Privy, community privów i inne e-penisy...

QmQ bo na stronie FB talesa pan  Vercetti przez pomylke  wstawil ten post po chwili zniknol i pokazal sie na l2drugs i panie QmQ morda w garnek wszechwiedzacy pajacu

Troszkę grzeczniej proszę.

przeciez jest grzecznie, poza tym QmQ znawca wszystkiego, boter i donat w jednym.. zreszta szkoda sie rozpisywac bo pewnie zaraz poleci flame

przeciez jest grzecznie, poza tym QmQ znawca wszystkiego, boter i donat w jednym.. zreszta szkoda sie rozpisywac bo pewnie zaraz poleci flame

jeszcze skejmer troszku bo database od adminow dostaje :/

https://www.youtube.com/watch?v=CKMyAEAHdWk

https://www.youtube.com/watch?v=CKMyAEAHdWk

achylek = stupid kid

Dużo osób tutaj gra? Opłaca się inwestować w czas w ten serwer? Bo niestety ale Tales is dead.

tyle na gathering w giran ( kazdy box dostawal reward )

Widzę ktoś tutaj botuje...
Nie ma to jak psuć komuś rozgrywkę

Po usuniętych polach widzę, że bocik to raczej adrenaline, napis zasłonięty pasuje ale spokojnie, dowiemy się i zgłosimy

Chyba nie sądzisz, że tylko jedna osoba botuje i Twoje zgłoszenie coś da...

Dużo osób tutaj gra? Opłaca się inwestować w czas w ten serwer? Bo niestety ale Tales is dead.

tyle na gathering w giran ( kazdy box dostawal reward )

Widzę ktoś tutaj botuje...
Nie ma to jak psuć komuś rozgrywkę

Po usuniętych polach widzę, że bocik to raczej adrenaline, napis zasłonięty pasuje ale spokojnie, dowiemy się i zgłosimy

PLIX NIE REPORTUJ JA DOBRY GRACZ, TO TYLKO CHWILA ZWATPIENIA, JUZ NIGDY GO NIE WLACZE

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

On raczej zarobkowo to robi.

Zresztą community privów dzieli się na ludzi:
- CP co celują w topkę (dota na start, itemy od admina za zrobienie side, walka o epiki, szybki cashout i przejscie na inny serwer)
dużo funu, pvp, po spieniężeniu wychodzą na 0 lub spory +

- Adena sellerzy,
Na mała skalę dps+spoil+buff boksy i klepie takie coś po jaskiniach, katach, fog 24/7.
Na dużą skalę armie spoili po kluczowych miejscówkach, SOPy, recki, keye w zależności od serwera manory, manipulacje rynkiem (kup->sprzedaj), plvl za adena/donat, sprzedaże postaci.

- casual donatorzy
Typowy Polak z UK lub jednostki z zachodu, stworzy sobię ulubioną postać, ubiera się za dote, zakeny, AQ, ele krysie, latarki. Jak już się odpicuje to akurat serwer się zamyka.

- f2p
Ciśnie farmę, składa seta miesiąc czasu, drugi miesiąc wbija ele, łapie fame na siege leżąc, zakeny z randomami, jak już ma ogarnięty set to serwer jest pusty.

Są jeszcze factor wannabe, pve carebears i jakieś inne przypadki.
Wiekszość graczy robi czyste kalkulacje, jak najszybciej, jak najwięcej, bo każdy priv to tykająca bomba.
A tacy beztroscy gracze się później budza z reką w nocniku, z na wpół zrobiną postacią i pustym serwerem.

On raczej zarobkowo to robi.

Zresztą community privów dzieli się na ludzi:
- CP co celują w topkę (dota na start, itemy od admina za zrobienie side, walka o epiki, szybki cashout i przejscie na inny serwer)
dużo funu, pvp, po spieniężeniu wychodzą na 0 lub spory +

- Adena sellerzy,
Na mała skalę dps+spoil+buff boksy i klepie takie coś po jaskiniach, katach, fog 24/7.
Na dużą skalę armie spoili po kluczowych miejscówkach, SOPy, recki, keye w zależności od serwera manory, manipulacje rynkiem (kup->sprzedaj), plvl za adena/donat, sprzedaże postaci.

- casual donatorzy
Typowy Polak z UK lub jednostki z zachodu, stworzy sobię ulubioną postać, ubiera się za dote, zakeny, AQ, ele krysie, latarki. Jak już się odpicuje to akurat serwer się zamyka.

- f2p
Ciśnie farmę, składa seta miesiąc czasu, drugi miesiąc wbija ele, łapie fame na siege leżąc, zakeny z randomami, jak już ma ogarnięty set to serwer jest pusty.

