Nieoficjalna polska strona Lineage 2
Offtopics => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Gneiss w Listopad 20, 2006, 10:48:10 pm
-
Na początek coś odemnie ;P
http://img292.imageshack.us/img292/2753/1ec8.jpg
Ich super klan obtoczył mnie i zaczoł przyjemna rozmowe ze mną.Szkoda ,że ich słowa to były tylko n00b (oczywisice pisane przez 0 ) , twoja stara . Ogólnie smiesznie :P
http://img125.imageshack.us/img125/3682/2nw2.jpg
N/c
Ogolnie ludzi grający na takich high rate są żałosni szczególnie Polacy , zero kultury normalnie śmiech na sali.(Ja tam tymczasowo)
Jeżeli macie jakies smaczki to wrzucajcie.
-
pff .. ja co chwile słysze od ruskich że polacy to lamy. Po tych słowach raczej giną a ja mam czerwony nick ;p
Ostatnio była taka sytuacja - koleś wrzucał moijemu kumplowi, na jego starą itd. Koleś miał low lvl więc sie postawić nie mógł. Dostałem pmka. Przebranie oczywiscie ng i wpadam do eg. Patrze - typ coś klnie, widzę a grade z dark legions edge. Ja do niego "hitnij mnie jak jestes taki cfany". Odpowiedział "low lvli nie biję". Hitnąłem go. Oddał mi ze stuna haha (DA). Nie siadł, wyciągam soma, vortexik. Koleś zaczynał prosić o res zanim go zabiłem. Potem darł sie na shoucie że rodaka pekuje (na ruskim abyssie). Potem oczywiście zerg i Dev leży ;p było 1v15 z czego 1 zabiłem a durgi zerwał anchora ;p
w ogóle polacy grający w l2 to półmózgi (albo ja mam takei szczęście, ale 80 % polaków jakich spotykam to półmózgi :D). Ostatnio sie darli że zakosiłem komuś criest, a sam go namalowałem ... pfff ...
-
A weź nawet nie gadaj...
Czasami jak widze takiego Polaka to aż wstyd się przyznać że jest się Polakiem :?
Ja miałem taką sytacje że byłem sobie w LoA a tam ze 6 Polaków stało przed wejściem i gapiło się na jakiegoś belga. Zaczęli go wyzywać po polsku i w ogóle jakieś takie śmieszne cyrki odwalali że wstyd. Dlatego przez większość mojej kariery w l2 udaje anglika :dry: Chodz nie ma się co załamywać. Nie wyszyscy tacy są :) Niektórzy to spokojni, kulturalni i tolerancyjni ludzie. Pisze to żeby nie było że każdy Polak to jakaś gruba świnia z pięknym słownictem (bez obrazy). No to raczej wszystko jak na razie.
Pozdrawiam :)
-
haha, a u nas na abyssie to ruscy wiedzą już co to znaczy k*u*r*w*a :D (sory za omijanie cenzury, ale to jest dla oddania dokładnego wyrazu :P)
-
Haha :P Ciekawe kto ich nauczył :D
-
Kilka dni temu zalogowałem sie na abyssa, no i biłem dynie w aden, a tu za chwile gosc o nicku shilen elder mowi: kurwa a ja na to: nie klnij a on: what ?? xD
Tak tak, niektórzy polacy to lamy...
-
bo srednia wiekowa Polakow grajacych w L2 to 13 lat (nie obrazajac odpowiednio rozwijajacych sie trzynastolatkow)
-
W większości są to sflustrowane dzieciaki nie dające sobie rady w realu :? dlatego starają się w jakiejś grze wyjść na maczo 8) a tak naprawde wystarczy tupnąć nogą by sie taki zfajdał w gacie :P
-
W większości są to sflustrowane dzieciaki nie dające sobie rady w realu :? dlatego starają się w jakiejś grze wyjść na maczo 8) a tak naprawde wystarczy tupnąć nogą by sie taki zfajdał w gacie :P
Tak :P Popieram :D
Pamiętam grałem na servie Talkaas (czy jakoś tak) high rate (10k). Była wojna z Włochami, bo to był ich serwer. Po paru tygodniach (jak czekałem na virtue :P) mieliśmy rozejm i był git. PvP/PK razem z nimi to zajebista rzecz była! Było widać, że umieją grać. Po paru dniach nieobecności na servie wbijam się i tylko słyszę "Italiano fuckano!" "Italiano DIO" "Italia to pier*****e kur*y" itp. itd. ... No... To było po rozejmie... I tak znowu dostawaliśmy po dupie...
Albo 2 przykład:
Na ŚP serwerze Hobby (c3).
Gierze sobie PP na CT, aż tutaj nagle słyszę na shout: "PK! PK! PK! PK!" Ja się pytam kto i słyszę "Polish PK'ers!" Podbiega do mnie koleś (bez PK) prosi o buffki, ja mu daję, a on mnie PK... Pytam za co, a on "Za darmo"... I tak sytuacja się powtarzała kila razy... Dawałem buffki i w zamian deda xD (13 latki + donate = BiG NooB + A Grade item's xD )
-
tak to jest jak idioci graja w l2
-
glownie to nie idioci. Bo to jest jakis tam % ale niestety tych "idiotow" (10-13 lat) najbardziej widac ;/ A opinie oni robia nam wszystkim :( Niestety nikt im nie moze zabronic.
-
Nie tylko 10 i 13 latki , znam paru kolesi w wieku 18 19 i 20 lat ... naprawdę żal mi ich :|
-
glownie to nie idioci. Bo to jest jakis tam % ale niestety tych "idiotow" (10-13 lat) najbardziej widac ;/ A opinie oni robia nam wszystkim :( Niestety nikt im nie moze zabronic.
Zaczynałem sobie robić Artisana więc miałem niski lv podbiega do mnie /chyba to był gladiator na średnim lv/i do mnie bij sie no bij i pyk zaznaczył mnie ale nie zabił.
Wiedziałem że mnie zabije bo byłem słabszy i powiedziałem żeby poczekał.
