Wiem, widzialem - sa w iluzjach optycznych, ale to chyba nie jest najlepszy pomysl ;).
Moja zagadka - odpowiadam na wszelkie pytania tylko "TAK" i "NIE" - mozecie stawiac dowolne pytania dotyczace tej zagadki:
Wchodzisz do pokoju, widzisz przecietny, zwykly pokoj ... stol, krzesla, troche mebli, dywan. Na dywanie jest mokra plama oraz dwa ciala: Wanda i Tomek ... co sie stalo?
No nie ;( I znowu wychodzi na to, że jestem dzieckiem... Dobra. Są trzy wsie-Bujda,półprawda,prawda. Obsługuje ich tylko jedna straż pożarna. I pewnego razu ktoś dzwoni na straż:
-Skąd pan dzwoni -Z półprawdy -A pali się? -Tak, pali się!
No nie ;( I znowu wychodzi na to, że jestem dzieckiem... Dobra.
Nie "no nie" - tylko sam sie okreslasz odstawiajac takie numery
"Dobra" - rozumiem, ze przyznajesz, ze jestes ... bo "dobra", ze chrzanisz taka fajna zabawe - to nie jest, nastepnym razem, jezeli znasz rozwiazanie, to daj innym pobawic sie ... Wlasnie tym, ktorzy maja ochote spedzic kilka chwil masujac szare komorki.
Czyli rozwiazanie jest w miare oczywiste: Telefon na prawde z polprawdy, a gosc 2x odpowiada ;)
Stare, ale jare [ jezeli znacie odpowiedz, to nie krzyczcie juz w drugim poscie ;) ]
Ojciec z corka jechali samochodem. Mieli wypadek na autostradzie. Oboje wyladowali w szpitalu na intensywnej terapii. Corka znajdowala sie w ciezszym stanie, wiec zostala zabrana na sale operacyjna. Do lozka operacyjnego podchodzi chirurg, patrzy na dziewczyne i mowi:
Nie powinien jechac poniewaz ze wsi polprawda raz klamia raz mowia prawde. Wiec jezeli powiedzial prawde ze dzwoni z półprawdy sklamal mowiac ze sie pali i na odwrot ;p
Jest pokój w ktorym jest zarówka. Stoisz poza tym pokojem i do tego pokoju prowadza tylko jedne drzwi. Przy tych drzwiach sa 3 właczniki światła. Jak sprawdzic ktory z włacznikow zapali zarówke wewnatrz pokoju skoro mozesz do pokoju wejsc tylko raz??
Stare, ale jare [ jezeli znacie odpowiedz, to nie krzyczcie juz w drugim poscie ;) ]
Ojciec z corka jechali samochodem. Mieli wypadek na autostradzie. Oboje wyladowali w szpitalu na intensywnej terapii. Corka znajdowala sie w ciezszym stanie, wiec zostala zabrana na sale operacyjna. Do lozka operacyjnego podchodzi chirurg, patrzy na dziewczyne i mowi:
"Nie moge jej operowac - to moja corka"
- jak to mozliwe?
Ojcu nic się nie stało, a na OIOMie wylądował, bo był chirurgiem, by leczyć ludziów?
Czyli rozwiazanie jest w miare oczywiste: Telefon na prawde z polprawdy, a gosc 2x odpowiada ;)
Stare, ale jare [ jezeli znacie odpowiedz, to nie krzyczcie juz w drugim poscie ;) ]
Ojciec z corka jechali samochodem. Mieli wypadek na autostradzie. Oboje wyladowali w szpitalu na intensywnej terapii. Corka znajdowala sie w ciezszym stanie, wiec zostala zabrana na sale operacyjna. Do lozka operacyjnego podchodzi chirurg, patrzy na dziewczyne i mowi:
Jest pokój w ktorym jest zarówka. Stoisz poza tym pokojem i do tego pokoju prowadza tylko jedne drzwi. Przy tych drzwiach sa 3 właczniki światła. Jak sprawdzic ktory z włacznikow zapali zarówke wewnatrz pokoju skoro mozesz do pokoju wejsc tylko raz??
Carlin ... ja cie powiesze ... dac Ci banika? - tak na 5 minutek?
-!- Carlin [[email protected]] has joined #polska <epion> o f**k! Ogłaszam ewakuację!! Ratuj się komu życie miłe! <xxx> AAAA!! -!- xxx has quit IRC (Quit: za co?!) -!- RazorR has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- PannaMlodaZBroda has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- Jerzu has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- SadystycznyWielorybWacek has quit IRC (Quit: Carlin bij!) -!- Lehat has quit IRC (Quit: nieeee po twarzy...) -!- Cone has quit IRC (Quit: swiat sie konczy...) -!- Bula has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- Endrju [[email protected]] has joined #polska <Endrju> cześć wam <Zych> Endrju ratuj się! Mamy kataklizm! -!- Zych has quit IRC (Quit: W_nogi!) <Endrju> Co jest? <Carlin> Cze polkikash????!!?! <Endrju> :O -!- Endrju has quit IRC (Quit: Jak nie w nogi to w twarz!) <Carlin> skat jestes???????????? <epion> proszę... nie... pójdę jutro do kościoła... ;(( <Carlin> a ile mash lateQ???!!???????!!!! *** quit IRC ***
i pozniej:
-!- Carlin [[email protected]] has joined #polska <Carlin>heey!!!11 -!- janek has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- mariuszek665 has quit IRC (Quit: Lost Terminal) -!- śledziu has quit IRC (Quit: Lost Terminal) *** Changing nick from [Carlin] to [albercik] <albercik> prima aprilis :)
Wlaczac pojedynczo - odpada - do pokoju mozemy wejsc tylko jeden raz. Wlaczac tak, jak mowilem - dowolne 2 tez do kitu, bo w przypadku gdy wlaczymy 2 i zapali sie swiatlo - dalej nie wiemy ktory to byl ... Wlaczyc wszystkie ... podobnie ... qurcz - gdzies robie blad ....
To z wlaczeniem 2 nie jest takie zle ... ograniczymy w tym momencie wybor do 2ch wlacznikow.
Zalozmy, ze tak wlasnie jest - wlaczam 2 i pali sie swiatlo ... czy cos mi to daje?
Dobra widzę, że nikt nie wie... Jakbyście nie wiedzieli O.o
Włączasz 1 przełącznik czekasz 10 minut wyłączasz 1 a włączasz 2. Idziesz do pokoju 2 jeśli świeci się światło to przełącznik 2 działa, jeśli się nie świeci to dotykasz żarówki jeśli jest ciepła to działa przełącznik 1, a jeśli żarówka jest zimna i nie świeci to działa 3!!! Proste i logiczne.
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: System w Styczeń 30, 2009, 05:42:32 pm
Kiedys bylo Orakel - tam szli ludzie tlumami, zeby dowiedziec sie co w trawie piszczy.
A dzisiaj - wypada 8 letni synek sasiadow zza drzwi i krzyczy:
Panie [tu moje imie], Panie [] - juz wiem jak bylo z ta latarka (moja zagadka dla niego) ... pada dobra odpowiedz, wiec ja z czystej checi poprzekomarzania sie mowie ... Pioootrus, a zastanowiles sie nad druga czescia? A ten do mnie: Saaasiad .... niech sasiad nie kombinuje - google nie klamie!
Kiedys bylo Orakel - tam szli ludzie tlumami, zeby dowiedziec sie co w trawie piszczy.
A dzisiaj - wypada 8 letni synek sasiadow zza drzwi i krzyczy:
Panie [tu moje imie], Panie [] - juz wiem jak bylo z ta latarka (moja zagadka dla niego) ... pada dobra odpowiedz, wiec ja z czystej checi poprzekomarzania sie mowie ... Pioootrus, a zastanowiles sie nad druga czescia? A ten do mnie: Saaasiad .... niech sasiad nie kombinuje - google nie klamie!
Tak jak ja powiedziałem. Na dłuższy czas zaświecasz 1,gasisz,zaświecasz drugi i idziesz do pokoju. Jak się nie świeci to nie jest 2 włącznik, jak żarówka jest ciepła to jest to włącznik 1, a jeżeli żadne z 2 to jest to włącznik 3.
Tak jak ja powiedziałem. Na dłuższy czas zaświecasz 1,gasisz,zaświecasz drugi i idziesz do pokoju. Jak się nie świeci to nie jest 2 włącznik, jak żarówka jest ciepła to jest to włącznik 1, a jeżeli żadne z 2 to jest to włącznik 3.
Wiem, że to jest poprawne, ale chodziło mi o samo sformułowanie treści zagadki, która nie przewiduje, że można zwyczajnie otworzyć drzwi.
