Miałem zapytać na elektrodzie ale
na razie zamieszcze tutaj.
Ściągam tylko filmy avi i ostatnio widzę że coraz częściej są one w systemie dźwięku 5.1. Zaczyna mnie to powoli wkurzać że oglądając film muszę podgłaśniać na dialogach a gdy się zaczyna jakaś akcja, strzelaniny to ściszam bo uszy pękają.
na razie mam amplituner Fisher CA-M100 i do niego podłączone 2 Tonsilki 40w i sobię chwalę bo głośno nie słucham a od głośnej muzy mam słuchawki. Moja płyta główna to Epox 8rda w której standardowe ustawienie głośniki-micro-aux in można zworką zmienić w "głośniki przód-głośniki tył-subwoofer(bez suba bo gniazdko coś szwankuje)".
Chciałbym wiedzieć jak będzie najtaniej zrobić 5,1 a przynajmniej sprawić żeby dźwięk był równy dla mowy i efektów. Jak
na razie moja dedukcja podpowiada mi że mam 3 wyjścia.
A. Kupić jakiś tani wzmacniacz/amplituner podobny do tego co mam z wyjściem na 2 głośniki i do niego dokupić 2 podobne głośniki. Więc były by 2 wzmacniacze do 2 par kolumn. Widziałem jakieś Diory,JVC i Kenwoody używane po 99zł więc z głośnikami nie przekroczyłoby 250zł.
B. Zakupić tani wzmacniacz 5.1
TEGO typu i wtedy mam jedno urządzenie, jedna gałka głośności, jednen przełącznik między urządzeniami itp. A do niego także głośniki. Szczerze mówiąc to nie uśmiecha mi się ten wzmacniacz, nie znam się ale pachnie mi jakimś tanim chińskim szitem.
c. Kupić zestaw 5.1 Creativa, Logitech lub
Taki a to co mam gdzieś opchnąć czy używać do imprez typu sylwester. Jednak podczas kupowania tych tonsili troszkę podkształciłem wię w necie żeby nie kupować kota w worku i o ile dobrze pamiętam ludzie związani z DIY i szeroko pojętym dźwiękiem wszędzie mówią że takie zestawy nie mają startu do najprostszego zestawu używanego wzmacniacza Yamahy + 2 kolumny Tonsil/Altus/Jamo
Jeszcze raz przypominam że nie zależy mi na głośnym audiofilskim słuchaniu bo mieszkam w bloku. Chodzi mi o tanie słuchanie w jakości takiej jak mam dotychczas bo od głośności mam słuchawki