[L2OFF] L2Mordor - IL x5 - START 11.01.2019

nick Qira

https://forum.lineage2.com.pl/index.php?topic=63066.0  tutaj macie ogłoszenie CP które szuka ludzi

dzieki Wilson za podbicie topica, napweno zapewni nam to oboje rozrywki gdy staniemy naprzeciw siebie ;>, No chyba ze Blackrocki wchlona wszystkie ruskie CP to bede musial stanac po waszej stronie

normalnie serwer tak dobrze sie zapowiada jak zaden w ostatnim czasie

normalnie serwer tak dobrze sie zapowiada jak zaden w ostatnim czasie

Jest nawet szansa na PVP w pierwszym miesiącu

spokojnie do pvp to niedotrwacie bo was wyjaśnimy na starcie.

wyjebane kto kogo wyjasni, aby dzienne pvp bylo ;D

BlackCocki zrobia zerk i spiepsza serva

BlackCocki zrobia zerk i spiepsza serva

tak sie sklada Homofobia bedzie mialo conajmniej 4 cp i bez problemu moze dobrac jeszcze extra CP by zbalansowac server

spokojnie do pvp to niedotrwacie bo was wyjaśnimy na starcie.

Grozisz mi?

To nie znaczy ze CzarneDragi maja zlapac all co popadnie(a to widac po forum ze tak robia bo maja 6cp i dalej  szukaja) zeby ich zzergowac, juz lepiej 3side

wyjebane kto kogo wyjasni, aby dzienne pvp bylo ;D

"Wyjebane kto kogo wyjaśni". Przegrani i tak od razu quitną. Wygrani zaraz po nich i sie skończy jak zawsze. Dlatego opinie niektorych, że server postoi przynajmniej 2 lata, lekko mogą śmieszyć.. Fajnie by było ale przestańcie sie w końcu łudzić. Tak samo jak "napalanie" się tu niektórych typów bez życia, bez pracy, bez obowiązków na ostry rush żeby pokazać jakimi to oni nie są grajkami. Oby ten server miał możliwie jak najmniej tego typu gości a te wszystkie no life sidy skończyły gre możliwie jak najszybciej.

Przegrani i tak od razu quitną. Wygrani zaraz po nich i sie skończy jak zawsze. Dlatego opinie niektorych, że server postoi przynajmniej 2 lata, lekko mogą śmieszyć..

Amen, stac moze i 2 lata  ale martwy bedzie po 3miechach max jak kazdy IL

@lodzia69 Brawo, wyciągnąłeś komentarz 1 chłopa na 30 z udzielających się w całym temacie który coś tam sobie palnął o uptime 2 lata a potem jedziesz z "przestańcie", nikt normalny tu nie pisze o 2 latach, server jak każdy IL do zabawy na 3-4 miechy, ja za to życze sobię i wszystkim grającym jak najwięcej "rusherów" i jak tam ich jeszcze zwiecie, to oni mi dostarczają rozrywke bo sam z nimi rywalizuje, klepanie mobów miesiącami jak na classicu bez wojen mnie nie interesuje.

Bo serv jest zywy poki rushery nie quitna a wykruszaja sie wlasnie krednio po 2-3 miechach.A co do czarnych to wolal bym jak mowie na 3baty grac niz 2 bo tak jak 1 quitnie to po serv a w wypadku 3ech 1 do bicia jeszcze zostanie,  wiec lepsze 3sidy po 4-5cp niz 2 po 8 