Samolot Boeing 747 podczas lotu Rio de Janeiro-Los Angeles rozbił się na granicy Brazylii z Wenezuelą. Ilu rozbitków zginęło w tej katastrofie, skoro na pokładzie było 230 osób + piloci i ekipa ???Pomoc nadjechała dopiero po 2 godzinach
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: System w Luty 01, 2009, 12:28:01 pm
230 osób - piloci i ekipa to też osoby , a nie powiedziano o pasażerach.. lolx
Samolot Boeing 747 podczas lotu Rio de Janeiro-Los Angeles rozbił się na granicy Brazylii z Wenezuelą. Ilu rozbitków zginęło w tej katastrofie, skoro na pokładzie było 230 osób + piloci i ekipa ???Pomoc nadjechała dopiero po 2 godzinach
nikt?
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: System w Luty 01, 2009, 05:03:50 pm
Samolot Boeing 747 podczas lotu Rio de Janeiro-Los Angeles rozbił się na granicy Brazylii z Wenezuelą. Ilu rozbitków zginęło w tej katastrofie, skoro na pokładzie było 230 osób + piloci i ekipa ???Pomoc nadjechała dopiero po 2 godzinach
Samolot Boeing 747 podczas lotu Rio de Janeiro-Los Angeles rozbił się na granicy Brazylii z Wenezuelą. Ilu rozbitków zginęło w tej katastrofie, skoro na pokładzie było 230 osób + piloci i ekipa ???Pomoc nadjechała dopiero po 2 godzinach
heh
Tak myślałem. Była podobna zagadka. Coś tam, że samolot rozbił się na granicy, było 200 rozbitków, gdzie pochowają zmarłych. No to podobne ;D
Pan Abacki jest pułkownikiem, majorem lub kapitanem. Pan Babacki jest porucznikiem, sierżantem lub szeregowcem. Pan Cabacki jest majorem, porucznikiem lub szeregowcem. Pan Dabacki jest pułkownikiem, kapitanem lub sierżantem. Pan Ebacki jest porucznikiem, kapitanem lub majorem. Pan Fabacki jest kapitanem, porucznikiem lub sierżantem. Pan Abacki jest młodszy stopniem niż pan Cabacki. Każdy z tych panów ma inny stopień wojskowy. Jakie stopnie wojskowe ma tych sześciu panów?
Podpowiedzią jest to, że według starszeństwa stopnie wyglądają rosnąco tak: szeregowiec, sierżant, porucznik, kapitan, major, pułkownik.
Podobno jak człowiek zmęczony to myśli lepiej... No więc tak.. Kude... Abacki musi być prze, więc oczywiście kapitan... Babacek to musi być jakaś słaba menda, więc szeregowiec... Cabacki! Melduj swoje stanowisko! Major! Tak jeee! Dabacki! Nie bij! Jestem pułkownikiem! Ebacki i Febacki! Porucznik! Sierżant! Podsumokurdewanie:
Podobno jak człowiek zmęczony to myśli lepiej... No więc tak.. Kude... Abacki musi być prze, więc oczywiście kapitan... Babacek to musi być jakaś słaba menda, więc szeregowiec... Cabacki! Melduj swoje stanowisko! Major! Tak jeee! Dabacki! Nie bij! Jestem pułkownikiem! Ebacki i Febacki! Porucznik! Sierżant! Podsumokurdewanie:
A google... No było kiedyś coś takiego. Zovi, dobrze rozwiązałem to zadanie trzymając w ręku ołówek i kartkę męcząc się pół godziny i potem jeszcze w debilnym stylu napisać ?
A google... No było kiedyś coś takiego. Zovi, dobrze rozwiązałem to zadanie trzymając w ręku ołówek i kartkę męcząc się pół godziny i potem jeszcze w debilnym stylu napisać ?
Nom to łatwe było :) To też nie takie bardzo trudne ;] Mezczyzna z zapalkami wszedl do pokoju, gdzie wisialy 3 lampy: gazowa, karbidowa i naftowa. Co zapalil najpierw?
Dobrze , bo do wody wpadną nie na ziemie ;] Też w sumie nie trudne :P - Zanim odkryto wodospad Salto de Angel, ktory wodospad na swiecie byl najwyzszy?
Wody , wody :p Dobrze netheril :P Parys mial trzy jablka w koszu, ktore rozdal 3 boginiom w taki sposob, ze jedno jablko zostalo w koszu. Jak to zrobil?
Parys mial trzy jablka w koszu, ktore rozdal 3 boginiom w taki sposob, ze jedno jablko zostalo w koszu. Jak to zrobil?
