałbyś mieć dom. Heh ale byś nie musiał wydawać nic na ogrzewanie, a jeszcze byś interes zrobił .

moglibyśmy mieć taką naszą planetę jak tą ostatnią...byłoby co zwiedzać

No tak blisko 290 tysięcy razy większa od Ziemi . Tylko, gdyby ta temperatura nie była też około 2x większa niż na Słońcu...

Mi tam by wystarczyła powierzchnia Neptuna. 4x więcej do zwiedzania, niż na Ziemi... A ja bidny nawet połowy naszej planety nie zwiedzę <crymode>.

O Cralin wrocil

No ale imponujace sa te planety

To są gwiazdy .

Tytuł "some stars and planets"

Stars = gwiazda...
A wszystko poza Jowiszem (w sensie za Jowiszem) to są gwiazdy i dopiero one robią imponujące wrażenie.

Tytuł "some stars and planets"

Czyli planety ;]

Stars = gwiazda...
A wszystko poza Jowiszem (w sensie za Jowiszem) to są gwiazdy i dopiero one robią imponujące wrażenie.

Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 16:24:31 wysłane przez TruTherion »

ok /offtop end

Ogólnie ta animacja wprawiająca w zdumienie... Nieźle to wygląda

moglibyśmy mieć taką naszą planetę jak tą ostatnią...byłoby co zwiedzać

nie kapuje, przeciez i tak pewnie niegdy nie zwiedzisz calej Ziemi...

moglibyśmy mieć taką naszą planetę jak tą ostatnią...byłoby co zwiedzać

nie kapuje, przeciez i tak pewnie niegdy nie zwiedzisz calej Ziemi...

Skad wiesz moze chlopak ma jakis syndrom podroznika i zwiedzil juz wieksza czesc globu

... Majac tak wielka planete to do tej pory bysmy odkrywali nowe lady ...

moglibyśmy mieć taką naszą planetę jak tą ostatnią...byłoby co zwiedzać

nie kapuje, przeciez i tak pewnie niegdy nie zwiedzisz calej Ziemi...

Ale wieksza satyffakcje bys miał gddybys wyjechal gdzies  miesiąc/pół roku drogi od domu ( samolotem), to byłby wyczyn , dużo więcej wiary,dużo wiecej kultur itd.a na naszej ziemi? daleko na druga półkule nie masz...

+ więcej religii
+ wojen
+ nietolerancji do drugiego człowieka
+ zniewolenie

a juz chcialem cos takiego napisac...

+ więcej religii
+ wojen
+ nietolerancji do drugiego człowieka
+ zniewolenie

Więcej religi to dla mnie +, może bym coś dla siebie znalazł... Ateistą nie jestem, ale mnie nasza religia wkurza czasami.

Więcej wojen... Hmm nie wiem czy więcej, raczej większe.

Nietolerancja... I tak to już jest, bo ludzie najbardziej lubią się zachowywać jak małpa na widok drapieżnika... Tu się nic nie zmieni.

Zniewolenie... Nie to pewnie by zniknęło podobnie jak u nas.

Dobra nie będę się rozpisywał o religii, ale dla mnie jest to największa zaraza ludzkości i tyle.

Dobra nie będę się rozpisywał o religii, ale dla mnie jest to największa zaraza ludzkości i tyle.

Z Postulatow Chinskiej Partii Komunistycznej:

"Chińska Partia Komunistyczna uważa, że jej ideologia oraz ideologia religijna nie mogą ze sobą współistnieć i jednocześnie zajmować tego samego miejsca. [...] różnice między nimi [tzn. nauką i religią] porównać można do różnicy między światłem a mrokiem, między prawdą a kłamstwem. Absolutnie nie da się pogodzić wzajemnie sprzecznych poglądów nauki i religii."

Mao Zedong:

"[...] Religia jest trucizną. Ma dwie olbrzymie wady: niszczy rodzaj ludzki [...] i hamuje postęp. I Tybet, i Mongolia zostały nią zatrute."


To cholerne upraszczenie ... mysle, ze A. Einstein ujal to znacznie lepiej:

"Jaki jest sens ludzkiego życia, czy też, ogólniej, sens życia każdej żywej istoty ? Odpowiedź na to pytanie znajdą tylko ludzie religijni. Zapytacie : po cóż zatem w ogóle stawiać sobie takie pytania ? I ja odpowiadam : człowiek, który uważa swoje własne życie i życie innych istot za pozbawione sensu, nie tylko nie może osiągnąc w życiu szczęścia, ale w ogóle nie nadaje się do życia."

czy:

"Zasadniczym źródłem aktualnego konfliktu miedzy sferą religii a sferą nauki jest doktryna osobowego Boga."

"Nie probuję wyobrazić sobie Boga; wystarcza mi odczucie potęgi i majestatu przyrody, o tyle, o ile możemy ją poznać za pośrednictwem naszych niedoskonałych zmysłów."

"Wartości człowieka nie należy oceniać na podstawie tego, jakie są jego przekonania religijne, lecz jakie emocjonalne impulsy otrzymał od Przyrody w swoim życiu."

Tamto wszystko jest Einsteina?

Wszystko ... i jeszcze wiecej ...

Einstein byl niesamowitym czlowiekiem i mial bardzo ciekawe poglady na temat religii, wiary i Boga.
Pod koniec swojego zycia pisal / mowil bardzo esencjonalne rzeczy na te tematy.
Wydaje mi sie, ze jako czloweik nauki, ze zdrowym podejsciem do kwestii wiary i zafascynowaniem natura - wypowiadal bardzo czesto wlasnie to, co kwitnie w niejednym z nas niewypowiedziane.

Gleboko szanowal ludzi wierzacych i chetnie z nimi rozmawial "na te tematy".
Laczyl w sobie nauke i prosta, naturalna wiare ... byl niesamowitym czlowiekiem.