Kapa z tymi kamaelami będzie, a ja chciałem grać zerkiem
Ale zawsze jest te 50% szansy dla nas(każda z 32 class
) żeby ich uwalić, bo w końcu jak do nich dolecisz i uda ci się wyrobić z jakimś skillem to masz gf, a taki glad i tyrant na 3rd bez problemu rozwali zerka i tą wspólną klasę z rapierami dystansówkami.
Łucznicy też problemów nie będą mieli (SR nawet ma szansę ich gonić bez songa na speed 192 speeda w końcu ma [tylko +4dex], a taki HE na health secie ich rozwali bez problemów[i znowu pieprzony HE :/], PR 1 krytyk jak wejdzie bądź fatal counter przy ok.100hp to też gf).
Magowie nie mają co liczyć, chyba, że necro jak walnie anchora, bo tak to nie zdąży rzucić nuka i po nim.
Daggerowcy to będzie walka jak dagger vs dagger czyli zależna od szczęścia(szczęście=lethale, wchodzenie blowów)
Destro & WL to całkowicie nie wiem, ale sądzę, że jak dojdzie do starcia to przy destrze crush of doom i po sprawie, a przy WL to stuny będą miały dużą rolę(poza tym będą wchodziły jak masło)
Tanki będą mieli chyba największy problem i się okaże, że walka SK vs zerk będzie trwała nie wiadomo ile. Tutaj sądzę, że najszybciej poradzi sobie DA (tzn. panterka w ruch, a my tylko stuny więc ustawienia na jak najszybszy reuse shield stuna), później pal(shield stun) i TK(Liczyć na ofensywę cubiców to kretyństwo, ale zawsze szanse wzrastają) i na końcu SK(nie linczujcie mnie za to, jestem młody i głupi xD), bo u SK za dużą rolę pełni broń a jeżeli on będzie nam wywalał co chwila broń to pięścią go nie ubijemy(jeżeli tylko broń wywala, bo innaczej się to ustawi jeżeli wywala jeszcze tarczę).
Summonerzy to nie wiem.
Support i bufferzy/healerzy też nie umie wymyślić
.
Choć gdyby ncsoft updatnął EE i bishopowi skille tak, żeby działały na kamaele to nie wiem
(no, bo w końcu one są złe, mroczne itp. itd.)