Są jeszcze factor wannabe, pve carebears i jakieś inne przypadki.
Wiekszość graczy robi czyste kalkulacje, jak najszybciej, jak najwięcej, bo każdy priv to tykająca bomba.
A tacy beztroscy gracze się później budza z reką w nocniku, z na wpół zrobiną postacią i pustym serwerem.

sad but true elegancko ujęte

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

tak, dzieki temu moj e-penis rosnie

On raczej zarobkowo to robi.

Zresztą community privów dzieli się na ludzi:
- CP co celują w topkę (dota na start, itemy od admina za zrobienie side, walka o epiki, szybki cashout i przejscie na inny serwer)
dużo funu, pvp, po spieniężeniu wychodzą na 0 lub spory +

- Adena sellerzy,
Na mała skalę dps+spoil+buff boksy i klepie takie coś po jaskiniach, katach, fog 24/7.
Na dużą skalę armie spoili po kluczowych miejscówkach, SOPy, recki, keye w zależności od serwera manory, manipulacje rynkiem (kup->sprzedaj), plvl za adena/donat, sprzedaże postaci.

- casual donatorzy
Typowy Polak z UK lub jednostki z zachodu, stworzy sobię ulubioną postać, ubiera się za dote, zakeny, AQ, ele krysie, latarki. Jak już się odpicuje to akurat serwer się zamyka.

- f2p
Ciśnie farmę, składa seta miesiąc czasu, drugi miesiąc wbija ele, łapie fame na siege leżąc, zakeny z randomami, jak już ma ogarnięty set to serwer jest pusty.

Są jeszcze factor wannabe, pve carebears i jakieś inne przypadki.
Wiekszość graczy robi czyste kalkulacje, jak najszybciej, jak najwięcej, bo każdy priv to tykająca bomba.
A tacy beztroscy gracze się później budza z reką w nocniku, z na wpół zrobiną postacią i pustym serwerem.

True story. Dowód na to że to community jest śmieciowe a nie, wiecznie zwalanie winy na adminów. Ile się naczytałem że stalonka czy ktoś tam są pazerni na kasę i ciągle wipe. Nikt inny ich tego nie nauczył, tylko i wyłącznie "gracze"... O ile można ich tak nazwać. Ile typów tutaj płacze że serwery są takie do dupy a sami niszczą każdy kolejny. Szkoda ze za hipokryzje banów się nie dostaje.

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

tak, dzieki temu moj e-penis rosnie

sorki ale nie masz penisa. Gdybys mial to gralbys uczciwie i wtedy pokazalbys tego swojego bolca. Takto pokazujesz jak bardzo jestes niedowartosciowany, jak malo masz przyjaciol z ktorymi moglbys pograc i dojsc do czegos.

Gralem na wielu serwerach mid, high i low na ktorych ( nie zebym podbudowywal swoje ego jak ty ) osiagalem bardzo duzo.. hero, postacie zrobione na takim poziomie, ze dawalem rade wiekszosci. Sam, nie dzieki botowaniu. Nie mialem tylko valdka bo go nie potrzebowalem ze wzgledu na klase ktora gralem. Wtedy mozna czuc frajde z gry w ktora sie gra.. oly, siege, tw, mass pvp, pvp. A ktos taki jak ty ? Frajda bo puscil 2 pt botow na 3 kompach na pare dni i jara sie z tego ze cisnie na pvp Robisz to pod zarobek ? Idz do pracy i zarabiaj albo jak juz grasz w l2 to graj uczciwie a nie psuj rozgrywki innym

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

tak, dzieki temu moj e-penis rosnie

sorki ale nie masz penisa. Gdybys mial to gralbys uczciwie i wtedy pokazalbys tego swojego bolca. Takto pokazujesz jak bardzo jestes niedowartosciowany, jak malo masz przyjaciol z ktorymi moglbys pograc i dojsc do czegos.

Gralem na wielu serwerach mid, high i low na ktorych ( nie zebym podbudowywal swoje ego jak ty ) osiagalem bardzo duzo.. hero, postacie zrobione na takim poziomie, ze dawalem rade wiekszosci. Sam, nie dzieki botowaniu. Nie mialem tylko valdka bo go nie potrzebowalem ze wzgledu na klase ktora gralem. Wtedy mozna czuc frajde z gry w ktora sie gra.. oly, siege, tw, mass pvp, pvp. A ktos taki jak ty ? Frajda bo puscil 2 pt botow na 3 kompach na pare dni i jara sie z tego ze cisnie na pvp Robisz to pod zarobek ? Idz do pracy i zarabiaj albo jak juz grasz w l2 to graj uczciwie a nie psuj rozgrywki innym

w h5 bez bota odpalonego gdzieś wpizdu na mapie, nie jesteś w stanie nic zrobić. Dlatego dałem sobie spokój

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

tak, dzieki temu moj e-penis rosnie

sorki ale nie masz penisa. Gdybys mial to gralbys uczciwie i wtedy pokazalbys tego swojego bolca. Takto pokazujesz jak bardzo jestes niedowartosciowany, jak malo masz przyjaciol z ktorymi moglbys pograc i dojsc do czegos.