Prawda jest taka,że całe towarzystwo uchodzące za topke nie zwraca ŻADNEJ uwagi na zwykłych graczy. Nie spotykacie ich na rb, top spotach itd. Zwykłe, szare mośki nigdy nie będą rywalizować z topką. Więc tak na prawde gadanie, że rusherzy trzymają server alive jest jednym, wielkim pierdoleniem. Bo tak na prawde 100 typa (czy ile tam tych osob będzie w tych 2-3 sidach) będzie grało "swoją gierke, swoje l2" a cała reszta community tego servera swoją gre. I najsmieszniejsze jest w tym to, że jeden side "tworzący top" dostaje wpierdol od innego i ucieka szybciutko z serwera. No to rzeczywiscie pokazuje ile to dzisiejsze TOP IL community jest warte. Ale w sumie jeszcze żałośniejsze są te randomy, które to widząc kończą od razu swoją grę. Tak jakby wcześniej mieli jakiś kontakt z tryhardami grającymi te 24/7. "TOP GRACZE (rofl)" tworzą co najwyżej część gospodarki ale czy aż tak znaczącą(?), bo nie oszukujmy się - wartościowe itemki nie są przez nich sprzedawane na rynku. Więc zostają co.. matsy? To chyba jedyny łącznik "TOPki" z randomami. Bo 90% tych emo top quiterów nawet nie doczeka do momentu aż randomy zrobią nobla po 2  miechach. Więc nawet oly tych 2 grup nie łączy..

Szczerze jestem ciekaw jakby rzeczywiscie wyglądał taki serwer l2 IL, bez tych wszystkich MIESIĘCZNYCH TOP GRAJKÓW. Ile rzeczywiscie zostało normalnych fanów interluda, czy chociazby tych spokojnie grających w to z sentumentu. I ile by taki serwer mógł rzeczywiscie przetrwać bez tej bezsensownej, powtarzającej sie  w kółko dramy, nieustannych failach tych samych teamó, które zabijają każdy, kolejny, nowy serwer. Także @ytr Ty sobie życzysz jak największej ilości no lifów, rusherów od startu, przy których będziesz mógł napompować sobie swojego S gradowego e-pena. Ja bym życzył sobie zupełnie coś innego, tak po prostu, dla sprawdzenia, jakby taki serwer bez tego typu osób się potoczył/rozwinął.
Mam nadzieje, że kiedyś sprawicie wszystkim frajde i stworzycie serwer wyłącznie dla top graczy gdzie finalnie rozstrzygniecie, który team jest najlepszy. Bez psucia przy okazji serwerów i gry innym. Ave

.... sumie jeszcze żałośniejsze są te randomy, które to widząc kończą od razu swoją grę. ..

Madrze prawisz w calym poscie ale ta wypowiedz z mojego punktu widzenia najbardziej wyjasnia dlaczego servery umieraja po quice "Rusherow"
(sam jestem rusherem i skacze z serva na server jak na servie pozostaje tylko 1 side i 0 konkurencji po stronie casuali bo nawet 1 nobla po 2 miesiacach nie maja...)

Rozwiazaniem tego jest jedynie wprowadzic:
A) limit czasowy na postac w grze do np: max 5H/dzien badz tygodniowy limit by osoba mogla sobie skumulowac 2 dni i pograc w weekend
albo
B) limit lvl, az srednia sie nie zblizy do tego, i odblokowanie kolejnego limitu
C) Wprowadzenie sporego boosta do expa dla osob ktore maja maly online

Warianty te uniemozliwia rushowanie CoV'a i pozwoli casualom na zblizenie sie lvl do "TOP" co bedzie rownoznaczne z tym ze nie beda padac na 1 lotke na pvp.)

Przez takie podejscie powstaja mmo questowniki gdzie max lvl bijesz w kilka godzin i potem latasz po dziennych instancjach Bless,Mu Legend etc jaki to crap kazdy wie. To nie komuna zeby kazdy mial tyle samo, zawsze sa lepsi i gorsi. Problem nie lezy w godzinach spedzonych w grze, tylko w ilosci servow i comunity. Kiedys serverow bylo malo a staly dlugo z duzym online, ludzie nie mieli gdzie quitnac a randomy mialy czas dogonic topke. Teraz side przegrywa baiuma to wlazi na 1lepsza strone i juz ma mase serverow na ktore moze isc i to sprawia ze ta gra jest jaka jest...

