Witaj
Gość

Wątek: L2 vs WoW ciąg dalszy  (Przeczytany 22705 razy)

  • Wiadomości: 777

  • Pochwał: 15

  • Onlife
L2 vs WoW ciąg dalszy
« dnia: Styczeń 24, 2009, 10:59:31 am »
Jest to kontynuacja dyskusji zaczętej TUTAJ

Wtrącę parę groszy.
Ogromną siłą wowa oprócz samego grania są również addony. Udostępnienie Możliwości modyfikacji interfejsu to naljepsze co mógł Blizzard dać graczom oprócz samej rozgrywki. Ja nie wyobrażam sobie teraz grania w takiego L2 bez modyfikacji pasków skilli. Po prostu wiem że byłoby ultra niewygodne.

A walki "slow motion" są tylko dlatego że nie można castować w czasie ruchu. Gdyby to umożliwić i wprowadzić GCD (musiało by być bo wszystko by się działo za szybko) to byłoby już fajnie.

Ale jest parę patentów które w L2 są dobre

1. Brak podziału na 2 strony. Wiem wiem, daje to kopa dynamice gry bo nie ma pacyfistów - jak widzisz że leci czerwony nick na ciebie MUSISZ wyjąć broń. Ale imo fajniej byłoby gdyby po prostu był podział na gildie i wojny między nimi. Może nie dokładnie tak jak w L2 bo tamtejszy system umożliwia PKowanie ale np że klan (przymierze) "A" ma na czerwono graczy z klanu (przymierza) "B" z którymi ma wojne. I wtedy jest dynamika, jest konflikt ^^ i jest możliwość wyżycia sie :D. Wtedy z większą ilościa graczy by się miało kontakt i przede wszystkim dużo więcej byłoby itemów na AH. Ja wiem że na offie jest tyle osób że nie ma z tym problemu ale i tak pomysł z klanami (przymierzami) bardziej mi się podoba. Zresztą ja dotąd grałem na 3 serwach. I nie wiem jak na abbysie ale na existence zawsze były 2 ogromne przymierza które ze sobą zajadle walczyły. Pamiętam że jednych przezywali ogórki (zielony crest) a drugich pomidory (czerwony ^^) i dłuugie i ciężkie boje były między tymi 2 przymierzami. Przez chwilę nawet nasze przyierze walczyło po stronie pomidorów, bo ogórki ogólnie bardzo dawały się we znaki wszystkim i nikt ich nie lubił ale i tak mieli duuże przymierze i przede wszystkim super ekwipunek.

2. Hatchlingi - heh , lubiłem je zdobywać, niezłą kasę robiłem na tym ale przedewszystkim lubiłem je expić. Chciałbym żeby np taki smoczek był alternatywą dla mountów. Żeby w przeciwieństwie do mounta smoczek nic nie kosztował ale dało się go wyexpić do fly mounta, choc  oczywiście byłoby to bardziej pracochłonne.

3. Spoilów - heh po prostu nadal bardzo mi się podoba pomysł z krasiem wyjmującym dodatkowe itemy z mobów. Wiem że ma widzenie skarbów ale to nie to. Ponadto powinni mieć porządny bonus do profek z miningiem i leathera - dodatkowe punkty i może nawet recki. Tylko wtedy Gobliny musiały by stanąć po stronie hordy żeby wyrównać szanse ^^

5. Silniejsze bossy - jak ostatnio jak z Narcyzem (on i ja 60lvl) biliśmy 63 elite do questa to mi się przypomniały bossy z L2. Zawsze miały kuuuupe HP i biło się je parę minut mimo że biło je nieraz 2 pełne party. Nawet nie mówię już o epic bossach.

6. Siege - o tego mi najbardziej brakuje. To były dobre czasy kiedy mieliśmy w weekendy zbiórki, każdy ostrzył broń, kupował tyle potów, resów i ssów ile mógł udźwignąć, zmniejszał na maksa poziom grafiki i jazda!! Widok tych rzeszy graczy  naparzających się jest zawsze niezapomniany.

