Witaj
Gość

Wątek: Powspominajmy stare czasy  (Przeczytany 9618 razy)

  • *******
  • Wiadomości: 1722

  • Pochwał: 20

  • Oko Saurona patrzy!
Odp: Powspominajmy stare czasy
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 19, 2010, 11:52:24 pm »
Grę zaczęłam w maju 2006 roku na serwerze Ancient Legion... pamiętam, że miałam spore problemy z wbiciem 8 lvla w kilka dni. Ubijały mnie gremliny  :? .

Gz
Miesięcy bez L2: już nawet nie licze :(


  • Wiadomości: 372

  • Pochwał: -1

Odp: Powspominajmy stare czasy
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 20, 2010, 12:38:16 am »
Ja zacząłem grac razem z kolegą i gdy ja kupiłem bilet na statek do gludio a on do gludin stwierdził że m  pa gry jest tak wielka ze już sie prawdopodobnie nie spotkamy  :D Alez miał zdziwienie za kilka dni


  • Wiadomości: 296

  • Pochwał: 0

  • Niech nastanie CHAOS !
Odp: Powspominajmy stare czasy
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 20, 2010, 04:24:35 am »
pamiętam, że miałam spore problemy z wbiciem 8 lvla w kilka dni. Ubijały mnie gremliny  :? . Na początku grałam mroczną elfka, która niestety utknęła w jakimś filarze, myślałam, że game over i stworzyłam nową postać

Heh, to ja też pamiętam jak zrobiłem sobie Human Mystic na serwerze BFDR Reborn.

Teraz jak ja to wspominam to aż nie mogę uwierzyć, że to się działo. Ganiałem bez żadnych buffów i nie używałem spiritshots. Pamiętam też, że kiedy miałem umrzeć to zawsze starałem się uciec do wioski. Niestety, nie udawało mi się to i ginąłem w tragicznych okolicznościach w lesie.

Siedziałem na Talking Island bodajże 4 dni i niesamowicie się cieszyłem jak nabiłem 20 lvl i kupiłem sobie bilet na statek do Gludio.

Tak to wówczas było. Potem stopniowe uczenie się od innych i w końcu jakoś szło.

Na BFDR nie bawiłem długo. Po 40 lvl'u jako Sorcerer przeniosłem się na serwer L2 Default i właściwie tam poznałem ludzi, z którymi do dzisiaj się widzę w grze.
Jak już spaść to z wysokiego konia.


  • Wiadomości: 361

  • Pochwał: 8

  • .
Odp: Powspominajmy stare czasy
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 20, 2010, 10:33:50 am »
Chyba powinnam dodać, że L2 było moją pierwszą grą w jaką grałam, nie licząc pegasusa, ps'a i kurnika. Zrozumcie nooo...
 :noob: