Jakiś czas temu kupiłem
TO "cudo" i jakoś działało. Później dokupiłem drukarkę i gdy podłączyłem ją do tego urządzenia,
w ogóle jej nie wykrywało. Więc przełączyłem ją do jednego z głównych portów usb. Teraz jednak trochę sprzętu pod USB się namnożyło i wyszło tak że myszka dzieli hub z lampką. O ile w windowsie jest prawie ok - raz na jakiś czas system nie wykrywa myszki i trzeba ją odłączyć o znów podłączyć. O tyle w linuksie jest całkiem masakra bo poruszając myszką czasem mam przeskoki a pisząc na klawie raz na jakiś czas powiela mi się kliknięty klawisz. Aby normalnie pisać muszę odłączać myszkę.
Teraz pytanie: czy w sprzęcie za tą cenę to normalne i muszę poszukać czegoś lepszego czy mam iść z paragonem i tym sprzetem do serwisu?
