Szukam podobniej gry do Lineage 2

Tak jak w temacie. Jesteśmy z kolegą wyczerpani już grą w L2 i nie mamy zamiaru wymieniać powodów. Głównie interesuje nas jak najbardziej podobny/przybliżony system pvp aby przypominał ten z L2. Ważne jest też to, żeby gra była 3d.

AION

Jakis filmik z mass pvp?




A mam jeszcze pytanie odnośnie Tery... Aby odbyło się pvp, to trzeba wysyłać jakieś zaproszenia do pojedynku, czy coś (oby nie )

Na ten moment nie znajdziesz nigdzie MMORPG podobnego do L2 bo takiego nie ma. AION mi zupełnie nie przypadł do gustu i nie polecam.

Aion był nawet znośny chociaż niczym się nigdy nie wyróżniał, do czasu aż wprowadzili limit pvp jaki można dziennie zrobić, od tamtej pory to straszny syf.
Najbardziej zbliżony system do l2 będzie miał archeage.

W TERA niby jest open pvp ale są też Corsair Stronghold aka battleground gdzie można się queueować co chwile.
Przypomina siege z L2, 20vs20 equalized gear od 30 level już można się tam bawić.

Zabawa jest przednia jak się lubi być MVP poprzez ilość fragów ;p

ArcheAge pod kątem PvP to niestety nie jest to, musieli by zmienić kilka rzeczy a od roku w Korei nie chcą więc lipa. Mi się wydaję, że wcześniej jak przed 2016 to się nic w tym temacie nie ruszy albo po prostu puszczą odnowionego L4 -> Dobitnie nawet nazwa do gry pasuje ahhahaha i tyle.

Aion był nawet znośny chociaż niczym się nigdy nie wyróżniał, do czasu aż wprowadzili limit pvp jaki można dziennie zrobić, od tamtej pory to straszny syf.
Najbardziej zbliżony system do l2 będzie miał archeage.

Grałem, to jak powiedzieć, że cytryna to pomarańcz

ArcheAge pod kątem PvP to niestety nie jest to, musieli by zmienić kilka rzeczy a od roku w Korei nie chcą więc lipa. Mi się wydaję, że wcześniej jak przed 2016 to się nic w tym temacie nie ruszy albo po prostu puszczą odnowionego L4 -> Dobitnie nawet nazwa do gry pasuje ahhahaha i tyle.

PepsiQQ nie zgadzam się z Tobą. Gram w tej chwili z weteranami L2 na ArcheAge i mówią, że AA to będzie następca L2 pod kątem PvP. Wkrótce beta AA EU.

ArcheAge pod kątem PvP to niestety nie jest to, musieli by zmienić kilka rzeczy a od roku w Korei nie chcą więc lipa. Mi się wydaję, że wcześniej jak przed 2016 to się nic w tym temacie nie ruszy albo po prostu puszczą odnowionego L4 -> Dobitnie nawet nazwa do gry pasuje ahhahaha i tyle.

PepsiQQ nie zgadzam się z Tobą. Gram w tej chwili z weteranami L2 na ArcheAge i mówią, że AA to będzie następca L2 pod kątem PvP. Wkrótce beta AA EU.

Na pewno najbardziej zbliżony ze wszystkiego co powstało do tej pory. Może z racji tego, że głównym autorem gry jest Jake Song, twórca Lineage.

Wg. mnie L2 ma jedno z najlepszych PvP w całym świecie gier. Wybierając inną grę musisz iść na kompromis. Zawsze można poczekać na Lineage Eternal. CB już w listopadzie w Korei. choć w tym przypadku gra nawiązuje do Lineage 1, a nie Lineage 2. Pozdro

True.L2 miał naprawdę unikalny system PvP którego nigdy nie mogłem dopaść w żadnym innym MMO.Wątpię żebyś coś znalazł ale może Archeage to to (chociaż nie spodziewaj się tego samego).

True.L2 miał naprawdę unikalny system PvP którego nigdy nie mogłem dopaść w żadnym innym MMO.Wątpię żebyś coś znalazł ale może Archeage to to (chociaż nie spodziewaj się tego samego).