Tyle ode mnie. Wiem że następne kroniki chyba mają trochę upodobnić l2 do wowa ale nie znam szczegółów więc nie wypowiadam się
It's nice to be important but it's more important to be nice

In every life we have some trouble
 When you worry you make it double


Cytat: naris
How to PvP with a lock: Bind 1/3 of you keyboard to fear, 1/3 to dots and 1/3 to destruction spells.
Smash you head into the keyboard. YYYAAARRRGGGH!!!


  • Wiadomości: 78

  • Pochwał: 0

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 24, 2009, 11:08:17 am »
5. Silniejsze bossy - jak ostatnio jak z Narcyzem (on i ja 60lvl) biliśmy 63 elite do questa to mi się przypomniały bossy z L2. Zawsze miały kuuuupe HP i biło się je parę minut mimo że biło je nieraz 2 pełne party. Nawet nie mówię już o epic bossach.

6. Siege - o tego mi najbardziej brakuje. To były dobre czasy kiedy mieliśmy w weekendy zbiórki, każdy ostrzył broń, kupował tyle potów, resów i ssów ile mógł udźwignąć, zmniejszał na maksa poziom grafiki i jazda!! Widok tych rzeszy graczy  naparzających się jest zawsze niezapomniany.


Punkt 5. Co do bossów to różnica po między zwykłym elite a Bossem robi różnicę. Jako przykład przytaczam Illidiana :P http://www.wowwiki.com/Illidan_Stormrage_(tactics) - Health    4,249,300 bije sie go ~5-10 minut 30 graczami więc jak tam sobie uważasz (nie grałem na retailu nie wiem jak tam jest).

by wowwiki
First kills (prior to patch 3.0.2) by raids with about 4 members having the full Tier 6 bonus and most of the others wearing at about two pieces of Tier 6, typically experienced the following phase sequence: 1,2,3,4,3,4,3,5,4,5,4,5, the whole fight taking about 16 minutes.
 
Ad 6. Chyba w Wotlk coś miało być. Ale wiesz zdaje mi się, że l2 jednak ma gorsza grafikę i łatwiej w nim robić takie coś.


Tak poza tym grałem trochę w l2 i średnio mi przypadło, wow > all :p.

No może grałem na słabym kompie więc na low grafie :]

« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2009, 11:45:36 am wysłana przez Pequet »


  • ********
  • Wiadomości: 3324

  • Pochwał: 14

  • Spam Slayer
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 24, 2009, 11:39:55 am »
Ale wiesz zdaje mi się, że l2 jednak ma gorsza grafikę i łatwiej w nim robić takie coś.

Buahahaha! L2 jest na Unreal Engine 2, ma tekstury w naprawdę wysokich rozdzielczościach, HDR/Glow Efect, w wodzie pływają kawałki roślin... Co do grafiki, WoW nawet nie może się mierzyć z L2 ^^ Chyba, że chodzi o dynamikę grafiki - L2 to tak naprawdę bal kukiełkowy z idealnie wykonanymi kukiełkami, które nawet nie potrafią podskoczyć, a w WoWie można robić ze swoją postacią duużo.

And the odd crowd packed all around
Is listening still
Nobly
Subtly

http://dragcave.net/user/Nathel


  • Wiadomości: 575

  • Pochwał: -1

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 24, 2009, 12:23:45 pm »
Jezeli chodzi o realistycznosc wygladu i ruchow postaci to L2 wymiata. Wystarczy spojrzecoslupu na Silka. Tam "ludki" chodza jakby mialy zamiast kregoslupu wagon kolejowy. Zapomnieliscie tez o ilosci klas w L2. :D
"Na tym świecie istnieje zło zrodzone z dobra. Istnieje również dobro zrodzone ze zła" by Lelouch Lamperouge
I'm OFFLINE


  • Banned
  • Wiadomości: 503

  • Pochwał: 3

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 24, 2009, 01:02:58 pm »
imho
wow jest dla ludzi, którzy grają w małych grupkach (do 10-25 osób), natomiast l2 jest dla tych, którzy chcą poszarżować na siegu mając za sobą 0,5k ludu
Asta, officially teh greatestest fanboi ze Marc1na.


