Dagger czy Tyrant

Tak jak w temacie, chcę zagrać zwinna, szybką a zarazem robiącą damage - postacią. I mam pytanie, cyz lepszy dagger czy Tyrant.

Edit. Kot jest przede wszystkim szybszy i dobry do pekowania.

Znasz plusy i minusy obu postaci, obie są zwinne i szybkie a zarazem robiące dmg. I co ty oczekujesz, że teraz wybierzemy za ciebie ? Piszesz nam (nam, jako społeczności na forum), że "kot jest szybki itp." i nie umiesz wybrać? A po 2 jest już od tego temat. 1 Podklejony...

No właśnie znam plusy i minusy ale mimo tego nadal mam dylemat, chciałbym się dowiedzieć od was jak w realu przede wszystkim poruszania się tyrant oraz dagger(TH) który jest szybszy i mobilniejszy co za tym idzie, nie chciałbym się spotkać, że jakiś łucznik mi ucieknie bo będę wolniejszy od niego, ot całe pytanie.

Żaden łuk nie ucieknie daggerowi/tyrkowi. Nie wiem jak to wygląda po przebudzeniach, ale w końcu tobie chodzi o 2nd class.
Btw ja stawiam na tyrka, ale tylko dlatego, że nie lubię daggera. Te klasy to 2 różne bajki, musisz przetestować, na pewno będzie tak, że albo bardziej pociągnie Cię do tyrka albo do th. Th ma duży plus w mirage+buff cancel, tyr ma duży plus w krytykach+buff cancel( tak samo szybki jak daggera).

To zapytam się tak:
Kto robi większy damage Tyrant czy Dagger(TH)
Kto jest szybszy, moblilniejszy Tyrant czy Dagger(TH)

I pytanie moje, czy z levelem zwiększa się pdkość chodzenia, czy tak jak chodzę na 1 levelu będę chodził na zawsze?

Tyrant biega tak jak TH, tyle, że TH szybko biega tylko na dashu. Bez dasha biega coś jak tyrek bez rabbita, ale do tego dochodzi skill z 3nd (adventure riding czy jakoś tak) i wtedy jest jeszcze szybszy. Jak grasz na servie z full buffem to na th możesz biegać cały czas na dashu.


DMG:

Tyrek i TH robią porównywalny, tyle, ze tyr ma np. łatwiej z ubiciem tanków, a TH szybciej upiecze piżamowca. Jeżeli dopiero startujesz w l2, albo nie grasz zadługo (coś poniżej roku) to odradzam ci jeszcze daggera jakiejkolwiek maści, lepiej wybierz tyranta. Ma łatwiejszą farmę, łatwiejszy manor i nawet w tym pvp jest łatwiej.

Krótko opisze taktyki Tyrranta, z czego to tylko teoria, a podczas walki może wydarzyć się 1000 róznych innych rzeczy.

1) Nuker : Set Light 
Jak najszybciej dobiegamy, używając rabbita, po czym odpalamy ogra. Jeżeli mamy 78+ ładujemy się focus rage, jeżeli nie, to normalnie. Stunujemy, hurrican, 2 masówki, starając się stunować. Jeżeli gramy na H5, mamy łatwiej z dobiegnięciem (rush i rush impact). Jeśli walczysz z SPS'em, nie baw się w odległościówki zanim dobiegniesz (blaster), bo ci zarzuci vortex'a. Jeżeli walczysz z necrusem, spróbuj mu wpieprzyć stuna i uwalić szkieleta. Jeżeli stun nie wejdzie klepiesz jak najszybciej szkieleta. Zostajesz zbity do 30% hp, nie panikujesz ----> Bison, Zealot i patrzysz jak nuker składa się na 2 hity, o ile jeszcze stoi albo jest w s84 a ty a grade Ripost Stance off

2) Tank : Set light
Póki nie dobiegnie napieprzamy z odległościówek, masówki na odległość przy okazji się ładując (skill z 78), można też uciekać i napieprzać z dystansu (coś jak na oly), a jak podejdzie to ogr, stun (chyba, że ma set z + do resist stuna), hurricane. Jak zejdziemy do 30% to nawalamy z liścia. Ripost stance on (odbijemy stuna itp)

