Gramy bez sipny, w miedzy czasie czekajac na streama, mamy bot janne + ez siedzacych na lini 24/7 vs sivirbo LB od nich z LS kampila mida, gralem ziggiem pierwszy raz bez AP run bo takowych nie mam(team wybral wczesniej topa i jungle)
Mogles napisac, ze chcesz topa/jungle, nic nie pisales wiec uznalem, ze sam moge wybrac linie.
wygralem vs ryze
Brawo! Jestem z ciebie dumny, wygrales mida ziggsem vs ryze, nastepny shushei sie szykuje!
potem wyfeedowalem i ogolnie lamilem bo mialem w dupie mecz,
Wielka dzidzia walnela focha, bo go ciagle gankuja
poczym wielki seken z pretensjami o surrender.
Po co zaczynasz gre, skoro jedyne co potrafisz zrobic kiedy enemy wygrywaja to surrender?
Skaczesz z E na LS + GP tracac na nich ulta, zamiast poczekac na LB i zrobic z niej insta deada
Instadeda na LB? Chlopie ja musisz trzymac na stunlocku, moje R nie wystarczy
, chcesz mecz gdzie gramy normalnie? Nie ma sprawy, zalatw piatke to zobaczymy
Nie chce, nie potrzebuje, mam juz o tobie zdanie i zakonczmy ten twoj placz.
, oh wait zapomnialem ze nikt z toba nie chce grac. :F
Tak nikt nie chce ze mna grac, ze tydzien przed koncem s1 wbilem na 3v3 ranked zloto.Nie jest to zaden wyczyn masz racje, ale nie na eascie gdzie wtedy przy ~1500 dostawalismy teamy 1700, a raz trafil sie 1900.
edit:
I trzeba byc niezlym -_-' by tryhardowac i ogolnie sie -_-'(denerwowac) na normal gre z randomami, tak mi jeszcze nie odbilo od tej gry.
Moje jedyna slowa, ktore do ciebie wypowiedzialem "nie invuj mnie wiecej do gier, thx"
Tu nie chodzi o tryhard synu, tylko o to, ze w lolu nie da sie rozegrac gry na poziomie, bo ty potrafisz grac tylko takie gdzie masz 10/0 i jest kompletny pubstomp.
Ja jak widze, ze enemy nas jada wole powalczyc chociazby 20 minut i przegrac niz dac surrendera jak ty.
Gdybym trajhardowal to bym siedzial na tym topie 24/7 i nie gral wukongiem, a po 1sze to bym was flamowal.
Jedyna rzecz ktora mnie -_-' prawie tak samo jak leave z gry, jest to oddawanie surrendera przy 1szym przegranym tfie.
Grasz dla funu? Zachowujac sie jak dzieciak, ktory musi wygrywac, bo porazki nie daja mu frajdy.
EoT z mojej strony, na wiecej postow, a raczej rage qq postow nie mam zamiaru odpisywac.
@down
Lekcja na przyszlosc synu:
Osoba ktora gra do konca =/= hardtry