Dyskusja o wszystkim i niczym związanym z L2

No cóż MastJedi, twoje doświadczenie w L2 od dłuższego czasu zatrzymało się na ~~76-80 lvlu, ale niestety end game w L2 obecnie jest na +84. A wtedy atack speed 1500 na full buffie to pełna norma

GK 79, na A grade posiadam/testowałem - LA - DC, tallum, NM, Maj+6, oraz Heavy - DC, Maj+6, Tallum.
Pozostałem w LA NM.
I do Zealota osobiście preferuję rabbita zamiast bisona. Kocham ten Atack speed 
Ale jak mówią - degustibus non disputandum est.

Pozdrawiam

czasy sie zmienily hellweg;d Pamietam jak jeszce solowales PP z carange bowem na hs

ahh te czasy ...

Jak sam napisałeś:

A wtedy atack speed 1500 na full buffie to pełna norma

Jak mam full buff to jadę na bisonie. Jak nie mam to królik.
A co do lvli. 79GK jest na subie i w najbliższym czasie nie będzie 85, bo nie może. Poza tym ja się nigdzie nie spieszę, nie jestem uzależniony od jednej postaci która posiada jedynie słusznego maina a suby są tylko dlatego, że się przydają mainowi. Nie spędzam 124357 godzin na dobę przy grze, nigdy nie grałem w CP, nie używam chodzików, nie twierdzę, że gra zaczyna się na max lvlu, a uwagi typu "bez epików w ogóle lepiej nie wychodzić z domu" wywołują u mnie salwę śmiechu. Powiedz to komukolwiek ze starego Offensive...

czasy sie zmienily hellweg;d Pamietam jak jeszce solowales PP z carange bowem na hs
ahh te czasy ...

ano, bywało bywało... Ale rzuciłem Carnage od czasu jak wprowadzili/dorobiłem się pieska .
A teraz latam z fistami. Fajna sprawa. Ino chciałbym, żeby mój MP drain był tak skuteczny jak u orków...

Pozdrawiam

Jak sam napisałeś:

A wtedy atack speed 1500 na full buffie to pełna norma

Jak mam full buff to jadę na bisonie. Jak nie mam to królik.
A co do lvli. 79GK jest na subie i w najbliższym czasie nie będzie 85, bo nie może. Poza tym ja się nigdzie nie spieszę, nie jestem uzależniony od jednej postaci która posiada jedynie słusznego maina a suby są tylko dlatego, że się przydają mainowi. Nie spędzam 124357 godzin na dobę przy grze, nigdy nie grałem w CP, nie używam chodzików, nie twierdzę, że gra zaczyna się na max lvlu, a uwagi typu "bez epików w ogóle lepiej nie wychodzić z domu" wywołują u mnie salwę śmiechu. Powiedz to komukolwiek ze starego Offensive...

<- member of "stare" offensive

nie jestem uzależniony od jednej postaci która posiada jedynie słusznego maina a suby są tylko dlatego, że się przydają mainowi

Niestety od paru kronik czy tam tronów tak jest :/

Mast:

Nie gram po 1233786h dziennie
Nie używam chodzika (ani tym bardziej innych syfów)
Nie twierdzę, że bez epików nei wychodź z domu, ale w dobie gdzie frinteza kosztuje 100kk, a AQ około 400-500 to nie jest już żadne extremum i robi się coraz powszechniejsze
Nie zacząłem PvP po 83, tylko już od 30+ przy serwerze, gdzie masz online +4k (bez botów!!) nie jest to kłopot, tłukąc się chętni w moim party z przeciwnikami nie raz o neibo lepszymi od nas

Gram w CP, bo to są same korzyści w tej grze. Masz w końcu end game, masz zgranie ze swoim składem, grasz w takim składzie jaki chcesz (albo ogarniesz by tak iskład stworzyć). Nie rajcuje mnie expienie na lol HS solo/duo, kiedy mogę iść w full party do LoA/DV i oprócz expa mieć multum PvP najlepszego możliwego w tej grze, jakim jest pt vs pt.

I tak notabene idę o zakład, że ten rok co tu gram, nie spędziłem online więcej h niż ty przez x (nie wiem ile, ale pewnie już długo skoro pamiętasz stare Offe) lat.

I nie piszę tego po to, żeby pokazać, że jestem od ciebie lepszy czy coś, tylko nie wal ludziom bzdur, że jest taka sama frajda w tej grze grając x nastoma postaciami i żadną nawet nie zbliżając się do end game (a wszystkie nowe patche są pod end game głównie), jak w sytuacji gdy maxujesz i poświęcasz większość czasu swojej 1 postaci. To jest główna idea każdego MMO. Ten efekt rywalizacji, w którym trzeba jedynie uważać (chyba, że tego chcesz) , żeby nie wpaść w jakiś chory wyścig szczurów.

wypad z tego topiku
to jest topik o tyrancie a nie o wypocinach waszych kto ile gra ile zre i ile sra.

prosze moderatora o usuniecie spamu.