3) fighters (glad/tyr/berk) : Set heavy
Jak najszybciej dobiegamy na rabbicie do glada/berka (glad ma mocniejsze dystansówki, berek rush), odpalamy ogra i stun, hurri itd. Dochodzimy do 30%, bison,zealot, liści. Gdy berek odbiega biegniemy za nim, żeby nie mógł rushować, gdy zdejmie nam broń raczej po walce. Ripost stance on

4) Healer Dobiegamy na rabbicie, stun, napieprzamy ze wszystkiego co mamy. Na 30% schodzimy na hawk + zealot i jak najszybciej ubijamy przebijając się przez heala. To raczej prosta walka, bo dorwię się też dagger (czyt. nie spotkasz healera na fragach solo, just pt vs pt style) Ripost stance off

5) OL/WC Z OL'em nie ma raczej szans, limit, reszta debuffów i jak tylko wejdą to raczej po nas. Z WC łatwiej, mniej debuffów. Oboje mają dużo C, przy czym OL jeszcze sobie je rega.


Dagger ma za dużo kombinacji i stylów walki, reszte możesz doczytać w starym temacie PvP. Dodam, że jako dagger walka z każdą klasą jest 30x bardziej zróżnicowana. Ofc jeśli mowa o dużym stopniu ogarnięcia i jest to 1vs1,bo na mpvp wyciskamy piżamowców.

To zapytam się tak:
Kto robi większy damage Tyrant czy Dagger(TH)
Kto jest szybszy, moblilniejszy Tyrant czy Dagger(TH)

I pytanie moje, czy z levelem zwiększa się pdkość chodzenia, czy tak jak chodzę na 1 levelu będę chodził na zawsze?

Nie zmienia się z levelem, tak samo jak atk speed/casting. Ale ofc dostajesz na wyższym lvlu jakieś buffki pod te staty, więc nie sugeruj się postaciami 1szo levelowymi.
Większy dmg=tyrant
Mobilniejszy=tyrant
Ale TH ma niesamowitego kopa w mirage+ regular ataki, na oly jest z tym różnie, ale na open nie zdejmiesz sobie buffków odbijających dmg bo to raczej jest bez sensu. A tak po ludzku mówiąc to po prostu TH przez minutę bije kogoś, a ta osoba nie może nic zrobić, gdyż ma ściągany target. Jest to potężna zasadzka na każdą klasę. Nawet CP potki wtedy ciężko spamować. Dodatkowo z ulepszeniem {pvp} kasujesz dość szybko buffki ofiary. Wbijasz się przez tą minutę na plecki celu, bijesz regularami i czasami jakimś blowem z dużym dmg-em. To jest potęga TH, ale jednak th poza tym nie może zrobić nic i zadaje generalnie małe obrażenia, nie jest też superwytrzymały w porównaniu do tyrka. Warto dodać, że mirage działa minutę, ma reuse bodajże 5 min, no i inni niż twój cel mogą Cię bić bez dużych problemów( tylko czasem target zejdzie, nie jest to takie ciężkie). Tyr ma za to zaelota + hawka/ogra. Zaelot enchantowany trwa max 2 minuty, masz wtedy krytyki które zabijają robe usera, a nawet tanka bez UD w parę sek(nawet healer ma z tym ciężko).
Ale najważniejsze w twoim pytaniu jest podanie kroniki na której grasz/chcesz grać. Nie znam się na TH, ale tyr przez ostatnie lata zmieniał się bardzo w stylu gry i powerze. W razie potrzeby fachowych odpowiedzi zapraszam do działów tych klas na naszym forum . Tam użytkownicy w miarę szybko Ci wszystko wyjaśnią.
Albo lecisz na jakiś ogar pvp server i testujesz która klasa Ci leży.

Tyrant biega tak jak TH, tyle, że TH szybko biega tylko na dashu. Bez dasha biega coś jak tyrek bez rabbita, ale do tego dochodzi skill z 3nd (adventure riding czy jakoś tak) i wtedy jest jeszcze szybszy. Jak grasz na servie z full buffem to na th możesz biegać cały czas na dashu.


DMG:

Tyrek i TH robią porównywalny, tyle, ze tyr ma np. łatwiej z ubiciem tanków, a TH szybciej upiecze piżamowca. Jeżeli dopiero startujesz w l2, albo nie grasz zadługo (coś poniżej roku) to odradzam ci jeszcze daggera jakiejkolwiek maści, lepiej wybierz tyranta. Ma łatwiejszą farmę, łatwiejszy manor i nawet w tym pvp jest łatwiej.

