Linux - jaka dystrybucja

Właśnie zwalilem sobie system poprzez instalowanie catalista ATI ale nie wazne.
Szykuje sie do instalacji jakiejs dystrybucji Linuksa i zastanawiam sie jakiej.
Moze mi cos doradzicie?
Wczesniej korzystalem z tj. UBUNTU (odpada), Mandriva (krotko z niej korzystalem ale byla jakas mulaca), Fedora (pozycja ktora najbardziej mi odpowiadala i to ja zainstaluje jezeli nie wpadniecie na jakis genialniejszy pomysł), Gentoo (po przeczytaniu ostatnio kilku postow na forum na temat LINUKSA nakrecilem sie strasznie na ten system ale boje sie calej kompilacji itd [kiepkso sie na tym znam] i mysle ze moze mnie to odstraszyc albo przysporzyc o wiele nerwów)

Sprzet:
Laptop Asus k50ab
Ath.64 QL65
3 GB
320 HD
ATI RADEON HD 4570

Wymagania:
działajace Wi - Fi ( w niektorych dystrybucjach bylo to problemem)
działajaca kamerka internetowa
odtwarzanie filmow DVD, Divx, Xvid, RMVB
odtwarzanie muzyki (mp3)
działajaca IPLA TV
Google Chrome
Szybkosc systemu
Niezawodnosc!

Hmm, moze Mint, Debian, chociaz ja i tak radzilbym fedorę.

Jak lubisz sie duzo bawic to moze Archlinux ^^

Do Gentoo trzeba się mentalnie przygotować. Tzn być zdecydowanym w 100% że chcesz Gentoo bo <tu wyliczasz dlaczego> a nie że "o ludzie chwalili to może spróbuję". W zasadzie wszystkie warunki spełnia każda dystrybucja, kwestia tylko zainstalowania odpowiednich rzeczy. Co to byłby za system gdyby np. nie mógł odtwarzać filmów? Karta Wi-fi działa w 90% dystrybucjach. Kwestia jest tylko że w jednych distrach trzeba dłużej posiedzieć żeby to uruchomić. Ipla wymaga KDE lub Gnome więc cokolwiek będziesz instalował upewnij się że będzie to z którymś z wymienionych menedżerów. Google chrome będziesz musiał instalować z paczek albo kompilować. Nie wiem czy w jakimkolwiek distro jest na starcie ta przeglądarka, tzn w repozytoriach.
Co do szybkości to nie zwracałbym uwagi na to na tym etapie. Na razie testuj dystrybucje pod kontem wygody i względnej stabilności. Obczaj co pasuje ci w każdej z nich. Dopiero jak nieco się "rozgościsz" w świecie pingwina możesz zacząć myśleć nad rozwiązaniami zoptymalizowanymi ponieważ zazwyczaj okupione są łatwością obsługi.

Nie wiem jakie wyniosłeś doświadczenie po Ubu i Mandzi ale póki co raczej celowałbym w distra z dużą społecznością- Debian, Mint lub mniejszą jak openSUSE. Ponoć suseł nie jest już tak mulący jak kiedyś więc warto spróbować.

Ja sam od dłuższego czasu zastanawiam się nad Gentoo ale jeszcze się mocno waham. Mimo wszystko jeszcze nie czuje się absolutnie luźno w linuksie, czasem są rzeczy które sprawiają mi trudność.

sabayona bierz

Powrót do Fedory i oczekiwanie na 13 wersje

Właśnie zwalilem sobie system poprzez instalowanie catalista ATI ale nie wazne.
Szykuje sie do instalacji jakiejs dystrybucji Linuksa i zastanawiam sie jakiej.
Moze mi cos doradzicie?
Wczesniej korzystalem z tj. UBUNTU (odpada), Mandriva (krotko z niej korzystalem ale byla jakas mulaca), Fedora (pozycja ktora najbardziej mi odpowiadala i to ja zainstaluje jezeli nie wpadniecie na jakis genialniejszy pomysł), Gentoo (po przeczytaniu ostatnio kilku postow na forum na temat LINUKSA nakrecilem sie strasznie na ten system ale boje sie calej kompilacji itd [kiepkso sie na tym znam] i mysle ze moze mnie to odstraszyc albo przysporzyc o wiele nerwów)

Sprzet:
Laptop Asus k50ab
Ath.64 QL65
3 GB
320 HD
ATI RADEON HD 4570

Wymagania:
działajace Wi - Fi ( w niektorych dystrybucjach bylo to problemem)
działajaca kamerka internetowa
odtwarzanie filmow DVD, Divx, Xvid, RMVB
odtwarzanie muzyki (mp3)
działajaca IPLA TV
Google Chrome
Szybkosc systemu
Niezawodnosc!

Regula postepowania z linuksami jest taka sama.
Mam kilka PC w domu i na kazdym inna dystrybucja inaczej dziala.
Wiaze sie to z tym pod jaki rynek jest jest tworzona. Np dostepne sterowniki.

