Odpowiedz dla Quentim: Otóż kiedyś w raz ze swoja dziewczyna zeszedłem na taki temat jak zaręczyny i zapytałem się jej wprost jaki chciała by dostać pierścionek zaręczynowy. Odpowiedz była prosta ze z brylantem oczywiście ona wie ile takie coś kosztuje wiec mi powiedziała ze to kosztuje min 2 tys. A le to nie wszystko, powiedziała mi ze dla niej to nie ważne będzie jaki dostanie ten pierścionek, ważne jest tylko to żeby był. Nawet jakby miał być on z automatu za złotówkę:) I stąd mówię że dla mnie to nie ważne ile za to zapłacę, bo choćbym miał dać 2 tys. czy 60tys. to mam świadomość tego ze dla niej nie liczy się rzecz tylko gest. Proste
Fabienne tobie natomiast powiem ze po części możne i masz racje ale nie całkiem,bo tu się moja droga mylisz. Ja wiem i jestem że moja dziewczyna mnie bardzo kocha i wiem że mnie nie zostawi. Przyznam się sam że czasem trochę nadużywam tego ale wiem gdzie są moje granice których nie mogę przekroczyć. Ale chciałbym ci powiedzieć że ja tylko mówiłem że dziewczyny lobią usłyszeć to co chcą usłyszeć. Sama mi przyznasz racje że cieszy cie to jak twój mąż czy narzeczony mówi ci że miałaś racje i że się z tobą zgadza. Nieprawdaż?
I to że swojego czasu przebywałem w takim otoczeni jak tam mówiłaś to wcale o niczym nie świadczy. A moja kobieta nie dała się złapać na banalny tekst o jakim tam mówiłaś lecz sama przyszła do mnie:P, ale nie powiem bo trochę musiałem się napocić, żeby było jak teraz