Poszedłem po Tyranta wchodze na łąke przy DP i tylko mnie zobaczył myk i tylem go widział :o ot i kolejny bohater
-
U mnie na osiedlu jest dwóch kolesi (12 lat) i o lineage wiedzą więcej niż o dodawaniu... Na nauczycieli mówią nuby, do ojca wtf, jak gumy w sklepie nie dostaną to omg, lol te sprawy, ze starym we 3 (3 kompy) grają w party zawsze..., strasznie się wqrwiają jak z kumplami ich pekujemy 8) , aha nicki mają ciekawe: PowerEliminator, PowerStun, PowerLucznik, PowerBuffer, PowerHealer itd/itp
-
Do czego zmierza ten swiat :/ Biedne dzieci :P
-
jak ktos wczoraj byl w gludio na abyssie 7x to wie co sie dzialo ... 2 polacy naskakakiwali na shoucie, jak powiedziałem że wysle screeny do GMa za nie pisanie po angielsku to chdozili za mna i mnie pekowali i wjezdzali na starych. A co ja im zrobie biednym krasnalem.
P.s quest na scavengera sux ...
-
Do czego zmierza ten swiat :/ Biedne dzieci :P
Nie wiesz do czego? Potem takie dzieci zostana programistami, bo lubią gierki komputerowe :] Dostana prace w jakies firmie za 10zl/h i beda lupac w Tibie ;] Nasz rynek zaleje fala nedznych produktow i wszystko co wypracowali porzadni ludzie pojdzie sie j*******.
-
Eh. To ja do tej "swietlanej" przyszlosci nie chce nalezec. Gdyby mozna bylo cos zrobic... Np to zeby nigdy nie powstala Tibia. :P
-
jak ktos wczoraj byl w gludio na abyssie 7x to wie co sie dzialo ... 2 polacy naskakakiwali na shoucie, jak powiedziałem że wysle screeny do GMa za nie pisanie po angielsku to chdozili za mna i mnie pekowali i wjezdzali na starych. A co ja im zrobie biednym krasnalem.
P.s quest na scavengera sux ...
A byłem,byłem.Troche mi nerwy puściły i poleciałem fuckersem na shoucie:P Nie rozumiem za bardzo samej idei rozmów na shoucie(nie do tego w końcu sluży) a tym bardziej rozmów w "zakazanym" na shoucie i trade channel języku/językach.Nic mnie tak nie w#$%&* jak nooby które prowadzą rozmowy na shoucie bądż biją NPC w miastach.Z tego co zaobserwowałem na x7 przylazło multum gnojków z DN i robią straszną wieś.No ale będzie przynajmniej kogo lać razem z klanem.I nie będą mnie ruszały teksty w stylu "rodaka bijesz?!" bo łachów cmentarnych trzeba lać i patrzeć czy równo puchną bez względu na narodowość.
-
rake - widziałem, a raczej słyszałem cie :P
Macie klan ? Mam Dark WIzarda na 23 ;p zrobiony w 40 minut ;p
-
bo srednia wiekowa Polakow grajacych w L2 to 13 lat (nie obrazajac odpowiednio rozwijajacych sie trzynastolatkow)
ehh a jak ty byłeś w ich wieku to grałeś w gry MMORPG?
-
Jak miałe 13 lat to dziewczyny za warkocza targałem :D
Z drugiej strony jak tam pomyśleć, że łebki zaczynają grać w l2 od 13 roku życia to w wieku 21 lat będą chodzić na mass pvp z zamkniętymi oczami :shock:
-
wtedy beda garc w l6c21
-
jak mialem 13 lat to na kompie gralem w jazz jaz rabbit 2 :P Albo AoE 2 :) Internet to bylo cos ;)
-
Moja jest zabawna historia.... gdy dostalem komputer ( koniec 3 klasy podstawowki) to bylo zapoznanie sie z komputerem (tzn doszlifowanie) po paru miesiacach zaczalem grac w POKEMONY (emulator) czasami spedzalem przed tym po 3-6 godz...do gwiazdki przestalem w to grac gdyz mialem nowego kompa... wtedy czekajacPółtora roku grajac w nudne offline gierki jak wysciki fifa itp dostalem INTERNET (w wakacje) wtedy mialem 12 lat. Na poczatku roku szkolnego dostalem gre o nazwie Mu online. Zaczalem w to maniakowac...tak maniakowac ze siedzialem przed tym po 14-16 godz jak bylem chory 2 tygodnie...kariera Mu online skonczyla sie przed swietai... (znowu komputer rozwalony ;/. Po naprawie zaczalem na powaznie grac w Quake 3...Tak trzymalem Pol roku...Do wakacji (uhhh historie sie powtarzajaale z innymi grami ;p) i wtedy zaczal sie Lineage 2. Pierwszy serverek byl ISOGAMES...gralem tam wakacje do czasu Wipe-a czyli pod koniec wakacji.Wtedy zaczalem grac na jakims serverku o wysokich ratach grajac tam z 6-7 miechow (lul;p) i w kwietniu zaczal sie dragon....gralem tam sporadycznie az do czasu rozpoczecia szkoly...troche moze pokrecilem z latami ale tak historia wygladala....