Na PC bezblednie dzial mi Ubuntu. Na laptopie juz nie widzial kamerki. Uruchomilem live cd z Fedora 13 i bangla (swoja droga ta kamerka to jakis wynalazek). Zostawilem te dystrybucje.
Kazdego linuksa mozna dostroic (np sciagnac inny motyw do GNOME/KDE) pod swoje potrzeby. Kwestia jest tylko jakie sterowniki sa dolaczone do jadra. Reczna ich kompilacja i ustawianie przerasta zwyklego zjadacza chleba, a nie jednego obeznanego denerwuje (zabiera czas, itp). Najkrocej jest zpuscic torrenta na 3-5 dystrybucji, porobic live cd lub lub usb (jezeli jest taka opcja i PC mozna wystartowac z USB). Wybrac te na ktorej najwiecej sprzetu dziala i zainstalowac. W miedzyczasie poszukac po forach czy nie ma gdzies paczek ze sterownikami, bo najczesciej zdarza sie tak, ze sterowniki do nowszego sprzetu wymijaja sie z wydaniem danej dystrybucji.

Jaka dystrybucja jest zainstalowana to zupelnie nie ma znaczenia, programy linuksowe powinny dzialac na wszystkich tak samo. Roznic sie moze tylko sposobem instalacji. Kwestia przyzwyczajenia.

Najlepiej nie wybierac dystrybucji  ktore na sile probuja udawac windowsa. Zwykle najmniej na nich dziala (np, Suse, Mandriva). Wydaje mi sie zostaly stworzone, by przestraszyc ludzi.

Moi faworyci to: Ubuntu (najwiekszy udzial, najprostszy, najlatwiejszy w konfiguracji od niego najlepiej zaczynac zabawe z linuksami), Fedora (Red Hat, sterowniki), PCLinuxOS (tez latwy) w tej kolejnosci. 

Dystrybucja z najwieksza ilosci wodotryskow i oczojebow : Sabayon.

Nie zgodze sie co do tego ze najlepiej zaczynac od Ubuntu. Jest to system tworzony z założeniem ze praktycznie wszystko powinno sie wyklikac. Jest to idealny system do PC-ta rodzinnego z ktorego korzystaja tez np rodzice którzy nie maja zamiaru uczyc sie juz komend itd

Dla osoby która chce sie nauczyc podstaw Linuksa moim zdaniem najlepsza jest Fedora lub system który nie wymaga na poczatku zbyt duzych umiejetnosci ale taki na ktorym pewnych rzeczy nie da sie zrobic przez srodowisko graficzne. Ogolem jest to moja ulubiona dystrybucja mimo ze mam z nia ciagle problemy (mam ja na laptopie - komputer domowy ma Winde tylko) ale to przez brak sterownikow do ATI.

Interesujacym mnie systemem jest tez GENTOO o którym powinien wypowiedziec sie MAŚLAN )) (moze w koncu mnie przekona do tego ze nie ma sie czego bac) ze wzgledu ze jest to system gdzie sami wszystko kompilujemy tak wiec siła przymusu uczymy się zasad działania systemu operacyjnego.

Ostatnio zainteresowal mnie SLAX i zbudowalem sobie specjalnego LIVE CD dla moich komputerow z odpowiednimi sterownikami kodekami itd ! WYSMIENITA SPRAWA )))

W wolnym czasie sie zabiore za opis gentoo..


Jak podoba Ci sie SLAX to nie wiem czy wytrzymasz bez orgazmu przy SuseStudio.com

Ogolnie za susłem nie przepadam ale zobacze
imo to bardzo ociezala dystrybucja tak zwane bydle

Ciezka mi sie bardzo wydaje i Yast SUSŁOWy nie zbiera raczej pozytywnych opinii
Jezeli chodzi o moj aktualny ranking dystrybucji (tych bardziej popularnych to):
1. Debian
2. Slackware
3. Fedora
4. Ubuntu
5. OpenSuse
6. Mandriva

Ehh, widze ze samie hakiery tu sie wypowiadaja, ktorzy dopiero zaczynaja z linuksem.
Widac to po wybieraniu dystrubucji dla grzebaczy. Wiekszoci ludzi nie obchodzi mozliwosc grzebania, ma dzialac i tyle.

Najlepszy linuks to taki, ktorego twoj stary/stara/babcia/dziadek nie bedzie sie bac uzywac. I na ktorym zainstaluje np. gre bez potrzeby  tluczenia glowa w klawiature (swoja lub twoja, bo taki zainstalowales).
Slack odpada w przedbiegach, krotko za nim Debian i reszta wynalazkow na serwery.

Ubuntu to dziś jedyne wyjscie. Ma najwiecej użytkowników i najlatwiej znalezc pomoc na forach w razie W.
Pod Gnome ma bardzo intuicyjnie zrobione menu i paski narzedzi.

A wg mnie najlepszym rozwiazaniem jest kupienie takich podzespolow PC lub wybranie takiego producenta laptopa na którym dziala Ubuntu z kopa. Live CD mozna sobie zrobic i potestowac. Najczesciej jest tak, ze ludzie kupuja byle co byle gdzie a potem dziwia sie ze nie dziala. Na rynku mamy pelno sprzetu Windows-only i trzeba kupowac z glowa. Nie sluchac tez sprzedawcy bo na 100% o Linuksie wie tyle co z telewizji i gazet lub broszurek M$, czyli nic. Dodatkowo bedzie szedl w zaparte by wcisnac towar.

