Nieoficjalna polska strona Lineage 2

Archiwa => Archiwum - Inne MMORPG/Gry => Eve Online => Wątek zaczęty przez: Margran w Luty 07, 2008, 05:51:47 pm

Tytuł: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Margran w Luty 07, 2008, 05:51:47 pm
Witam!

Część może mnie kojarzy z EVE (szperodlub) część nie. Prima pokazał mi kilka postów na temat EVE pokroju, która gra lepsza itd. W związku z tym napisze kilka własnych spostrzeżeń dotyczących tej gry. By nie było, że gadam bzdury i jakiejś gry nie znam to jako baza wyjściowa przy porównaniach posłużą mi następujące pozycje:

- Diablo 2 Exp - zabytek ale kilka lat się w to pukało na battlenet Europe
- Lineage 2 - serwery: dragon (chyba x40), extreme (wylot z serwa z banem :D ), mniejsze serwy w tym 1 jako funkcja GM, papranka ze stawianiem własnego l2j
- Ogame - temat nadal aktualny ale w stanie częściowego zawieszenia. Uni2 top10.
- EVE Online - 3ci TC90d leci i trochę godzin się wylatało (w przeciwieństwie do niektórych znajomych dla których gra = samo wbijanie skilli)

Wracając do EVE. Jedno jest niezaprzeczalnym faktem - gra nie należy do łatwych. Wcześniej 2x podchodziłem na trialu ale odpychało mnie płacenie ok 120zł/90d. Po przeliczeniu na miesiąc i nie jest tak strasznie bo co niektórzy o wiele więcej kasy przewalą na libacjach - ale każdy ma swoje kredki i nimi koloruje świat.
Kolejnym czynnikiem odpychającym była zawiłość ze skillami, kolejność statków w jakie się idzie itd. Latając ibisem (czy jakimkolwiek noobshipem) z 5k w portfelu wręcz człowiek widział jak mu krew oczy zalewa. Cóż... natura noobshipa, kulamy dalej.
Po nieudanych trialach kręciłem się na l2 i na ogeju. Taaak... był okres co sie po nocach farmiło co wlezie, złomowało co popadnie, 1 flote wtopiłem (brak moona i FS był robiony na gazie z lagami GPRSa w jakiejś wsi %D - lepiej nie mogło być).... a teraz? Czasami handel, złomowanie kogoś na zamówienie (nie skanuje), kasa pompowana w eko.
Jakiś czas temu zrobiłem na innym uni eksperyment i sprawdziłem na ile da się zautomatyzować granie w ogeja. Szczerze mówiąc grać w og na zasadzie stawiania eko i rozstawianie planet, to robot bez problemu ogarnie. Nawet skutecznie będzie sie bronić. Wniosek... trzeba poszukać czegoś ciekawszego, bardziej złożonego.
Popatrzyłem na WoWa... cholera... oślepłem. Grafika do mnie nie przemówiła. No dobra. Sprawdźmy mechanike. Geez.... znam to skądś. Dobra. GuildWars... ciekawe ale jedzie lineage i coś mi nie trybi co do płatności/niepłatności - duże ryzyko że padnie. L2 retail - niemam zamiaru wchodzić w coś co już obmacałem nawet od strony sql (bazy danych). EVE - cholera... bez tutoriala sie nie obędzie, sprawdzamy.

Zaczynamy - postać chyba achura czy jakiś inny wynalazek. Zero pojęcia o atrybutach. Zirytowałem się po wtopie 2ch fryg. Mówi sie trudno. Zakładam inny char.... jakis fastnick - szperodlub. Atrybuty... kurr... to musi trafiac więc max percepcja i willpower. To był błąd o czym przekonałem się później - atrybuty tylko wpływają na prędkość szkolenia danych umiejętności i tylko umiejętności wpływają na naszą efektywność w danej dziedzinie.

Dla mnie zaletą jest skillowanie na zasadzie click and logoff. Kupa duperelnych skilli i małych %ów buduje całość ale ostatecznie gracz steruje maszynką. Przykład z przed paru dni. Z Prima polowaliśmy na baiterów. Jakiś cwaniak wręcz "plis no". My za nim. Ktoś zaatakował prima.... cruiserem (wersja navy) wartym 120kk. Prima siedział w sprzęcie za 10kk max 15kk (cruiser). Navy cruiser siadł po czym obudził się 2i cruiser.... który też padł. Nie wiem co kolesie robili ale porobili kupę błędów które kosztowały ich 150kk. Postacie podobne stażem. Sprawę fita, można w bajki wsadzić. Można znaleźć gotowce na forum ale często dzieci neostrady zamiast google używają gadu. Koszty sprzętu... jak ktoś jest dobry i stać go to poleci na drogim ale ryzykuje jego utrate. Gracze wównież dzielą się na tych co fita nie wymyślą ale doskonale polecą na gotowym i odwrotnie.
Są też tacy co mają pełno SP w postaci a nie potrafią tego użyć bo same doświadczenia na polu walki nie zdobyły (sam click and logoff).