Gralem na wielu serwerach mid, high i low na ktorych ( nie zebym podbudowywal swoje ego jak ty ) osiagalem bardzo duzo.. hero, postacie zrobione na takim poziomie, ze dawalem rade wiekszosci. Sam, nie dzieki botowaniu. Nie mialem tylko valdka bo go nie potrzebowalem ze wzgledu na klase ktora gralem. Wtedy mozna czuc frajde z gry w ktora sie gra.. oly, siege, tw, mass pvp, pvp. A ktos taki jak ty ? Frajda bo puscil 2 pt botow na 3 kompach na pare dni i jara sie z tego ze cisnie na pvp Robisz to pod zarobek ? Idz do pracy i zarabiaj albo jak juz grasz w l2 to graj uczciwie a nie psuj rozgrywki innym

Mistrz. Nic dodać nic ująć.

 w h5 bez bota odpalonego gdzieś wpizdu na mapie, nie jesteś w stanie nic zrobić. Dlatego dałem sobie spokój
[/quote]

Owszem kolego da się. Niestety większość ludzi na takich serwerach to boterzy. Dla nich end game jest wtedy gdy wyfarmią w tydzień sety i bronie. Pózniej szybki emo quit bo normalni gracze ich doganiają, przecież mogą być lepsi od nich więc trzeba wyjść i krzyczeć że się jest top "tyrikiem eu" czy kimś innym. Pamiętam jak kiedyś na serwerach nie było czegoś takiego jak end game. Była ciągła walka o epiki, rb, zamki itd. Teraz to szkoda komentować. To nie wina administratorów tylko byle jakich graczy.

i taki QmQ pozniej sadzi ze jest pro odpali bota, nafarmi tyle kasy ze stac go na top eq i mysli ze jest kozak.. zalosne to jest

tak, dzieki temu moj e-penis rosnie

sorki ale nie masz penisa. Gdybys mial to gralbys uczciwie i wtedy pokazalbys tego swojego bolca. Takto pokazujesz jak bardzo jestes niedowartosciowany, jak malo masz przyjaciol z ktorymi moglbys pograc i dojsc do czegos.

Gralem na wielu serwerach mid, high i low na ktorych ( nie zebym podbudowywal swoje ego jak ty ) osiagalem bardzo duzo.. hero, postacie zrobione na takim poziomie, ze dawalem rade wiekszosci. Sam, nie dzieki botowaniu. Nie mialem tylko valdka bo go nie potrzebowalem ze wzgledu na klase ktora gralem. Wtedy mozna czuc frajde z gry w ktora sie gra.. oly, siege, tw, mass pvp, pvp. A ktos taki jak ty ? Frajda bo puscil 2 pt botow na 3 kompach na pare dni i jara sie z tego ze cisnie na pvp Robisz to pod zarobek ? Idz do pracy i zarabiaj albo jak juz grasz w l2 to graj uczciwie a nie psuj rozgrywki innym

Zwlaszcza ze boce tylko po to zeby sprzedawac adene ( co juz chyba QRQ napisal ), nie gram juz normalnie od 5+ lat, raz do roku jak widze ze tales startuje robie postac zeby pobawic sie przez 1-2tyg i tak pozniej wszystko sprzedaje. Gratulacje ze masz przyjaciol w grze, najwyrazniej moim znajomym sie znudzilo tryhardowanie na miesiecznych midach i robia to co ja. Gratulacje tez za to ze tracisz czas grajac w l2 zamiast puscic bota i wyjsc z domu^^. Mam prace ale czemu mam sobie nie dorobic cos poza nia? Ciskasz po calosci w 2k17 ze ktos uzywa bota, 10lat temu tez ludzie uzywali ( l2walker, l2net ). Czerpiesz frajde z farmienia recznego na midach ktore postoja miesiac lub max 1.5? Rob to, przeciez ci nie zabronie jak cie to w jakis sposob relaksuje. Co do "psucia gry komus" ( chociaz uwazam ze to debilizm to co napisales do mnie iz solo player jak ja psuje gre innym dlatego ze boce, gdzie podejrzewam ze w kazdym znaczacym CP na midkach przynajmniej kilka osob takowego ma). Jak moge ja komus psuc gre jak nawet nie robie postaci na takowe pvp/mass pvp o ktorych wspomniales bo mnie juz ta gra nie jara?
Nie znajdziesz EU mida bez ludzi uzywajacych bota bo jak juz napisalem kazde liczace sie CP ktore wbija na midka  dostaje darmowe itemki/DP lub protekcje przed banem. Myslisz ze administracji na takich serwerach nie stac na to by wynajac 2gmow ( jeden lata za dnia, 2gi w nocy) tylko po to by banowali/jailowali boty? Wystarczy im zaplacic to 100-150e ( mozesz mi wierzyc lub nie ale dla admina ktory otwiera serwer co 2miechy i ma 1.5k ludzi online to jest jak kupno wacikow) tygodniowo i napewno by sie znalazlo duzo osob chetnych na taki deal. Pomysl teraz czy jakis admin to zrobi, jak nie bedzie miec online z botow zwykli ludzie odejda bo bedzie zbyt maly online, klany botujace pojda na inny tego typu serwer ( takowe serwery wyskakuja jak grzyby po deszczu ), jak zwykly Janusz zobaczy ze wszyscy przeszli z serwera XX na serwer XY tez pojdzie za nimi a to jest strata dla admina bo moze by ktos z tych zwyklych ludzi kupil od niego jakiegos ajtemsa czy innego DP.
PS.
Ale i tak zycze ci zebys znalazl swoj serwer gdzie z przyjaciolmi mozesz sobie recznie pobic i zaden bot ci nie bedzie psuc gry.
ps2.
Jak juz zaczelismy o tych penisach smieszkowac to dopisze ze dam sobie tego PENISA odciac ze i tak ktos bedzie tam bocic.