Mi się wydaje, że to unikalne pvp w l2 to po prostu sentyment ludzi do tej gry, owszem mass pvp/siege itp. było najlepsze, ale takie pvp pomiędzy 2 nukerami to było stanie na przeciwko siebie i klikanie 5 spelli.

Jakby to był sentyment do tej gry to po odpaleniu jej teraz porzygałbym się tak jak w przypadku NFS:underground 2 jak odpalilem to ostatnio po "xx" latach to sie zastanawiałem jak można było grać w to gówno:D

L2 ma genialny system pvp, trzeba pamietać ze system "polityki" w l2 wlaśnie działał mocno na owe pvp, gra świetna do wzbudzania dram, prowokowania, backstabowania etc, brak frakcji a pozostawienie graczowi praktycznie "wolnej woli" co może zrobić z druga osoba w każdym miejscu na mapie praktycznie(oprócz miast) spowodowało ze ta gra ma swoją grupke fanatyków:) jestem zdania ze gdyby system polityki w wow-ie były taki sam jak w l2 to byłaby to gra najlepsza na świecie:D niestety wow wybrał ścieżkę gejowskich instancji i aren, sad but true ale trzeba z tym żyć:D

True.L2 miał naprawdę unikalny system PvP którego nigdy nie mogłem dopaść w żadnym innym MMO.Wątpię żebyś coś znalazł ale może Archeage to to (chociaż nie spodziewaj się tego samego).

AA odpada jeśli szuka podobnej gry, jedyne co tam jest podobne to to, że jak chcesz to masz dużo pvp w otwartym świecie, ale samo pvp jest słabe i w niczym nie przypomina l2, już bliżej do Aiona. Zresztą sama gra po za ciekawym systemem craftu jest słaba, ludzie już zaczynają mieć jej dość.

...jestem zdania ze gdyby system polityki w wow-ie były taki sam jak w l2 to byłaby to gra najlepsza na świecie:D niestety wow wybrał ścieżkę gejowskich instancji i aren, sad but true ale trzeba z tym żyć:D

 

Wow kompletnie nie nadaje się do pvp w otwartym świecie i mass pvp. Nie ten silnik/skille itd. Otwarte pvp a szczególnie mass pvp które powstało przez dodanie world bossów w MoPie idealnie to pokazuje. Ich jedyną opcją były areny, zresztą jeszcze kilka lat temu myślałem tak samo jak Ty. Wydawało mi się, że nie ma szans, żeby wciągnęły mnie areny, a jednak... 

Moim zdaniem sie nadaje, obecnie system jest tak zrobiony żeby 1-2 osoby dały rade w sekunde zburstowac typka, po prostu by sie ponerfilo:D ale tak poważnie grałem już arenki, nie poweidzialem ze to złe, lecz dużo bardziej open world z polityka mi się podoba niż system aren:)

Areny=skill

Open world= dużo większy fun+to co opisałem wczesniej;d

WoW ma mass pvp przynajmniej moje serwery miały zanim skończyłem grać ale to dość rzadki widok.

Areny=skill

Taaaa...ostatnie 2 dodatki to pokazały.Gdzie grając stylem mongo można dojść łatwo do 2k.Sam boostowałem w pip ludzi do 2k.

A co ludzmi którzy maja 2.8k+ czy tam 3k? przeciętniaki też mogą to osiągnąć?

WoW ma mass pvp przynajmniej moje serwery miały zanim skończyłem grać ale to dość rzadki widok.

Areny=skill

Taaaa...ostatnie 2 dodatki to pokazały.Gdzie grając stylem mongo można dojść łatwo do 2k.Sam boostowałem w pip ludzi do 2k.

tia, grając w battlegroup Burnig Legiona ;D Na outland wcale nie było tak łatwo  (mam na myśli 3v3)

A co ludzmi którzy maja 2.8k+ czy tam 3k? przeciętniaki też mogą to osiągnąć?

Ja mówię o fodderach a nie graczach którzy maja glada co sezon praktycznie.

tia, grając w battlegroup Burnig Legiona ;D Na outland wcale nie było tak łatwo  (mam na myśli 3v3)

Zależy.Jak graliśmy podczas Wrath to jako PHD czy Ret/MM/Resto Shaman mieliśmy lekkie problemy (PHD miało łatwiej w sumie) ale jako ATC było o wiele łatwiej (ale to może dlatego że nasz prot war był tardem który ogarniał woja).O jakimkolwiek caster cleave nie będę komentować...