W sumie nie wiem po co to napisalem ale chyba daje sie z tego wywnioskowac ze bylem Maniakiem....eeeehhh kiedys to bylo zycie... ;)
-
jazz jaz rabbit 2
Jazz Jack Rabbit 1 to była moja pierwsza gra na kompa jaką miałem. Dosłownie gra mojego dziecinstwa. Wtedy to loool słuchało sie metallicy w wieku 6 lat :D Mówili na mnie "hardkor" :D
-
wiecie Polacy sucks
to tak jak z wyjazdem za granice (po pierwsze unikaj Polakow bo wrucisz bez koszuli)
a co do na jazdu an 13 latkow to sie nie zgadzam znam kupe ludzi majacych mniej niz 15 lat i w L2 sa normalni i ograniczanie tego dow ieku to glupota
sam maja c 21 lat zcasem lubie se jebnac jakas toatl glupote typu zalenie sie na shoucie
i wiem ze jestem n00bem i jestem z tego dumny
PS:(moim pierwszymym rpg bylo final fantazy IX na ps, to byl gra:D)
-
Moja jest zabawna historia.... gdy dostalem komputer ( koniec 3 klasy podstawowki) to bylo zapoznanie sie z komputerem (tzn doszlifowanie) po paru miesiacach zaczalem grac w POKEMONY (emulator) czasami spedzalem przed tym po 3-6 godz...do gwiazdki przestalem w to grac gdyz mialem nowego kompa... wtedy czekajacPółtora roku grajac w nudne offline gierki jak wysciki fifa itp dostalem INTERNET (w wakacje) wtedy mialem 12 lat. Na poczatku roku szkolnego dostalem gre o nazwie Mu online. Zaczalem w to maniakowac...tak maniakowac ze siedzialem przed tym po 14-16 godz jak bylem chory 2 tygodnie...kariera Mu online skonczyla sie przed swietai... (znowu komputer rozwalony ;/. Po naprawie zaczalem na powaznie grac w Quake 3...Tak trzymalem Pol roku...Do wakacji (uhhh historie sie powtarzajaale z innymi grami ;p) i wtedy zaczal sie Lineage 2. Pierwszy serverek byl ISOGAMES...gralem tam wakacje do czasu Wipe-a czyli pod koniec wakacji.Wtedy zaczalem grac na jakims serverku o wysokich ratach grajac tam z 6-7 miechow (lul;p) i w kwietniu zaczal sie dragon....gralem tam sporadycznie az do czasu rozpoczecia szkoly...troche moze pokrecilem z latami ale tak historia wygladala....
W sumie nie wiem po co to napisalem ale chyba daje sie z tego wywnioskowac ze bylem Maniakiem....eeeehhh kiedys to bylo zycie... ;)
xa xa :P Ja koma miałem od urodzenia (znaczy się AMIGE) :) Pamiętam jak grałem codzień z moim bratem na dwóch w terminatora albo Mortal Kombat :D O ile dobrą mam pamięć do MK miao na amige 6 dyskietek lol xP Ile to trzeba było czekać aż się odpali :P
-
Ja tez od b.dawna juz mam doczynienia z kompami i sprzetem do grania, mniej lub bardziej zaawansowanymi ;]
Mam 4 latka - dostaje gierke wideo, ktora sie nazywa "Rambo", 16 gierek w pamieci bodajze :D
Mam 5 lat - Comodore 47 bodajze, co za czasy, az milo wspominac
Mam 6 lat - Amiga, niestety nie powiem jaki model bo nie pamietam, kojarzy mi sie cos z piątką, moze to bylo Amiga 500( Amigi byly tak nazywane jak teraz Nokie wiec sie nie dziwcie:D)
Mam 8 lat - Celeron 3MHz, 96 MB Ram, karta grafiki: 8 MB , HDD: 1GB uhuhu
Mam 13 lat - Pentium IV, i tak ciagne ;]
To tak co do obycia z kompami :D
-
tzn kompa dostalem od 4 klasy...ale Commandore mialem od 3-4 lat Brzacem byc ;] potem Pegazus i kompiuter
-
Ah Pegazus <3 Jakie to bylo piekne grac w Contre :D Teraz takich gier nie robia hah :P
-
Ja w pegazusa gralem w wakacje..kolezanka miala w szafie wie czemu eni zagarc? :} do 4 nad ranem gralismy :D
-
Hah moj kumpel ostatnio z szafki wyciagnal jak mu PS2 sie zepsula :D Ale byly jazdy :D normalnie klimat zostal gier ale reszta... Troszke slaba grafa :P
-
bedac malym brzdacem, kiedy to moj ojciec potrzebowal kompa co by pisac do pracy, znalazlem przypadkiem na pulpicie "inna" ikonke o nazwie "doom2.exe" i tak sie zaczelo. na poczatku chowalem sie pod lozko (XD) jak moj ojciec masakrowal dubeltowka impy, ale po tygodniu sam zaczalem ganiac z chain gunem po labiryncie z czerwonymi scianami :D pozniej byl starcraft(oj dlugo, dlugo) MoH (pozniej nie pametam :P ) a pozniej pieknego popoludnia kumpel wpadl na internet i odkrylismy Tibie(fuj) i tak potoczylo sie: tibia, MU online, ogame(pol roku na tym przesralem) diablo2(net :P ) i w koncu lineage (za niedlugo stuknie pol roku :) )
PS. ostatnio na lekcji z pedagog rozmawialismy o naszym pierwszym spotkaniu z "diabelska" maszyna. od kiedy jej o tym powiedzialem omija mnie szerszym lukiem :P
-
Ale z tego co mozna wywnioskowac ogolnie o spolecznosci ktora dostaje internet to zaczyna gra Tibia,Mu online potem Diablo a potem z nejwyzszej pulki L2,GW, WoW ;]
-
Ja zacząłem od Mu Online, ale to tylko troche gralem, o L2 slyszalem przed MU, ale niestety bylem na tyle glupi ze myslalem, ze za to sie placi :D pffff ;]
-
ja podobnie jak Serdel zaczełem od Mu Online a później przerzuciłem się na L2
-
Hmm nie będę się rozpisywał całej mojej historii z PC, i gierkach bo szkoda forum zaśmiecać :D
Co mogę napisać - zaczynałem na Atari (ahh to były czasy), potem na Amidze się śmigało, aż w końcu pegasus wyszedł na rynek (tzw. gra telewizyjna :D) grało się, grało i w 3 podstawówce - po przyjeździe z kolonii (kaski się zarobiło :D) nabyłem mocarnego PSX'a - aż co to za grafa była - te "detale", grafika 3D muzyka inna niż odgłosy z pc speakera (Gran Turismo - do dzisiaj wg. mnie ta gra nie ma sobie równych, Front Mission 3, FF 7,8,9; Legacy of Kain Soul Reaver, Resident Evil - bestseler, Tekken 3, Duke Nukem TTK i inne - czasy kiedy 3/4 kolesi z osiedla czekali na relacje z przebiegu gry).
