O ile wojna na słaby Irak jest opłacalna, to wojna z Chinami, czy Rosją jest bardzo nie opłacalna, bo ani jeden, ani drugi kraj nie wyszedłby mocniejszy
. W ten sposób Stany straciłyby hegemonie na świecie, a na jej miejsce weszłyby kraje, które bezpośrednio aż tak bardzo nie brały udziału w wojnie
.
Raczej jest to mało prawdopodobne, bo Polska nie jest ani żadnym mocarstwem (nawet lokalnym), nie ma w niej żadnych celów strategicznych, nie ma nic tak szczerze mówiąc, po za tym, gdzie by to wysadzili ? W metrze ? I tak mamy jedno, w Warszawie tylko i to jeszcze tylko 1 linie. Nie mamy nic(w moim mniemaniu), co mogło by się stać obiektem ataku takich terrorystów .
Pałac Kultury. Poza tym, Polska jest europejską, hmm, anteną USA.
No nie wiem, czy lepiej rozpierniczyć Pałac Kultury, czy jakieś bardziej znaczące cele w Europie Zachodniej.
No nie wiem, czy jest taką anteną, skoro mieli budować tarczę antyrakietową, ale jednak się rozmyślili, mieli budować jakieś coś tam dowodzenia NATO, czy tam USA, raczej do tego tez nie dojdzie, ale co fakt to fakt - Polska jest bliżej USA, niż inne kraje europejskie.
My sie nie mamy o co martwic, bo nikt teraz nie zaatakuje Polski, bo tylko na tym straci. 3 wojna swiatowa pewnie kiedys bedzie, ale raczej nie teraz. Wszystko idzie w kierunku stworzenia 3-4 super mocarstw - USA, Rosja, UE, Korea i te rejony. I jak dojdzie do wojny to miedzy nimi, a Polska bedzie nic nie znaczacym panstewkiem.
W sumie terrorysci nie powinni miec problemu ze zrobieniem zamachu w Polsce i gdybym chcial wyzwolic swoj kraj od obcych wojsk to bym zaczal od tych malych panstw, ktore moga sie ugiac pod presja zwiazana z zamachami, porwaniami, itp
A mi się wydaje, że będzie to podobnie jak mówisz, z tym że Rosja musi utworzyć jakąś koalicję, gdyż sama zaczyna być powoli zbyt słaba w stosunku do innych krajów
. Jeżeli już to mogą powstać 2 mocarstwa - Indie i Chiny (bo Stany Zjednoczone już są przecież
), a UE ? No hmm... wiele osób twierdzi, że UE się rozpada, w co ja osobiście nie wierzę, UE jest silna gospodarczo, ale militarnie wypada, na takiego światowego średniaka, więc UE może się już tylko dołączyć do któregoś z obozów, a że do USA jest nam najbliżej, to pewnie z nimi byśmy byli
.