Wracając do triala.
Podczas dalszego grania pojawiła się pewna zbieżność z sytuacją jaką miałem na L2 dragon. Jakiś dobroduszny koleś mimo, że o nic nie prosiłem wpompował mi 10kk ISK na konto. Na l2 miałem podobnie. Rozmawiam z kimś a tu raptem szef zamku Girian... który oprowadził mnie po swych włościach. Na odejście dostałem jakąś sumkę która ułatwiła start. W EVE od razu poskładałem destroyera na jakiś lepszych działkach. Maszynka zdała egzamin.
Wniosek:
L2 lowrate serwer, EVE - bez znajomości lub corpa ciężko się startuje. Toporne ale po miesiącu wychodzi się na prostą.

Pierwszy plop shipa. No cóż. W L2 niema efektu, że jak was coś rozerwie to tracicie tatoo, sprzęt można wyjąć co przetrwał itd. Pierwszym błędem jaki często robią gracze to, że utożsamiają ship z postacią. Przyzwyczajenia z innych MMO gdzie poprostu był respawn. Tutaj niema co się szczypać. Shipowi się pękło to wracamy postacią do doku i składamy na miarę własnych możliwości nowy statek. Nie można zapominać o tworzeniu bufora finansowego na takie wypadki. Przykładowo latamy destro wartym 3kk licząc ze stuffem to musimy mieć te 3kk dodatkowe na koncie poniżej którego się nie zejdzie. Ci co bawili sie w pompowanie karmy na PK w l2 doskonale wiedzą o co chodzi :D.
Co do listy droższych shipow jakie mi popękały: kilka fryg, 1 cruiser (jakies 10-15kk z dronami), z 3y feroxy(battlecruiser), 2 raveny (po odliczeniu ubezpieczenia wychodzi jakies 200kk w plecy), 1 navy raven (to juz wieksza strata bo jakies 700kk). Mówi sie brudno. Life is brutal i taka nature ma EVE.

Przygody z miningiem. Solo niema sensu chyba, że ktoś kopie barką co ma kilka tys. m3 w cargo (zapełnienie trwa ok 5-7min). Wisze sobie na pasie asteroidów i wypuszczam puszki w których gromadze surowiec. Czemu tak? Mój statek kopie ok 1k m3 na minute a pojemność cargo 800m3. Wniosek. Wywalać surowiec do puszki która ma ok 27k m3 po czym można oczyścić puszkę transporterem. Wszystko cacy gdyby nie złodzieje. Taki podlatuje i często z czystej złośliwości wyniesie nam nasz urobek. Znów pojawia się nacisk na organizacje w grupy.
Pojawia się na kanale lub mailing list temat - miningop. od razu podział ról między kopaczy, wożących i czasami guardianów jak jest niebezpieczna strefa. Kilku graczy wręcz tworzy żywy organizm który pochłania całe pasy asteroidów i zwozi je do stacji.
Ciężko znaleźć mi porównanie z innym MMO jakie znam. Może ochrona spoilerów w Lineage2. W ogeju to stawia sie chate, nachodzi surowiec i chowa się go by nie sfarmili. Natomiast w EVE jest to, że się walczy o zasoby jakie występują w danej lokacji.

Po jaka cholere te asteroidy? Podobnie jak w Lineage2 część items jak i statki mówiąc w uproszczeniu składa się z surowca. Jednak produkcja jest tu naprawdę rozbudowana ale do ogarnięcia. W przykładach podam wpływ umiejętności na dany etap produkcyjny. Pokaże to dlaczego istotne są atrybuty. W EVE prędkość specjalizacji w danej dziedzinie bierze się z wartości atrybutów. Atrybuty na nic innego nie wpływają. Dlatego dopasowujemy je pod to co chcemy robić w przyszłości:
Kopanie surowca
Rodzaj statku, oraz umiejętności w kopaniu itd. wpływają na wydajność a czasami na to co możemy kopać
|
|
Rafinacja
Czyli oczyszczanie rudy.
Na to wpływają umiejętności jak i standing lub rodzaj użytej linii do rafinacji
|
|
Produkcja
Poruszę tylko temat statków gdyż w produkcje komponentów nie zagłębiałem się.
Z surowca można wyprodukować komponenty do budowy tzw Capital Ships (latające behemoty które mają zakaz wstępu do empire) lub można surowiec bezpośrednio przerobić na statek ale tylko klasy 1, tzw.: tech 1.
By produkować nie starczy sam surowiec. Trzeba pamiętać o "projektach" czyli Blueprints. Blueprints też mają swoje właściwości:
Kopia (limitowana produkcja)/Oryginał (brak limitów)
material lvl - z bazy złej jakości BP posiada 10% strat. Po badaniach (znow skilowanie itd) podnosi się jego jakość)
productivity lvl - skraca czas produkcji (wynajmowanie linii produkcyjnej kosztuje - płaci sie za godzine).
Jest tego więcej ale niema co się rozpisywać. Na screenie przykładowy projekt fregaty oraz koszta produkcji itd.
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg167.imageshack.us%2Fimg167%2F7442%2Fmerlinbptb7.th.jpg&hash=83271be50abd51073159e82a886413ac) (http://img167.imageshack.us/my.php?image=merlinbptb7.jpg)
Prócz surowców kopania z asteroidów można w lowsecu kopać surowce moonharvesterami (urzadzenia do POSa) z księżycy. Surowiec dalej jest przerabiany w specjalnych reaktorach. Trzeba mieć znów projekty reakcji chemicznych jak i skille. Dalej robi się elementy z różnych surowców jak i efektów reakcji. Dopiero dalej elementy mogą stanowić moduł statku klasy Tech2 lub modułu do czegoś. Produkcja to temat rzeka. Dopiero obadanie od początku do końca co z czego się bierze uświadamia nam na ilu poziomach można zarobić.