Krótko opisze taktyki Tyrranta, z czego to tylko teoria, a podczas walki może wydarzyć się 1000 róznych innych rzeczy.

1) Nuker : Set Light 
Jak najszybciej dobiegamy, używając rabbita, po czym odpalamy ogra. Jeżeli mamy 78+ ładujemy się focus rage, jeżeli nie, to normalnie. Stunujemy, hurrican, 2 masówki, starając się stunować. Jeżeli gramy na H5, mamy łatwiej z dobiegnięciem (rush i rush impact). Jeśli walczysz z SPS'em, nie baw się w odległościówki zanim dobiegniesz (blaster), bo ci zarzuci vortex'a. Jeżeli walczysz z necrusem, spróbuj mu wpieprzyć stuna i uwalić szkieleta. Jeżeli stun nie wejdzie klepiesz jak najszybciej szkieleta. Zostajesz zbity do 30% hp, nie panikujesz ----> Bison, Zealot i patrzysz jak nuker składa się na 2 hity, o ile jeszcze stoi albo jest w s84 a ty a grade Ripost Stance off

2) Tank : Set light
Póki nie dobiegnie napieprzamy z odległościówek, masówki na odległość przy okazji się ładując (skill z 78), można też uciekać i napieprzać z dystansu (coś jak na oly), a jak podejdzie to ogr, stun (chyba, że ma set z + do resist stuna), hurricane. Jak zejdziemy do 30% to nawalamy z liścia. Ripost stance on (odbijemy stuna itp)

3) fighters (glad/tyr/berk) : Set heavy
Jak najszybciej dobiegamy na rabbicie do glada/berka (glad ma mocniejsze dystansówki, berek rush), odpalamy ogra i stun, hurri itd. Dochodzimy do 30%, bison,zealot, liści. Gdy berek odbiega biegniemy za nim, żeby nie mógł rushować, gdy zdejmie nam broń raczej po walce. Ripost stance on

4) Healer Dobiegamy na rabbicie, stun, napieprzamy ze wszystkiego co mamy. Na 30% schodzimy na hawk + zealot i jak najszybciej ubijamy przebijając się przez heala. To raczej prosta walka, bo dorwię się też dagger (czyt. nie spotkasz healera na fragach solo, just pt vs pt style) Ripost stance off

5) OL/WC Z OL'em nie ma raczej szans, limit, reszta debuffów i jak tylko wejdą to raczej po nas. Z WC łatwiej, mniej debuffów. Oboje mają dużo C, przy czym OL jeszcze sobie je rega.


Dagger ma za dużo kombinacji i stylów walki, reszte możesz doczytać w starym temacie PvP. Dodam, że jako dagger walka z każdą klasą jest 30x bardziej zróżnicowana. Ofc jeśli mowa o dużym stopniu ogarnięcia i jest to 1vs1,bo na mpvp wyciskamy piżamowców.

Btw, pomyłka, jak możesz odpalić juz zealota, to odpalasz zealot+hawk, bo na bisonie trzeba być poniżej 30% hp, żeby mieć dobry bonus.

I tak połowa z tego jest bez sensu w realiach mid/high h5 .

Do wcześniejszego zapytania, to nie gram 1 raz w lola, mam już Titana na 76 lvl.
A wybór pomiędzy daggerem(przykładowo (AW czy PW) a Tyrantem wiąże się tym, że chciałbym zrobić jakieś bardzo szybkiego chara zwinnego i robiącego damage, dlatego, że jak zrobię znów jakąś postać i np. na expowisku mnie zabiją, to się zaloguję na daggera/Tyranta i zrobię z moim zabójcą porządek. A co sądzicie o AW, PW. Jak oni stoją z damagem i zwinnością?

Do wcześniejszego zapytania, to nie gram 1 raz w lola, mam już Titana na 76 lvl.

Tyr będzie bardziej pasował moim zdaniem. Na open lepszy od daggera.
No i podaj kronikę. Od tego zależy odpowiedź na twoje pytanie.
PW postać bardziej moim zdaniem pod oly, AW zabójca, ale jednak stunnable i jak znajdzie się w świetle to pada szybko.

I tak połowa z tego jest bez sensu w realiach mid/high h5 .

Rushu ftw ; d