Witaj
Gość

Wątek: L2 vs Age of Conan  (Przeczytany 2073 razy)

  • Wiadomości: 47

  • Pochwał: 0

L2 vs Age of Conan
« dnia: Grudzień 09, 2010, 11:19:06 am »
Szukam kogoś kto zna dobrze obie gry. Po 5 czy 6 latach z L2 kusi mnie wypróbowanie czegoś innego ale zdecydowałbym się na to tylko mając pewność, że warto.

Jak prezentuje się AoC na tle L2? O AoC wiem tyle co nic, i tyle, że są servery EU/krajowe i server pve/pvp. Jak już to szedłbym na EU pvp. Ale interesują mnie ogólne aspekty gry:

- pvp w l2 vs pvp w AoC,
- farm w l2 vs farm w AoC,
- atrakcyjność gry po osiągnięciu max lvlu
- gildie/klany i ich rowój
- mass eventy (ala siege)

Z góry dzięki:)


  • ******
  • Wiadomości: 1118

  • Pochwał: 1

Odp: L2 vs Age of Conan
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2010, 09:27:49 pm »
Szukam kogoś kto zna dobrze obie gry. Po 5 czy 6 latach z L2 kusi mnie wypróbowanie czegoś innego ale zdecydowałbym się na to tylko mając pewność, że warto.

Jak prezentuje się AoC na tle L2? O AoC wiem tyle co nic, i tyle, że są servery EU/krajowe i server pve/pvp. Jak już to szedłbym na EU pvp. Ale interesują mnie ogólne aspekty gry:

- pvp w l2 vs pvp w AoC,
- farm w l2 vs farm w AoC,
- atrakcyjność gry po osiągnięciu max lvlu
- gildie/klany i ich rowój
- mass eventy (ala siege)

Z góry dzięki:)
1. w aoc mozesz kazdego praktycznie wszedzie -_-' (poza stolicami) daje to wiele frajdy ale na end game raczej solo sie nie chce w to bawic. walki grupowe to swietna zabawa. w l2 jest troche mniej dynamiki i mniej skilla sie wymaga od gracza niz w aoc, glownie liczy sie lvl/wyfarmienie/wspomagacze a na nastepnym miejscu zgranie i umiejetnosci co nie zmienia faktu ze kazde pvp daje frajde.

2. farm ... w l2 farmisz i farmisz, dobijesz 80 to koreance -_-' nastepna kronike i bedziesz pol roku wbijal kolejne 5 lvli zeby ci topowi gracze nie uciekli za bardzo. w aoc max lvl dobijasz w miare szybko na questach/instancjach i pvp z tym ze na late game nie bardzo masz co robic pod katem farmy bo wszystkie lepsze itemy wyciagasz z raidow ktore robisz w kilka pt a w l2 zawsze mozesz cisnac kaske zeby kupic sobie sprzet.

3. obie gry maja swoje plusy i minusy: siege,pvp,raidy te sprawy. siege w pkt 5 opisze mniej wiecej, pvp w l2 zazwyczaj 9v9 czasem trafi sie cos wiekszego, w aoc zazwyczaj free gank samemu/z kilkoma kumplami jak sie ktos w koncu -_-' i zbierze sklad to sie mozna ladnymi grupami poklepac. raidy w l2 to bardziej pvp przed nimi niz same ich bicie ktore jest dosyc nudne z kolei w aoc na kazdego bossa w instancji raidowej masz dana taktyke jak sie go robi (nie wystarczy wejsc spamowac skille na zmiane i tyle z zabawy) jak grales w wowa to mniej wiecej cos w ten desen.

4. w l2 klanowo starasz sie zbierac crp na skille/lvle klanu, zdobywac fortece/clan halle/zamki i stac sie widzianym na serwerze. w aoc klanem budujesz swoje miasto (czlonkowie zbieraja materialy i architekt stawia kolejne budynki i mury) kazdy budynek podbija statsy o miescie wiecej w pkt 5.

5. siege no i tu chyba najwieksza zabawa :D zeby pobawic sie na siege w l2 bez irytowania sie (nie na privie gdzie masz 100 osob na siege) potrzeba kosmicznego lacza i kompa zeby to ogarnac w miare i wtedy zabawa jest przednia. aczkolwiek aoc ma ta przewage ze jesli masz siege na swoje miasto (tu wchodza w gre maszyny obleznicze) to walka wiaze sie ze stresem ze jesli atakujacy ci zniszczy budynek/mur to znow gildia musi zbierac materialy na odbudowanie tego wszystkiego. siege nie sa na tak wielka skale jak w l2 (48 albo 96 osob chociaz nie wiem czy dobrze pamietam) ale wiaze sie to tez z tym ze trzeba miec ogarnieta grupe zeby jako tako wyjsc z tego siega bez potrzeby odbudowywania calego miasta od poczatku

/Tirius: pochwała.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2010, 09:38:18 pm wysłana przez Tirius »
Klotnie na forach internetowych sa jak zawody w zakladzie psychiatrycznym... Czy wygrasz czy przegrasz to i tak jestes pojebany...


  • *******
  • Wiadomości: 2148

  • Pochwał: 7

  • Cynizm, nihilizm, sarkazm i orgazm.
Odp: L2 vs Age of Conan
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 11, 2010, 01:01:31 pm »
Szukam kogoś kto zna dobrze obie gry. Po 5 czy 6 latach z L2 kusi mnie wypróbowanie czegoś innego ale zdecydowałbym się na to tylko mając pewność, że warto.