Nie można zapomnieć o możliwości inventowania blueprinta czyli badanie podstawowego. Jest szansa, że w wyniku badania uzyskamy projekt na moduły lub statki typu Tech2. Produkcja różnych spraw Tech2 w odróżnieniu od Tech1 polega głównie na wpakowaniu na linie produkcyjna wersji Tech1 + jakieś dziwadła, surowce itd. Problem z produkcją głównie polega uzyskaniem taniego i dobrego jakościowo BP (Blue Print).

Jak zaznaczyłem część items produkuje ale część się znajduje we wrakach lub w specjalnych lokacjach. Items można podzielić na:
Tech1 - produkowane (z surowców lub prostych elementów)
Tech2 - produkowane (z modułu Tech1, dodatkowych elementów i surowców)
Named - znajdowane
Officer
Deadspace

Co do 2ch ostatnich niemam pewności gdyż można w tzw COSMOS misjach trafić na dziwne BP i nie wiem czy nie klasyfikują się te items do Officer.

Jest to telegraficzny skrót tematu dotyczącego produkcji. Jak ktoś jest zainteresowany polecam ten artykuł:
http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=56&Itemid=5 (http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=56&Itemid=5)

Ktoś tu poruszał temat handlowania w przypadku ogeja. Ogame klęka i jeszcze się kładzie przed możliwościami handlowymi jakie daje EVE. Zgodze się z jednym - ogej bezpłatny ale nie stanowi on żadnego wzorca jeśli chodzi o możliwości handlowe. Handel ogranicza się do rotowania w określonej puli surowcowej i łapaniu okazji na forum. Jeszcze po pojawieniu sie opcji handlarza zrobiła sie total kaszana.
Nie można zapominać na jakich podwalinach budowany jest Ogame jak i reszta produktów ze stajni GameForge. Szczególnie od czasu wprowadzenia doradców czy jak oni się tam wabią. Generalnie w produktach GF coraz większy wpływ na gracza ma to ile kasy się wpompuje. Szczególnie to było widać w tytule który się zwał bodajże battleknight. Masz kamienie = masz dobry sprzęt. Na dodatek w BK jechałem na bocie przez parę miesięcy. Byłem ciekaw kiedy bana dostane a tu nic. Podobnie top 20. Ewidentnie same boty.

Temat botów. L2 wiadomo co czeka. Aion niewątpliwie go zepchnie, a w l2 jak już niejeden zauważył zostaną boty i ci co będą kupować items od botów. W EVE też sa boterzy. Takich łatwo wyczapić ale też łatwo można im utrudnić życie. W EVE wartościowe surowce leżą w tzw. lowsec czyli "dziki zachód". W hisecu ludzie kopią na makrach ale często pojawi sie jakiś thief i zakosi puche. Pod takiego bota można się podczepić i regularnie go wyjadać z surowca. Bot minerzy mają jedną zalete - utrzymują niską cenę surowca a co za tym idzie niską cenę statków (głównie).
Obecnie w EVE część statków ludzie puszczają po cenach produkcji lub dają 10% marży co jest standardem. W przypadku dron marża może przebić 100%.

Kasa tylko z miningu? To by była paranoja. Są przypadki gdzie całe corpy wiszą na belcie i to jest ich świat. Zaczepia o roidoholizm. Ale idzie z tego ISKi kopać ale surowce które są coś warte to dopiero w tzw. 0.0.
Raz przenosiła się grupa kopaczy do innego regionu, to z mety oglądali co gdzie da się kopać. Trzeba pamiętać, że niektóre struktury dają możliwość kopania specyficznych surowców z księżycy.

Wracając do strzelania. Na początku warto dojść do jakiegoś cruisera czy nawet battlecruisera a starego destro (jeśli żywy) przerobić na śmieciarke. Pierwsza kasa nam najdzie za zrobienie misji oraz dojdą tzw. LP od agenta. Źródłem kasy są też bounty jeśli dany cel posiada na misji. Taki swojski autopickup adena z L2 :D Podczas misji bierzemy bookmarki (pozycje) z lokacji by móc powrócić w te miejsca po zdaniu misji. Po zdaniu misji wsiada się w smieciarke czyli destro mający

4x tractor beam (przyciaga puszki i wraki z dystansu 20km)
4x salvager (specjalny skaner do przegrzebywania smieci)
warto dac jakis cargo expander, dopalacz (polecam MWD). Jak widac smieciara.

Tu ciężko mi znaleźć analogie do l2. Pomijam adenaplisów co nawet do DVC wpadną by śmietnik wynosić, po czym dostają darmowe BSOE w postaci śmierci.

