LOOOOOOOOOOL:D Smieszne:D Krasie po to sa zeby produkowac sprzet i zbierac materialy:D Tak, niedlugo beda kosic w pvp:P
Wrrrrr .... Powiem Ci pare slow od Krasnoluda !
Fakt, jestesmy jedyna rasa poszukiwaczy skarbow i kowali - kto co lubi!
Przestalem juz denerwowac sie takim podejsciem do Krasnoludow radze jednak pamietac o tym, ze dla doswiadczonego mieszkanca krolestwa Aden jest to fascynujaca rasa.
Jestesmy wspanialymi rzemieslnikami, rzezbiarzami, obrabiamy drogocenne kamienie jak nikt inny!
To prawda, ze kryjemy swoje tajemnice, ale wypracowalismy je ciezko - przez cale wieki!
Jaka jest prawda o nas? - Prosze bardzo:
"(...)Przed wiekami, kiedy Pan stworzyl swiat, uznal, ze potrzebuje pomocnikow, ktorzy pomogliby mu wznosic gory i dbac o fundamenty podslonecznych krain. Gleboko pod ziemia wzial najtwardszy granit i uksztaltowal z niego szkielet. Miesnie wykul z czarnego zelaza i otoczyl skora z czystego srebra. W piers wsadzil serce szczerozlote, a w oczodoly - najczystsze diamenty. Potem glosem jak trzesienie ziemi po siedmiokroc zawolal "Wstan!". I powstal Pierwszy, Ojciec calego plemienia. I sluzyl Panu, wznoszac ze swoimi dziecmi gory, dbajac o fundamenty podslonecznych krain i walczac ze stworami czajacymi sie w mroku pod swiatem. Az kiedys Pan rzekl do swoich slug: "Wasza sluzba skonczona. W zamian daje wam wszystko, co lezy pod ziemia, wszystkie skarby i tajemnice. Mieszkajcie tu i dbajcie o to, juz nie jako sludzy, lecz wlasciciele, gdyz w nagrode ode mnie otrzymujecie to krolestwo".
I tak sie stalo.
Krasnoludy zawsze kojarzone byly z gornictwem, obrobka metali i handlem. Do dzis wiekszosc z nich, niezaleznie od klasy spolecznej, zwiazana jest z tymi dziedzinami. Krasnoludy pracuja jako mechanicy, gornicy, inzynierowie, robotnicy. Wielu jest wsrod nich znanych wynalazcow, inwestorow, wlascicieli fabryk, bankierow. W niektorych krajach klany krasnoludzkie tworza trzon arystokracji. Ci, ktorzy wybrali kariere wojskowa, sluza w ciezkiej piechocie, wojskach pancernych, wsrod saperow badz piastuja stanowiska w sztabie. (...)"
Jestesmy docenianymi fachowcami nawet w najdalszych zakatkach krain o ktorych wasc nie masz nawet cienia pojecia!
Nasza sila i bohaterskosc, upor i duma jest znana kazdemu.
Dluga gadanina - krotki sens:
Na golasa bys biegal mospanku, gdyby nie my!
Kijem bys machal - na muchy polujac, gdzies na jakims pastwisku,
o TOI, czy Goddard slyszalbys tylko przechodzac obok Krasnoludzkich osad!
Zapominasz o jednej z najwazniejszych zasad w obcowaniu z Krasnoludami:
"Nigdy nie obrazaj Krasnoluda ... lepiej od razu kup trumne!"