Kilka lat poźniej nadszedł czas na blaszaka - pentium 2 333mhz 64 mb ram 8gb hdd, svga virge 4mb (commandos, jazz jaz rabbit, virtua cop) -potem sprzęt krok naprzód grafa z akceleratorem 3d (riva tnt2 :D) i tu pierwsza gra to C&C Red Alert 2, Titan Submarine, Starcraft, SoF, Project IGI - zaczęły się czasy RTS'ów i FPP. Gry grami ale ile było frajdy z painta i innych badziewi - drukarka - cudeńko po protu :D
Przygoda zaczęła się po zainstalowaniu stałego łącza - czaty, hardocer xxx free porn i sprawy tego typu :d, zacząłem kombinować potem jakieś gierki po sieci - Q3, Unreal tournament... Tak biegły lata, w między czasie pogrywałem(pogrywam do dziś) w Red Dragona - gierka on line, coraz to nowsze fpp itd.
Rewolucja zaczęła się jak jakieś 2 może 3 lata temu dołączyłem do pewnego klanu (Polish-Legions) grając we Freelancera i młucąc z blasterów do niemców w przestrzeni kosmicznej. Gierka troche się znudziła i zaczęliśmy pykać w CoD'a - spary, cb itd aż nagle ktoś zarzucił tytuł "Linejdż" - mówił, że rezygnuje z calla i fl na rzecz tejże gry: mmorpg "na miecze i zaklęcia". I wszyscy zassali Lineage 2 C1 Harbingers of War - ach... co to był za przełom, pykanko na serverze L2GreceUnited :D(praktycznie nic nie działało na początku ale i tak było klnięcie na cały pokój bo "czerwony ciemny elf mnie zabił z łuku a ja wbiłem 15 lvl"), potem poważniejsza gierka była bo już troche nabraliśmy doświadczenia, wyczytałem chyba wszystko co się dało + tłumaczenie Primo Guide. Potem miałem przygodę na oficjalu (bartz chyba) za czasów c2 Age of Splendor grało się, grało, aż zabrakło funduszy ("Ty się ucz, a nie marnuj pieniędzy na jakieś zabijanie murzyńskich dzieci" - cyt. ojca jak widział walkę z orkami koło hv :D) Przerwa i potem znowu gra na c3 Chaotic Chronicle(bolesna przesiadka na privy) na serverze ISO games - pierwsza poważna hardcore'owa gra (BD74) siege, mass pvp, dropienie, crafting itd. Potem , Extreme, Paradise.... i też młócenie leveli, spary, duele itd. I nadszedł czas c4 - ale tu totalna klęska... łaziłem po serverach, bez stałego miejsca, to na l2R, to na Paradise, Dune, Abys itd. Aktualnie czekam aż się wyjaśni sprawa z serverkami pogrywając w międzyczasie w CoD 2, IWD2 po sieci - lecze rany :)
-
Ja zaczołem od L2c2 bodajże , slyszałem już o l2c1 (wtedy nie wiedziałem nic l2) ale jakoś nie zaczołem grać , ponieważ nie podeszło mi za bardzo. Potem kumpel powiedział , że ma super gierke i tak to się zaczeło. Do tej pory się ciesze bo l2 miałem zgrywane od qmpla a on miał configa na DN , ale ja jakoś nie umiałem uruchomić i zmieniłem na Singapore Global server :P ehh były czasy wtedy ^^ , wczesniej grałem w CoD , MoH .
-
Ja zacząłem od C3 na nie uwierzycie... DN (wtedy nazywał się jeszcze iDragon).
Grałem na nim ze 3 miechy na x5 (wtedy nie wiedziałem co to są raty, że mag powinien z bronią magiczna i takową zbroją, byłem happy jak mi kolega kupił middle no grade xD)
To było coś, nie wiedziałem, ze ten serwer to jedna wielka qpa.
Potem nie działał z 2 tyg. to się wqrzyłem i szukałem serka i tak trafiłem na l2w, gdzie gram do dzisiaj ^^
Dobrego dropa i przed i po wipe jeszcze nie miałem, trzeba było wszystko za kasę, więc trochę długo się zarabiało... (HE: 70), ale się tym nie przejmuję bo ja farta nigdy nie miałem...
Czasem pocinam w Rakiona, albo L2 na high rate :-D
A kiedyś to pegazus i Jazz (heh uwielbiałem tego króliczka, 2-kę "Christmas" kilka razy dziennie przechodziłem całą... xD )
-
Mnie do kompa zachęcił mój Tato. Grę zaczynałem będąc małym smordowatym homo sapiens sapeins imieniem Tomek w wieku 4 lat. Początkowo zarzynałem Aladyna i Króla Lwa. Potem Hearoesy i Warlordsów, Następnie (6lat) Diablo, potem gothici ,baldury,inne heroesy, teraz bardziej sięrozpisze. Nadszedł czas na 1 poważny tytuł - D2. Grałem w niego około pól roku. Trzeba wspomnieć że ta gierca byłła moją pierwszą grą sieciową, bo po zakupie 2 kompa wspólnie z tatą stawialiśmy czoło złu i sługusom Diablo. Potem nadszedł czas pracy taty jako informatyka i 3 kompa (Laptopa-służbowego) w domy-do gry dołączyłą siorka.
Potem kolejny świetny tytuł (szczerze!) NAJLEPSZY RPG WSZECH CZASÓW- NWN i co się wiąrze z posiadaniem 3 kompów w domu znowu łupanko po sieci. Teraz nadchodzą mroczne wieki mego życia- Gra w Tibie i OGame (co gorsza to mi się podobało),a teraz przejaśnienie-Lineage2. Początkowo myślałem że zabije kumpli że go przytargali ze szkoły bo porzucili mą tibie kochaną. Jednak mój rozważny tato ze swym kumplem od razu w grze się zakochali! I przeciągneli mnie na strone swoją (siorke tez). Grę zaczynałem na servie IDRAGON-ZENITH (ależ byłem głupi) jednak rozważny tato i jego kumpel odnaleźli NIGHTMARE!!! Co ciekawe na serverze było tylko 11 osób w tym 5 polaków! -Polski server :P, 0 lagów i 0pkersów :D. Jednak on upadł i nadszedł czas na L2 paradise. Początkowo Aurora i WS, ale znów dałem sięskusić na mojego rozważengo tate i jego kolegę. Co skutkowało przeniesieniem się na genezis, o postaciach nie napisze bo sensu nie ma. Ważne są 2 Warlock i Dark Avenager! Paradise upadł i trzeba było nowego szukać- L2 Max spadł jak z nieba i gram tutaj gladiatorem. (ogólnie w L2 łupie od listopada zeszłego roku)
A żeby nie robić offtopu to powiem co sądzę o tej społeczności. Bardzo mi przykro co wyprawiają nasi rodacy. Powszechne mniemanie o narodzie PL jest baaardzo niskie. Uważają nas za noobów i lamy. Rozmawiając z gościem, przedstawiając sie jako PL słyszę "LOL i dot like Polish Players, they are n00bs!!! they pking 8v1". Niestety to prawda :(. Grając na Paradise ze znajomymi próblowaliśmy obalićmroczne poglądy o PLach. Jednak on upadł.