Outland był dobry aż na BL nie weszło za dużo polaczków i wtedy zaczęło się to sypać.

https://www.youtube.com/watch?v=fqd6SzWZWqo

Ten film to podsumowuje.

Teraz dość łatwo można wbić 2k-2,2k zwłaszcza jak dodali ruskich bo na 10 gier 9 było przez nich opuszczane chociaż niby blizz w jakimś patchu uwalił to całe boostowanie i gearowanie ludzi.

Jakby to był sentyment do tej gry to po odpaleniu jej teraz porzygałbym się tak jak w przypadku NFS:underground 2 jak odpalilem to ostatnio po "xx" latach to sie zastanawiałem jak można było grać w to gówno:D

A co ma przepraszam Cię bardzo sentyment do tego co napisałeś?

L2 ma genialny system pvp, trzeba pamietać ze system "polityki" w l2 wlaśnie działał mocno na owe pvp

To tam była polityka? Wojna o zamek/raid bossa/farm spot to jest w ogóle polityka?

gra świetna do wzbudzania dram, prowokowania, backstabowania etc, brak frakcji a pozostawienie graczowi praktycznie "wolnej woli" co może zrobić z druga osoba w każdym miejscu na mapie praktycznie(oprócz miast) spowodowało ze ta gra ma swoją grupke fanatyków:)

Tutaj zgadzam się z Toba w 100%

jestem zdania ze gdyby system polityki w wow-ie były taki sam jak w l2 to byłaby to gra najlepsza na świecie:D niestety wow wybrał ścieżkę gejowskich instancji i aren, sad but true ale trzeba z tym żyć:D

Wow to kompletnie przeciwieństwo l2.

L2 było mega grą, chyba najlepszą grą online w jaką przyszło mi grać, ale nie oszukujmy się to już nie te czasy żeby wśród Europejczyków znaleźć parę tysięcy masochistów którzy będą grać po 5-8h dziennie (minimum) tylko po to żeby móc ujrzeć grę w pełnej okazałości.
Nie wiem czy było wam dane, ale aion w czasach kiedy dało się riftować na maks lv również był wyjebany w pizdę pod względem pvp+ganków, dodatkowo miało się coś więcej niż "+1" na liczniku pvp/pk.
Oczywiście nie chcę mi się powtarzać, że 1v1 w l2 to było durne klikanie skilli gdzie na niektórych kronikach wszystko zależało od tego czy wejdzie ci stun czy nie...
Pomimo, że sam uwielbiam open world to aion był udanym połączeniem otwartego świata z tym zamkniętym, niestety twórcy poszli za bardzo w stronę farmienia i robienia instancji.
A co do podziału do frakcje, to rzeczywiście nie rozumiem czemu wszystkie współczesne mmorpgi każą nam wybrać 1 ze stron...

Nie wiem czy było wam dane, ale aion w czasach kiedy dało się riftować na maks lv również był wyjebany w pizdę pod względem pvp+ganków, dodatkowo miało się coś więcej niż "+1" na liczniku pvp/pk.
Oczywiście nie chcę mi się powtarzać, że 1v1 w l2 to było durne klikanie skilli gdzie na niektórych kronikach wszystko zależało od tego czy wejdzie ci stun czy nie...
Pomimo, że sam uwielbiam open world to aion był udanym połączeniem otwartego świata z tym zamkniętym, niestety twórcy poszli za bardzo w stronę farmienia i robienia instancji.
A co do podziału do frakcje, to rzeczywiście nie rozumiem czemu wszystkie współczesne mmorpgi każą nam wybrać 1 ze stron...

Grałeś po patchu 4.0 w Aiona? W Katalam, w którym farmi się sprzęt pvp jest genialne, jest go baaaardzo dużo i to w otwartym świecie. Praktycznie jak chcesz się ubrać to trzeba bić się cały czas, innej opcji nie ma. Gra idealna dla graczy pvp po za jednym poważnym minusem, a mianowicie zergiem ludzi z brakiem animacji skilli przez co nic nie dało się zrobić.