Fakt faktem, takie dropy z tiata będą cieszyć głównie tych, co nie mają jeszcze prawie pełnego party 80 lvli. U nas kłopot jest jeszcze taki, że mamy 6 constów, wejść może 5, czyli w sumie o constans za dużo, tak jak kiedyś było w OC, że moje party wchodziło naprzemiennie z Twoim party, Tytus. To powinny robić 3, max 4 party, wtedy zarobek + książki to byłby naprawdę godziwy drop. Ale potrzeba by jeszcze jednego consta...
Anyway, co do tiata, w zasadzie dla mnie najciekawsze są ostatnio PvP przed nim, bo ostatnio średnio co 2-3 PvP udaję się wygrać i wejść lajtowo. Sam tiat idzie coraz szybciej, ale trzeba teraz postawić sobie poprzeczkę na frintę, myślę, że już niedługo uda się zebrać 4 full 80+ party i chociaż spróbować.
A co do ilości wojen, ja gram w tą grę dla PvP. PvP Mobilizuje by latać w pełnym składzie i co ważniejsze unika się tego PK. Eido, co do nie-pkowania, to może ty masz farta. My jak chcieliśmy mieć dobre spoty w FoG (w przeciwnieństwie do was po jakimś czasie jeszcze będąc w OC unikaliśmy już innego spota niż żuki, albo necro), albo na piramidkach to najpierw były próby trainowania nas (rzadko kiedy udane) potem flagowanie na desce w środku traina, a i gdy to nie dawało skutku po prostu brali kilka osób na PK. Nie ważne, że często tych PK się zabiło (chyba tylko raz coś dropnął sensownego jakiś), ale suma sumarum było się dużo więcej w plecy % niż padając od 2 way war i idąc nawet do CH po tym... Także chcąc expić na dobrych spotach, a nie np. stakato na początku FoG trzeba się liczyć, że mniej lub bardziej mocne party będą wchodzić w paradę. A tak jest prosta piłka, alby my ich, albo oni nas. Mając live skład (SWS i BD) bardzo łatwo można też zobaczyć kiedy enemy biegną i być przygotowanym.
My, mimo że w OC i w lat klanie nei stroniliśmy od PvP (widać zarówno na frapsie, jak i co niektórzy co z nami rozmawiali też wiedzieli jak jest naprawdę) to długo nei chciałem uwierzyć, z 2 way wars można expić szybciej niż tylko bijąc się często, ale bez wojen.