to jakieś inne pvp mamy chyba 
bo nasi przeciwnicy na pierwszy target biorą bisha i jedyne co on robi to się healuje.
Mówisz o Matusie, który do niedawna jeszcze śmigał w pr0 DC robe secie? To nie dziwie sie, że się tylko healował, ale możesz mi wierzyc, że na full buffie z d/s i rezistami z s80 to juz bishop tak na hita się nie składa. dodatkowo kocham gdy wszyscy na target biorą właśnie mnie, bo spam nuków/wybuchów shotów i innych animacji sprawia, że enemy potrzebują kilku sekund czasem by się zorientowac, że biją mnie gdy stoję już jakiś czas na celce.
Dodatkowo aktywny spam CP z myszki oscar (lub nostromo) + umiejętnie używane elixiry i support heal od EE, to wtedy z przeżywalnoscia bisha nie jest wcale zle. A jak nawet padnie, to powinien pare sekund wstac na salv. albo postawic go ee tudzież ktoś z supportu B resem. Generalnie z rzuceniem stigmy oraz magical backfire nie jest tak zle. Jak jeszcze sws/bd ogarniaja agro (ew tank jezeli jest) to nawet jest chwila na wrzucenie mana burn'a i mass ww/shiled bane'a.