Temat PvP pomijam. Znów odwołam się do eve-centrali http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=64&Itemid=5 (http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=64&Itemid=5).
Często mają tam potłumaczone z eng dobre artykuły ale trafić tam coś ciekawego na forum to jak znaleźć rodzynka w kupie krowy.

Wojna!
Tu trzeba coś napisać. Jednym to się nie będzie podobać a innym tak. WoW i L2 to cukierkowy świat respawnu. Wojna w EVE przypomina wojne o Atlantyk. Polowania na konwoje transporterów, łapanki, skanowania, dosłownie wszystko. Ubiją shipa? Wojna kosztuje! Ktoś ma silniejszą gospodarkę to ma szanse bo szybko się będzie regenerować. Wojny trwają miesiącami, partyzantki jak i starcia większych flot. Oblężenia POSow przy pomocy capitali. Niebezpieczne mieszanki to fregaty przechwytujące i battleshipy... Statki logistyczne (bishopy :) ). Pełno opcji ale jak już napisałem wojna kosztuje i trzeba się z tym liczyć. Przykład:
Lowsec - sielanka na beltach i wpada w nocy 11 capitali + reszta syfu na POSa (Player Owned Structure). Z mety mobilizacja... wojna.
Wojna trwała 3-4 miesiące. Znajomy w tym czasie nieraz latał w cloak transporterem bo polowało 20 oponentów.

Logistyka, swiat i znow handel
Zebrany śmietnik z misji trzeba gdzieś opchnąć. W końcu amarskich szkieł nie wsadzimy w działka matarskie. Lepiej sprzedać lub ze znajomym się wymienić.
Generalnie transport to dziwny temat jeśli chodzi o L2. W l2 logistyka polega na "poczekaj ide do WH" w przeciwieństwie do EVE gdzie częściej sie spotkamy z sytuacją "kur... nie mieszcze sie!". W EVE powstają huby - rynek Girian ;) . A to nagromadzenie agentów, krzyżówki szlaków handlowych itd. Wiele czynników wpływa na to, że w danym miejscu ludzie sprzedają towar. Czasami lepiej sie sprzedaje na hubie czasami poza nim.
Najbardziej obleganym hubem jest Jita w regionie caldari. Nagromadzenie agentow, bodajże 7 jumpgates i pełno stacji. W regionie minmatarów jest nim Rens. Dobra. wiemy gdzie opychać gruz. W EVE niemamy magicznego WH gdzie mamy jedna przestrzeń załadunkową z wieloma dziurami w wielu miejscach. Podobnie niemamy gatekeepers.
Haulery w ruch. Średnio na przelot przez jeden układ na ręcznym sterowaniu trzeba poświęcić minute, na autopilocie ok 3min zakładając, że nie latamy freighterem. Co do autopilota lepiej nie ryzykować jak wieziemy bardziej wartościowy syf. Czasami pojawiają się czubki którym jest bliżej do Allaha i poświęcając swoje statki rozwalają transporter po czym ktoś z ich gangu wybiera rodzynki jakie zostawiliśmy. Jak ktoś nam namierza transporter w hisecu to możemy spodziewać się, że użyją cargoscanera.

Wracając do handlu. Niema opcji by sprawdzić ceny we wszystkich regionach w uni. Tylko możemy sprawdzić 1 region. Można pozakładać tzw. alty (postacie) i rozsiać je w innych strefach. Czasami wyłapie się ciekawe oferty na których można zrobić 10% lub więcej ale.... ktoś może nas wyprzedzić. I tu gra swą role czas. 27 jump's między 2ma hubami czy lepiej skrótem przez lowsec gdzie może coś nas napaść. Znów organizowanie się - fregata na czujke i sprawdza lowsec a na tyłach zamaskowany transporter. Transporterów jest kilka typów. Gallente mają ich od cholery. Ja podam kilka z Caldari oraz zastosowanie:

Badger - zwykle pudlo
Crane - wersja Tech2 powyższego pudla. Jest o wiele bardziej wytrzymały, trudniej wyłączyć mu warp. Ship należy do grupy tzw. Blockade runnerów. Czubki co przebijają się przez kampy. Ship ma okrojoną ładowność.

Badger Mark 2 - wieksza wersja pierwszego pudla
Bustard - wersja Tech2. Niejest to blockaderunner ale wytrzymalsza i pojemniejsza wersja badgera mk2 (bodajze do 32k m3 ładowności bez większych problemów się uzyska)

Charon - tu dopiero zaczyna się hauling masowy. Z bazy statek posiada 750k m3 a można rozkulać go do przeszło 1m m3. Wada - nie może łykać puszek jakie ludzie zostawią w przestrzeni, nie może też jetowac. Za to może przewozić gigantyczne ilości surowca, battleshipy bez składania jak i stocznie.... Tak. Stocznie. Korporacje mogą budować własne bazy.

Rhea - nowość. Niska pojemność ok 250k m3 na starcie ale posiada tzw. jumpdrive. Spalając chłodziwo i troche prądu z capacitora można jednym skokiem przebić się choćby na dystansie rens-jita. Drogi statek ale dobry do łapania okazji handlowych. Kolega stawia cynosural field (bojke nadprzestrzenna) i skok. 40min zaoszczedzone ale kosztem zużytego paliwa.

