Sorry, że tak późno i topic jak widzę już wygasł trochę, ale dopiero wróciłem i mam nadzieję, że nie jestem na tyle podchmielony, by nie dąło się mnie zrozumieć... ^^
Mam pytanie:) to kiedy zamierzasz się bawić w pvp ? jak wszyscy na serverze beda mieli 85 i 100% i skille +30 / +15 ? top sprzet +16 ... boss jevelery rowniez +16 Hummm mi to przypomina jakis hirate priv minimum x5000 xD.
Widzisz, jak miałbym przybrać funkcję do lvla od siły na PvP, to użyłbym funkcji pierwiastkowej. Dlaczego? Bo do pewnego momentu 1 lvl w tą czy tamtą, to jak dzień do nocy. Po osiągnięciu tego określonego lvla (imho to jest 80), różnica przestaje być tak wyrazista.
Na 80 lvlu możesz włożyć już S80 seciki, które wiele osób olewa z 76 do 80, licząc na szybki (w tej grze to pojęcie względne) przeskok z A do s80, na 80 lvlu możesz również powykręcać skille już na około 10-14 (spróbuj zrobić to na 77 lvlu np) i mieć już większość niezbędnych skilli do PvP.
Oczywiście, enemy mogą mieć wszystko dużo lepsze, ale to już nie ta różnica, jak przed 80, a po 80, która imho jest jak bicie w S grade kolesia co ma B grade.
Nie zamierzam farmić wiecznie (chociaż w l2 to podstawa by do czegoś dojść) i każdy kto mnie trochę zna, wie, że PvP szukam i prowokuje dużo i bardzo często. Ale z enemy, którzy nie odbiegają od mojego party + - 30% siły, jaką dysponuje moje party. Zatem chcę powiedzieć, że będę usatysfakcjonowany wstępnie, gdy całe moje party założy s80.
Nie mam frajdy w zaczepianiu ludzi, którzy ściągną nas na hita, choćbyśmy ogarniali i mieli skilla 10 x lepszego niż oni, tylko dlatego, że różnica tych wszystkich aspektów im na to pozwala.
To trochę jak z ele w broni ze 145 na 150. Jto zna budowesystemu, wie jak dużo robi te brakujące 5 atri ; )
Co do enemy mooncweli, deuxów i fame, to tak jak mówię, screenów nikt non stop nie robi, ale w party na party to rzadko kiedy są wstanie wygrać przeciw któremuś z naszych wyżej lvlowych constów. To są enemy na początek, za jakiś czas przyjdzie pora na innych i na budowę jakieś polityki w szerszym zakresie.
Jeszcze 1 sprawa Chiniol, piszesz o tym, że salwa poleciała, gdy ktoś temat rozkręcił. Zwróc uwagę, że u nas 99% klanu miał w dupie, że Party Benka pknelo kilku x kogoś na subie, albo, że wpadli w full party na SV i pk-neli 2-3 pojedyńcze osoby. Skoro to jest ich szczyt możliwości, to mówi się trudno, nikt tego na forum nei zamierzał z nas wywlekać, ale chyba chłopakom zaczęło przeszkadzać, że jeszcze nikt z nas o to dramy nie robił : >
A w kwestii wojny z deuxami, to sam akurat zacząłeś temat, ja jedynie z Tobą rzeczową dyskutuję.
--------------------
a co do Benka party, to tak jak pisałem, nie róbcie z siebie hipokrytów, bo jak widać wiele razy pisaliście 1, a robiliście co innego. Tak samo jak z tym, że niby nie mieliście parcia na bycie czymś innym niż "1 party clan" co już wam po prostu pokazałem, że tak nie było ; )