Jak prezentuje się AoC na tle L2? O AoC wiem tyle co nic, i tyle, że są servery EU/krajowe i server pve/pvp. Jak już to szedłbym na EU pvp. Ale interesują mnie ogólne aspekty gry:

- pvp w l2 vs pvp w AoC,
- farm w l2 vs farm w AoC,
- atrakcyjność gry po osiągnięciu max lvlu
- gildie/klany i ich rowój
- mass eventy (ala siege)

Z góry dzięki:)
1. w aoc mozesz kazdego praktycznie wszedzie -_-' (poza stolicami) daje to wiele frajdy ale na end game raczej solo sie nie chce w to bawic. walki grupowe to swietna zabawa. w l2 jest troche mniej dynamiki i mniej skilla sie wymaga od gracza niz w aoc, glownie liczy sie lvl/wyfarmienie/wspomagacze a na nastepnym miejscu zgranie i umiejetnosci co nie zmienia faktu ze kazde pvp daje frajde.

2. farm ... w l2 farmisz i farmisz, dobijesz 80 to koreance -_-' nastepna kronike i bedziesz pol roku wbijal kolejne 5 lvli zeby ci topowi gracze nie uciekli za bardzo. w aoc max lvl dobijasz w miare szybko na questach/instancjach i pvp z tym ze na late game nie bardzo masz co robic pod katem farmy bo wszystkie lepsze itemy wyciagasz z raidow ktore robisz w kilka pt a w l2 zawsze mozesz cisnac kaske zeby kupic sobie sprzet.

3. obie gry maja swoje plusy i minusy: siege,pvp,raidy te sprawy. siege w pkt 5 opisze mniej wiecej, pvp w l2 zazwyczaj 9v9 czasem trafi sie cos wiekszego, w aoc zazwyczaj free gank samemu/z kilkoma kumplami jak sie ktos w koncu -_-' i zbierze sklad to sie mozna ladnymi grupami poklepac. raidy w l2 to bardziej pvp przed nimi niz same ich bicie ktore jest dosyc nudne z kolei w aoc na kazdego bossa w instancji raidowej masz dana taktyke jak sie go robi (nie wystarczy wejsc spamowac skille na zmiane i tyle z zabawy) jak grales w wowa to mniej wiecej cos w ten desen.

4. w l2 klanowo starasz sie zbierac crp na skille/lvle klanu, zdobywac fortece/clan halle/zamki i stac sie widzianym na serwerze. w aoc klanem budujesz swoje miasto (czlonkowie zbieraja materialy i architekt stawia kolejne budynki i mury) kazdy budynek podbija statsy o miescie wiecej w pkt 5.

5. siege no i tu chyba najwieksza zabawa :D zeby pobawic sie na siege w l2 bez irytowania sie (nie na privie gdzie masz 100 osob na siege) potrzeba kosmicznego lacza i kompa zeby to ogarnac w miare i wtedy zabawa jest przednia. aczkolwiek aoc ma ta przewage ze jesli masz siege na swoje miasto (tu wchodza w gre maszyny obleznicze) to walka wiaze sie ze stresem ze jesli atakujacy ci zniszczy budynek/mur to znow gildia musi zbierac materialy na odbudowanie tego wszystkiego. siege nie sa na tak wielka skale jak w l2 (48 albo 96 osob chociaz nie wiem czy dobrze pamietam) ale wiaze sie to tez z tym ze trzeba miec ogarnieta grupe zeby jako tako wyjsc z tego siega bez potrzeby odbudowywania calego miasta od poczatku

Się rozpisałeś, plusik, a co ^^
"Oto i on, boski prototyp,
Mutant który nigdy nie wszedł do masowej produkcji,
Zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć."


  • Wiadomości: 47

  • Pochwał: 0

Odp: L2 vs Age of Conan
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 13, 2010, 03:01:23 pm »
Wielkie dzięki :)

Jak sądzę nie ma co liczyć na sensownego priva w AoC?


  • *******
  • Wiadomości: 4410

  • Pochwał: 12

  • Plan? I don't need a plan.
Odp: L2 vs Age of Conan
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 13, 2010, 07:40:25 pm »
about pvp w aoc:

Gracze tak się wycwanili, że zaczynają robić combo gdzieś obok tak aby trafić ciebie ostatnim najmocniejszym ciosem

albo np dagger vs mag: mag spierdziela przed daggerem aż obu skończy się stamina(potrzebna do biegania i wykonywania skilli fizycznych) i tu jest taki myk, że dagger potrzebuje staminy a mag ma cały zapas many ;]

We weep for the blood of a bird, but not for the blood of a fish. Blessed are those with a voice.


  • ******
  • Wiadomości: 1118

  • Pochwał: 1

Odp: L2 vs Age of Conan
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 14, 2010, 09:39:44 pm »
Gracze tak się wycwanili, że zaczynają robić combo gdzieś obok tak aby trafić ciebie ostatnim najmocniejszym ciosem
za kazdy nietrafiony cios z kombinacji masz obcinany koncowy dmg o 10/15% juz nie pamietam o ile
Klotnie na forach internetowych sa jak zawody w zakladzie psychiatrycznym... Czy wygrasz czy przegrasz to i tak jestes pojebany...