Dawno nie gralem na IL, ale pare pomyslow moge podsunac.
OL vs OL\WC bez sensu jest drainowac. proponuje build na woja (pomijam bufanie sie przed walka, kazdy OL wie czego i kiedy uzyc zeby mniej mp poszlo) Podbiegasz i nie wazne czy przeciwnika drainuje, niech pali sobie mp, wbijasz debuf-> despair, susp i winter jezeli zajdzie potrzeba, wiecej nie ma sensu bo szkoda mp. wyciagasz AS z haste i bijesz na potege uzywajac soul guarda na war cry raczej szkoda bedzie mp. jezeli masz draco bow mozesz oczywiscie uzyc ale tutaj dobrze by bylo miec +dex, zeby chociaz troche odbiegac od przeciwnika. Moja wersja buff woja+ co potrzebujesz z bufa, tll hvy +6\MJ+6\IC na save ench + AS haste. do bufania MJ robe + conversion. Leczysz sie tylko serduszkiem, kiedy jest gorao dodajesz sobie cp (np jak wrog probuje sie leczyc drainem). wiele rzeczy wychodzi podczas walki, ale jedno jest pewne, pierwszy pada ten kto straci mp wiec trzeba ja szanowac.
Też dobre. To i ja coś napiszę od siebie.
A więc możesz przybrać dwie taktyki
Pierwsza to taka, że najpierw wychodzisz jako mag, drainujesz, zwracasz CP, debuffujesz etc, a potem (po wyssaniu się z many) zakładasz sprzęt na fightera i ciśniesz rywala łukiem, bądź daggerem, swordem, whatever.
Druga to dokładna odwrotność pierwszej. Najpierw ubierasz się na fightera czyli secik tallum bądź IC, zależy od tego czy przeciwnik wyjdzie w DC czy w MA, albo czy wyjdzie w TALLUMIE czy IC. Zawsze staraj się patrzeć co robi przeciwnik, jak jest ubrany i wtedy ubieraj się tak, żeby on miał gorszy sprzęt.
Na Maga: Jak pisał bodajże "haran", zaczynasz z BOMTEM + Conversion, z racji takiej, iż z tą bronią masz blisko 2k/2.5k więcej many. Fakt, że masz także te 2k mniej HP, ale uwierz mi, że to nie robi różnicy bo i tak wyssiesz z przeciwnika HP. Teraz tak, najpierw musisz zobaczyć ile masz retailowo many (tzn. po buffnięciu, nałożeniu MA czy DC) Załóżmy, że masz 3k. Więc robisz tak, że nakładasz BOMTA z Conversionem, bijesz przeciwnika, zwracasz cp, debuffujesz(zależy od Ciebie) etc. Jak mana zejdzie ci z 5k do 3k(jak miałeś retailowo) nakładasz AM + Acumen i jedziesz z koksem ciągle drainując przeciwnika. Po zużyciu całej many, zakładasz IC czy TALLUM + jakąś broń (obojętne czy to dagger, łuk, czy sword 1h czy 2h)[osobiście polecam daggera albo sworda, ponieważ bijąc z łuku również tracisz manę, a ta będzie bardzo niezbędna. Oczywiście bijesz ciągle z broni, ciągle patrząc na ilość many i gdy wpadnie ci te 200, raz drain i znowu ciągle bijesz.
Na Fightera: A więc buffujesz się, ubierasz w TALLUMA czy tego IC, w łapę dagger/sword/łuk i bijesz, bijesz, bijesz i bijesz. Możesz pokusić się o włączenie Soul Cry, które daje naprawdę ładny rezultat, więc na pewno się nie zawiedziesz.Spala chyba tylko 2 many, o ile się nie mylę, więc dużo Ci nie zabierze. A więc gdy tak bijesz przeciwnika, ciągle patrzysz ile CP/HP ci zostało. Jeżeli przeciwnik zbił Ci już CP, lepiej nie czekaj, przebierz się na Maga i zacznij bić, bo HP zaczniesz sobie zwracać dopiero jak dojdziesz do jego HP, a zbić 3/4k CP nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Przebierasz się na maga, czyli MA / AM+ Acu i jedziesz z drainami. Możesz dodatkowo pokusić się również o re-cp z dwa razy, pomoże. Myślę, że po skończeniu się twojej many, dla przeciwnika powinno zostać może z pół HP(zależy od twojej broni,szczęścia i jewelki przeciwnika), a tobie luźno całe, bo ciągle drainowałeś go. Przebierasz się po tym znowu na fightera i bijesz. Cała filozofia.
Dye: Ja osobiście zawsze brałem takie
WIT + 4 / MEN - 4
CON + 4 / STR - 4
WIT + 1 / MEN -1 - ewentualnie CON +1 / STR - 1(zależy od serwera)
Jakby nie patrzeć wiele osób powie, że taktyka na 'fightera' jest o niebo lepsza, ale zapewniam, że obie są praktycznie takie same. W walce 2 OL'i wszystko zależy od szczęścia, sprzętu i ogarnięcia. OL jest jedną z najbardziej trudnych do ogarnięcia postaci podczas olimpiady, więc nie ma się co dziwić. Ja polecam Ci walkę metodą 'Na Maga', ponieważ przy dobrych wiatrach on zbiłby ci fighterem te CP(chociaż wątpię, że całe, bo mi zbijali z 1k/1.5k), a ty mu CP i większość HP. Nawet jak nie masz już many, to nakładając talluma + łuk/dagger/sword spokojnie go dobijesz.