Wojna się jeszcze nie skończyła dzisiaj prosząc o przyjęcie do "Polski Walczącej" CL poprosił mnie o podanie swego wieku :D o czym to świadczy?? O tym żę wiekszość grających w l2 to zakłopoci0ne......(ble ble ble tutaj mówie to co Rylrat wmawia nam od kąd pamiętam! i ma racje!).... No ale co można myśleć o narodzie PL? Skoro na dzień dobry idąc po DP spotałem grupę 6 pkerów (C i B graade) walących wszystkich ale nie Polaków :D. I na hasło że to nie fair tak walczyć odpowiedzieli wszystkicm tk żeby to było zrozumiane wspólnym dla wszystkich językiem ( noo o Polskim mówie :P) "Zawładniemy tym SERWEREM!!!!! tutaj poleciały **************** i ************" czywiście po polsku i poleciało jeszcze "NIKT NIE BĘDZIE MÓGŁ WYJŚĆ Z MIAST JEŻELI NIE POZWOLIMU MU NA TO" a na koniec jak jakiś polak powiedział że mają źle poustawiane w głowie to onie do niego po ANGIELSKU!! przeklenstwami powalili :D i czy to jest normalne
A i dodam jeszcze, że zachowanie polskich graczy na takim poziomie to zachowanie.... Chłopców, jakoś dziewczyny grające w L2 nie zabierają siętak ochoczo za przeklinanie i pkowanie może dlatego że dorosły i wiedzą co dobre? ( z tego co zauważyłem średnia wieku kobiet [nie dziewczyn] grających w l2 tooo Matura lub Studia)
-
Dosłownie minutka w dion w trakcie robienia questa i oto co zobaczyłem ...
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg238.imageshack.us%2Fimg238%2F1759%2Fnubysacc0.jpg&hash=bad7e8747a7f78b65a835ffe9710096b)
Niech ktoś ich nauczy kultury ...
ja chętnie podeśle tego skrina do GMa :P
-
kompa dostalem od 4 klasy
Ale z was farciarze ja za każdym razem musze sobie sam kupić :|
-
mussaszi Hm chyba nie oczekujesz ze Tobie mama kupi jak juz Cie nie utrzymuje :D (*chyba) :)
-
Dosłownie minutka w dion w trakcie robienia questa i oto co zobaczyłem ...
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg238.imageshack.us%2Fimg238%2F1759%2Fnubysacc0.jpg&hash=bad7e8747a7f78b65a835ffe9710096b)
Niech ktoś ich nauczy kultury ...
ja chętnie podeśle tego skrina do GMa :P
I tak zrób.
Jak mnie wnerwiają takie ludzie.
Ja na abyss x300 mam kolesia w klanie (nie mój klan) który co drugie słowo gada Kur**.
Strasznie wnerwiające :dry:
-
Dosłownie minutka w dion w trakcie robienia questa i oto co zobaczyłem ...
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg238.imageshack.us%2Fimg238%2F1759%2Fnubysacc0.jpg&hash=bad7e8747a7f78b65a835ffe9710096b)
Niech ktoś ich nauczy kultury ...
ja chętnie podeśle tego skrina do GMa :P
I tak zrób.
Jak mnie wnerwiają takie ludzie.
Ja na abyss x300 mam kolesia w klanie (nie mój klan) który co drugie słowo gada Kur**.
Strasznie wnerwiające :dry:
Nic dodać nic ująć do GMa i ban :x
-
Eh jak na żywo się słucha takich ludzi co co "kurwe" traktują jako przecinek, to aż uszy bolą ;) Np. jak moja koleżanka przeklina gorzej niż szewc...
-
Co do mojej histori... jak miałem 6 lat to katowałem u znajomego Króla Lwa i Alladyna. Potem był już własny Pegazus - zwykle co podeszło, ale najcześciej Contra. Ostatecznie udało mi się zrealizować swoje marzenie - przeszedłem wszystkie 8 rund ustawiając na początku rozpylacz nie tracąc ANI RAZU życia :D Potem u brata zobaczyłem Commandosów. Też długo tłukłem. Wreszcie własny komp, a wtedy to już róznie - Heroes 3, Jagged Aliance 2, Gorki 17, Dibalo2, Simsy xD, Command & Conquer: Generals, Sacred i wreszcie L2 w maju - prosto na DN. :D
Ja jakoś też nie przepadam za małolatami w L2. Jeden koleś - 11 lat - kupił ode mnie hatchlinga. Następnego dnia sprzedał go mówiąc, że ten miał za słaby atak. Potem się dowiedziałem, że nie potrafił posłać go do ataku...
Inna syutacja kiedy ten sam koleś założył klan wg moich instrukcji, a potem mnie ochrzanił bo nie powiedziałem mu, że trzeba będzie dołożyć kasę, SP i quest itemy na rozwój...
No i chyba trzy tygodnie tłumaczę klanowiczowi - 14 lat - że matsy miło by było jakby kładł do CWH a nie sprzedawał. Ostatnio scraftowałem mu BW Gaiters. Dałem mu je i poprosiłem żeby wrzucił matsy do CWH [nie dużo tego było - około 300 animal bone, z 500 coal, 500 charcoal itp]. Rozwalił mnei tekstem - "Jasne, ale musisz mi coś za to dać. Daj mu full palte dla krasia to wrzucę wszystkie matsy". Wówczas mnie neico poniosło co mu "zakomunikowałem". Stanęło na tym, że on nei musi nic wrzucać do CWH a ja mu nic więcej nei scraftuję...
