Ok little update po skończeniu serii:
Zmieniam zdanie co do muzyki. Bardzo fajna i chętnie zassam soundtracka. Mocne dynamiczne metalowe brzmienie, to jest to!
Anime jest wyjątkowo brutalne, ale nie podchodzi pod kategorię "obrzydliwe" (brak tu jakiś potworów, no chyba że za takowych traktujemy tutejsze "angels".
Fabuła mocno pogmatwana, ale bez kłopotu śledząc uważnie wszystko się ładnie wyjaśnia. Lubię też to, że nie bali się dokonać radykalnych posunięć w fabule, czyli uśmiercania ważnych postaci dla fabuły, ale zrobione to w dobrym stylu, że aż się trochę smutno na sercu robi momentami
Świetny motyw to rozgrywanie każdego chaptera w innym czasie. Pierwszy odcinek to rok 1990 a ostatni to +2050. Bardzo fajnie widać postęp rozwoju cywilizacji, poczynając od postępu technologi służącej do obserwowania społeczenstwa (jak z za komuny...) poprzez rozwój nowego internetu czyli świata 2.0 (1.0 to real) które się mocno zaczynają ze sobą przenikać. Jest to tylko tło, ale sam motyw jest naprawdę interesujący.
Same akcje bardzo efektowne, a główna bohaterka jest świetna. To kobieta w pełni dojrzała (nie tylko pod kątem fizycznym, ale tez psychicznym) i nie da się jej nie polubić
Jej przyjaciółka też ma fajne motywy i stanowi jej dobre uzupełnienie.
Główny zły bohater jest takim spokojnym opanowanym, niezwykle przebiegłym skurwy****, ale ma swój urok również i ciekawią jego kolejne posunięcia.
Samo anime oprócz tego, że jest bardzo brutalne (Elfen Lied i Highurashi...?) to nie cenzurują żadnych scen (również tych erotycznych!) więc anime spokojnie może dostać naklejkę "+18 lat"
Gorąco polecam
Zapraszam do dyskusji
Sorry za double posta, ale chcę zrobić "up" topicu ^^