Za pomocą dwóch jabłek zawierających tabletki gwałtu uwiódł dwie pierwsze boginie, a jak mu się znudziły, to poderwał trzecią - z którą wskoczyli razem do kosza z ostatnim jabłkiem, gdzie żyli długo i szczęśliwie~~
Albo rozdał 2 jabłka, a ostatnie oddał razem z koszykiem.
Druga odpowiedź poprawna :) Nie takie trudne - Lekarz zapisal pacjentowi 3 tabletki od zaraz co pol godziny. Ile czasu potrzeba na zuzycie tych tabletek?
No to coś znajdź :P Ja mam taką - Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe?
Bo w dzień nawet przy zachmurzonym niebie wciąż dużo widać? Tak przynajmniej zakładam, że chodziło o to, że wcale nie ma nocy i to zachmurzone niebo było dla zmyłki ;p Zresztą zagadka jest tak sformułowana, że nawet w nocy w sumie ten facet mógł mieć ze sobą włączoną latarkę :P
Dobrze :) Tratwą przez rzekę chcą się przeprawić: ojciec, matka, dwie córki, dwóch synów, policjant i złodziej. Obowiązujące zasady: • tratwa zabiera dwie osoby, • sterować tratwą potrafią jedynie: ojciec, matka i policjant, • matka nie może przebywać z synami bez ojca, • ojciec nie może przebywać z córkami bez matki, • złodziej nie może przebywać z członkami rodziny bez policjanta.
Dobrze :) Tratwą przez rzekę chcą się przeprawić: ojciec, matka, dwie córki, dwóch synów, policjant i złodziej. Obowiązujące zasady: • tratwa zabiera dwie osoby, • sterować tratwą potrafią jedynie: ojciec, matka i policjant, • matka nie może przebywać z synami bez ojca, • ojciec nie może przebywać z córkami bez matki, • złodziej nie może przebywać z członkami rodziny bez policjanta.
Pamiętam jak byłem mały jak się głowiłem nad tym :D
Złodziej ukradł z perfumerii butelkę drogich perfum i trzy puste flakoniki. Złodziej ów miał trzy kochanki, między które chciał po równo podzielić łup. Okazało się wówczas, że w butelce jest 30 ml perfum, zaś pojemności pustych flakoników wynoszą odpowiednio 14, 12 i 6 ml.
W jaki sposób podzieli zdobycz na 3 równe części ?
Dobrze :) Tratwą przez rzekę chcą się przeprawić: ojciec, matka, dwie córki, dwóch synów, policjant i złodziej. Obowiązujące zasady: • tratwa zabiera dwie osoby, • sterować tratwą potrafią jedynie: ojciec, matka i policjant, • matka nie może przebywać z synami bez ojca, • ojciec nie może przebywać z córkami bez matki, • złodziej nie może przebywać z członkami rodziny bez policjanta.
niezla patologia, matka nie moze przebywac z wlasnym synem bez ojca w poblizu... fetysz? wtf? Dalsewa ale masz chore zagadki ;D
W erze internetu takie zagadki troche nie maja sensu, google nam dadza odpowiedzi na wszystkie zagadki.
Niektórzy chcą mieć fun z tych zagadek i nie "googlują" odpowiedzi zaraz po przeczytaniu pytania. Poza tym tutaj nie ma nagród za najszybszą, poprawną odpowiedź.
W erze internetu takie zagadki troche nie maja sensu, google nam dadza odpowiedzi na wszystkie zagadki.
Niektórzy chcą mieć fun z tych zagadek i nie "googlują" odpowiedzi zaraz po przeczytaniu pytania. Poza tym tutaj nie ma nagród za najszybszą, poprawną odpowiedź.
Dokładnie, a gdy się sprawdza i odpowiada to i tak nie rośnie e pen bo tutaj każdy sobą gardzi bez względu na poprawność odpowiedzi
Było sobie 3-ch panów którzy mieli wspólnego sługę. Pewnego x-u każdemu z nich popsuły się buty, więc postanowili oddać je do naprawy. Każdy dał swemu słudze po 10zł, aby ten zapłacił za naprawę obuwia. Na następny dzień sługa wybrał się do szewca po odbiór butów, za które razem miał zapłacic 25zł. Zostało mu 5zł, które postanowił oddać. Było to jednak trudne !!! Dzielić 5 na 3-ch ... NIE :-) . Każdemu postanowił więc zwrócić po złociszu /1zł/, a za usługę którą dla nich wykonał wziął sobie pozostałe 2zł. Każdy z panów dając za naprawę 10zł, otrzymując resztę 1zł, zapłacił w sumie 9zł. Podsumujmy : 3 panów x 9zł daje nam 27zł + 2zł które za fatygę zabral sługa to 29zł !!! Pytanie : Co w takim razie stało się ze ZLOTÓWKĄ, przecież na poczatku było 30zł ???