A co do Polakó w L2? Ja tam nie narzekam na naszą opinię. Ludzie z zagranicy z którymi gadałem, ablo nie mieli nic do nas, albo nawet lubili Polaków. Tak samo ja nie mam nic do Ruskich. Z niektórymi da się sensownie poexpić, pogadać. To tylko niektórzy mają dziwny zwyczaj witania się poprzez cios pięścią... Ale to chyba są po prostu fani Gothicka i Kolonii górniczej :D
-
do 30 lvl oplaca sie sprzedawac matsy, a potem tylko i wyłącznei ZBIERAĆ. Zasada u mnei w klanie na ratach 10x jak miałem swój panem SK była - albo dajesz matsy do CWH albo wylatujesz. I serio dużo ludzi za to poleciało. Ale za to same b grady w klanie i ci lepiej doswiadczenie nie sprzeciwiali sie. Ten kto najwiecej dawał dostawał itemy i koniec ,.,.
-
do 30 lvl oplaca sie sprzedawac matsy, a potem tylko i wyłącznei ZBIERAĆ. Zasada u mnei w klanie na ratach 10x jak miałem swój panem SK była - albo dajesz matsy do CWH albo wylatujesz. I serio dużo ludzi za to poleciało. Ale za to same b grady w klanie i ci lepiej doswiadczenie nie sprzeciwiali sie. Ten kto najwiecej dawał dostawał itemy i koniec ,.,.
no ale jezeli dajesz do CWH to nie psize kto dal.. ;p wiec skad mozna wiedziec kto dal...chyba ze "meldujecie" ze daliscie matsy albo itemy ;)
-
lecą do krasia a z krasia do WH :P
-
Co do spolecznosci polakow to nie wiem jak temu zapobiec...bedzie trzeba Nc-sofcie napisac zeby zrobili cenzure również w polskim jezyku :oops: :P
-
u nas jest cenzura w "zajeb**" ;p
-
Ale z tego co mozna wywnioskowac ogolnie o spolecznosci ktora dostaje internet to zaczyna gra Tibia,Mu online potem Diablo a potem z nejwyzszej pulki L2,GW, WoW ;]
Mamy nowa teorie ewolucji :P (z ktora sie zgadzam :) )
-
Szkoda że ktoś nie był na servie addiction,jednym słowem bagno jakiego chyba nie widziałem,na szczęście tam gdzie gram zdarzył się jeden przypadek klnięcia i to w dodatku Gm-a jeszcze,teraz jest spokojnie.Jakiś event,ślub,turniej i te sprawy.
-
Co do spolecznosci polakow to nie wiem jak temu zapobiec...bedzie trzeba Nc-sofcie napisac zeby zrobili cenzure również w polskim jezyku :oops: :P
na abbysie jest cenzura polskich słów. Chyba bo jak ktoś pisze j.e.b.a.n.y (sorki ale na potrzeby wypowiedzi)to wyskakuje -_-' ale to tylko takie z nielicznych.
-
ja pamiętam jak na Elite był annoucement: "kurwa" :D
Albo annoucement: "." ... a ktoś tam na shoucie: "łał, ale sie gm spisał :D"
A gm: STFU ;p
-
Ale z tego co mozna wywnioskowac ogolnie o spolecznosci ktora dostaje internet to zaczyna gra Tibia,Mu online potem Diablo a potem z nejwyzszej pulki L2,GW, WoW ;]
Mamy nowa teorie ewolucji :P (z ktora sie zgadzam :) )
Naszczescie zaczolem od Diablo :P
-
Zaczynałem od D2 :) Potem Lineage :P W MU nigdy nie grałem Brat gra w Tibie (stfu) GW nie grałem. A WoW mnie nie porwał bym dłużej nad nim siedział :P
-
do 30 lvl oplaca sie sprzedawac matsy, a potem tylko i wyłącznei ZBIERAĆ. Zasada u mnei w klanie na ratach 10x jak miałem swój panem SK była - albo dajesz matsy do CWH albo wylatujesz.
U mnie jest prawie tak samo z tym że ja matsy przestałem sprzedawać już gdzieś na 20lv,to samo z receptami na matsy bo sporo się dropi do 20lv a jak w klanie masz postacie powyżej 40lv to tylko kupować trza :(
Mając wczesniej nazbierane recki zamiast kupować je to się na nich zarabia :P
-
Kurde, ale miałem dzisiaj śmieszną sytuację. Expimy sobie po satyrach i leile czy jak temu tam jest w EV z kolesiem, myślę koleś po angielsku gada to nei z polski. Ja puszczam text po angielsku "sprawdze jakie moby mamy bić po SB hurricane" no to typ odpowiada po angielsku "to ja też sprawdze". Pytam sie po angielsku "na jakiej stronie to sprawdzasz" a koles in inglisz "na lineage2.bo.pl". To ja po polsku "no to kurde gadaj po polsku leszczu". Mieliśmy zajefajny polew z tego ;)
-
Szkoda ze nie robilem skrinow, kilka razy zdazalo mi sie czytac rozmowy dotyczace mnie/mojego klanu/etc podczas gdy rozmowcy mysleli ze nic nie rozumiem [;
-
Kurde, ale miałem dzisiaj śmieszną sytuację. Expimy sobie po satyrach i leile czy jak temu tam jest w EV z kolesiem, myślę koleś po angielsku gada to nei z polski. Ja puszczam text po angielsku "sprawdze jakie moby mamy bić po SB hurricane" no to typ odpowiada po angielsku "to ja też sprawdze". Pytam sie po angielsku "na jakiej stronie to sprawdzasz" a koles in inglisz "na lineage2.bo.pl". To ja po polsku "no to kurde gadaj po polsku leszczu". Mieliśmy zajefajny polew z tego ;)
To jest bardzo częsty przypadek :P i przeważnie rozwiązuje się sam przypadkowo gdy pada słowo "klucz" "k***a" lub temu podobne :P
Potem przez chwile konsternacja i leci się dalej :)
-
Taaa ja tak poznałem ciekawych ludzi . Przez to , że na zakończenie rozmowy spytałem tak z dupy kolesia skąd jest . :D
-
Ja jakoś nie lubię grać z Polakami... Jak się trafi rodak to bardzo dobrze, ale jakbym miał wybierać: Polak czy dobrze mówiący po angielsku zza granicy - wybrałym obcokrajowca. Nie wiem dlaczego - jakoś po prostu wolę grać z innymi.