  • Wiadomości: 708

  • Pochwał: 13

  • Angel of Darkness
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 24, 2009, 02:36:38 pm »
imho
wow jest dla ludzi, którzy grają w małych grupkach (do 10-25 osób), natomiast l2 jest dla tych, którzy chcą poszarżować na siegu mając za sobą 0,5k ludu
+1
Ale w sumie jedyną rzeczą dla której powrócę kiedyś do Lineage to właśnie siege, bo brakuje mi tego ^^ To jest takie epickie nawet jeżeli ustawisz bandę 1k dzieci i retardów, bo i tak się robi bezsensowny tłum i nikt nie wie co się dzieje :P To jest prawdziwa wojna, a jak na razie w WoWie nawet na filmikach ingame takiego czegoś nie znalazłem.

Hmm... w sumie WoW z siegami = gra idealna :D

Odnośnie liczby klas...
Co z tego, że jest tyle klas skoro i tak to wygląda tak samo jak w WoWie.
Masz warriorów, daggerów/rouge`ów, łuczników/hunterów, magów, nekromantę/warlocka, support(Bish i reszta/Priest|sham, druid po części)
Liczba klas w l2 jest tylko liczbą, bo w rzeczywistości są to praktycznie te same postacie.

Jedyny - Lineage jaki najbardziej mnie denerwował to fakt iż ta gra jest bardzo liniowa pod każdym względem.
Questy nieciekawe więc sam grind to 1.
2, mamy ogromny świat, a jednak jest tylko parę miejscówek, w których się w sumie expi.
3 - praktycznie zero możliwości zrobienia unikalnej postaci pod względem sprzętu jak i statów, na każdą postać jest w sumie tylko jeden słuszny set i bez tego ustawienia będziesz ssał i tyle.

Tego nie da się naprawić, bo musieliby zmienić cały system klas, ras itp. itd., czyli w sumie od początku grę zrobić, ale w sumie i tak się już przyzwyczaiłem.


  • *******
  • Wiadomości: 8076

  • Pochwał: 7

  • Slutty McSlut Fan//Oficjalny fanklub SK//RAWR Fan
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 24, 2009, 02:58:54 pm »
Zalety L2:

1)Ma fajnie zrobionych tankow.

Zalety WoW:
1)Wszystko inne(chcialem napisac wszystko czego nie ma L2 ale L2 zgapia duzo od WoW).


  • ******
  • Wiadomości: 1665

  • Pochwał: 16

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 24, 2009, 04:24:46 pm »
l2

castle siege

wow

cala reszta ktorej l2 nie ma albo z wowa kopiuje :D


  • Wiadomości: 575

  • Pochwał: -1

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 24, 2009, 06:32:29 pm »
Ok, ale nie powtarzajcie sie. Zarowno Lineage 2 i WoW to swietne mmorpg. Dla mnie WoW -PvE; L2 - PvP. Jeszcze kiedys chcialbym zagrac w WARa.
"Na tym świecie istnieje zło zrodzone z dobra. Istnieje również dobro zrodzone ze zła" by Lelouch Lamperouge
I'm OFFLINE


  • *******
  • Wiadomości: 8076

  • Pochwał: 7

  • Slutty McSlut Fan//Oficjalny fanklub SK//RAWR Fan
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 24, 2009, 09:08:22 pm »
Cytuj
Dla mnie WoW -PvE; L2 - PvP

Szczerze? Nie wiem co jest gorsze wbicie 80 i exa u kazdej frakcji czy wbicie 85 lvl w L2.

W L2 system pvp jest dla mnie do dupy bo im wiecej masz buffow i wiekszy +x na sprzecie to skill ci nie potrzebny.


  • Wiadomości: 611

  • Pochwał: 11

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 24, 2009, 09:15:30 pm »
Cytuj
Dla mnie WoW -PvE; L2 - PvP

Szczerze? Nie wiem co jest gorsze wbicie 80 i exa u kazdej frakcji czy wbicie 85 lvl w L2.