Jak wozić więcej i szybciej? Obecnie Tytany(tylko kilka sztuk jest na chodzie) używa się do dużych przewózek. Tytan otwiera jumportal i skacza freightery. Przez taki kanał sporo statków przejdzie na dużą odległość. Przyspiesza to transport i redukuje ryzyko wtopy freightera który niejest zbyt zwrotny. Freighter to wręcz latający tankowiec.

Bazy graczy - POS
Tak jak w L2 jest zdobywanie określonych zamków tak EVE przebił tematem l2 na wylot. Korporacja może budować przy księżycach (anchorować) control tower. Generalnie wieże dzielą się na small/med/large dalej na 4 rasy + 4 mutacje. W skrocie po 8 wież z kazdego rodzaju s/m/l. Podobnie jak statki (temat statków thio poruszył w poradniku) wieża generuje prąd i daną moc obliczeniową. Dalej to dostawianie defensywy, produkcji itd przy tzw POS (player Owned Structure). POS wymaga paliwa które można kopać specjalizowanymi statkami na tzw. icefield lub poprostu można je kupić od kogoś.
Trzeba pamiętać, że w lowsec jest bardzo mało baz NPCów. Czasami 20j bez bez lub więcej (szczególnie w 0.0) więc  jeśli chce się korzystać z bogactw lowseca, bez posa i corpa niema co ruszać.
Co silniejsze korporacje lub alliance pilnują danego układu (kampy na bramach i inne dziwne zabiegi). Niektóre układy co są na początku niczyje mogą zostać przejęte. Jeśli w układzie znajdują się POSy tylko 1 korporacji to po tygodniu uzyskuje ona tzw sovegenity (chyba dobrze napisałem %| ).  Daje to możliwość rozwijania posa o kolejne funkcje ale najlepszą z nich jest opcja stawiania Outposta.

Czym to sie różni od POSa. Outpost to normalna baza jakie widujemy i do których na codzień dokujemy w hisecu. Corpy zarabiają na sprzedawaniu usług, rozwijają outposty ale ceny tam są z deka zbójeckie. Przynajmniej kolejek niema przeciwieństwie do hiseca - tam kolejki na badania BP sięgają często 40d.

Wracając do badań i produkcji. Często w celu ominięcia kolejek bada się blueprints w posach. Ludzie podnoszą do 100 poziomu lub dalej orginal BP po czym robią kopie i sprzedają. 1 BPO riga (modyfikacja do statku - tatoo) można nabyć po 300k po czym w bazie wyskilować. 1 BPC (Blue Print Copy) na wysokim poziomie chodzi po ok 500k i towar idzie jak ciepłe bułki.

Liczba graczy.
Wow i l2 mają wade w postaci pojemności uniwersum. EVE może wydać się monotonne ale nie można zapominać, że w swym ogromie mieści ono 10k-45k graczy, 260k kont jest subskrybowanych a triali kręci się ok 50k. Wow się szczyci, że przebił 1m graczy. Ale na ilu serwerach? W Eve niema pytania na którym serwie i niema odpowiedzi "to nie pogramy". W EVE jest "gdzie stacjonujesz" i odpowiedzią jest często "to może do was zawitam" lub "oo... jestem 5j obok".
Struktura serwerowa przez to jest o wiele bardziej skomplikowana przez co niema serwerów free. CCP przy współpracy z Microsoft oraz IBM (chyba ktoś tam jeszcze był) ma w projekcie zbudować od bazy o wiele lepszy clustr który uciągnie grę i da nowe możliwości. Problemem w EVE jest notoryczny lag na Jita niemówiąc już o tzw blobach. Podczas bitw jest już mniejszy lag wynikający z optymalizacji engine (lepiej sie nadaje stara grafika na duże bitwy) ale nadal czuć niewydolność jak w układzie wisi 400 graczy. Nowy clustr ma dzielić wszystko na mikrowątki a dane między nimi będą wymieniane przez magistrale zaprojektowaną na cele CCP. Z tego co dobrze pamiętam clustr CCP zalicza się do top 500 superkomputerów a Polski chyba znów niema - to też daje do myślenia.

Wszak połączona moc serwow WoW, l2 może by podołała ale serwer serwerem, musi jeszcze to iść w parze z architekturą.

Interface. Nadal niedociągnięty ale coraz lepiej z nim. Trini zrobiło swoje. Zassało nową pule graczy przy pomocy nowszej grafiki. Teraz to WoW razi swą grafiką. L2 - respect, że tyle wyciągneli z engine Unreala.
L2 vs. EvE - ciężko mi wybrać to "lepsze". Nie można zapominać w jakiej przestrzeni rozgrywają się gry. W kosmosie nie potykamy się co 200m o drzewo lub goblina. Co do L2 obawy są, że devy potraktują temat tak samo jak blizzard Diablo 2. L2 umrze śmiercią naturalną a ci co będą chcieli przejdą na Aion.

