Witaj
Gość

Wątek: Sword Art Online  (Przeczytany 5380 razy)

  • *******
  • Wiadomości: 4410

  • Pochwał: 12

  • Plan? I don't need a plan.
Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 17, 2012, 03:23:02 pm »
Odstawcie te grzybki lepiej już  :D

Przypominał, że gość raczej zdechł w realu bo kirito wyłączył tłumienie bólu więc jest zajebiście i happy end

We weep for the blood of a bird, but not for the blood of a fish. Blessed are those with a voice.


  • Wiadomości: 948

  • Pochwał: 4

Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 17, 2012, 03:32:35 pm »
Ale to Kirito powinien zdechnąć jak zdychał ^^
Core - Wynn 99 - sprzedany
R.I.P. Ciapu


  • *******
  • Wiadomości: 4410

  • Pochwał: 12

  • Plan? I don't need a plan.
Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 17, 2012, 03:33:58 pm »
Ale to Kirito powinien zdechnąć jak zdychał ^^
Chyba nie uważnie oglądałeś to anime ;d

We weep for the blood of a bird, but not for the blood of a fish. Blessed are those with a voice.


  • Wiadomości: 948

  • Pochwał: 4

Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 17, 2012, 03:48:19 pm »
No co Ty dupczysz mi tu ^^
Jak dostał jeszcze w SoA meczem w klatę, przywidziało mu się, że już umarł ale dostał nie wiadomo skąd moc i zabił tanka i było game over.

[edit]
Chcesz to Ci mogę nawet komiks zrobić tamtej walki :D
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2012, 03:58:43 pm wysłana przez Horken »
Core - Wynn 99 - sprzedany
R.I.P. Ciapu


  • *******
  • Wiadomości: 4410

  • Pochwał: 12

  • Plan? I don't need a plan.
Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 17, 2012, 04:29:31 pm »
No co Ty dupczysz mi tu ^^
Jak dostał jeszcze w SoA meczem w klatę, przywidziało mu się, że już umarł ale dostał nie wiadomo skąd moc i zabił tanka i było game over.

[edit]
Chcesz to Ci mogę nawet komiks zrobić tamtej walki :D
Chyba przeoczyłeś to dlaczego mu się nie umarło wtedy ;d

We weep for the blood of a bird, but not for the blood of a fish. Blessed are those with a voice.


  • Wiadomości: 948

  • Pochwał: 4

Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 17, 2012, 04:33:21 pm »
Czekam na wyjaśnienie w takim razie.

[edit]
inaczej, wytlumacz mi sytuacyjny bezsens, że gosciu mógł na równi walczyć z GMem i pociągnął mu w klatę od tak.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2012, 04:41:27 pm wysłana przez Horken »
Core - Wynn 99 - sprzedany
R.I.P. Ciapu


  • ******
  • Wiadomości: 1254

  • Pochwał: 11

Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 17, 2012, 04:46:55 pm »
Tak naprawdę to kirito był nieślubnym dzieckiem swojej siostry z poprzedniego małżeństwa i dlatego jego ojcem był admin SAO (wyłączył zRangera w duelu i mimo to pojechał swojego syna więc go wskrzesił i dał mu się zabić), który dał mu w spadku moc GM'a (admina).
Teraz po pokonaniu wszelkich trudności w wróżkowym świecie i nieudanym romansie z dziewczyną podającą się za jego siostrę, która w rzeczywistości jest jego matką wsiada bez pardonu na rower i gna do swojej laski, która zaszła przez komputer w ciąrzę i jest u położnej. [spoiler]Kiedy wyjechał z domu buło już ciemno i lekko prószył śnieżek i jedzie w taką pogodę z bananem na ryju do szpitala, imo to aż prosi się o bliskie spotkanie z autobusem jakimś pianym kierowcą wyląduje w szpitalu nieprzytomny wsadzą mu w dupę neurolinka czy jak się to -_-' zwie (kask dla cioty ?) i użyje epickiego jajka z nowym światem, które dostał od swojego ojca.[/spoiler] Wydaje mi się, że tak się rozpocznie nowa przygoda nolifa znaczy się kirita i dlatego nie było fajerwerków w poprzednim odcinku.
Atm to jedyne anime jakie oglądam i to z wielkim bólem dupy bo coraz mniej mi się podoba.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2012, 04:48:32 pm wysłana przez roli »


  • *******
  • Wiadomości: 2261

  • Pochwał: 1

  • SK ftw
Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 17, 2012, 05:30:20 pm »
Czekam na wyjaśnienie w takim razie.


Miał 50 bindów na nostromo i go rozjechał.


  • *******
  • Wiadomości: 4410

  • Pochwał: 12

  • Plan? I don't need a plan.
Odp: Sword Art Online
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 17, 2012, 07:45:01 pm »
Myślałem, że trochę bardziej ogarniacie temat.....

Gruby: loled :D masz fantazje

We weep for the blood of a bird, but not for the blood of a fish. Blessed are those with a voice.