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: Mlor w Wrzesień 03, 2009, 12:00:02 am
Było sobie 3-ch panów którzy mieli wspólnego sługę. Pewnego x-u każdemu z nich popsuły się buty, więc postanowili oddać je do naprawy. Każdy dał swemu słudze po 10zł, aby ten zapłacił za naprawę obuwia. Na następny dzień sługa wybrał się do szewca po odbiór butów, za które razem miał zapłacic 25zł. Zostało mu 5zł, które postanowił oddać. Było to jednak trudne !!! Dzielić 5 na 3-ch ... NIE :-) . Każdemu postanowił więc zwrócić po złociszu /1zł/, a za usługę którą dla nich wykonał wziął sobie pozostałe 2zł. Każdy z panów dając za naprawę 10zł, otrzymując resztę 1zł, zapłacił w sumie 9zł. Podsumujmy : 3 panów x 9zł daje nam 27zł + 2zł które za fatygę zabral sługa to 29zł !!! Pytanie : Co w takim razie stało się ze ZLOTÓWKĄ, przecież na poczatku było 30zł ???
Hehe dobre :D 25/3 = 8,33 x 3 (dla szewca) + 3 (reszty dla kazdego) + 2 (dla slugi) = 30
Sek w tym ze panowie nie zaplacili 9 zl kazdy, tylko 9,33 i wspolne 2 zlote dla slugi.
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: MaaRcin w Wrzesień 17, 2009, 11:40:05 am
To ja zadam trudniejszą trochę (przynajmniej tak mi się zdaje :) )
Nie można tego zobaczyć ani dotknąć, Nie można wyczuć węchem ani usłyszeć uszami, Jest pod górami, jest nad gwiazdami, Pustej jaskini nie omija, Po nas zostanie, było przed nami, Życie gasi, a śmiech zabija
zakladam ze znikam bylo dobra odp wiec: (https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww26.patrz.pl%2Fu%2Ff%2F03%2F45%2F79%2F34579.jpg&hash=72ef3402adb8f65615f6166755fd685b)
Andrzej wysiadł z autobusu PKS na przystanku w Dąbrówce. Wysiadając, nie dotykał drzwi, mimo że pozostali wysiadający pasażerowie musieli ich dotknąć przy wysiadaniu. Pytania:
1. Ilu pasażerów wysiadło z autobusu w Dąbrówce? 2. Jako który z kolei wysiadał Andrzej? 3. Czy drzwi w autobusie były otwierane ręcznie czy automatycznie?
3. Automatycznie, bo drzwi otwierane ręcznie w autobusie wyszły daawno temu z użycia - a wtedy, gdy były, to schodziło się do nich po schodkach i tam nikt nie stał i ich nie dotykał. Noo i były ciasne, więc nie sposób było ich nie dotknąć. 2. Co najmniej drugi 1. Dużo?
Mhy, na każde pytanie jest odpowiedź!
@down: Lol, w takim razie jestem strasznie sfuturyzowany. Nie jeździłem otwieranym ręcznie autobusem od lat, chociaż mieszkam raptem w 50k mieście... ^_^
Soulern widzę w dużym mieście mieszkasz, w moich okolicach jeżdżą autobusy , których drzwi otwiera się ręcznie.
1. conajmniej 2, 3 jeśli to ręczne drzwi 2. 2 3. to koło Warszawy [?] więc pewnie automatyczne.
Jeśli to jakieś zadupie, to pewnie nawet pksy tam nie jeżdżą ^^
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: DonK. w Październik 01, 2009, 01:18:00 am
byl kierowca?
Tytuł: Odp: Zagadki
Wiadomość wysłana przez: DonK. w Październik 01, 2009, 11:56:05 am
inna wersja: wysiadly 3 osoby, drzwi otwierane recznie, 1 osoba otworzyla - nasz bohater jako 2 przeszedl przez otwrte drzwi -3 osoba musiala je zamknac
inna wersja: wysiadly 3 osoby, drzwi otwierane recznie, 1 osoba otworzyla - nasz bohater jako 2 przeszedl przez otwrte drzwi -3 osoba musiala je zamknac