EVE cały czas się rozwija a ostatnia przebudowa enginu dała do myślenia. Na ten rok zapowiadają Ambulation. Znów wyrywanie graczy z WoW. Ambulation da możliwość wyjścia z PODa i będzie można pochodzić po stacji, postać w doku i poogladać statki (fregata ma ok 30m). Będzie można zorganizować spotkanie przy tactical map. To kontrowersyjny temat na ile to przydatne ale podciagnie miodność gry i graczowi przypomni, że statki to rzecz nabyta która może plopnąć gdzieś na misji.

Poki co zostaje na EVE. Na długi czas nie grozi jej to co stało się z diablo i to co może niedługo się stać z l2. Brak też dla EVE mocnych konkurentów. 120zl / 90d ? Jedni wolą tak a inni wolą 400kk ISK. 400kk ISK? 10dni grindingu na  misjach l4 bez problemu. Tym bardziej w dwie osoby nawet bez odśmiecania - tylko znaleźć klienta.

Mam nadzieje, że tym co dotarli do tej linijki tekstu :D dało odpowiedź na pytania "dlaczego EVE i czemu zostałem". Jak to ktoś napisał w artykule: To wszystko może kiedyś się wydarzyć !

P.S.: Zapewne jakieś mrówy inne ort-bugi mi sie wdarły w tekst więc z deka editów będzie.
20080301 - poprawki stylistyczne i inne bugi wyłapałem w tekście.

Jeśli będą zainteresowani i będę mięć chwile to przygotuje zestawienie graficzne statków oraz modułów które może będzie podchodzić pod rozmiar plakatu. To ułatwiłoby początkującym poruszanie się po markecie jak i w doborze elementów przy fittingu - polecam EFT (Eve Fitting Tool).

/prima   duzy + za dobry i wyczerpujący artykul i post ktory duzo (mam nadzieje) wniesie na forum informacji nowych oraz rozjasni te ktore juz byly opisywane"po lebkach".
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Shaman w Luty 07, 2008, 06:22:11 pm
odemnie dodatkowy plus bo jeszcze takiego poradnika do eve fajnego nie wiedzialem (tylko mialem w wersji na vent :P prima ma glos jak Fronczewski... hipnotyzujacy :) )
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Luty 07, 2008, 06:44:11 pm
Cytuj
Przykład z przed paru dni. Z Prima polowaliśmy na baiterów. Jakiś cwaniak wręcz "plis no". My za nim. Ktoś zaatakował prima.... cruiserem (wersja navy) wartym 120kk. Prima siedział w sprzęcie za 10kk max 15kk (cruiser). Navy cruiser siadl po czym obudził się 2i cruiser.... który też padł. nie wiem co kolesie robili ale porobili kupe błędów które kosztowały ich 150kk. Postacie podobne stażem.
ano tez sie zdziwilem i sie usmialem szczegolnie wartosc nad jakosc i obadanie na polu walki..
Z gory walka byla skazana na porazke lecz...kadzidelka i te sprawy  :D

Opisze sytuacje :
pewien jeden corp a raczej jego czlonkowie szczyca sie tym ze poluja na nowicjuszy-dopiero tych co zaczeli...
Jak to wyglada?
Wyrzucaja puchy-baity przy stacji gdzie zaczyna sie grac dana rasą - powiedzmy minmatar - ammold...
Prawie kazdy newbie ktory wydokowuje spotyka dziesiatki takich jak on...i co widzi?kontenery wyrzucone w przestrzen z cennym (dla newbie) ladunkiem...Nie patrzac wyciaga z kontenera (zlodziejstwo - dostaje flage) no i robi z siebie free frag'a...
Ostatnio moim nowym hobby jest...polowanie na baiterow...I tak wlasnie bylo z tymi co Szpero opisal...
Jeden koles rzuca puche i czeka az newbie wezmie wtedy ma flage dla calego corpa - zenujace powiecie ? pewnie i dlatego w wolnej chwili polujemy na takich cwaniaczkow,ale w nieprzegietych shipach - jak to szpero napisal - wartymi ok 20kk kazdy max...
Ale wracajac do wlasnie ostatniego "polowania" - koles rzuca baita - patrze hmmmm blackbird czyli ship jammujacy/support no to moze z nim wygram mysle sobie biore baita a ten co? "chodz do ukladu obok bo musze cos zainstalowac i mozemy powalczyc" nooo pewnie mysle sobie-przyleci z jakimis przydupasami i po mnie...ale co tam...no i tak wlasnie bylo 2 na 1 (Szpero nie mogl mi pomoc bo niestety oni nie byli oflagowani dla niego -> nie jestesmy w tym samym corpie)...no i są do tylu na ok 150kk minimum (za ok 190kk mozna juz wykupic sobie TC na 30 dni  :D )...