Pozdrawiam.

Ja tylko się zgodzę z tym co ktoś napisał, że tak naprawdę gracze doprowadzili do sytuacji jaka jest. Wiadomo nie każdy admin ma głowę na karku i wystarczające umiejętności/odpowiedniego dev'a. Mimo wszystko to polityka graczy i ich działanie sprawiło, że rynek serverów się dostosował do sytuacji i zachodzących zmian.

Aktualnie gram dla przyjemności ze znajomymi, przyjaciółmi ( zdziwisz się ale ale dawniej za czasow dragon network infiniti x5, gravelanda x13 i innych hr srv można było spotkać fajnych ludzi - z wieloma spotkałem się 7-8 lat temu pierwszy raz i do dzisiaj spotykamy się w sylwestra, wakacje itp ) po 2-3h max dziennie i dochodzimy do tego co Ty bardzo szybko. Nie potrzebujemy dotować, botować - poprostu psuć rozrywke innym gracza podobnym do Nas. Także nie pierdziel mi tu ze przykre jest to iz lepiej zostawic bota i wyjsc z domu niz grac uczciwie ( LOL ). Kiedys sie gralo po 20h dziennie i mialo sie wszystko, skoro wolisz grac jak grasz ( o ile to mozna nazwac graniem ) to tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak malego masz kutafona i 0 znajomych, dobrej pracy ( skoro bys takowa mial nie musialbys grac dla pieniedzy tylko gralbys 4fun ). Przypuszczam ze jestes takim malolatem, grubasem z paskudnym dziobem, ktory nie ma przyjaciol z ktorymi moglby razem pograc, wyjsc na piwo itp dlatego boci i sprzedaje hajs zeby tylko podpakowac swoje ego. Przykre to jest

Aktualnie gram dla przyjemności ze znajomymi, przyjaciółmi ( zdziwisz się ale ale dawniej za czasow dragon network infiniti x5, gravelanda x13 i innych hr srv można było spotkać fajnych ludzi - z wieloma spotkałem się 7-8 lat temu pierwszy raz i do dzisiaj spotykamy się w sylwestra, wakacje itp ) po 2-3h max dziennie i dochodzimy do tego co Ty bardzo szybko. Nie potrzebujemy dotować, botować - poprostu psuć rozrywke innym gracza podobnym do Nas. Także nie pierdziel mi tu ze przykre jest to iz lepiej zostawic bota i wyjsc z domu niz grac uczciwie ( LOL ). Kiedys sie gralo po 20h dziennie i mialo sie wszystko, skoro wolisz grac jak grasz ( o ile to mozna nazwac graniem ) to tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak malego masz kutafona i 0 znajomych, dobrej pracy ( skoro bys takowa mial nie musialbys grac dla pieniedzy tylko gralbys 4fun ). Przypuszczam ze jestes takim malolatem, grubasem z paskudnym dziobem, ktory nie ma przyjaciol z ktorymi moglby razem pograc, wyjsc na piwo itp dlatego boci i sprzedaje hajs zeby tylko podpakowac swoje ego. Przykre to jest

Wszystko to co napisales wytlumaczylem w poprzednim poscie, dlatego nie rozumiem po co te wywody. Jedyne co tu zawarles sensownego to wyimaginowany obraz mojej osoby( nie dodales iz jestem rudy, smierdze moczem i moja praca jest cyganski sport aka "pan da" pod biedronka".

spoko moze byc i tak