Madrze prawisz w calym poscie ale ta wypowiedz z mojego punktu widzenia najbardziej wyjasnia dlaczego servery umieraja po quice "Rusherow"
(sam jestem rusherem i skacze z serva na server jak na servie pozostaje tylko 1 side i 0 konkurencji po stronie casuali bo nawet 1 nobla po 2 miesiacach nie maja...)

Rozwiazaniem tego jest jedynie wprowadzic:
A) limit czasowy na postac w grze do np: max 5H/dzien badz tygodniowy limit by osoba mogla sobie skumulowac 2 dni i pograc w weekend
albo
B) limit lvl, az srednia sie nie zblizy do tego, i odblokowanie kolejnego limitu
C) Wprowadzenie sporego boosta do expa dla osob ktore maja maly online

Warianty te uniemozliwia rushowanie CoV'a i pozwoli casualom na zblizenie sie lvl do "TOP" co bedzie rownoznaczne z tym ze nie beda padac na 1 lotke na pvp.)

Niczego to nie zmieni jeśli mentalność większości rusherów będzie taka jak napisałem w innym poście.

Byłem świadkiem jak na pewnym serwerze typki chcieli nobla zrobić i barakiela ubić. Mieli wara z topowym klanem który przysłał tylko 2 herosów co położyli na łopatki całe party. Tamci przysłali wsparcie ale topki i tak byli silniejsi i nie pozwolili zrobić słabszym nobla a barakiela sami sobie ubili. Gdyby mieli trochę więcej rozumu to by skumali ze jak nie będzie równych szans na pvp to tamci mogą quitnać i nie będzie z kim grać. Mogli by im dać jasno do zrozumienia : dzisiaj dajemy wam fory zróbcie se tego nobla a później staniemy do uczciwej walki i okaże się kto lepszy.

Ale w sumie jeszcze żałośniejsze są te randomy, które to widząc kończą od razu swoją grę.

Pisałem już wcześniej dlaczego tak się dzieje. Nie należę do grupy graczy która sama wszystko zdobędzie a klan tez nie zawsze we wszystkim pomoże. Czasem potrzebuje coś sprzedać albo kupić i wykorzystuje rusherów bo oni zawsze najwięcej wszystkiego skupują żeby być najbardziej pro ( skupują tony matsów nie jakieś nędzne ilości) i dzięki nim rynek kwitnie. Jeśli widzę i pewnie nie tylko ja ze online spadł rusherzy quitneli a na rynku jest mniej sklepików to wiem ze nie pójdę dalej do przodu ( sklepiki randomów są zbyt ubogie w ilość i zawartość) a zazwyczaj jest też tak że zanim ja zdążę się wyfarmić to rusherzy już dawno quituja.

Jest jeszcze jedna grupa ludzi o której nikt nie wspomniał - moja. Gram, sobie gram, trzymam się  w topce solo krasisławów, jestem pełen zapału i planów na przyszłość. Mam BW I AOBA. Asofe i Enria rozchodzą się jak świeże bułeczki, nawet po moich żydowskich cenach, większych niż sąsiad obok. W plecaku 100 baniek adeny kisi się. Codzienna penetracja rynku kilka razy dziennie, by kupić coś taniej,  a sprzedać drożej. Wtedy jak grom z jasnego nieba spada na mnie myśl - po cholera ja marnuje swój czas na tą gre? Siedzę przed komputerem, a powinienem rozwijać się w życiu realnym. I pras, rzucam wszystko z dnia na dzień, wiedząc, że jeśli odejdę, to i tak nie ma powrotu za dwa miesiące, bo serwer do tego czasu będzie martwy

Ty nędzny szczurze!

.... sumie jeszcze żałośniejsze są te randomy, które to widząc kończą od razu swoją grę. ..

Madrze prawisz w calym poscie ale ta wypowiedz z mojego punktu widzenia najbardziej wyjasnia dlaczego servery umieraja po quice "Rusherow"
(sam jestem rusherem i skacze z serva na server jak na servie pozostaje tylko 1 side i 0 konkurencji po stronie casuali bo nawet 1 nobla po 2 miesiacach nie maja...)