 :o :shock:
(tylko mialem w wersji na vent :P prima ma glos jak Fronczewski... hipnotyzujacy :) )
padłem ... ze smiechu... :D
a tak na serio to tesknisz za moim glosem - przyznaj sie :D

Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: serdel w Luty 23, 2008, 02:11:45 pm
Heh, na pierwszego triala namowil mnie Prima, ale wtedy nic nie ogarnialem, teraz juz cos lapie, poradnik fajny, bardzo fajny bym rzekl... no i... chyba kupujemy time code :P Lineage 2 juz mnie bardzo nudzi wiec pora na odmiane :P Ten ogrom opcji w EVE przytlacza przecietnego gracza w l2, bedzie sie pewnie trudno odnalezc na poczatku.
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Luty 23, 2008, 02:27:26 pm
Dam namiar na jedna kolezanke co gra w EVE... ONA CIE NAUCZY  :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: exoriou w Marzec 01, 2008, 12:07:18 pm
gierka jest naprawde rozbudowana, na razie tylko kilka dni gralem, ale trzeba przyznac, pod wzgledem mozliwosci EVE zdecydowanie przerasta L2, PvP wydaje sie na podobnym poziomie (i tu i tu sa jak gdyby profesje, support, dd, chociaz w EVE wiecej sprzetow), tyle ze wyglada na to ze EVE daje wiecej mozliwosci pod wzgledem roznych taktyk, w L2 taktyka gra raczej mniej znaczaca role

porownanie ogame do EVE wydaje mi sie nieporozumieniem ^^ bo to zupeeelnieee inna baaajka! :)
ale art Margrana calkiem fajny, daje jakis rzut co to jest to EVE

Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Marzec 01, 2008, 12:56:39 pm
schemacik ustawki w eve  :D
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg216.imageshack.us%2Fimg216%2F2738%2Feveosighl2zx6.gif&hash=c39993cec73771dfd6d3597ee337af22) (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: bula w Marzec 01, 2008, 01:27:24 pm
schemacik ustawki w eve  :D
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg216.imageshack.us%2Fimg216%2F2738%2Feveosighl2zx6.gif&hash=c39993cec73771dfd6d3597ee337af22) (http://imageshack.us)

owned :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Marzec 01, 2008, 09:44:57 pm
pytanko za 100 punktow-jak dlugo serwer "trzyma" postacie robione na trailu?Kusi mnie gra na stale a ten moj galente calkim dopieszczony byl :P
co do "profek" to ja oczywiscie tankiem gralem jak zawsze :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: serdel w Marzec 01, 2008, 10:05:49 pm
Trzymane są do bólu :P
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Marzec 02, 2008, 02:34:48 am
yumi ;] pozostaje tylko przekonac narzeczona ze to wcale nie jest marnowanie kasy :P jakby co to zamawiam sobie pvp z serdelem ;D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: serdel w Marzec 02, 2008, 09:49:03 am
Jestem gornikiem :P

(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg504.imageshack.us%2Fimg504%2F3324%2Frozvv9.jpg&hash=59318838bfa81b8beb56770942841e8e) :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: eSkel w Marzec 02, 2008, 05:11:37 pm
Gornik :OO??!!
To ja tez przyszpanuje ciasteczkiem
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg129.imageshack.us%2Fimg129%2F3252%2Fpiemj6.png&hash=e68fe57663ddb332d463a7f7a965f41b)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Marzec 04, 2008, 01:18:18 pm
qrde moje screeny sie nie zachowaly po ostatnim formacie,ale moj wafel bardzo podobny do eskela :P tylko wiecej w learning ;]
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Mati_888 w Kwiecień 20, 2008, 10:11:38 pm
Ciężko oj ciężko na początku... Ale najważniejsze żeby się nie zrazić (tak jak ja) - po 1h grania mi się odechciało i całe 13 dni przepadło ^^ Z angielskiego super nie jestem, ale rozumiem większość tylko mozolne czytanie 50 stron poradnika jakoś mnie odrzuciło... Przy tworzeniu postaci w połowie się wnerwiłem i waliłem co popadnie byle zacząć grać ^^ Potem jakoś to wprowadzenie z tą babką mi sie nie udało (nie wiem czemu, wszystko dobrze zrobiłem xD)  no i odinstalowałem ;) Gra naprawdę wymaga "stalowych nerów" :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: serdel w Kwiecień 20, 2008, 10:44:13 pm
Raczej dobrego nauczyciela, ja mialem( pozdrawiam moderatora tego dzialu :heart: ) i bardzo mi sie spodobala :) Gra jest bardzo rozbudowana o wiele bardziej niz l2 wiec nie ma co sie dziwic. Ja triala przeszedlem, ostatnio odpuscilem bo nie mam czasu i teraz zamierzam kupic tc :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: exoriou w Kwiecień 20, 2008, 11:56:41 pm
no eve nie jest gra dla Ciebie jesli jestes niecierpliwy :-) "stalowych nerwow" ? niekoniecznie, po prostu gracz otrzymuje taka wolnosc i mozliwosci wyboru ze na poczatku sie w tym gubi i nie wie co wybierac ;-)

jest fajny corp pl - unseen academy, mozna zalapac sie na rozne ciekawe szkolenia ^^
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Kwiecień 21, 2008, 12:46:45 am
slyszalem juz bardzo dawno o Unseen...Szkoleniowy corp...Dobry pomysl dla Polakow zaczynajacych przygode z EVE... :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Mati_888 w Kwiecień 21, 2008, 10:50:26 pm
Dobra mało zrozumiałem z ostatnich 2 postów Unseen ? szkoleniowy corp ? unseed academy ? Dobra nvm ;) podajcie do tego linki :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Kwiecień 22, 2008, 12:58:06 am
a o to juz pytaj exeriou nie mnie :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: exoriou w Kwiecień 22, 2008, 10:13:00 am
unseen.pl