W L2 system pvp jest dla mnie do dupy bo im wiecej masz buffow i wiekszy +x na sprzecie to skill ci nie potrzebny.
Jednak imo to jest dość dobrze zrobione (Pod względem offka ofc) - raczej gdy spotkasz się na 1v1 - będziesz na słabym buffie (pp+se+ee max) dzieki czemu pvp będzie dłuższe, bo dmg mniejszy, jeśli jest 2131432vs231455 - będzie duży buff, duży dmg przez co pvp nie będzie trwało kilku godzin ;f

A jednak l2 podchodzi pod rpg wiec jakieś rzeczy do farmu muszą być. W sumie mnie wnerwia że w fps'ach też trzeba ostatnio farmić :f


  • *******
  • Wiadomości: 8076

  • Pochwał: 7

  • Slutty McSlut Fan//Oficjalny fanklub SK//RAWR Fan
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 24, 2009, 11:34:59 pm »
Cytuj
Jednak imo to jest dość dobrze zrobione (Pod względem offka ofc) - raczej gdy spotkasz się na 1v1 - będziesz na słabym buffie (pp+se+ee max) dzieki czemu pvp będzie dłuższe, bo dmg mniejszy, jeśli jest 2131432vs231455 - będzie duży buff, duży dmg przez co pvp nie będzie trwało kilku godzin ;f

Tak tylko ze w L2 masz dobry sprzet i buff to nawet dobrego gracza w slabszym eq rozwalisz.W WoW juz tak nie ma.Na RH gdzie gralem(niedlugo wroce bo wrath wszedl) nie bylo soul to ludzie robili tak ze mieli kilka postaci na 70 i nimi farmili sobie Brutala.Efekto koncowy? Masz woja w full brutalu i jego kumpla szamana a mimo to ja majac 4/5 S3 z kumplem rogue 4/5 S4 rozwalalismy ich bo ich skill byl do dupy(a resto shaman + arms warrior to najtrudniejszy dla mnie duet jak jestem Ret + Shs Rogue).


  • Wiadomości: 575

  • Pochwał: -1

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 25, 2009, 12:28:51 am »
ryl mow po polsku! :D
"Na tym świecie istnieje zło zrodzone z dobra. Istnieje również dobro zrodzone ze zła" by Lelouch Lamperouge
I'm OFFLINE


Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 25, 2009, 04:21:01 am »
Cytuj
Dla mnie WoW -PvE; L2 - PvP

Szczerze? Nie wiem co jest gorsze wbicie 80 i exa u kazdej frakcji czy wbicie 85 lvl w L2.

W L2 system pvp jest dla mnie do dupy bo im wiecej masz buffow i wiekszy +x na sprzecie to skill ci nie potrzebny.


LoL to jest nie porownywalne ...

Nie musisz exaldet miec wszedzie

Ale wbicie 80+Prequesty do instancj+Repki i zaczynasz daily q robic
Na bank nie zajmie tyle co w l2 85lvl

Dla porownania :
Sam lvl 80 jak sie jest obeznanym z questami i w gralo sie juz to nie powienien na bank zajac wiecej niz 1miesiac po 5/6
Prequesty/rep dobra drugie tyle


A wbij w 3miechy 85 :D
LoL rok ci na bank sie starczy ^^


  • ******
  • Wiadomości: 1665

  • Pochwał: 16

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 25, 2009, 10:43:16 am »
wow nie jest pve, imo l2 wymaga miliona lat wiecej tluczneia mobkow, sam apmietma jak to bylo ....szlo sie na godzinke na pvp (tzn low lvl lol pvp ) a potem pol dnia tluczenia mobkow (a dokladniej wciskania assist) bo ciagle nie ma sie top lvl co jest rownoznaczne ze byciem workiem treningowym dla przeciwnika


nie imo w sumie obie gry maja zblizona ilosc pve, roznica jest taka ze wow daje mozliwosc pvp na niskich lvl (bg podzielone na przedzialy levelowe) a l2 takiej mozliwosic nie daje bo tak naprawde low lvl pvp jest bezsensowne, chyab tylko pogonic mozna (1 czy 2 skilami bo tyle na niskim lvl jest) jakiegos goscia co nam na expowisko wszedl, w wow na 35 lvl "glupim" meele warkiem mam pol klawiatury (tak od lewej do lini tworzonej przez 7uhn) z zabindowanymi potrzebnymi skillami i ciagle sie zastanawiam gdzie ja wcisne nastepne :D