Przy okazji można sobie lekko wyrobić opinię o różnych narodach i pogawędzić na 101 tematów :D Tak się dowiedziałem min. o wojsku na Krecie i ocenach szkolnych w Rumunii :D
-
Taaa polacy to cięzki naród który nie potrafi się ze sobą dogadać. Chociażby ostatnia akcja z przed kilku godzin gdy na dragonie miał pojawić się "Golomka"(?). od razu wyzwiska poleciały. Dostali w d*** , wrócili i znowu jakieś sapy. Chcieliśmy rozejm czy coś w tym stylu ... eee tam jak do ściany. Naprawde cięzko ;/
Za to na drugi dzien od uruchomienia dragona jakiś koleś na ogólnym zaczął besztać ostro że mu Nightmare nie otworzyli, że donatorów nie cierpi itp itp. Jak mu kolesie zrobili kontre w stylu że na Nm grają tylko noobki co nie umieją sobie poradzić na low exp i że dzieki donatorom on sobie może na tym Nm to sie chłopczyk chyba rozpłakał. A nick miał dosyć inteligentny "hujciwryj"
-
a ja uważam, że Polacy to wspanialy naród:
1 bo jak nas leją to sie zjednoczyć umiemy i bić (czasem pić) do upadłego
2 no gdzie wy nupki takie dziewczyny widziliście jak nie w Polsce?????????
bo ja bylem i tu i tam i tak od chwili do do paru mieśęcy i nigdzie nie widziałem naszych pięknych kobiet
a sterotypy sa wszedzie i jak jesteście fajni to nie wstydzcie sie mówić jestem Polakiem. Bo właśnie odniosłem wrażenie, że ci fajni sie nie przyznaja do tego. A niby jak obcokrajowcy maja sie dowiedzeć ze jestesmy fajni??
-
zależy czy jesteś w klanie z polakami gadając z dorosłym człowiekiem mający 18+ lat to taki polak jest przeważnie fajny, godny zaufania...jeżeli gadasz z nim przez VT lub ts-a, a jezeli zkolegujesz się z gówniarzem który ma 10-14 lat i który lubi często przecinki wstawiać i nie potrafi się zachować to jest z d*** gra...;/
-
ale nie tylko z Poslki graja "ludzie" - 15 lat itp.
a ja znam i po 20+ i używaja przecinków (sam sie odzwyczajam)
i Polskich dziewczyn nic nie przebije, chetnie zgine za to co twierdze!!:D
-
http://images3.fotosik.pl/285/d14536a094da7172.jpg <<< UWAGA ! ! ! czytacie to na wlasna odpowiedzialnosc !!
koles oflagowal sie po czym dostal roota od SE z ktorym bylem w party a moje drainy dokonczyly sprawe.
Akcja miala miejsce we Florian - osobnik chcial odciagnac nas od zabijania PKerow, ktorzy sie tam respawnowali (pewnie chcial swojego resnac i przewalic sprzet) - jaka byla jego reakcja widac wyzej :o
ja pamiętam jak na Elite był annoucement: -_-'a" :D
Albo annoucement: "." ... a ktoś tam na shoucie: "łał, ale sie gm spisał :D"
A gm: STFU ;p
ja gdzies widzialem skrina z tej :rozmowy"
GM nie przebieral w słowach :D
-
Lol co za przypał , kto mu dał internet :|, kto mu l2 zainstalował ?!
I co te jego teksty mają być niby na poziomie ? To dziecko nawet nie wie jak się poniża ...
-
Kobiety to swoja droga...;0
-
Imo, gorszym narodem są rumuni :) Po 3 tygodniach gry na Dexie stwierdzam, że są najgorszymi graczami w l2 jesli chodzi o poziom gry i zachowanie. Standardem jest, że nie znaja chyba żadnego słowa po angielsku, 90% z nich to newbie, nie ma pożądnych rumuńskich na tym servie 1 ally co coś reprezentuje. "Cudze chwalicie a swego nie znacie" taka jest prawda, polacy az tacy straszni nie są w kazdym kraju zdarzają sie debile, psychopaci itd. trzeba sie z tym pogodzic.
-
Mnie najbardziej wqrviają Brazylijczycy, ogólnie latynosi. Bełchocą tam coś po swojemu typu "Ke pasa", "donde Estas" a jak ktoś pisze english pls - to rzucają hasła N0oB etc. myślą, że są najlepsi ale to nubki.
Bardzo lubie Czechów i Słowaków, kiedyś byłem w klanie MidEuPowah - grali Czesi, Polacy, Słowacy i kilku tam jakiś Bługarów, Litwinów, Węgrów. Pisze im po angilesku, a oni do mnie "Polako - my sasiedzi my sie dogadimy" i każdy gadał po swojemu, ale dogadać się jest łatwo: ownuje "K**va PK ubił mi", "pardom, zerkne v kosik" - poszedł do WH, "v PvP ubija zmiotnik" - chodzi o łucznika, "nozik" - sztyleciarz i takie tam :D
-
Jak mu kolesie zrobili kontre w stylu że na Nm grają tylko noobki co nie umieją sobie poradzić na low exp
No sorry, ale w takiej sytuacji to ja też nie wiem jakbym zareagował... Nie bronię tu kolesia - który faktycznie inteligencją się nie popisał - ale jednak przyczepianie się do serwerów gdzie kto gra... dla mnie to jak rasizm.
