Gratulacje Darth. Zasililes szeregi elitarnego klubu hejterow Analiona,
Tak jak pisalem, w zasadzie od poczatku tego PT darth nie zyczyl mi dobrze i naprawde sie dziwie czemu tu przebywal (aa zapomnialem, mial dar przewidywania i wiedzial, ze do PT przybedzie w koncu Stark i Erni ; p )
ktorego czlonkowie najpierw mieli z nim stycznosc przez dlugi czas, a po wyjsciu z pt wypisuja same glupoty i bajeczki. Z reszta pewnie Cie to juz nie interesuje.
QQuentim, a juz zapomniales, jak wraz z calym pt (Slon, Miedziak, Yami, Smakus itd.) cisnales ostro po darthcie (zreszta darth, ma dostep do starego most hated forum i tam sa zarowno twoje i moje posty). Ale rozumiem, teraz puszcza sie to w niepamiec ; p
Analion zniszczyl Ci zycie,
Jak rozumiem aluzja do Gimliego, ale na podstawie tego co piszesz, zapytam cie jeszcze raz, rozumiem, ze w zwiazku z tym co piszesz, to teraz z Viriskenem bylbys niezlym kumplem? Z tym niszczeniem zycia sobie upodobales, a na vencie sam opowiadales co bys zrobil Viriskenowi jakbys go spotkal w realu (i notabene jak smakus znalazl jego adres, to az to rozpatrywales by zlodziejowi zlozyc drobna wizyte, prawda? : > ) No coz, szkoda ze ludziom opinie i swiatopoglad sie tak zmienia
nikt juz nie wezmie Cie do party (dla Analiona to najwyzsza mozliwa kara, jaką mógł wydać). Ale kim ja jestem ze to pisze? przeciez nawet nie wbilem 80, wiec w oczach pana Analiona jestem pchelką.
Tez lubisz sobie poopowiadac. Ja nawet nie wiem kim ty w koncu grasz u Kaczora, jaki masz lvl i malo mnie to interesuje, pewnie podobnie dziala to w druga strone, czyz nie?
W sumie nie wiem po uj cie tak produkujecie. Na poczatku jak Analion na sile bronil swoich racji, dobrodusznosci i dziewictwa bylo zabawnie, ale ile razu mozna czytac ze jest pvp masterem i ma bardzo zgrane part (co widac po hejterach i rotacjach). Wiekszosc ludzi z franza/lancera dobrze wie jaki jest Analion i to co Darth napisales nie wniesie nic nowego. Reszta ma to gleboko w dupie i nawet tego nie czyta.
Dobrze, ze forum ma takich oswieconych uzytkownikow, ktorzy wreszcie otworza innym ludziom oczy co jakis czas, z kim maja do czynienia. Od dzis mozesz pisac razem z Darthem i znow mozesz pogadac ze swoim best friend Darthem z Franza, ktorego klan musiales opuscic, bo pewnie cie zmusilem, no nie? ; p
Co do ogarniania na PvP, to pisze na kazdym kroku, ze je najbardziej lubie w tej grze i nigdy nie chce ich unikac, reszte w tym czy ktos ogarnia czy nie, weryfikuja juz inni. Notabene co do tego ma grono hater'ow to moge tylko zgadywac co miales na mysli.
Rotacje? No coz, masz racje, z poczatku party zostalem tylko ja.
Sila rzeczy nic poradze, gdy Zosiek z bratem stwierdzili, ze koncza grac w l2 z powodow osobistych
ze Dramir (ciekawe kto pamieta?) stwierdzil, ze na l2 nie bedziem ial czasu od wakacji
ze Delios skonczyl z powodu Dartha (o czym sam pisal)
ze Neural chcial pograc SR-em w dywanach
ze Yami nie mogl ogarnac L2 i jego starszych z fest podejsciem do tej gry ; p
ze Kuba (Deltherion) ma prace na 3 zmiany?
...
Tak w zyciu bywa, ze kiedys kazdy przestaje w to grac. Ja bede milo wspominal gre z tymi ludzmi (praktycznie z kazdym) i uszanuje ich decyzje i od czasu do czasu mozna pogadac. Rozumiem, ze dla ciebie to zbyt skomplikowane kwestie i kazdy wg ciebie wyszedl z tego PT z takiego powodu jak Darth. Zatem szukaj dalej nowych teorii, a ja chetnie poczytam jutro wieczorem : >