system pvp wowa > l2

w wow zaczynasz gre i zaraz mozesz isc na pvp i nikt z tego nie bedzie robil afery
w l2 grindujesz pare miesiecy, dopiero wtedy mozesz isc na pvp albo jestes jednostrzalowcem jezeli sprobujesz przed wbiciem conajmniej 5 leveli do top

poza tym nie porownujcie wbicia repy w outland z wbiciem 85 lvl, w l2 MUSISZ wbic 85 lvl i koniec, w wow wcale nie musisz z kazda frakcja wbic top repy, bo mozliwosci zdobycia eq jest duzo wiecej jak tylko kupic eq u vendora danej frakcji


Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 25, 2009, 11:56:17 am »
Hehe ale wiecie Z tym PvP to nie przesadzajcie

Porownywac system PvP z WoWa i L2

IMHO PvP w WoWie to nic ciekawego w porownaniu do L2
I nie mowcie ze WoW to nie gra PvE Bo tak naprawde ?

Chcesz sprzet ->raid
Najwiekszy fun->Raid
Czym charakteryzuje sie glownie gra->Raidowaniem

Daily questy robisz zeby stac cie bylo na Raid srednio 80g jeden raidzik
Profesjia no dobra tutaj zarabiasz
Jakies Pre q - dodatkowe

Zostaja co prawda areny +Zabijanie i zdobywanie pkt. dla frakcji ale to jest nie porownywane z PvP w L2

To po prostu tak :

Ze w WoWie PvP to tylko dodatek duzy aczkolwiek dodatek
W l2 jest glownie PvP tu sie rozpisywac nie bede kazdy wie o co chodzi:D


  • Wiadomości: 575

  • Pochwał: -1

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 25, 2009, 11:59:23 am »
DIO, jak mowie pve to nie chodzi mi bynajmniej o bicie mobkow, to znajdziesz w kazdym mmorpg, zgadzam sie z marvixem  :P. Ale nie ma co gdybac obydwie gry sa zajebiste. Btw. jak mam grac w L2 to wole high rate :P
"Na tym świecie istnieje zło zrodzone z dobra. Istnieje również dobro zrodzone ze zła" by Lelouch Lamperouge
I'm OFFLINE


  • ******
  • Wiadomości: 1108

  • Pochwał: 0

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 25, 2009, 01:23:46 pm »
wow nie jest pve, imo l2 wymaga miliona lat wiecej tluczneia mobkow, sam apmietma jak to bylo ....szlo sie na godzinke na pvp (tzn low lvl lol pvp ) a potem pol dnia tluczenia mobkow (a dokladniej wciskania assist) bo ciagle nie ma sie top lvl co jest rownoznaczne ze byciem workiem treningowym dla przeciwnika


nie imo w sumie obie gry maja zblizona ilosc pve, roznica jest taka ze wow daje mozliwosc pvp na niskich lvl (bg podzielone na przedzialy levelowe) a l2 takiej mozliwosic nie daje bo tak naprawde low lvl pvp jest bezsensowne, chyab tylko pogonic mozna (1 czy 2 skilami bo tyle na niskim lvl jest) jakiegos goscia co nam na expowisko wszedl, w wow na 35 lvl "glupim" meele warkiem mam pol klawiatury (tak od lewej do lini tworzonej przez 7uhn) z zabindowanymi potrzebnymi skillami i ciagle sie zastanawiam gdzie ja wcisne nastepne :D

system pvp wowa > l2

w wow zaczynasz gre i zaraz mozesz isc na pvp i nikt z tego nie bedzie robil afery
w l2 grindujesz pare miesiecy, dopiero wtedy mozesz isc na pvp albo jestes jednostrzalowcem jezeli sprobujesz przed wbiciem conajmniej 5 leveli do top

poza tym nie porownujcie wbicia repy w outland z wbiciem 85 lvl, w l2 MUSISZ wbic 85 lvl i koniec, w wow wcale nie musisz z kazda frakcja wbic top repy, bo mozliwosci zdobycia eq jest duzo wiecej jak tylko kupic eq u vendora danej frakcji

ad 1) Na pvp traci sie smieszne ilosci expa, kiedys wygladalo to inaczej ale coz :D

ad 2) PVP na top lvlach to tylko i wylacznie wymog community, a nie gry. Nie byloby w tym nic dziwnego, ze w loa tluka sie z bopami a na HB w DB i s80, tylko ze jednak wiekszosc osob chce wlasnie tego "top lvl pvp".