i kanal: centrala noobs
in game

EDIT:
btw. bardzo fajny 'new players guide': http://www.battleclinic.com/forum/index.php/topic,3510.0.html
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Solar w Kwiecień 22, 2008, 11:01:14 pm
Ja sie pochwale moj pierwszy tc juz zamowiony :P
PS ma ktos dobrze opisany poradnik handlowca :P?
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: exoriou w Kwiecień 23, 2008, 12:04:49 am
pm'nij in-game exegee to moze troszke pomoge
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Maj 07, 2008, 01:24:19 pm
tu zapytam,nie bede zakladal on nowa...otoz odkopalem swoje konto :P na 75% aktywuje mojego triala,ale mam pewien problem...na konto wchodze,tam mam obie postacie wpisane,natomiast jak wchodze na "my character" to po wpisaniu loginu i hasla wyskakuje mi : Login credentials incorrect...wie ktos o co kaman?wiecie,rzucilem palenie i mam wiecej kasy hrhr ;D jescze pytanko...jak aktywuje starego triala,to musze im placic 20 dolcow czy wystarczy TC na 30 dni do aktywacji?
Ps:mam nadzieje ze dane mi sie bedzie spotkac z toba exi :P  bo jak poszedlem do AR na Epi to juz nie grales w l2 ;D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Maj 07, 2008, 02:44:51 pm
minimum to time code 30 dniowy by odmrozic konto...Na forum masz wszystko wyjasnione : http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp
nie wiem kiedy probowales wbic na eve bo wczoraj od ok 12-15 i tak samo dzis sa prace nad bazami danych...sprobuj teraz wbic i napisz czy all dziala bo nie rozumiem - z twojej wypowiedzi wynika ze wykupiles timecode na konto trialowe na ktorym kiedys grales i sie "skonczyl trial"wiec powinno byc all ok...
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Maj 07, 2008, 02:46:36 pm
thnx :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: exoriou w Maj 07, 2008, 03:19:13 pm
o co Ci chodzi dokladnie to nie wiem ;d zeby reaktywowac konto TC-kiem na eve-online wlazisz w my account i subscription details :P

jak masz paypala to TC-ki najtaniej wyjdzie ze stronek jak np. battleclinic.com albo shatteredcrystal.com za $
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Maj 07, 2008, 03:50:46 pm
nieeeeee ;D na stronce glownej eve moge wbic na moj account ale nie moge na characters :D TC kupie po wyplacie dopiero :)
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Maj 07, 2008, 04:10:53 pm
LOL  :o :rotfl:
...tak bo nie wykupiles tc...to do gry sie nie zalogujesz...ale na konto mozesz ALE TYLKO NA STRONCE...geez
bo zes tak zakrecil ze myslalem ze juz wykupiles i przedluzyles konto a nie mozesz wbic w grze na konto...
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Maj 07, 2008, 04:37:19 pm
to tez wiem...dokladniej wyjasnie :P na stronce wbije w zakladke my account natomiast nie dam rady wbic w przeglad moich postaci,tez na stronce :P no chyba ze to temu ze nie wykupilem jeszcze TC :] w sumie to pierdola ale sie boje czy mi cosik sie nie stalo z mainem bo moze cruiser byl taki se i tylko jeden sprzet tech II ale wyskilowany byl niezle i chyba bym sie zastrzelil :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Sierpień 19, 2008, 08:55:16 pm
to jak echoes,zyjesz na eve czy nie  :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Shaman w Wrzesień 24, 2008, 03:33:57 pm
hej Prima.... jako że wreszcie po prawie roku udalo mi sie wrócić do normalności to też wracam do EVE :)
niedlugo dam ci na pw nik w grze
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Październik 04, 2008, 04:39:38 am
cheers Shaman  :o :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Marzec 25, 2009, 04:00:31 pm
odkopujemy gruzy :P zyju zyju tylko zaczalem od nowa,1-szy plex juz poszedl ;) do zobaczyska :) (ps:<3 exi maj zbawca :D )
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: primabolan w Marzec 31, 2009, 11:19:07 pm
odkopujemy gruzy :P zyju zyju tylko zaczalem od nowa,1-szy plex juz poszedl ;) do zobaczyska :) (ps:<3 exi maj zbawca :D )
welcome back  :D
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: Melhir w Kwiecień 15, 2009, 05:58:02 pm
gra ktoś jeszcze? trial jest na ile?
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: dakkon w Kwiecień 17, 2009, 12:48:31 am
Jasne ze gramy :)
Trial jest na 14, jak mi podasz na privie maila to ci wysle 28 dniowego
Tytuł: Odp: EVE - kilka słów
Wiadomość wysłana przez: echoes w Kwiecień 22, 2009, 03:25:13 pm
hah komp mi umarl a dokladniej procek sie usmazyl :D teraz trza tc kupic ;)