whoho, lubię tych, co bredzą, jakoby nie ma różnicy między 50-200 ping. Nice one.
Jeżeli ty różnicy nie widzisz, to znaczy, że masz coś z reakcjami twoimi o około pół sekundy - sekundę nie tak.
Dziękuje doktorze, przekaże również tą diagnozę pozostałym polakom grającym na US. Może zamiast oceniać kogoś sprawdź, a potem mów.
Rickert gra w wersje lola US i tam to 180 nie jest odczuwalne. U nas na EU przy 150 już potrafi być nieprzyjemnie obojętnie czy wrzuci nas na serwer EU czy US.
Być może, ale prawdopodobnie jestem jakimś retardem bo ja nie czuję różnicy w tym pingu jak to mod uważa.
Dziwne, gramy od 4miechów w 12 na US i żaden z nas nie ma freezów, no i jakoś te 180 pingów nie przeszkodziło połowie z nich zrobić 1700 elo.
No ale każdy powód jest dobry. Tak samo jak usłyszałem, że EU > US bo na EU są mniejsze FPS'y.. :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jesteś ułomny, czy jak? Ja gram na EU, nie na US, na US to sobie możesz wbijać te 2000 elo, tylko co z tego, że te serwery które są przeznaczone dla EU mają się nijak do serwerów US, poza tym, że leżą w Stanach. Jeszcze raz powtarzam, na EU w godzinach szczytu są takie lagi i freezy, że czasami granie mija się z celem.
Bardzo mi przykro, że macie takie rzeczy na EU, u nas freezy są jedynie przy 300+ pingu, taki czasami ma znajomy(włączony YT, ściąganie i słaby net) i wtedy mu freezuje. Ja jestem w anglii i ping pomiędzy mną a znajomymi z polski różni się o 10-20.
Nie wiem czy jestem ułomny, ale chyba nie zrozumiałem o -_-' ci tutaj chodziło:
bo tak właśnie jest u wielu osób, którzy grają na EU, a raczej na EUSA.
Ale na szczęście nie tylko ja tego nie zkminiłem(A może i nie szczęście ;o)
p.s prawdopodobnie na kolejne posty typu jesteś idiotą, bo nie odczuwasz tej różnicy odpiszę dopiero za 2tyg(wakajce!), więc no offence.