ad 3) Dla mnie system RvR to porazka, wiec nadal uwazam ze cala drama, kombinowanie zeby wkrecic spy'a, mozliwosc zorganizowania calej strony na serwerze > narzucone ograniczenia.

ad 4) to samo co w ad 2.

ad 5) W L2 tez nie musisz wbic 85, ale jak wiadomo postac 85>82>80 itd, dlatego warto zeby taki lvl w koncu wbic :)

najwieksza wada l2 jest zupelnie co innego- bardzo ciezko wybic sie, jesli twoj "side" przegrywa, badz serwer jest 1-sided, wymaga to nadludzkiego wysilku albo liczenie na to, ze druga strona sie posypie, ludzie sie znudza etc. W przypadku kiedy jakies ally trzyma wszystkie epici, dobre zamki, ma przewage sprzetowa to roznica sie poglebia bo zdobywaja coraz wiecej BJ, moga zajmowac lepsze exp spoty i caly czas rosna w sile.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2009, 01:26:59 pm wysłana przez bylyforumowicz »


  • ******
  • Wiadomości: 1665

  • Pochwał: 16

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 25, 2009, 02:30:57 pm »
pvp dodatkiem do wowa?

e? w l2 za pvp nie kupisz prawie zadnego sprzetu, jedyne co mozna pod to podciagnac to bitki o antka i inne bosiki, tak to tylko grind grind grind, w wowie najlepszy sprzet do pvp (w wiekszosci) jest dostepny tylko za pvp

w wow chcesz sprzet robisz 25 man raid, 2 godizny i kazdemu cos wpadnie (teoretycnzie roznie rozne miejsca sie leje) lepsze gorsze ale wpadnie, takich raidow mzoesz robic ze hoho i jeszcze troche wiec zakladajac ze ma sie fart to w tydizen mozna sie ubrac ;>. druga mzoliwosc to pvp bg/areny wtedy masz sprzet pod pvp i tez jestes fajny

 w l2 chces zsprzet to gridnujesz (albo twoj komputer grinduje za ciebie) bo antharasa i baiuma i reszte z gwarantowanym dropem farmia jakies pr0 klany wiec o gwarantowanym dropie mozna zapomniec, a anwet jak juz jest sie w takim pr0 klanie to i tak sie robi go w 25-30 osob najbiedniej raz w tygodniu ..... ilosc sprzetu na glowe gracza w l2 a gracza w wow jest bardzo rozna :p

dobr amniejsza o to, jedna i druga gra ma wady i zalety

ale w tej chwili l2 mi sie kojaryz tak ze jest milion lat grindu , i raz w tygodniu bitka o antka, valdka, baitka i 2 siege do tego a tak to griiiiiiiiiiindddddd + czasem jakis maly wypad na pvp bo ktos nam najlepszy spot do grindu zajal

wow dla mnei wyglada tak, pare questow, wbity lvl, sprzet w 90% z questow, bicia mobkow malo bo nie expi sie grindujac jak w l2 bo to glupota tylko expi sie robiac questy, 3/4 czasu spedzone dziennie pryz kompie to wsg i ab (battlegroundy) i kopanie dupska noskill twinkom ;>

w moim przekonaniu wow-owi brakuje tylko ustawionych siegow i akcji 200 vs 200 jak w l2, chcoiaz mozna najezdzac maista wrogiej frakcji ale ze to nie jest na godzine konkretna jak w l2 przewaznie nie ma takich wielkich bitew

w l2 pvp wyglada tak ze jest przynajmniej pt vs pt i /assist /atack + mage/archer killem all
w wow pvp wyglada tak ze jest 2vs2 do 15 vs 15 i troche trzeba sie nagimnastykowac palcami po klawie odpalajac kolejne skile zeby cokolwiek zablysnac i dominacji jednej konkretnej klasy nie ma, tak meele jak i ranged maja swoje wady i zalety, w l2 niestety ranged klasy maja duza przewage nad reszta


