Serwer jest dosyć mocno rozdrobniony obecnie, gdyż wszystkie top klany (Espada, CLF, Acc, Swords, Freedoms) grają "vs all". PvP jest dzięki temu bardzo dużo + cały czas expią się kolejne consty z mid klanów, które zapewne prędzej czy później dojdą do któregoś z tych topowych.
Problem rozdrobnienia serwera jest tylko 1: Żaden klan nie jest w stanie pomyśleć o Valdku lub antoniuszu, które na cadmusie podobno są już zabijane (nie wiem jak na VH).
Gra w L2 obecnie wygląda tak, że bez const party jedyne na co można liczyć to gank solo/duo lol spotów, albo akurat dołączyć do jakiegoś party gdy danego dnia brakuje im profki, którą akurat ty posiadasz (pół biedy jeszcze, jeżeli to dosyć często brakująca profka, ale wtedy najprawdopodobniej jesteś supportem bez consta co jest jeszcze gorsze)
@Deep
Masz rację , jak widzisz omyłkowo napisałem "y" zamiast "i" co mi się notorycznie zdarza jak np. w słowie "nei" zamiast "nie" i takie tam błędy. Zazwyczaj staram się poprawić, ale czasami z rozpędu kliknę "wyślij". No chyba, że posądzasz mnie o totalny analfabetyzm ; p
To czy szukamy drivera co jakiś czy nie, nie sprawia, że siedzimy w tym czasie w mieście i nic nie robimy. Wręcz przeciwnie, za to nie będę się wysilał na złośliwość i wskazywał ile party z OC widzę na top spotach (w sumie aż 2). Wg tego co piszesz, to na te jakieś 8-9 constów (czy ile tam obecnie macie) raptem kilka jeszcze farmi lvl/sprzęt, a reszta gania na PvP. Ta reszta to 2 pt, czy może są jakieś end game PvP na spotach o których nie wiem? ^^
@Darth
Jak zwykle walneisz swój hate i tyle w temacie. Od jakiegoś czasu nie piszę, że Acc to top klan. Na pewno jest w czołówce, ale czy top to już kwestia dyskusyjna i nie będę próbował tego oceniać. Dlaczego pomagaliśmy CLF? Jakbyś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział, ale dla ciebie powtórzę: Acc wolało, by CLF utrzymało Aden, niż dać je espadzie, która ma obecnie spory nie najgorszy zerg (jeszcze do tego doliczmy ally z "1", która na siege potrafi wystawić z 4-5 party). Imho obecnie CLF<<<Espada czy swords, więc wybór był całkiem oczywisty, skoro sami nei mogliśmy przecrestować. Tzw. "Mniejsze zło"