Rozwiazaniem tego jest jedynie wprowadzic:
A) limit czasowy na postac w grze do np: max 5H/dzien badz tygodniowy limit by osoba mogla sobie skumulowac 2 dni i pograc w weekend
albo
B) limit lvl, az srednia sie nie zblizy do tego, i odblokowanie kolejnego limitu
C) Wprowadzenie sporego boosta do expa dla osob ktore maja maly online

Warianty te uniemozliwia rushowanie CoV'a i pozwoli casualom na zblizenie sie lvl do "TOP" co bedzie rownoznaczne z tym ze nie beda padac na 1 lotke na pvp.)

Właśnie coś takiego zostanie zastosowane na Ketrawars na serwerze x1, który ma powstać. Ma on być podzielony na coś w stylu kilku części. Z czasem mają być odblokowane inne lokacje I dodawane wyższe grade broni I zbroji. Da to więcej pvp I zwiększy rywalizacje. Moim zdaniem super pomysł.

Mamy już 2019 a tu kolejny temat servera x i to samo pierdolenie o rzeczach oczywistych, wam się chyba nigdy nie znudzi.

Mamy już 2019 a tu kolejny temat servera x i to samo pierdolenie o rzeczach oczywistych, wam się chyba nigdy nie znudzi.

Podejście typowego rushera który graczy takich jak ja traktuje jak powietrze. Istotne sprawy poruszone tutaj nazwał pierdoleniem.

Do wszystkich co myśąla podobnie jak on : idźcie sobie na ten mordor będziecie tam mieli ze 2-3 miechy niezłej rywalizacji i nawalanki na pvp. Potem i tak serwer umrze bo quitniecie. Ale co was to obchodzi znajdziecie sobie nowy.

Do wszystkich którzy myślą podobnie jak ja : poszukajcie serwera stabilnego nawet z niewielkim online co nie zostanie zamknięty bo za mało graczy i dota za niska. Serwer na który rushery raczej nie przyjdą a ludzie graja casualowo tylko dla przyjemności a nie żeby popisywać się przed innymi. Ja czekałem na l2dawna ale rushery też go zaliczą gdy tylko quitna z mordora. Dlatego najlepiej wbić na serwer partnerski ( nie bede go reklamował w tym temacie ale jego nazwa jest oczywista tutaj na forum).

Mamy już 2019 a tu kolejny temat servera x i to samo pierdolenie o rzeczach oczywistych, wam się chyba nigdy nie znudzi.

Podejście typowego rushera który graczy takich jak ja traktuje jak powietrze. Istotne sprawy poruszone tutaj nazwał pierdoleniem.

Do wszystkich co myśąla podobnie jak on : idźcie sobie na ten mordor będziecie tam mieli ze 2-3 miechy niezłej rywalizacji i nawalanki na pvp. Potem i tak serwer umrze bo quitniecie. Ale co was to obchodzi znajdziecie sobie nowy.

Do wszystkich którzy myślą podobnie jak ja : poszukajcie serwera stabilnego nawet z niewielkim online co nie zostanie zamknięty bo za mało graczy i dota za niska. Serwer na który rushery raczej nie przyjdą a ludzie graja casualowo tylko dla przyjemności a nie żeby popisywać się przed innymi. Ja czekałem na l2dawna ale rushery też go zaliczą gdy tylko quitna z mordora. Dlatego najlepiej wbić na serwer partnerski ( nie bede go reklamował w tym temacie ale jego nazwa jest oczywista tutaj na forum).

Tak wałkowanie co roku od 5+ lat tych samych teorii dlaczego l2 ssie a community to gówno to pierdolenie. Na mordor ide na 3 miesiące się ponapierdalać z uśmiechem na twarzy z piotrusiami, willsonami i resztą którzy patrzą realnie na to jak wygląda l2 a nie pierdolą kocopoły o jakimś casulowym klimacie w kółko na forach, piona