  • Wiadomości: 777

  • Pochwał: 15

  • Onlife
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 25, 2009, 04:46:44 pm »
Cytuj
ale w tej chwili l2 mi sie kojaryz tak ze jest milion lat grindu , i raz w tygodniu bitka o antka, valdka, baitka i 2 siege do tego a tak to griiiiiiiiiiindddddd + czasem jakis maly wypad na pvp bo ktos nam najlepszy spot do grindu zajal
Dokładnie. Właśnie dlatego popykał bym sobie w L2 ale gdy pomyśle ile mobków będę musiał utłuc żeby wbić nawet ten głupi 40lvl to mi się słabo robi. Zawsze obok spoila i daggera na skrzynki robiłem sobie warlorda i to była zawszę dla mnie postać do "wyluzowania" się gdy już nie chciało mi się pędzić za 52 lvlem u necro albo nie było z kim iść do kata bufferem. Czasem też trenowałem smoczki moim low lvl spoilem albo craftem. Podziwiam ludzi którzy wbili powyżej 60lvl w l2 i jeszcze zrobili ileś tam subklas. Ja nie wytrzymywałem kilku godzin pod rząd bicia mobów tym samym charem. Mój maksymalny lvl w l2 to 62 wbity PP który nabiłem tylko dlatego że praktycznie nie wychodziłem z kata. Po prostu prawie cały czas ktoś brał mnie w party i nieraz po kilka dni siedziałem w tym samym miejscu a ludziom którzy mnie wołali mówiłem żeby mi tylko bssy kupili i poty ^^. Zresztą wielu z nich być może mnie zapamiętało tylko dlatego że miałem ten 50+ lvl a ciągle chodziłem w demonie xD.
W wowie natomiast byłem świadomy dobicie 62 lvla potrwa długo ale jakoś nie było to tak żmudne i nudne. Nawet teraz gdy z Moruvielem robiliśmy razem questy i w niektórych trzeba było nabić te 30 itemów z mobów osobno dla każdego z nas, to sobie myślałem jak ludzie mogą tak przez całe l2.
Jeżeliby NCsoft zrobił jakieś przyzwoite nagrody i exp za questy to chętnie bym sobie ponaparzał jeszcze w L2. zastanawia mnie jakie są Guild wars

Swoją drogą do plusów l2 także zaliczyłbym to katy.
It's nice to be important but it's more important to be nice

In every life we have some trouble
 When you worry you make it double


Cytat: naris
How to PvP with a lock: Bind 1/3 of you keyboard to fear, 1/3 to dots and 1/3 to destruction spells.
Smash you head into the keyboard. YYYAAARRRGGGH!!!


  • ********
  • Wiadomości: 3324

  • Pochwał: 14

  • Spam Slayer
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 25, 2009, 04:52:48 pm »
Cytuj
ale w tej chwili l2 mi sie kojaryz tak ze jest milion lat grindu , i raz w tygodniu bitka o antka, valdka, baitka i 2 siege do tego a tak to griiiiiiiiiiindddddd + czasem jakis maly wypad na pvp bo ktos nam najlepszy spot do grindu zajal
Dokładnie. Właśnie dlatego popykał bym sobie w L2 ale gdy pomyśle ile mobków będę musiał utłuc żeby wbić nawet ten głupi 40lvl to mi się słabo robi. Zawsze obok spoila i daggera na skrzynki robiłem sobie warlorda i to była zawszę dla mnie postać do "wyluzowania" się gdy już nie chciało mi się pędzić za 52 lvlem u necro albo nie było z kim iść do kata bufferem. Czasem też trenowałem smoczki moim low lvl spoilem albo craftem. Podziwiam ludzi którzy wbili powyżej 60lvl w l2 i jeszcze zrobili ileś tam subklas. Ja nie wytrzymywałem kilku godzin pod rząd bicia mobów tym samym charem. Mój maksymalny lvl w l2 to 62 wbity PP który nabiłem tylko dlatego że praktycznie nie wychodziłem z kata. Po prostu prawie cały czas ktoś brał mnie w party i nieraz po kilka dni siedziałem w tym samym miejscu a ludziom którzy mnie wołali mówiłem żeby mi tylko bssy kupili i poty ^^. Zresztą wielu z nich być może mnie zapamiętało tylko dlatego że miałem ten 50+ lvl a ciągle chodziłem w demonie xD.
W wowie natomiast byłem świadomy dobicie 62 lvla potrwa długo ale jakoś nie było to tak żmudne i nudne. Nawet teraz gdy z Moruvielem robiliśmy razem questy i w niektórych trzeba było nabić te 30 itemów z mobów osobno dla każdego z nas, to sobie myślałem jak ludzie mogą tak przez całe l2.
Jeżeliby NCsoft zrobił jakieś przyzwoite nagrody i exp za questy to chętnie bym sobie ponaparzał jeszcze w L2. zastanawia mnie jakie są Guild wars