Ja uważam że pod względem rate'ów nie ma serwerów lepszych i gorszych. Każdy z nich ma swój target. Jednym sprawia przyjemność gra na high rate gdzie widzi efekty swojej pracy szybko i może mieć kilka postaci na wysokim poziomie. Inny woli chełpić się tym, że było mu ciężko ale wydusił na low rate ten lvl 70+. Co kto lubi... Nie można powiedzieć, że ten serwer to dla noobów, bo na każdym serwie znajdziesz ich kilku, a każdy człowiek gra swoim unikalnym stylem [nie musi grać żeby w 3 dni zrobić subclase - niektórzy grają dla przyjemności i znajdują czas żeby się zachwycić L2]. Stwierdzenie że jakiśtam serwer jest dla noobów to zwykłe ,estwo :oops:
I zgadzam się z Konim. Głupawki można dostać jak się spróbuje dogadać z latynosami. Jednak najbardziej drażnią mnie Hiszpanie. ANI JEDNEGO SŁOWA nie wykrztusi po angielsku, ale jak cię dorwie... nie ma przebacz. Może 30 minut szwędać się za tobą powtarzając "source, source". Kiedyś tak sobie siadłem w Elven Vilage i postanowiłem, że jak powie po angielsku - "pls cash/money" - to sypnę mu adeny. Poprosiłem żeby powiedział o co mu chodzi po angielsku. Niestety, jak się pewnie domyślacie - adeny nie dostał, bo jego prośby ni jak nie zrozumiałem :D [no co, przecież ja nie szprecham po hiszpańsku] :)
-
zależy czy jesteś w klanie z polakami gadając z dorosłym człowiekiem mający 18+ lat to taki polak jest przeważnie fajny, godny zaufania...jeżeli gadasz z nim przez VT lub ts-a, a jezeli zkolegujesz się z -_-'iarzem który ma 10-14 lat i który lubi często przecinki wstawiać i nie potrafi się zachować to jest z d*** gra...;/
U mnie w klanie są gracze lat 25+ i jest naprawde super/są nawet dwie panie wiek przemilcze/wczoraj dodałem jeszcze jednego gracza ale o wiek nie pytałem :) jak się sprawdzi to z nami zostaje /doszedł do nas z polecenia kolegi/.
Oczywiście z większością grałem wcześniej na innym serwie lub D2 :P
-
Ja również mam kobiete w klanie, zamężną.Fajna i do pogadania dziewczyna.Czasami pokaże pazurki.Raz jak jeden z klanowiczów zaczął swoje fochy pokazywać, wyzywać,cfaniakować (zawsze taki był, ale nie przy niej ( Kolega ma 14 lat)) Pewnego dnia gdy nasza koleżanka i kolega się styknęli i swoje zachowanie wykazał to koleżanka nie wytrzymała i potraktowała go jak swojego syna...tamten si ę tak tym przejął, że wyszedł z klanu...;)
-
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg186.imageshack.us%2Fimg186%2F4193%2Fbeztytuutc2.png&hash=91c6df4f8884cb85417c5e450288e9db)
Cudo. Zacząłem grać na EPI. 2h i juz takie smaczki. A wczesniej co chwile ktos sie jechal... I jak tu sie nie wstydzic :P
-
text cadena mnie powalił :D
-
Wstyd...przyznaćsię obcokrajowcowi ,że jesteśmy z polski (spamerzy, brak kultury...-.-)
-
Ehhh , usunąć im neta.
Szkoda , że te l2x i DN padły . m.in takie noobki poprzełaziły na inne servery.
-
No no no! Tylko bez takich! :)
DN wcale nie pdało i się podnosi, ale bardzo powoli :P
Przy tej okazji historia właśnie z DN:
Kiedyś podskoczyliśmy z klanowiczami do CT na party żeby wyspoilwoać jakąś recpetę. W niedużym składzie - ja krasiem, kolega [Polak] Sorciem [jako eskorta xD] i Human Warrior [gość z Rumuni - całkiem wporzo :)].
W pewnym momencie trafiliśmy na łorka z titlem "z drogi fallusie" albo jakoś tak xD No i expimy swoją paczką, a ten właśnie koleś się ryje i Ksuje na bezczela. Mob padł a on do mnie:
- Nie KSuj kurwo!
Ja zmarszczony. Chwila przerwy. Pytam:
- Do mnie to było?
- Do was kurwa debile!
Ja podnerwiony, kumpel sorciem już zajmuje strategiczną pozycję, atmosfera się robi gęsta, qmple orka też stają koło niego, a kolega z Rumuni dopytuje o czym rozmawiamy. Nie chcieliśmy go stresować więc stwierdziłem że tak sobie tylko rozmawiamy... :P
Ork nas zaczął równo bluzgać, to też nie zostaliśmy w tyle - straciłem jednak panowanie nad sobą :( Też mu coś pojechałem, a wtedy podleciał BUFFER i mnie zaczął mieczem okładać:
- Za przeklinanie!
- To może byś najpierw Orka rozwalił za sam title jak taki dzielny jesteś?
- Że co, kurwa?! - wtrącił się ork.
W tym momencie kolega z Rumuni się znów zaniepokoił, więc Sorc wyjaśnił mu że właśnie się pozdrawiamy. :P Ja kontynuję sprzeczkę:
- Że jajco, że debil jesteś i robisz awantury bez powodu.
Po chwili wszyscy trzej leżeliśmy, buffer-moralizator trzeźwo myśląć użył returna, a z bandy orka przeżył jeden koleś. Najbardziej rozbawił mnie tekst Rumuna po skończonej walce:
- Jak następnym razem mamy się z kimś pozdrawiać to uprzedź mnie wcześniej... xD
-
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg186.imageshack.us%2Fimg186%2F4193%2Fbeztytuutc2.png&hash=91c6df4f8884cb85417c5e450288e9db)
Cudo. Zacząłem grać na EPI. 2h i juz takie smaczki. A wczesniej co chwile ktos sie jechal... I jak tu sie nie wstydzic :P
Za takie coś u mnie leci się z klanu :x
Ehhh , usunąć im neta.
Szkoda , że te l2x i DN padły . m.in takie noobki poprzełaziły na inne servery.
Fakt po upadku tamtych serwów pojawiło się sporo takich pyskaczy :x