Piekara to dość kontrowersyjny autor , co nie zmienia faktu ze jego koncepcja swiata w ksiazkach o Mordimerze mi sie strasznie podoba jak na razie czytalem tylko ''Miecz Aniolow" czy jakos tak i powiem ze jedyne co mi sie nie podoba to to iz ksiazka ta nie jest jedna spojna historia tylko rozne male historyjki ( w tym co czytalem bylo chyba 5 )
Ale zauważ, że w jakiś sposób te historie się ze sobą łączą... Coś na kształt kolejnych losów bohatera bez wspominania za bardzo historii poprzednich opowiadań. Podobna konstrukcja występowała w pierwszym tomie "Wiedźmina" Sapkowskiego... Reszty nie czytałem, bo mnie zbytnio nie zaciekawiło...
Ale za to zaciekawiła mnie książka tudzież saga o Conanie. Nie chodzi mi tu o kontynuatorów (na podstawie książki jednego z kontynuatorów został nakręcony film "Conan barbarzyńca") ale opowiadania napisane przez Howarda i poprawione/uszeregowane przez Spraque de Camp'a i Lin Cartera. W sumie 9 średnich tomów, które bardzo fajnie się czyta. Odkrywa się nową historię bohatera, lecz można zacząć czytać ją od prawie dowolnego momentu (wyjątek stanowi jedyna powieść Howarda o Conanie)
Gorąco polecam. A ci co mówią, że Conan był rębajłą napiszę, że pewnie oglądali tylko film/serial lub czytali komiks, a nie znają książki
Aha i coś do klimatu SF...
Wojna światów, Wehikuł czasu H.G. Wells
i coś z pogranicza...
Stwory światła i ciemności Roger Zelazny. Jak to właśnie znalazłem jakąś recenzję książki to: "Strasznie trudno zakwalifikować ją do jakiegokolwiek nurtu fantastycznego (przynajmniej dla takiego laika jak ja). Dokładna mieszanka mitologi egipskiej, s-f i wielu nie zidentyfikowanych przeze mnie wątków.[...]Trzeba jednak przyznać, że mimo pokręconej narracji książka po przebrnięciu przez pierwszy rozdział wciąga."
Source