Swoją drogą do plusów l2 także zaliczyłbym to katy.

W Guild Wars questy są zwykle nawet fajne, bo okraszone historią - tak jak w wowie. Problem w tym, że GW to nie dość, że wielka instancja, to jeszcze niewiele osób już w to gra (a w każdym razie w Nightfalla, na podstawie którego to mówię) i nie ma kogo na tą instancję brać - gra przeradza się w single player...

And the odd crowd packed all around
Is listening still
Nobly
Subtly

http://dragcave.net/user/Nathel


  • *******
  • Wiadomości: 8076

  • Pochwał: 7

  • Slutty McSlut Fan//Oficjalny fanklub SK//RAWR Fan
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 25, 2009, 05:14:45 pm »
Cytuj
I nie mowcie ze WoW to nie gra PvE Bo tak naprawde ?

No tak zapomnialem ze w L2 Questy w stylu:Zbierz 1000 quest itemow ktore leca z co 5 moba a moby sa x5 i wystepuja w grupach sa pr0.


  • ******
  • Wiadomości: 1665

  • Pochwał: 16

Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 26, 2009, 08:38:42 am »
w sumie dyskusja chyba nie ma sensu ktora gra lepsza, i ktora daje mozliwosc wiekszej ilosci pvp. Wczoraj zoabczylem ze nawet starzy gracze w wow-a twierdza ze to jest gra pve czyli 25 man raid i bice mobkow caly dzien :( . z mojego punktu widzenia jest to zrobienie 5-6 questow, wbicie lvl i battlegroudn caly dzien :D

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i w sumie juz nie bede wciskal nikomu ze wow pod wzgledem nastawienia pvp > l2 bo obie gry maja zalety i wady (a raczej wow nie ma siege i paru godizn campowania pod baiumem + pvp co chwila az sie pojawi :D)


  • *******
  • Wiadomości: 8076

  • Pochwał: 7

  • Slutty McSlut Fan//Oficjalny fanklub SK//RAWR Fan
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:41:32 am »
Cytuj
Wczoraj zoabczylem ze nawet starzy gracze w wow-a twierdza ze to jest gra pve czyli 25 man raid i bice mobkow caly dzien Sad . z mojego punktu widzenia jest to zrobienie 5-6 questow, wbicie lvl i battlegroudn caly dzien Very Happy

To wlasnie zalezy od punktu widzenia.Na serwie allka(tym oryginalnym) bylismy top klanem raidujacym(lalismy wszystko) zbieralo sie co wieczor(lub w weekend klepalo sie nawet kilka raidow) 10-25 osob i robilo instancje.Ci ktorzy nie chcieli to chodzili albo na BG albo na Areny.Ja osobiscie robilem te raidy ktore mnie interesowaly(dla BoJ lub sprzetu) i potem respec na build do mass/arena i jechalem.

Jak ktos mysli ze w wow max walczy 25 osob na 25 osob to chyba nigdy nie widzial jak obca frakcja atakuje miasto lub jak zabija bossa w miescie.


  • Wiadomości: 152

  • Pochwał: 1

  • Insane
Odp: L2 vs WoW ciąg dalszy
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 28, 2009, 01:39:44 am »
NO to wtedy Trade channel Thall is attack albo ally in ogrii i wtedy kto online to wali do miasta i mass pvp się odbywa xD