I przede wszystkim NIE INSTALOWAC LINUKSA KTORY PROBUJE UDAWAC WINDOWS , czy to wygladem, czy organizacja menu i opcji. Windows jest tak nieintuicyjny, ze bardziej sie nie da. Wiekszosci moze sie wydawac inaczej bo juz maja doswiadczenie z windowsami. Ci, ktory zaczynaja od 0 w 100% powiedza, ze Ubuntu jest bardziej przejrzyste, a praca na windowsie to dla nich horror.

Pozdr. Hakierow Dobrze kombinujecie tylko nie z tej strony.

Ehh, widze ze samie hakiery tu sie wypowiadaja, ktorzy dopiero zaczynaja z linuksem.

Nie jestem ani hakierem ani nie proboje byc hakerem.

Widac to po wybieraniu dystrubucji dla grzebaczy. Wiekszoci ludzi nie obchodzi mozliwosc grzebania, ma dzialac i tyle.

Dlatego ze wiekszosc ludzi lubi słuchac Disco Polo to ja tez musze?
Wiekszosc ludzi nie zna mozliwosci grzebania które daja nam całkowita mozliwosc personalizacji systemu do własnych upodoban.

Najlepszy linuks to taki, ktorego twoj stary/stara/babcia/dziadek nie bedzie sie bac uzywac. I na ktorym zainstaluje np. gre bez potrzeby  tluczenia glowa w klawiature (swoja lub twoja, bo taki zainstalowales).

Jest wiele dystrybucji Linuksa i nie mozna jednoznacznie powiedziec która jest najlepsza. Kazda dystrybucja jest przeznaczona dla innego uzytkownika i przeznaczona do innych celow. Wiadomo stawianie home PC Destkopu na Slackware jest bezsensowne bo zajmuje kupe czasu, co chwile moze skrzaczyc przy odpalaniu jakichs kosmicznych programikow i jego instalacja i konfiguracja zajmuje lata ale pod serwer tylko DEBIAN lub SLACKWARE.

Ubuntu to dziś jedyne wyjscie.

Mysle ze wyjsc jest tyle:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a0/GNU-Linux_distro_timeline_10_3.png

A wg mnie najlepszym rozwiazaniem jest kupienie takich podzespolow PC lub wybranie takiego producenta laptopa na którym dziala Ubuntu z kopa. Live CD mozna sobie zrobic i potestowac. Najczesciej jest tak, ze ludzie kupuja byle co byle gdzie a potem dziwia sie ze nie dziala. Na rynku mamy pelno sprzetu Windows-only i trzeba kupowac z glowa

Jezeli ktos kupuje system zeby postawic linuksa tutaj sie zgodze. Niestety teraz bardzo czesto komputery dostarczane sa od razu z windowsem. Dla zainteresowanych zapraszam do mojego podpisu (sygnatury znajdziecie wiecje info)

Pozdr. Hakierow Dobrze kombinujecie tylko nie z tej strony.

Pozdr. kolejnego Hakiera

a ja uzywam gentoo i mam w dup[ie ze panu id ... nie podoba sie moja sytlacja a od hackierow to sobie nauczycieli w szkole wyzywaj bo nie mamm zamiaru czytac takich wypocin... jezeli twierdzisz ze ubu jest jedyna sluszna dystrybucja to przykro mi mowic ale to ty chuja wiesz o linuksach...






See yea


yours Heheh ;D

Ja aktualnie przenioslem sie na
Windows 2008 R2 Server Standard edition jako student (kazda uczelnia ma do tego dostep a malo rozpowszechniona akcja w porownaniu do MSDNAA) ktorego sciagnalem sobie z https://www.dreamspark.com/default.aspx

) Zrobilem sobie razem z poradnikiem http://www.win2008r2workstation.com/ z niego ładna 7 bo to ten sam system jest tylko posiada serwerowe dodatki i jest 300x stabilniejszy i mam zamiar zainstalowac Gentoo

I mam pytanie do Ciebie @Maślan.
Ile GB odjac sobie z dysku na Gentoo ?
Fedora smigala na 20-30 GB bez przycinek wszystko fajnie do 50-100 GB moge przeznaczyć na Gentoo ale mysle ze tyle mi nie bedzie potrzebne ale to dopiero za kilka dni

A z Win2008R2S jestem bardzo zadowolony. Jak jestes studentem polecam

zalezy czego potrzebujesz. Dla samego / wystarczy 8GB i to nawet i tak bedzie za duzo, /home ustaw sobie wedle upodobania a swap to ze wzoru Ilość ramu * 2 tylko jezeli tutaj raczej sie to stosuje dla starych jednostek co maja ~512 mb ramu. Jezeli posiadasz 2GB i w gore to swap wystarczy 2GB.

Btw http://komputery.spryciarze.pl/zobacz/jak-zainstalowac-system-linux-gentoo-1 ogladalem i polecam.